Aww, oglądając ten film miałam wrażenie, że scenariusz powstał specjalnie dla mnie.
Fajna linia dialogowa, miejscami przesycona czarnym humorem.
Chociaż mam wrażenie, że skutki planu Ba`ala trochę mieszały z dotychczasowym działaniem czasoprzestrzeni stargatowego poliwersum.
Bo do tej pory za każdym razem, gdy ktoś cofał się w czasie nie tyle zmieniał przyszłość, co wytwarzał dodatkową linię czasową, alternatywne uniwersum - SG-1 z 2010 ciągle umarło wrzucając wiadomość we Wrota. Weir nie zdołała uratować swojej własnej bandy podwładnych ( i miała okazję pogadać sama ze sobą)etc, etc.
Samo zmienianie rzeczywistości w momencie wykonywania wyroku było... na potrzeby scenariusza.
Który mi się podobał, pomimo początkowego zgrzytu.
Są podróże w czasie, których wątek zawsze mnie kręcił, jest alternatywna wersja świata, jest kombinowanie i skopanie herosów aż iskry leciały. Plus Danielowa noga, to miało wykop, że tak to ujmę.
Zadzwonienie na ziemię przez Ba`ala miało prawdziwą klasę i przewrotność godną tego pana, jego przygruchanie Teal`ca i Katesh/Vali również odczułam jako urocze.
Wątek zdrady i szaszłyka z Ba`ala odebrałam jako ciekawe zaskoczenie widza, bo kto by się spodziewał, że to nie dzielny Cam i spółka odstrzeli mu łeb?
(znaczy potem/przedtem to zrobi...).
Kolejną rzeczą, która mnie zastanawia w tym filmie jest to, czy to aby na pewno był ostatni Ba`al... teoretycznie Cam stwierdził, że owszem, w praktyce - gdzieś może się walać kolejny klon i czekać na okazję.
Stargate: Continuum
Rozpoczęty przez
SGTokar
, 15.01.2007 - |11:58|
264 odpowiedzi w tym temacie
#261
Napisano 12.08.2010 - |21:48|
#262
Napisano 13.08.2010 - |19:48|
Film jest świetny. Oglądnęłam go kilka razy . Uważam, że Baal był całkiem niezły z cofnięciem się w czasie, ja ogólnie lubię tego typu podróże.
Telefon do białego domu to było coś.
Podobała mi się także rola Quetesh/Vali, a najlepsze było jak przecięła Baala na pół.
Świetny film 10/10
Telefon do białego domu to było coś.
Podobała mi się także rola Quetesh/Vali, a najlepsze było jak przecięła Baala na pół.
Świetny film 10/10
Użytkownik igut214 edytował ten post 13.08.2010 - |19:48|
"Tęsknię za lasem, uświadomił sobie Leiard. Tęsknię za życiem w spokoju. Za sercem i umysłem, których nie drąży zamęt. Za bezpieczeństwem" -- ("Kapłanka w bieli" - str. 363).
#263
Napisano 20.08.2010 - |21:57|
Zdziwiło mnie tylko, że syn Jacka żyje. No bo niby co wspólnego mogą mieć Wrota z jego śmiercią? Niby na upartego można byłoby coś wymyślić, ale jakoś mi to nie leży.
#264
Napisano 21.08.2010 - |21:10|
Po prostu stworzyła się inna linia czasowa, w której jego syn żyje. Zmiany w wydarzeniach nie muszą mieć bezpośredniego związku z Wrotami.
#265
Napisano 26.05.2020 - |07:58|
Witam Szukam tego filmu na dvd wersja pl. Miałem ten film ale płyta się popsuła. Byłbym wdzięczny za udostępnienie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych