Odcinek 214 – S10E20 – Unending
#261
Napisano 14.02.2009 - |19:46|
Chyba tego statku z bodajże 13 odcinka 10 sezonu (ten co do Pegaza lecieli i otwarli super wrota) Wtedy był pierwszy wrak Ori więc Asgard musiał wtedy jakiś próbki do badań wziaść czy coś.
A co do Robaka to tretonina zastępowała w pełni ukłąd odpornościowy też tak uzależniała jak robaczek ))
Ale z tymi tarczami to przesada by przez 50 lat mieć taki sam stan osłon??? xD
Hehe troszkę naciągany odcinek ale kit z tym. Po za tym Asgard mógł załądować swoje świadomości do komputerów kiedyś było mówinoe że tak mogą.
#262
Napisano 16.04.2009 - |00:28|
A fuj.
#263
Napisano 16.04.2009 - |08:00|
Broń nie jakaś tylko energetyczna. Skąd? od Asgardu. Jak? Poprzez upgrade zrobiony przez samych Asgardczyków. Gdzie? No na Odysei chyba. I wszystko wiadomo Trzeba uważniej oglądać.Zawiodłam się, miałam nadzieję, że ostatni odcinek to będzie COŚ, a tu totalna klapa, lipa, zero spójności, przeskok w tematyce, jakaś broń, skąd, jak, gdzie, nic nie wiadomo.
A fuj.
#264
Napisano 16.04.2009 - |10:05|
Broń nie jakaś tylko energetyczna. Skąd? od Asgardu. Jak? Poprzez upgrade zrobiony przez samych Asgardczyków. Gdzie? No na Odysei chyba. I wszystko wiadomo Trzeba uważniej oglądać.Zawiodłam się, miałam nadzieję, że ostatni odcinek to będzie COŚ, a tu totalna klapa, lipa, zero spójności, przeskok w tematyce, jakaś broń, skąd, jak, gdzie, nic nie wiadomo.
A fuj.
Nie mam problemu z uważnym oglądaniem, zdecydowanie dwa ostatnie odcinki były tak pokręcone, jakby autorzy sami stracili głowę i wenę, jak to zakończyć, liczyłam na coś lepszego, 50 lat w statku mogli przeżyć w środku 10 sezonu, ale żeby czymś takim kończyć całą serię, nie e.
#265
Napisano 16.04.2009 - |10:14|
#266
Napisano 16.04.2009 - |20:46|
#267
Napisano 13.06.2009 - |21:24|
Jak się coś kończy oczekuje się wielkiego czegoś superaśnego. I moim skromnym zdaniem tak właśnie było.
Nie zawiodłem się.
Ogólnie trochę szybko Asgard postanowił skończyć ze sobą w bardzo wybuchowy sposób. Bardzo duży plus za przekazanie dziedzictwa właśnie Tauri. Bardzo upartej i dociekliwej rasie, jak opisał nas RDA
Bardzo mi się spodobał pomysł z bronią na ORI, jak również pomysł z zatrzymaniem czasu. A gdy leciał utwór zespołu Creedence Clearwater Revival - Have You Ever Seen The Rain aż mi się łezka zakręciła. Bo wspomniałem sobie wszystkie odcinki wraz z filmem.
Oczywiście są pewnie jakieś niedociągnięcia, ale nie chce ich szukać.
Mam nadzieje że doczekam kiedyś jeszcze "zanim przejdę na wyższy poziom egzystencji" podobnego serialu który będę oglądał z zapartym tchem tak jak ten.
moja ocena: 10/10 oczywiście
Użytkownik enzo edytował ten post 14.06.2009 - |19:22|
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate
#268
Napisano 02.07.2009 - |01:03|
#269
Napisano 03.07.2009 - |17:59|
#270
Napisano 05.07.2009 - |01:12|
#271
Napisano 18.07.2009 - |18:13|
Fajnie, że się Vala i Daniel zeszli ale szkoda, że tego nie pamiętali
Jak puścili piosenkę Roda Stewarta to łezka mi się w oku zakręciła. Nie ma co będe tęsknic za SG1 i to bardzo
9/10
#272
Napisano 14.09.2009 - |15:35|
zgadzam się z jednym z wpisów wyżej - jak na koniec sezonu, odcinek OK, ale jak na koniec serii... cóż, mogło być lepiej a zakończenie wcale nie wygląda mi na koniec całości, jedynie na koniec któregos sezonu.
Minusem odcinak są głosy. Postarzali się o 50 lat i ich głosy dalej wydawały się być "młodsze" od ich ówczesnego wieku.
Generalnie spodziewałam się większej "bomby" jak na koniec serii.
#273
Napisano 13.10.2009 - |20:05|
Generalnie spodziewałam się większej "bomby" jak na koniec serii.
Witam
Ja pamiętam, zaraz po seansie byłem wściekły. Wogóle mi się nie podobało - ale właściwie nie odcinek ale sam fakt zakończenia SG-1. A SGA jakoś na początku nie trawiłem i go sobie odłożyłem na po finale SG-1. Trauma była tym większa, że do SGA trudniej mi było przywyknąć, niż tym, którzy oglądali je równolegle z SG-1.
Ale troszkę czasu minęło i zacząłem sobie powtórki z SG-1. I wtedy, już na spokojnie, jak doszedłem do Unending - to czapki z głów. To genialny odcinek i jako zakończenie serii i całości.
W odcinku skupiliśmy się przecież na tym co było najważniejsze w całej serii: i na postaciach i na tym czym jest s-f.
A pod tym wzgledem była to emocjonalna jazda po neuronach - co wyraźnie sobie można przypomnieć jak się przeczyta cały ten wątek i te dyskusje z rozwiązaniem Sam.
Ostatnia scena - przejście przez wrota - która, mnie za pierwszym razem dobiła (jak to? taaaaki serial skasowali, a oni sobie na kolejna wyprawę i ja tego nie zobaczę) - teraz jawi mi się jako absolutnie logiczny koniec. Nie byle jaki koniec.
Tak się buduje legendę s-f.
10na10za10
1000 punktów
PZDR
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 13.10.2009 - |20:07|
#274
Napisano 22.10.2009 - |08:06|
#275
Napisano 15.11.2009 - |20:01|
Oczywiście ogólną wadą sezonu 10 był brak wyrazistego zamknięcia wątku Ori, ale to można wybaczyć przez fajny film .
Trzeba pamiętać ze w sumie zastanawiano się nad 11 sezonem. Gdzie zostałoby to rozłożone w czasie i pokazane nieco spokojniej.
Niestety zapadła taka nie inna decyzja wiec wiele "akcji" zostało upchnięte w jednym odcinku. Dlatego tak dużo i może trochę chaotycznie dzieje się na ekranie.
Pozdrawiam
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate
#276
Napisano 18.05.2010 - |19:27|
Teraz się zaczynają przygody w serialu SGU
#277
Napisano 06.07.2010 - |12:32|
Spodziewałem się jakiegos ostatecznego starcia z Ori , a tu otrzymaliśmy pożegnanie z Asgardem , Ziemia przejmuje pałeczkę, otrzymuje technologię Asgardów i staje się och spadkobiercą Bardzo fajnie to rozwiązane Ale szkoda Asgardów
No i ukazanie losów drużyny , która żyje ze sobą przez tyle lat, już myslałem że zobaczymy śmierć bohaterów( taj jak czasami widzimy to w finałach innych seriali) a tu niespodzianka... SG-1 dalej działa
Bardzo fajny odcinek, odmienny od pozostałych, połączenie akcji, trochę sentymentów i dramatu - dobre zakończenie 10-sezonowego serialu
9,5/10
#278
Napisano 06.07.2010 - |17:00|
#279
Napisano 06.01.2011 - |01:29|
no to w ramach rozpoczęcia sporu ;
może mogli śledzić Asgard, ale im na tym nie zależało;
1)Asgard im nie przeszkadzał w naszej galaktyce i zajmował się swoim wymieraniem;
2) w odcinku jest powiedziane, że modyfikacje Asgardczyków uniemożliwiają im ascendencję, być może powoduje to, że czczenie Ori przez nich nie dawałoby ascendentom energetycznego kopa;
z tych 2 względów Ori nie mieli powodu śledzić i atakować Asgard;
BTW Odyseja znajdowała się poza naszą galaktyką; jako taka nie była pod ochroną Pradawnych; po co ścigać ją Orishipami, skoro Ori we własnej osobie mogą ja zniszczyć?
Ori juz nie istnieli zostala tylko adria a kto wie moze byla zajeta...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych