Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#261 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 26.05.2006 - |23:21|

Ktoś wyżej pisał, że ta strona nie należy do ABC ani Disney'a wiec zakończcie gadanie o niej bo to nie ma sensu.

Nadal upieram się, że to nie jest posąg Kolosa z Rodos tylko Persefony. Fajnie by było jakbysmy zobaczyli wspomnienia WYSPY... Ale to pewnie dopiero w ostatnim odcinku ostatniego sezonu :(




Wtedy kim jest sama Persefona ??? Ta która włamała się na stronę Hanso Foundation ??? Może to ktoś z rodziny Widmore ?? Przecież babka Desmonda nazywała się Penelope ........... strażnik wyspy to Cerber a organizacja to Sparta !!!! :blink: Mitologia na całego .........

Użytkownik Surin edytował ten post 26.05.2006 - |23:22|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#262 Wojtek_z_wyspy

Wojtek_z_wyspy

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:25|

Witam, to mój pierwszy post ale wasze wypociny na tym forum czytam sobie od dawna co wieczór. Przejdę od razu do sedna sprawy. Wróciłem nie dawno z wyspy - tak o tej wyspie mówie - i podzielę się z Wami swoimi domysłami i teoriami.

Nie wydaje mi się aby nasza wyspa była faktycznie Atlantydą - zbyt banalne i dziecinne by to było. Według mnie na wyspie egzystowała/egzystuje inna (fizycznie i psychicznie) rasa. Wskazuje to min. pozostałość po ogromnej rzeźbie w postaci czteropalczastej stopy, ogromne źródło energii okiełznane i zamknięte w bunkrze, czarna mgiełka latająca tam i ówdzie.

Owa „rasa” razem z przedstawicielami ludzkiej mogła przeprowadzać testy, badania i eksperymenty parapsychiczne i inne tajemnicze czary mary.

Pomiędzy
dwoma sojusznikami doszło do nieporozumienia co zmusiło ich do rozstania się lub zmiany relacji (w końcu była mowa o jakimś „wypadku” w filmie instruktażowym, chociaż mogło to dotyczyć nie wciśniecia przycisku). I teraz nasi kochani naukowcy, w postaci „The Others” (pol. Inni) na własną rękę kontynuują badania i utrzymywanie projektu przy życiu - zmiennicy do przyciskania przycisku, zajmowanie się elektromagnesem, stacje badawcze, przebieranie się za jaskiniowców – co tłumaczy ich nieprzeciętne kompetencje (nic sobie nie robią z fioletowego nieba – wiedzą że to nie wybuch tylko awaryjne rozładowanie elektromagnesu).

Na wyspie do tej pory spotkaliśmy: rozbitków, „Innych” i czarną mgiełkę (nazwany systemem ochronnym wyspy). Bohaterowie serialu w hierarchii ważności zajmują najniższą pozycje natomiast obca rasa jej sam szczyt. „The Others” najwyraźniej stanowią coś pomiędzy – wiedzą bardzo dużo i postępują według jakiegoś planu jednak wchodzą w stosunki z rozbitkami, czasami nawet i są przez nich pozbawiani życia.

Wielka
kamienna stopa na wyspie kojarzy mi się z Kolosem z Rodos. http://www.2beesoft....mages/kolos.jpg

Być może dalej współpracują z obcą rasą, ale może na innych zasadach. Ale wtedy po co byłaby im broń ? Przed czym mieli by się bronić ? – Przed zbuntowaną obcą cywilizacją!

Jeszcze taka jedna, ostatnia refleksja. Być może faktycznie wyspa to jedyne ocalałe miejsce po wielkim kataklizmie. W końcu po co ci ruscy naukowcy z portugalii mieli by siedzieć na końcu świata, w śniegach i mrozie ? Widocznie nie mieli wyjścia – kolejna epoka lodowcowa ?

Pozatym dostrzegam pewnie podobieństwo pomiedzy Sarah (byłą żoną Jack'a) i Penelope (kobietą Desomda). Chociaż już nie raz występowali w "Zagubionych" dwaj podobni do siebie aktorzy.

Czyż moje przemyślenia nie są zdumiewająco prawdopodobne ?!

Ale się rozpisałem! Prawie jak wypracowanie z polskiego. To tyle.

Użytkownik Wojtek_z_wyspy edytował ten post 26.05.2006 - |23:25|

  • 0

#263 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 26.05.2006 - |23:27|

Wiesz co , twoja teoria ma zbyt wiele luk ......... Motyw zniszczonego świata z epoki lodowcowej nie ma miejscu , no bo jak portugalczycy zadzwonili do mrs. Widmore wygrzeewającej się w łóżku ?

Na szczeście w sprawie Kolosa z Rodos się zgadzamy ;]

I jeszcze jedno bardzo ważne : Sayd zauważa iż jest to czteropalcowa noga ...........tak jak we wspomnieniach gdy zauważa człowieka tylko z czterema palcami , po torturach !!!!! Wyspa generuje wspomnienia !!!!!!!!!!!!!!

Użytkownik Surin edytował ten post 26.05.2006 - |23:30|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#264 gulas

gulas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:33|

Pozatym dostrzegam pewnie podobieństwo pomiedzy Sarah (byłą żoną Jack'a) i Penelope (kobietą Desomda). Chociaż już nie raz występowali w "Zagubionych" dwaj podobni do siebie aktorzy.

Mam takie samo spostrzeżenie. Nie jest ono typowo fizyczne, bo nie pamiętam dokładnie jak wyglądała żona Jack'a lecz już wcześniej, chyba w 2 sezonie ktoś o tym pisał, że żona Jack'a rzuciła go dla faceta którym okazał się Desmond. Jeśli to chybiona teoria to proszę o wybaczenie B)

Użytkownik gulas edytował ten post 26.05.2006 - |23:34|

  • 0

#265 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 26.05.2006 - |23:39|

Mam takie samo spostrzeżenie. Nie jest ono typowo fizyczne, bo nie pamiętam dokładnie jak wyglądała żona Jack'a lecz już wcześniej, chyba w 2 sezonie ktoś o tym pisał, że żona Jack'a rzuciła go dla faceta którym okazał się Desmond. Jeśli to chybiona teoria to proszę o wybaczenie B)


To jest chybiona teoria. Dlaczego? Bo Jack miał ŻONĘ jak sam napisałeś, czyli byli po ślubie. A Desmond pyta się swojej wybranki kiedy ślub. Ta odpowiada mu, że nie ma jeszcze daty. Więc raczej to do siebie nie pasuje.


Jeżeli zaś chodzi o podobieństwa to było ich przez cały sezon bardzo dużo. Niektóre się sprawdzały, większość nie. To zwyczajna gra producentów serialu z widzami.

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 26.05.2006 - |23:40|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#266 matix161

matix161

    Szeregowy

  • Email
  • 6 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:39|

Niewiem czy zauwazyliscie to ze jak wchodzi sie na strone AXN Polska to otwiera sie reklama Hanso Foundation

Użytkownik matix161 edytował ten post 26.05.2006 - |23:40|

  • 0

#267 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:40|

Mam takie samo spostrzeżenie. Nie jest ono typowo fizyczne, bo nie pamiętam dokładnie jak wyglądała żona Jack'a lecz już wcześniej, chyba w 2 sezonie ktoś o tym pisał, że żona Jack'a rzuciła go dla faceta którym okazał się Desmond. Jeśli to chybiona teoria to proszę o wybaczenie B)

Czy wy pisząc o żonie Jack'a macie na myśli tą panią którą operował i w cudowny sposób wyleczył?

Użytkownik olorin669 edytował ten post 26.05.2006 - |23:40|

  • 0

#268 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 26.05.2006 - |23:43|

Czy wy pisząc o żonie Jack'a macie na myśli tą panią którą operował i w cudowny sposób wyleczył?


Dokładnie tak a miał więcej żon?
  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#269 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:43|

Wracając do min (ale tych które widać):

Czego tak bała się Alex kiedy nadpływał Fenry?

Bardzo podobało mi się powitanie Fenry'ego z Jackiem :]

No i jeszcze sprawa tego co się stało przy tubach z zeszytami z Perły: Pojawiły się szepty w których można było usłyszeć min. KILL HIM (po czym strzałka leci do sawyera). Co to w ogóle było? Kto szeptał? Później pojawili się Inni (Bea bez chusty w dredach :]) Czy szepty to jednak ci sami Inni co ekipa Fenry'ego? No i najważniejsze - dokąd faktycznie prowadził ich Michael? Bo pośród tych wszystkich rozmów o buttonie i o posągu zapomnieliśmy o tym :] Byli daleko od plaży - szli nawet w przeciwnym kierunku. Czy Michael prowadził ich do innej siedziby bo wiedział, że obóz na wybrzeżu to mistyfikacja?

A tak w ogóle to czy Libby nie jest zdrobnieniem od Elizabeth?
  • 0

#270 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 26.05.2006 - |23:45|

The Widmore Group in collaboration with Boeing Aircraft, Oceanic World Air, NASA, GE and other partners is currently testing new technology designed to reduce noise on aircraft. Testing on an Oceanic World Air B777, the advanced noise-reduction is being tested for the new B787 aircraft.

Co z tego wynika ??? Ze firma Widmore może byc bezpośrednią przyczyną rozbicia samolotu na wyspie ? Może to wcale nie ładunek EMP :mellow:

Jest prawdopodobieństwo ze Libby = Elizabeth = Elizabeth Widmore !!!!

Użytkownik Surin edytował ten post 26.05.2006 - |23:46|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#271 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:54|

Co z tego wynika ??? Ze firma Widmore może byc bezpośrednią przyczyną rozbicia samolotu na wyspie ? Może to wcale nie ładunek EMP

Ta strona to FAKE!
  • 0

#272 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 26.05.2006 - |23:56|

Dokładnie tak a miał więcej żon?

Jak to delikatnie powiedzieć, ale czy aby nie rzuciła wam się w oczy tak scena gdzie Desmond przyjechał pod stadion pobiegać, gdzie w jednej chwili widać było Jack'a wbiegającego w góre po schodach stadionu? Kiedy Desmond miał rozmowe z Pen? W chwili po zakończeniu owej konwersacji Desmond poszedł także pobiegać i gdzie chwilke później zderzył się z Jackiem. Panowie wymienili kilka ciekawych zdań. Między innymi nasz doktor zwierzył się Desmondowi o swojej pacjentce którą w tym samym dniu operwał. Opowiedział mu o operacji która się nie udała. Tą pacjentką była późniejsza zona Jacka Sarah. Więc jak to jest możliwe że te dwie panie to jedna i ta sama kobieta skoro w tym samym czasie jedna rozmawia na parkingu z Demsonem a druga leży na sali pooperacyjnej?
  • 0

#273 Marciin88

Marciin88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 82 postów
  • MiastoFrom the sky

Napisano 27.05.2006 - |00:07|

witam

Co do sprawy ze stopą. Ja bym przeanalizował to głębiej. Przeniesmy się do pierwszego sezonu jack znalazł w jaskini dwa szkielety. Musiały one leżeć baaaardzo długo w tej jaskini (brak tkanek itp.) A więc mogą one pochodzić okresu kiedy stopa byla w okresie świetności :).
Dalej, Niedaleko obozu innych były ruiny jakiegoś zamku/domu? Był on bardzo zniszczony więc tez może pochodzić zokresu szkieletów i stopy. Statek w środku wyspy, może to oznaczać że osiadł na mieniźnie awyspa została wyniesiona z morza?
Radiostacja/ wierza kontrolna przez którą francuzka nadawała sygnał. Wszyscy o niej zapomnieli?
W stacji perła o ile sie nie myle też była kamera?
  • 0

#274 punisher85

punisher85

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 27.05.2006 - |00:12|

Co do sprawy ze stopą. Ja bym przeanalizował to głębiej. Przeniesmy się do pierwszego sezonu jack znalazł w jaskini dwa szkielety. Musiały one leżeć baaaardzo długo w tej jaskini (brak tkanek itp.) A więc mogą one pochodzić okresu kiedy stopa byla w okresie świetności .
Dalej, Niedaleko obozu innych były ruiny jakiegoś zamku/domu? Był on bardzo zniszczony więc tez może pochodzić zokresu szkieletów i stopy. Statek w środku wyspy, może to oznaczać że osiadł na mieniźnie awyspa została wyniesiona z morza?
Radiostacja/ wierza kontrolna przez którą francuzka nadawała sygnał. Wszyscy o niej zapomnieli?
W stacji perła o ile sie nie myle też była kamera?



Popieram w 100% teorię wg mnie wyspa jest innna niż wszystkie miejsca na ziemi bo emituje niespotykane pole elektromagnetyczne i ma niespotykane właściwości wynikające z tego faktu.Kiedyś dawno dawno temu żyli sobie na niej ludzie(dziwna skała w kształcie domku) i wybudowali(zaczęli budować i niedokończyli) posąg bo nie mogli się z wyspy wydostać/ostrzec innych ,że jak się ktoś dostanie na wyspę to z niej się nie wypłynie.Ludzie mieszkający na wyspie umarli,posąg się rozwalił,minęly dziesiątki lat(może i setki) i sprawą tajemniczych właściwości wyspy zainteresowała się fundacja Hanso(skądś się dowiedzieli,że takie miejsce istnieje).Postanowili sfinansować projekt i zbadać oddziaływanie wyspy na ludzi jak i samą wyspę budująć sieć bunkrów itp(wyspa ma doskonałe położenie ,a jej wyjatkowy magnetyzm sprawia że kompasy i urządzenia elektyczne w jej poblizu wariują przez co szalenie trudno z niej uciec jak i się na nią dostać)
  • 0

#275 Riki

Riki

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 27.05.2006 - |00:25|

dlaczego "oni" wybrali akurat tych lostowiczow?

Kate widziala konia
Jack widział tatusia
Hugo widział swojego kumpla z zakladu
Sawyer podobnie jak Kasia widział konia


inni przeciez wypytywali majkela czy walt pokazywal sie sam z siebie to tu to tam... moze wlasnie o te "widzienia" tu chodzi, byc moze inni zorientowali sie ze nie chodzi tu o tych ktorych widac, lecz o tych ktorzy widzą ?

nie pamietam teraz kto widzial misia.....

co do powiazan lostowiczow - taki obrazek ladnie to przedstawia:
http://i19.photobuck...owi261zania.jpg

Użytkownik Riki edytował ten post 27.05.2006 - |00:27|

  • 0

#276 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 27.05.2006 - |00:43|

co do powiazan lostowiczow - taki obrazek ladnie to przedstawia:
http://i19.photobuck...owi261zania.jpg


Widzę tam kilka niezłych bzdur, a jeśli to nie bzdury, to dużych spoilerów, więc ostrożnie.

Użytkownik franek edytował ten post 27.05.2006 - |00:44|

  • 0

#277 Jedik

Jedik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 27.05.2006 - |00:48|

Czytam Wasze odpowiedzi i zaiste zastanawiam sie dlaczego czesc z Was szuka odpowiedzi najdalej, gdzie tylko to mozliwe.

Przeciez:

1. To oczywiste, ze firma ojca panny Desmonda ma jakis zwiazek z wyspa. Nawet jesli jej ojcec jej nie finansuje, to sa na wyspie towary, ktore zostaly wyprodukowane przez te firme. Co do tego nie ma watpliwosci. Oczywistym wiec jest, ze co najmniej bierze udzial w jej zaopatrywaniu. Jako, ze 100% towarow bedacych na wyspie jest opatrzone logiem Dharmy i pozbawione oficjalnych emblematow firmowych, domniemywac nalezy, ze produkcja nastepuje na zlecenie Dharmy. Byc moze nie wszyscy wiedza, ale jest zabronione prawnie labelowanie (zmiana opakowania) cudzych opakowan wlasnymi znakami. Szczegolnie w kraju takim jak USA. To wiecej niz oczywiste, iz firma Wildmore musi miec jakikolwiek zwiazek z Dharma...

2. Poszukiwania panny Wildmore. Czy nikt z Was nigdy nie byl zakochany? Byc moze czesc jest zbyt mloda na wielka i prawdziwa milosc. Tak czy siak, zapewniam ze kobieta czy mezczyzna czekajacy na spelnienie prawdziwej milosci to nie jest jakas abstrakcja. Przeciez byl list (o ktorym Desmond dowiedzial sie duzo pozniej niz mial sie dowiedziec) z zapewnieniem, ze bedzie czekac. Przeciez Desmond powiedzial jej o slubie. Byla zaskoczona i jednoczesnie nabyla wiedze, ze musial sie tego dowiedziec od jej ojca, bo od kogo innego. Desmond nie zrobil sceny "o jak mnie skrzywdzil twoj ojciec", ale jak mezczyzna (nie tchorz) powiedzial, kto stal za upadkiem ich uczucia. Nietrudno potem dopisac scenariusz, ktory juz ktos poruszyl (i slusznie), ze Penelopa poszla tym tropem i potwierdzila niecny plan ojca, a potem dowiedziala sie o anomaliach. Byc moze wyspa miala byc zeslaniem ostatecznym. W koncu trudno zeby organizator prestizowych regat nie zadal sobie trudu sprawdzenia listy uczestnikow. Bez przesady, to srodowisko jest szczelne...

3. Walt i jego cudny tatus. Wyjscia sa dwa. Walt moze nie byc juz potrzebny (nie spelnil oczekiwan), albo z ucieczki wyjda nici. Nie wiem czy zauwazyliscie, ale Walt z lodzi zachowuje sie zupelnie inaczej niz do tej pory. Stary Walt martwil sie o innych, dzialal z rozwaga (w przeciwnosci do ojca). Ten ma postawe: jej jak cudnie, odplywamy. Zupelnie do niego niepodobne. Nawet o psie nie wspomnial. To moze byc falszywy Walt, badz zmanipulowany. Pojawia sie tez watek choroby ojca. Byc moze Walt jest swiadom i chce mu pomoc oddajac go pod opieke innych.

4. Co do spojrzenia to imo Jack wierzy, ze Sayid ich ocali i tyle. Jakos sobie nie wyobrazam, by cokolwiek mogl wymyslic w takiej sytuacji. Chyba, ze znow rozsadzi jego postac ego... Juz nie takie glupoty sobie myslal i robil...

5. Posag. Byc moze, ze Atlantyda, byc moze ze Persefona. Dlaczego jednak nie zwykly element tajemnicy. Mamy posag. Ot dowod na cywilizacje, ktora bytowala na wyspie (bytuje). Z tym, ze to nie jest zwykly posag. Ma 4 palce. No i mamy juz typowo lostowa tajemnice i co do dumania na najblizsze miesiace. To moze nic nie znaczyc poza zasianiem tajemnicy i sugestia na jednak cos nadprzyrodzonego.
Co do kolosa z Rodos to bawia mnie te teorie. Zapewne wiekszosc z Was nawet nie wie, ze jego istnienie jest niestety tylko domniemane:)

6. Co do olewania siebie nawzajem przez lostowiczow. Imo to troche zaniechanie scenarzystow, a po czesci realia amerykanskie. Amerykanie juz tak maja, ze nikt sie nikim nie przejmuje i zostawia cudze sprawy wlasnemu biegowi. W koncu Locke rywalizowal z Jackiem, silnych kobiet, ktore chcialy cokolwiek osiagnac nie bylo. Boli tylko zaniechanie postaci Sayida, ktory jest najinteligentniejszy i powinien miec najwieksze znaczenie z calej tej paczki. Zapewne tak tez sie i stanie w 3 sezonie...

7. Co do bunkra to imo nastapilo rozmagnesowanie z odwroceniem efektu. Prawdopodobnie Locke i Desmond wyjda z tego calo. No moze Locke nie wyjdzie, lecz zostanie wyniesiony. Gdyby mial byc az tak potezny wybuch konwencjonalny to raz, ze nasz kochany wielbiciel figurek bylby trupem, a dwa powstalby ogromny krater (nie wspominajac o pozarze). Niby z czego mial sie odbic wlaz skoro cala energia zostala pod ziemia?:)


Tyle ode mnie, mam nadzieje ze ktos zauwazy cos nowego...
  • 0

#278 Seph

Seph

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 27.05.2006 - |01:19|

A ja nadal twierdze ze wersja poszukiwan desmonda jest mocno naciagana. Jak dla mnie to on tam jest przypadkiem a Waleri szuka czegos innego niz on. Skoro wiedzialaby o wyspie, o tym ze on tam jest to napewno znalazla by lepszy sposob na znalezienie lokalizacji wyspy, idac dalej kanalami z ktorych sie w ogole dowiedziala o jej istnieniu. Jak dla mnie to jest jedno z tych polaczen po ktorych odkryciu robi sie WOW. Tak jak zobaczylem Libby(elizabeth) w psychiatryku ;)
  • 0

#279 Kanalia

Kanalia

    Szeregowy

  • Email
  • 8 postów

Napisano 27.05.2006 - |02:31|

Na wyspie do tej pory spotkaliśmy: rozbitków, „Innych” i czarną mgiełkę (nazwany systemem ochronnym wyspy). Bohaterowie serialu w hierarchii ważności zajmują najniższą pozycje natomiast obca rasa jej sam szczyt. „The Others” najwyraźniej stanowią coś pomiędzy – wiedzą bardzo dużo i postępują według jakiegoś planu jednak wchodzą w stosunki z rozbitkami, czasami nawet i są przez nich pozbawiani życia.

Nie ma szans. To nie pasuje do mojej teorii względności elektromagnetycznej.

A ja nadal twierdze ze wersja poszukiwan desmonda jest mocno naciagana. Jak dla mnie to on tam jest przypadkiem a Waleri szuka czegos innego niz on.

Wiec dlaczego przy jej lóżku nadal leży zdjęcie Desmonda gdy byli razem.
  • 0

#280 aphexmar

aphexmar

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 27.05.2006 - |05:05|

heh ...spostrzezenia ok 6 nad ranem po obejrzeniu finalu 2 sezonu....pierwsze co mi wpadlo do glowy , to eksperyment z nowym zrodlem energii |( ktore byc moze odkryto przypadkowo na wyspie ), jej wplyw na ludzi , bezpieczenstwo , byc moze oddzialywanie na ludzi na poziomie mentalnym itp ....a co do zrodla energii , to niekoniecznie pochodzenia ziemskiego ...co moze sugerowac ten 4 palczasty posag....heh...ale jak zwykle w loscie mozemy byc zwodzeniiiiiii ..pozdrawiam
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych