To był odcinek Exodus 23&24 wtedy Charlie i sayid szukali Aaroan i Rouseau go im oddała (nie wiem czy to o to chodzi).
Final pierwszego sezonu. O to chodzi.
Napisano 24.05.2006 - |21:17|
To był odcinek Exodus 23&24 wtedy Charlie i sayid szukali Aaroan i Rouseau go im oddała (nie wiem czy to o to chodzi).
Napisano 24.05.2006 - |21:36|
Napisano 24.05.2006 - |22:35|
Odcinek był przewidywalny.
A uczęszczanie na forach nie ma tutaj nic do rzeczy.
Mi też zawsze wydawało się to raczej bez sensu Ale... Napisałem to zainspirowany dokładną znajomością przez Othersów wszystkich rozbitków.
Ad. 2 Fakt, nie wiele brakło, ale to może być skutek przeklętych liczb i pecha Hurleya. Stąd ledwo zdążył na samolot.
Ale zobacz inne postacie:
- Sawyer akurat właśnie został wydalony z Australii i dostał bilet akurat na ten samolot.
- Sayid również dostał bilet akurat na ten samolot.
- Kate to kolejna osoba, która dostała bilet, a więc sama go nie wybrała.
- Dodajmy do tego takiego Jacka, czy Locka, którzy nie planowali tego lotu. Znaleźli się w tym samolocie na skutek działań innych osób...
To wszystko oczywiście nie znaczy, że Dharma stoi za tym wszytkim, ale ja osobiście biorę pod uwagę taką możliwość
Ad.1 Ten argument właśnie sprawia, że ta teoria jest jednak mało prawdopodobna.
Ale weźmy przykład z terrorystów z Al-Kaidy, którzy ćwiczyli odpowiednie uderzenie w budynek, by zadać jak największe szkody. Mieli to opanowane od perfekcji. Może w takim razie jest realne zaplonowanie takiej katastrofy, w której szanse przeżycia są duże. Wiadomo, że nie mogli przewidzieć, czy wszyscy przeżyją, ale mogli te szanse zwiększyć. Ile łącznie było pasażerów na pokładzie tego samolotu? Jaki % przeżył? Niewykluczone, że ktoś, którego Dharma ewentualnie ściągnęła na tą wyspę już nie żyje, ale przecież sa jeszcze inni...
Wiem, że ta teoria jest mało prawdopodna, a dla niektórych pewnie nieralna. Ale coś w tym może być
Ad.3 Jeśli już wszystko miałoby być przygotwane przez Dharme, to o pilota na pewno też by się postarali
Pzdr
Napisano 24.05.2006 - |22:48|
Napisano 24.05.2006 - |22:57|
Napisano 24.05.2006 - |23:40|
pojawiły się głosy, ażeby była to Libby... chociaż, ja bardziej wskazywałbym bym na kogoś z grupy osób, którzy nie są ciągle na afiszu... - bohater drugoplanowy...wg mnie po tym ze Others znali prawdziwe imie i nazwisko Sawyera, ktorego nie znal nawet michael (dalej chodzi mi o imie) swiadczy o tym, ze u lostowiczow jest jeszcze jeden jakis kret
Napisano 25.05.2006 - |14:29|
Napisano 27.05.2006 - |12:26|
Napisano 27.05.2006 - |12:52|
Napisano 28.05.2006 - |23:33|
Napisano 26.06.2006 - |11:07|
Napisano 14.08.2006 - |21:13|
Czy tylko Sayid potrafi myśleć?
- Sayid również dostał bilet akurat na ten samolot.
Napisano 16.08.2006 - |13:19|
Została potwierdzona głupota i indolencja Jacka. Gdyby mi kolega powiedział "Wiesz, idziemy odebrać porywaczom mojego syna. Ale musi nas iść tylko 5", a potem jeszcze odrzuca kandydaturę prawdziwego wojskowego to bym wiedziała, Ze coś nie gra. Czy tylko Sayid potrafi myśleć?
Poza tym denerwujące jest zachowanie Eco. Ten facet bardziej mnie wkurza niż śp. Anna Lucia.
Uważam, że to dziwne, że ci strażnicy pilnowali bunkra. Po co? Zeby nikt nie wszedł czy nie wyszedł?
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych