388 odpowiedzi w tym temacie

[Maniu]

moze zniszczony .albo nieudana budowa ewentualnie jest tam cos co wyglada jak bunkier ale nim nie jest.. ^^

[Northim]

O może to stacja w której zdarzył się ten wypadek o którym mówił doktorek na filmie? I to może mieć coś wspólnego z duszkiem lub tym "systemem bezpeiczeństwa" co zjada pilotów

[NIKON]

Po prostu ktos sie pomylil w rysowaniu, przekreslil i narysowal obok. Na pewno to nie byl bunkier w budowie, etc. Bukrow na wyspie jest 6 i jedna stacja macierzysta w srodku mapy.

[kmietas]

Moj pierwszy post, wiec witam wszystkich.

Mysle ze jesli tworcy serialu nie mieliby pomyslu jak go kontynuowac to powinni tu zajrzec. Niektore teorie sa niesamowite.

A co do mapy.... To mysle ze jesli ta cala wyspa jest jakims chorym eksperymentem naukowcow ktorzy mieli ciezkie dziecinstwo to byc moze rowniez oni stworzyli ta cala tajemnicza mape na dzwiach. Skoro potrafili wmowic ludziom zeby wciskali przycisk co kazde 108 minut to moze zrobili mape aby sie przekonac jak ludzie na to zareaguja. Byc moze pierwsi operatorzy byli ludzmi na uslugach tychze cwaniakow naukowcow aby nastepni nie domyslili sie ze mapa tam byla od samego poczatku.

Wiem ze to juz jest chyba kombinowanie na sile, ale nic innego mi nie przyszlo do glowy. Chyba w tej chwili jedynymi sposobami na poznanie tajemnicy mapy jest:
1) Grzecznie zapytac scenarzyste
2) Cierpliwie poczekac (choc to moze rownie dobrze potrwac i do polowy nastepnej serii albo i dluzej)

Pozdrawiam.

[Maniu]

hmm ,bardziej bym sie sklanial ku temu ze mape stworzyli na ludzie ktorzy starali sie dowiedziec co sie naprawde na wyspie dzieje. mozliwe ze byli to zmiennicy na ktorych miejsce nikt nie przyszedl, to zaczeli se biegac po wyspie ^^ namalowali co znalezli i znikneli ;D

[BALCER]

Zgadzam się, że na mapie widać wyraźnie więcej niż jeden charakter a także więcej niż jeden sposób pisania. Jest raczej pewne, że mapę sporządziła więcej niż jedna osoba.
Aha. Jeszcze co do samych drzwi i ich odporności na wybuch. Zauważcie, że mają one przekrój łuku w osi X (jak np. tama wodna lub łuki w architekturze - tu oś Y :-)). To oznacza, że sa wieloktornie wytrzymalsze niż zwykła, "płaska" bariera skonstrułowana z tego samego materiału. A co do wnętrza samej konstrukcji to składa się ona z prawdopodobnie stalowych segmentów, które mogą być połączone tylko zewnątrzną balchą z obu stron drzwi. Owa konstrukcja pierścieniowa powoduje, że tego typu rozwiązanie jest gwarancją wytrzymałości naprawdę kontretnego blastu. Takie moje spostrzeżenia.
Tak czytam te teorie i faktycznie ciekawie niektórzy z Was myślą. Niestety, obawiam się, że w wielu przypadkach twórcy obrazu nie przyłożyli się aż tak bardzo do technicznych przemyśleń.
Osobiście nie mam na temat drzwi oraz samej wyspy żadnej teorii, która nie byłaby dziurawa. Wobec teog wolę nie fantazjować :-)

A w ogóle to dzieńdobry... ja tu noob jestem :-)

dziś nowy odcinek.. jupiii :clap:

[Maniu]

no ,to na bank jest kurtyna chroniaca przed wybuchem. jak od dolu ją Lock ogladal to bylo widac jaką ma strukture... w razie wybuchu ,moze sie odksztalcic pochlaniajac czesc energii...

[Vol 7]

Coś mi się zdaje, że ta grodź była ognioodporna ( a przynajmniej ta w zbrojowni )

[Maniu]

tez przy bliskiej lokalizacji wybuchu , musi chronic przed promieniowaniem cieplnym ^^ (wszystko co pisze moze byc nieprawda ,bo nie jestem ekspertem w sprawie tego )

[Kabdul]

Wyjasnieni byłoby o wiele prostsze, jakby nie było przejścia w postaci wentylatora z zamkniętego rejonu. chyba, ze przejście prowadzi tylko do pokoju z kompem, który jest też zamykany.

[Maniu]

nie rozumiem zbytnio zwiazku z wentylatorem... rozwiń

[olorin669]

nie rozumiem zbytnio zwiazku z wentylatorem... rozwiń

też tego nie rozumiem, jak można się z wentylatorem wiązać?

[rychu16]

też tego nie rozumiem, jak można się z wentylatorem wiązać?

wentylatory są bardzo ważne w życiu lostowiczów, gdyby ich nie posiadali w bunkrze panowałby zaduch i nikt nie chciałby tam przebywać- Kabdul podał bardzo sensowny wniosek!

[Kabdul]

Chodzizło mi o to, ze te drzwi nie bardzo mają przed czym chronić bo:

1) jakby wybuchło coś takiego, co rozwali bunkier to drzwi i tak tego nie wytrzymają

2) przed jakimiś gazami też nie bo przecięz przez wentylator wszystko przejdzie

3) przed promieniowaniem magnetycznym nie bo są ze stali i zrobiłby się z nich wielki magnes

4)radioaktywność nie bo musiałyby być z ołowiu, a skoro je podnieśli lacke+fenry to nie mogą być tak cięzkie

5) jakby chciano zamknąć zmiane w środku to wystarczyłaby krata albo szklane drzwi ala leclerc.

Wiec nie wiadomo po jaką cholere robić takie bezsensowne zabezpieczenie.

[BALCER]

Chodzizło mi o to, ze te drzwi nie bardzo mają przed czym chronić bo:

1) jakby wybuchło coś takiego, co rozwali bunkier to drzwi i tak tego nie wytrzymają

2) przed jakimiś gazami też nie bo przecięz przez wentylator wszystko przejdzie

3) przed promieniowaniem magnetycznym nie bo są ze stali i zrobiłby się z nich wielki magnes

4)radioaktywność nie bo musiałyby być z ołowiu, a skoro je podnieśli lacke+fenry to nie mogą być tak cięzkie

5) jakby chciano zamknąć zmiane w środku to wystarczyłaby krata albo szklane drzwi ala leclerc.

Wiec nie wiadomo po jaką cholere robić takie bezsensowne zabezpieczenie.

...bo może i nie mają przed niczym chronić. Snujemy domysły a przecież faktycznie mogą to być drzwi do niczego :-) a może chronić przed intruzami?
a jeśli chodzi o Twoją wyliczankę to troszkę niekonsekwentny jesteś:
ad1. prawda ale to przecież nie oznacza że w bunkrze nie może być blastdoor-ów.
ad2. prawda
ad3. jaki magnes? jak skierujesz magnes na kawał blachy to ona stanie się magnesem?? Chyba raczej zekranuje pole poprzez rozporszenie tegoż
ad4. tak jak ktoś juz powiedział nawet kartka papieru chamuje w niewielkim sotpniu promieniowanie. Poza tym te drzwi moga mieć tył lub front właśnie ołowiany jeśli juz się przy tym upieramy. Druga sprawa to taka, że tego typu drzwi NIGDY nie są podnoszone przez mechanizm dzwigający całość ich ciężaru a jesli tak jest to nigdy nie unosza sie tak szybko bo napędza jej wówczas np. silnik z bardzo silnie zredukowana przekładnią.
Zawsze są to bloki, dźwignie i inne mechanizmy powodujące, że np. 2-tonowe drzwi można unieść bo z drugiej strony dźwigni jest cieżar np. 1,9 tony. To że taka dźwignia występuje w żaden sposób nie osłabia działania drzwi.
ad5. bunkier jest na tyle stary, że wówczas nie było patentów typu szklane drzwi czy plexi-glass. poza tym prawda.

[Kabdul]

ad3 Na zasadzie samoindukcji prądu i pola magnetycznego.

Uważasz, że sztanga wytrzyma naprężenia kilku ton?

[BALCER]

Uważasz, że sztanga wytrzyma naprężenia kilku ton?

a przeczytales w ogóle mojego posta?
a jesli tak to zrozum co tam jest napisane :-)

a jeśli nawet to ktoś miałby robić dźwignie na duży ciężar to gryf (taki porządny) jest w stanie wytrzymać olbrzymie obciążenia. Jest bardzo mocny a zarazem elastyczny...

[Kabdul]

Rozumiem, że mechanizm posiada dźwignie ułatwiające podnoszenie drzwi. Jednakże zauważ, ze te dźwignie są po drugiej stronie mechanizu i ich isnienie nie ułatwia podniesienie drzwi. Wg mnie podniesienie drzzwi przez locka i fenrego jest ostro naciągane.

[Hans Olo]

Na tym polega fizyczny fenomen dźwigni, że im bliżej obiekt podpierany znajduje się punktu zaczepienia dźwigni tym mniejszą siłę trzebha przyłożyć do dźwigni by podnieść obiekt a naprężenia są mniejsze. Taka sztang spokojnie wystarcza, zwłaszcza, ze do wyrobu sztang stosuje się stopy bardzo wytrzymałe.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 11.05.2006 - |16:15|

[Maniu]

Chodzizło mi o to, ze te drzwi nie bardzo mają przed czym chronić bo:

1) jakby wybuchło coś takiego, co rozwali bunkier to drzwi i tak tego nie wytrzymają

2) przed jakimiś gazami też nie bo przecięz przez wentylator wszystko przejdzie

3) przed promieniowaniem magnetycznym nie bo są ze stali i zrobiłby się z nich wielki magnes

4)radioaktywność nie bo musiałyby być z ołowiu, a skoro je podnieśli lacke+fenry to nie mogą być tak cięzkie

5) jakby chciano zamknąć zmiane w środku to wystarczyłaby krata albo szklane drzwi ala leclerc.

Wiec nie wiadomo po jaką cholere robić takie bezsensowne zabezpieczenie.

wiec pokolei.
1. logiczne... a co bys chcial ze jak wybuchnie ''coś'' to wszystko sie rozleci a blastdoor'y zostana... omg to wolal bym bunkier z samych blastdoorow... :/
2. skad wiesz czy wentylator nie jest po to zeby uwięzionym w razie awarii (czyt. wybuchu) dostarczac powietrze? skad wiesz czy wentylator nei ma odessac potencjalnie trujacych gazów po wubuchu? skad wiesz czy nei moze zmieniac kierunku obrotow i dzieki temy zmieniac kierunek tloczenia gazow? skad wiesz ze korytaze nie sa kierowane? tzn. moga sie przelaczać np. raz ciagnie z tad ,raz z tamtąd.
3.nie znam sie ale bylo to juz poruszane. jeden z userów sie zna student PP pozdro dla Poznania
4.jak Balcer zauważył ,moze to byc okreslona warstwa wewnątrz ,na zewnątrz struktóry.
Balcer równiez zauwazyl słusznie ,ze te wrota moga wazyc 10000ton a mozna je podniesc siłą równą jednej tonie. (pisalem to juz pare stron wstecz) jak nei wiesz jak to jest zbudowane , to moge ci to narysowac...
5.? what for?