270 odpowiedzi w tym temacie

[spin_girl]

Mam jedno pytanie, moze mi ktoś mądry odpowie bo już się pogubiłam: co z tą armią, którą Jack miał budować z Aną Lucią? Jakoś nie widziałam, żeby coś trenowali?

[boone]

Mam jedno pytanie, moze mi ktoś mądry odpowie bo już się pogubiłam: co z tą armią, którą Jack miał budować z Aną Lucią? Jakoś nie widziałam, żeby coś trenowali?

Od tego czasu minęło jakieś 6 dni chyba, a to jeszcze malo czasu, zważywszy na to, że dużo dzieje się innego na wyspie, a Sawyer ma całą broń, więc ciężko coś trenować i szkolić bez broni. Na rozwiązanie czekać musimy jeszcze kilka odcinków.

[szymcio]

co za koncowka!!
henry mowi im cos takiego i jeszcze dostaje od nich platki ?
ja bym mu w ryj dal a nie platki
ale Lucynka zaczyna byc juz szanowana. Sayid jak sam powiedzial ze ona tylko bronila swoich ludzi (ja to powtarzalem wam od smierci shannon) i widac ze jej juz to wybaczyl
Charlie mnie wkurzyl bo za wielki cfaniak sie z niego zrobil i przydaloby sie aby znowu dostal od Locke'a po mordzie

Użytkownik szymcio edytował ten post 30.03.2006 - |18:53|

[szczurek]

Od tego czasu minęło jakieś 6 dni chyba

Kto powiedzial ze 1 odcinek to 1 dzien ??

[spin_girl]

Od tego czasu minęło jakieś 6 dni chyba, a to jeszcze malo czasu, zważywszy na to, że dużo dzieje się innego na wyspie, a Sawyer ma całą broń, więc ciężko coś trenować i szkolić bez broni. Na rozwiązanie czekać musimy jeszcze kilka odcinków.

Ale przecież oni chyba zdają sobie sprawę, że żyją w zagrożeniu. Othersi już pokazali, że są niebezpieczni. W takim wypadku liczy się czas, przecież chyba nie powiedzą Othersom, żeby poczekali jeszcze dwa miesiące zanim oni się zbiorą do kupy i zorganizują sobie skuteczną ochronę! Skoro mają czas cośtam klecić z drewna to mają i czas na szkolenie armii.

[szymcio]

Ale przecież oni chyba zdają sobie sprawę, że żyją w zagrożeniu. Othersi już pokazali, że są niebezpieczni.

no wlasnie zdaja sobie z tego sprawe ale za przeproszeniem maja to gleboko gdzies. jack i locke wola sie klocic, kate rozmysla czy wybrac jacka czy sawyera, lucynka mysli tylko o tym ze jej nikt nie lubi a hurley tylko o tym jak tu zapelnic zoladek (o reszcie juz nie wspomne)
skoro dla nich to sa wazniejsze problemy i wola zyc w zagrozeniu zamiast wciaz [beeep] w troki i zaczac sie szkolic to chyba tylko cudem tam przetrwaja i pokonaja Innych bo ja dla nich w takim wypadku ratunku nie widze

[Vol 7]

muszę zauważyć, że scena jak Sayid, AL i Charlie wychodzą z dżungli jest piękna - ten widok na to urwisko i ta malownicza mgła - piękne. Ach!

[IjonTihy]

Kto powiedzial ze 1 odcinek to 1 dzien ??

w pierwszych odcinkach pierwszej seri było mniej więcej tak.. Zresztą w okolicy 30 odcinka okazało się, że minęło 48 dni (the others 48 days)

[Jinn]

Kto powiedzial ze 1 odcinek to 1 dzien ??

1 odcinek to bardzo często 1 lub 2 dni.
2x16 to mniej więcej 59 dzień na wyspie.

[baku_tarnow]

Przecież w 1 odcinku spadli na wyspe, to musiał być 1 dzień

[Jinn]

Piszemy o jednym odcinku a nie pierwszym odcinku.