386 odpowiedzi w tym temacie

[LunatiK]

MAmy nowy odcinek.
Zasadniczo mnie troche zdziwili z przypadkiem nr. 2 (czyli trzynastką) coś za bardzo chcą do niej przyciągnąć publiczność. Tym bardziej że wg. jakichś badan jest najmniej lubianą ostacią w serialu.
Podobała mi sie też ta wojna podjazdowa kiedy too Cuddy prowokowała Housa a ten wyjątkowo spokojny jak baranek...

[Quendi]

Poprzedni sezon był według mnie serialem roku, ale obecny to taki jeździec bez głowy.

Nie bardzo wiem gdzie to zmierza a i konwencja rozwalona

Nie ma Wilsona i potyczek, rozmów z House
To samo z Cudy a wątek z dzieciakiem mało interesujący

Troszkę ratuje to 13 ale też wątki drużny bez ładu i składu nie mówiąc o Housie.

Nadal jest to bardzo dobry serial po Supernatural najlepsza produkcja dużych stacji.

[medusa]

Moim zdaniem genialnym posunięciem byłoby zostawienie Cammeron w roli wice-Cuddy. Brakuje kogoś takiego jak ona w drużynie Housa, która teraz jest jakaś bezbarwna.
Ja też nie lubię 13 i wciskanie mi jej na siłę w coraz większych dawkach jako "tej cierpiącej" tylko robi się bardziej irytujące, jeśli już to trzeba z niej zrobić prawdziwą jędzę, wtedy byłaby przynajmniej interesująca ale małe szanse na pobicie Amber. Wydaje mi się, że dobrym wyjściem byłoby ją radykalnie "załatwić"
Zadziwili mnie natomiast przedszkolnymi zagrywkami Cuddy w stylu żyłka w drzwiach - kto wymyśla takie kretyństwa??? Cuddy stać na o niebo więcej! Jakiś scenarzysta miał zły tydzień???

Użytkownik medusa edytował ten post 07.02.2009 - |12:30|

[Jara71]

Z odcinka na odcinek coraz nudniejszy staje się serial. Na szczęście w tym odcinku nie było irytującej Cameron, za to pojawiła się 13stka. Przypadek nudny, cała reszta bezbarwna (wątki poboczne) i ten House przejmujący się zdrowiem 13stki. Porażka według mnie.

Użytkownik Jara71 edytował ten post 07.02.2009 - |18:50|

[Palek21]

Nie krytykujcie, zawsze mogło być gorzej:P
Będzie lepiej.

[Jara71]

Mi zdecydowanie brakuje kultowych tekstów, którymi rzucał w pierwszych dwóch, może trzech sezonach.

[Jonasz]

Pierwszy naprawde dobry epizod od dluzszego czasu. Ciekawy przypadek medyczny i interesujace akcje w zespole. House, chyba pierwsze raz, zostaje ograny. Oby tak dalej.

[blitzer]

Mina Housa po tym jak Forman kazał mu się zamknąć bezcenna

Odcinek na 8/10.

[Jarekk]

Czy tylko mi się zdaję, że 5 sezon "uśmiercił" postać Foremana? Gwoździem do trumny jest jego związek z panią 13. Przez pierwsze 3 sezony (zwłaszcza w 2 - "Euphoria"), Foreman był jedną z moich ulubionych postaci, ale teraz znalazł się na szarym końcu razem z 13. To co scenarzyści wyprawiają z jego postacią woła o pomstę do nieba, stał się taki bezpłciowy i nawet jego "wykiwanie House'a" nie jest takie jakie wydawać by się mogło. 5 sezon to nie tylko najsłabszy sezon, ale również sezon w którym niektóre postaci po prostu tracą w oczach widzów. Dobrze chociaż, że Chase podąża w odwrotną stronę.

[Gibol]

Foremana też jakoś przestałem lubić jest zarozumiały bardzo - jak house, ale brak mu tego co ma house niestety tej specyficzności postaci, swojego unikatowego charakteru - tak to odbieram.
A co do 13 to lubię bardzo - za te scenki w 5x05 bodajrze

[Jonasz]

Znakomity epizod - mam nadziej, ze serial wraca do dobrej formy.

House zmeinia leki przeciwbulowe na Metadone i staje sie nowym czlowiekiem - goli sie i zaklada krawat, staje sie przystepny i przyjazny - przestaje byc Hausem, wprawiac cale otoczenie w przerazenie. Traci takze swa ostroisc oceny i pepelnia kilka prawie tragicznych w skutkach bledow.

Bardzo ceikawy przypadek medyczny.

[Rydzu_SSJ]

5x16
Najlepszy odcinek 5 sezonu chyba .

[garus]

Popieram, jeden z lepszych odcinków. Można pokusić się o stwierdzenie, że to pierwszy odcinek z poważniejszą akcją

[Quendi]

5x16

Potwierdzam, bardzo dobry odcinek w starym stylu.
Już od kilku odcinków odczuwam jakby House wracał do formy.

[AndrevLG]

Hmm odcinek fajny ale jakos mi nie zapadł w pamiec jako najlepszy w 5 sezonie. Motyw z metadonem i innym szpitalem mogliby pociagnąc przez kilka odcinkow.

[Jara71]

Hmm odcinek fajny ale jakos mi nie zapadł w pamiec jako najlepszy w 5 sezonie. Motyw z metadonem i innym szpitalem mogliby pociagnąc przez kilka odcinkow.

Całkowicie się zgadzam. Sama akcje odejścia Housa i brania metadonu mogli rozwlec w czasie. Nadało to by może jakiś fajny punkt w tym sezonie. Bo póki co jestem zawiedziona.

Relacje 13 i Forman - nuda
Taub i Kutner - bez wyrazu, nuda
przypadki - nuda
House vs Cuddy - nuda


edit:

Ogolony House, juz nie jest przystojny.

Użytkownik Jara71 edytował ten post 01.03.2009 - |13:00|

[Jara71]

5x17 dalej bez blasku i ten House przejmujący się bratem Wilsona.. :>

[LunatiK]

ke?
właściwie jedyną rzeczą która mi sie podobała w odcinku była pielęgniarka.
dziwne :/

Użytkownik LunatiK edytował ten post 17.03.2009 - |15:24|

[Jonasz]

Dobry epizod z kotem.

Przesadny Kutter i zwlaniajacy sie Taub.

[Jara71]

5x18
Muszę się przyznać, że parę razy się pośmiałam, czego było mało w tym sezonie. Jakiś taki lepszy ten odcinek.