Skocz do zawartości

Odcinek 072 - S04E02 - Confirmed Dead


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
351 odpowiedzi w tym temacie

#261 Lobo

Lobo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 256 postów

Napisano 11.02.2008 - |20:18|

są środki do których wystarczy sama maska równie skuteczne.Ale tak czy siak atakowanie ich gazem nie mając pojęcia gdzie sie znajdują tubylcy i dawanie go czterem naukowcom jest poprostu głupie.Jak by chcieli naprawde kogoś tam zagazować wysłali by z nimi kogos bardziej kompetentnego ,a nie ludzi którzy nie mają pojęcia o działaniach bojowych tym bardziej o zabijaniu.

i może nie sa koniecznie po.... Mogli nie przewidzeć że będą spadać i wyskakiwac w locie.

Użytkownik Lobo edytował ten post 11.02.2008 - |20:25|

  • 0

#262 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 11.02.2008 - |21:14|

są środki do których wystarczy sama maska równie skuteczne.Ale tak czy siak atakowanie ich gazem nie mając pojęcia gdzie sie znajdują tubylcy i dawanie go czterem naukowcom jest poprostu głupie.Jak by chcieli naprawde kogoś tam zagazować wysłali by z nimi kogos bardziej kompetentnego ,a nie ludzi którzy nie mają pojęcia o działaniach bojowych tym bardziej o zabijaniu.

i może nie sa koniecznie po.... Mogli nie przewidzeć że będą spadać i wyskakiwac w locie.

Mamy tu doczynienia z dwiema sytuacjami:

1. Wydaje nam sie, ze znamy przeslanki organizatorow calej sprawy i sadzimy, ze dzialaja oni nieracjonalnie.

2. Organizatorzy calej imprezy dzialaja racjonalnie, tylko my nie znamy ich przeslanek.

Ja stawiam na to drugie.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#263 Zorpen

Zorpen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 11.02.2008 - |21:17|

Ludzie tak sie rozwodzicie kogo i czym oni chcieli zabic...
Oznaczenie Biohazard oznacza substancje czynna biologicznie, ktora MOZE, ale nie musi byc grozna dla czlowieka. W pojemnikach z takim samym oznaczeniem przewozi sie na przyklad krew. Czy to oznacza ze lekarze w karetkach chca wybic ludnosc jakiegos miasta?
Maski rowniez mogli przywiezc z innych powodow (teoretyczna zaraza?).
  • 0

#264 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 11.02.2008 - |21:44|

Wg mnie ta zmiana jest napewno zamierzona przez scenarzystów. Przeciez LOST jest na tyle dopracowanym serialem zeby mógł w nim wystąpic taki błąd. Zreszta co tu duzo gadac róznica w obu zrzutach jest bardzo wyrazna. Ciekawe o co tu chodzi.
Czy moze poprostu scenarzysci karzą nam się zastanwiac nad rzeczą która pózniej i tak nie będzie miała zadnego znaczenia...???

Nie twierdze cz to blad czy nie. Jednak nawet w najbardziej dopracowanym filmie czy serialu bledy sie zdazaja. Chyba, ze reka tresera koni (odcinek, w ktorym Kate widzi czarnego Mustanga z Dzikiej Doliny) w kadrze byla zamierzona. Nie mowiac juz o na przyklad osobie wynurzajacej sie znad kosza w pierwszym odcinku czwartego sezonu. Bledy sa nieuniknione. A jak jest z ramkami na scianie nawiedzonego hausa??
  • 0
Living is easy with eyes closed

#265 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 11.02.2008 - |21:51|

Oznaczenie Biohazard oznacza substancje czynna biologicznie, ktora MOZE, ale nie musi byc grozna dla czlowieka. W pojemnikach z takim samym oznaczeniem przewozi sie na przyklad krew. Czy to oznacza ze lekarze w karetkach chca wybic ludnosc jakiegos miasta?

Tak, ale my nie ogladamy zawartosci karetki pogotowia w Lodzi, lecz Lost.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#266 Zorpen

Zorpen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 11.02.2008 - |21:59|

Fakt zapomnialem, w Lost kazdy kazdego chce zabic jakims smiercionosnym wirusem ;)
Chodzi mi o to ze na wyspie kiedys byla jakas zaraza, moze oni przywiezli jakis antywirus, cos w ten desen, po co gory zakladac ze ktos kogos chce zabijac...
  • 0

#267 i don't sleep

i don't sleep

    Szeregowy

  • Email
  • 37 postów

Napisano 11.02.2008 - |22:20|

jak ma się zestawienie masek gazowych i paczek ze znakiem biohazard to naturalnie pierwsza nasuwa się myśl o wirusie, czy czymś podobnym
  • 0

#268 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2008 - |08:08|

Asignion, tym razem mnie rozśmieszyłeś:

Masz rację, ale ze mnie [beeep]. Gdy Naomi wylądowała na Wyspie, to Frank pilotował śmigłowiec, który spadł do wody. Zginął w katastrofie, po czym Wyspa go wskrzesiła i Frank popłynął wpław z powrotem na frachtowiec. Jaki ja byłem głupi, że od razu się tego nie domyśliłem.

Skąd wiesz, że Nieśmiertelny Miszka jest jedynym, co potrafi zmartwychwstać? ;)
Skąd wiesz w jakiej odległości od statku śmigłowiec spadł do wody? A rekin nie miał ochoty na "przekąskę" pachnącą alkoholem ;)

Jeśli dopiero szukała Wyspy, to po co jej była broń? Żeby strzelać do komarów?

Do komarów najlepiej strzela się z armaty... :D
Na poważnie, przeciez od razu mogła zakładac, że Ben nie siedzi sam na Wyspie i nie wiadomo, jak zostanie powitana. Brak broni, kiedy nie wiadomo ile ludzi będzie mieć przeciw sobie, to akurat dziwne w przypadku najemniczki, co miała osłaniać ekipę.

Sugerujesz, że Wyspa została ZBUDOWANA? A mnie Tajemnicza Wyspa się czepiała, że sfingowanie katastrofy, a konkretnie zakup samolotu jest po prostu dla Dharmy za drogie

Budowa wyspy wymagałaby wyłożenia kasy w ramach projektu współpracy kilku rządów, wątpię by jakąkolwiek organizację było na to stać. Już nie przesadzajmy...
Choć z drugiej strony - w ramach historii "Black Rock" dowiedzieliśmy się, że Hanso odzyskał wyspę dopiero w 1950 roku, wykupując Grupę Handlową Wschodniego Oceanu. Więc nie wiadomo, co wcześniej działo się na wyspie - mogło na niej grzebać wojsko, po którym zostały instalacje. Wiedząc o tym, Hanso miał ułatwione zadanie - mógł zaoferowac Dharmie wyspę, której instalacje wymagały adaptacji, a nie budowy "od podstaw" - to jest tańsze :D
Przydałby się flash z historią wyspy przed Dharmą, wtedy okazałoby się, czy Othersi mówią prawde, że byli tu wcześniej niż Dharma - bo jak dla mnie jedyną osobą, która może pamiętać przybycie Dharmy jest Amelia. A reszta - starsi to zdrajcy Dharmy, jak Tom (zresztą jest ich niewielu), a młodsi - w momencie Czystki byli dziećmi...

Poza tematem - z Kate to akurat wcale nie jest taka prosta sprawa. Wysadziła tylko tatuśka-pijusa w powietrze, a ściga ją cała armia federalnych, jakby conajmniej zamordowała samego prezydenta. Bez przesady...

Zorpen

Oznaczenie Biohazard oznacza substancje czynna biologicznie, ktora MOZE, ale nie musi byc grozna dla czlowieka. W pojemnikach z takim samym oznaczeniem przewozi sie na przyklad krew.

Nie tylko krew...
Moga wiedzieć, że mają ratować Bena z terenu skażonego. W końcu wyposażenie Swana w kombinezony może sugerowac, że przed Czystką była na wyspie niezła jatka z użyciem broni biologicznej. Możliwe, że w workach jest preparat [antidotum], który pozwoli na opuszczenie wyspy... Być może dlatego Danielle nie chce opuszczać wyspy, bo zetknęła sie z bronią biologiczną, w wyniku czego zmarli jej kumple z wyprawy.
Bo, na pewno nie są to kanapki, tu Asignion ma rację.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#269 mdag

mdag

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 12.02.2008 - |08:41|

Mamy tu doczynienia z dwiema sytuacjami:

1. Wydaje nam sie, ze znamy przeslanki organizatorow calej sprawy i sadzimy, ze dzialaja oni nieracjonalnie.

2. Organizatorzy calej imprezy dzialaja racjonalnie, tylko my nie znamy ich przeslanek.

Ja stawiam na to drugie.

To na pewno, my tylko sobie spekulujemy, oni mają jakiś konkretny plan....jaki, póki co nie wiadomo.

Dla zabawy wątpliwości można mnożyć....
Warto przypomnieć, że jakiś czas temu othersi budowali lądowisko dla helikopterów na drugiej wyspie
Po co skoro na tamtą chwilę mieli łódź podwodną ?
Na wszelki wypadek ? Czekali na jakąś wizytę ?

Użytkownik mdag edytował ten post 12.02.2008 - |08:41|

  • 0

#270 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2008 - |08:52|

To na pewno, my tylko sobie spekulujemy, oni mają jakiś konkretny plan....jaki, póki co nie wiadomo.
Dla zabawy wątpliwości można mnożyć....
Warto przypomnieć, że jakiś czas temu othersi budowali lądowisko dla helikopterów na drugiej wyspie
Po co skoro na tamtą chwilę mieli łódź podwodną ?
Na wszelki wypadek ? Czekali na jakąś wizytę ?


Dokładnie - trafne spostrzeżenie :)
Po co lądowisko, jak ze światem zewnętrznym kontaktują się za pomocą łodzi podwodnej?
Albo - jest inna droga - helikopter...
Albo - helikopter jest na wyposażeniu statku, który nie da rady podejść blisko wyspy, z uwagi na swoje rozmiary. Wtedy pierwsze skojarzenie to "Helgus Antonius" z TLE :P Rzekomo nie ma na świecie portu, do którego by się zmieścił :P
No i czyjej wizyty sie spodziewali? Bo lądowiska nie buduje się tak sobie, bo się im nudzi [bo Pickett potrzebował się na kimś wyżyć?]

PS - ciekawe w którym odcinku zobaczymy "frachtowiec" ;)
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#271 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 12.02.2008 - |09:57|

Na poważnie, przeciez od razu mogła zakładac, że Ben nie siedzi sam na Wyspie i nie wiadomo, jak zostanie powitana. Brak broni, kiedy nie wiadomo ile ludzi będzie mieć przeciw sobie, to akurat dziwne w przypadku najemniczki, co miała osłaniać ekipę.

Na poważnie? Naomi w trakcie swojego przerwanego lotu DOPIERO SZUKAŁA Wyspy. Skąd wiesz, czy zamierzała lądować? Najprawdopodobniej po znalezieniu Wyspy miała wrócić na frachtowiec po resztę ekipy... W lotach poszukiwawczych nad oceanem broń jest niepotrzebna, bardziej się przydaje nadmuchiwany ponton i środek na odstraszanie rekinów.

To na pewno, my tylko sobie spekulujemy, oni mają jakiś konkretny plan....jaki, póki co nie wiadomo.

Zupełnie jak Cyloni. :lol:

Warto przypomnieć, że jakiś czas temu othersi budowali lądowisko dla helikopterów na drugiej wyspie

Kto Ci powiedział, że budowali lądowisko i że akurat dla helikopterów? Ja tylko widziałem, jak usuwali kamienie z pola. Może chcieli obsiać żytem, bo nie było czym dezynfekować ran ? ;) A tak na poważnie, to urok helikopterów polega właśnie na tym, że nie potrzebują lądowiska, mogą wylądować na byle łące, lub nie muszą lądować w ogóle.
  • 0

#272 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2008 - |10:13|

Ja tylko widziałem, jak usuwali kamienie z pola. Może chcieli obsiać żytem, bo nie było czym dezynfekować ran ? A tak na poważnie, to urok helikopterów polega właśnie na tym, że nie potrzebują lądowiska, mogą wylądować na byle łące, lub nie muszą lądować w ogóle.

Uprawą czegokolwiek to Othersi się nie zajmowali ;) Skoro żarcie Dharmy spadało z nieba...
Śmigłowiec NIE MUSI lądować, ale na jakąś większą dostawę przydałby się oczyszczony teren :P Może coś miało być przynoszone ze statku helikopterem i ładnie składane na wyspie?

Naomi w trakcie swojego przerwanego lotu DOPIERO SZUKAŁA Wyspy. Skąd wiesz, czy zamierzała lądować? Najprawdopodobniej po znalezieniu Wyspy miała wrócić na frachtowiec po resztę ekipy... W lotach poszukiwawczych nad oceanem broń jest niepotrzebna, bardziej się przydaje nadmuchiwany ponton i środek na odstraszanie rekinów.

Lecąc w nieznany teren ZAWSZE należy być przygotowanym na sytuację awaryjnego lądowania. Nawet jeśli się nie spodziewała, że od razu spotka ludzi, to mogła się natknąć na niedźwiadki. A wtedy lepiej mieć broń, bo biały miś raczej nie jest maskotką do pogłaskania ;)
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#273 mdag

mdag

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 12.02.2008 - |10:19|

Na poważnie? Naomi w trakcie swojego przerwanego lotu DOPIERO SZUKAŁA Wyspy. Skąd wiesz, czy zamierzała lądować? Najprawdopodobniej po znalezieniu Wyspy miała wrócić na frachtowiec po resztę ekipy... W lotach poszukiwawczych nad oceanem broń jest niepotrzebna, bardziej się przydaje nadmuchiwany ponton i środek na odstraszanie rekinów.


możliwe, pamiętajmy jednak że w rozmowie z Abaddonem dość mocno podkreślała stopień trudności misji, jakby nie patrzeć powinna być przygotowana na wszystko....

z drugiej strony, ta broń mogła jej po prostu wypaść....


Kto Ci powiedział, że budowali lądowisko i że akurat dla helikopterów? Ja tylko widziałem, jak usuwali kamienie z pola. Może chcieli obsiać żytem, bo nie było czym dezynfekować ran ? ;)


hmm, ja stawiam na kapustę, skoro dzieci nie dało się urodzić tradycyjnie, znalezienie w kapuście byłoby sposobem ;)

co do lądowiska, no w sumie chyba nikt nie powiedział...
może gdzieś podświadomie w głowie zrodził mi się taki pomysł, po tym jak Juliet powiedziała że budowali lądowisko dla UFO, gdzieś mi utkwiło same lądowisko....
  • 0

#274 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 12.02.2008 - |10:43|

Uprawą czegokolwiek to Othersi się nie zajmowali ;) Skoro żarcie Dharmy spadało z nieba...
Śmigłowiec NIE MUSI lądować, ale na jakąś większą dostawę przydałby się oczyszczony teren :P Może coś miało być przynoszone ze statku helikopterem i ładnie składane na wyspie?

Dostawa? Śmigłowcem? Sama napisałaś, że żarcie spadało z nieba... Cała Ty, nie potrafisz być konsekwentna na przestrzeni dwóch zdań. I jeśli mogli na Wyspę latać helikopterem, to po co ten cyrk z łodzią podwodną? Czemu Ben po zniszczeniu łodzi powiedział, że teraz Wyspy nie da się opuścić?

Lecąc w nieznany teren ZAWSZE należy być przygotowanym na sytuację awaryjnego lądowania. Nawet jeśli się nie spodziewała, że od razu spotka ludzi, to mogła się natknąć na niedźwiadki. A wtedy lepiej mieć broń, bo biały miś raczej nie jest maskotką do pogłaskania ;)

Latając nad oceanem w poszukiwaniu lądu należy być przygotowanym przede wszystkim na wodowanie - bo może się nic nie znaleźć.
  • 0

#275 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2008 - |11:02|

@Asignion
Ty wierzysz w to, co mówi Ben??? :blink:
Othersi wiedzieli TYLKO o łodzi, nie wiadomo, co jeszcze wie Ben. Mógł ich oszukiwać, tak samo, jak co do tego, że "Looking Glass" jest zatopione po Incydencie. I wie, że można się zabrać z wyspy w inny sposób...
Jeszcze Cię nie nauczyło, że Ben chyba nigdy nie mówi prawdy? Może mówił, jak był dzieckiem, bo jako dorosły to chyba nigdy.

Latając nad oceanem w poszukiwaniu lądu należy być przygotowanym przede wszystkim na wodowanie - bo może się nic nie znaleźć.

Mając dokładne współrzędne?
Naomi sama to powiedziała, że miała dokładne współrzędne...

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.02.2008 - |11:06|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#276 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 12.02.2008 - |12:07|

Jeszcze Cię nie nauczyło, że Ben chyba nigdy nie mówi prawdy?

A więc Ben zawsze kłamie? To niemożliwe. Czasami kłamie, czasami mówi prawdę. Gdyby był inny środek transportu poza łodzią podwodną , to Jack i Juliet już by opuścili Wyspę, bo Ben musiałby dotrzymać słowa - tak jak w przypadku Michaela i Walta. Chyba, że Ty uważasz, że Ben ma gdzieś w dżungli na tajnym lądowisku zachomikowany tajny helikopter, którego jest pilotem i mechanikiem.

Mając dokładne współrzędne?
Naomi sama to powiedziała, że miała dokładne współrzędne...

Dokładne współrzędne? Co Ty opowiadasz... Gdyby Naomi miała dokładne współrzędne, to nie szukałaby Wyspy w samotnym locie zwiadowczym, tylko by zapakowała do śmigłowca ekipę i wylądowaliby od razu całą piątką. A frachtowiec nie byłby 80 mil od Wyspy, tylko parę kilometrów.
  • 0

#277 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2008 - |12:16|

@Asignion
Przypomnij sobie odcinek, gdy Ben mówi do Łysola, że dobrze, że ten wysadził łódź, bo musiałby wypuścić Jacka i Juliet, a tak, to już nie musi. :lol:
Nie zakładam, że Ben ma tajny śmigłowiec na niewidzialnym lądowisku w dżungli, ale nie jest durniem, który nie pozbywałby się tak łatwo łodzi, gdyby nie miał jakiegoś "planu B". To kłamca do potęgi n-tej, ale nie kretyn!
Wysadzi lódź i odetnie się od świata na wieki wieków???

Naomi sama powiedziała, że dostała dokładne współrzędne - odcinek 03x19.
Co ciekawe, powiedziała wówczas, że nie wiedziała, że ma szukać wyspy [to by potwierdzało dlaczego nie miała broni]. Ale z odcinka 04x02 wynika, że MUSIAŁA wiedzieć dokąd i po co leci...
Coś tu dalej nie gra jedno z drugim.
Twierdzisz, że Naomi kłamie - to skąd zakładasz, że frachtowiec jest NA PEWNO 80 mil od wyspy?

Po tym odcinku mam wrażenie, że qpy to się tu trzyma tylko owsik.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.02.2008 - |12:19|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#278 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 12.02.2008 - |12:43|

Wysadzi lódź i odetnie się od świata na wieki wieków???

Sam mówił, ze wielu jego ludzi nie było gotowych na takie poświęcenie, jak on, czyli na pozostanie na zawsze na Wyspie. A Lock mu w cudowny sposób ten problem rozwiązał.

Naomi sama powiedziała, że dostała dokładne współrzędne - odcinek 03x19.
(..)
Twierdzisz, że Naomi kłamie - to skąd zakładasz, że frachtowiec jest NA PEWNO 80 mil od wyspy?

Nie mówiła o dokładnych współrzędnych, tylko o rejonie w którym należy szukać Wyspy. A tych 80 milach to mówił w trzecim sezonie Sayid do Jacka.
  • 0

#279 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2008 - |12:50|

Sam mówił, ze wielu jego ludzi nie było gotowych na takie poświęcenie, jak on, czyli na pozostanie na zawsze na Wyspie. A Lock mu w cudowny sposób ten problem rozwiązał.

I Ty w to wierzysz?? Ben, poświęcający się dla Wyspy... :lol: :lol: :lol:
Aż paluszki swędzą, żeby odpowiedzieć spoilerem ;)
Ktoś znacznie potężniejszy od Wszechwładnego Jacoba z chatki musi jej zagrażać, że Othersi na czele z Benem, w przypływie szlachetności i poświęcenia zdecydują się, aby odciąć się od świata na zawsze, żeby ich nie mógł znaleźć. Wniosek? Wszechpotężny ON to nie Jacob :P

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.02.2008 - |12:55|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#280 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 12.02.2008 - |13:34|

Nie będę z Tobą dyskutował o spojlerach, albo o domysłach na podstawie spojlerów.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych