Jericho
#241
Napisano 27.10.2006 - |13:43|
#242
Napisano 27.10.2006 - |13:53|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#243
Napisano 27.10.2006 - |13:53|
.Kazdy z glownych serwerow DNS przechowuje dane z wybranych domen, wiec NIE DA SIE zablokowac w ten sposob calego intermetu. To nie jest tak jak mowisz, ze na swiecie masz x serwerow i kazdy z nich ma ta sama baze danych.
Na świecie jest 13 głównych serwerów DNS.
Nie wszystkie są w USA.
Nie jest tak, że kazdy przechowuje całą informację.
Oto ich spis:
; This file holds the information on root name servers needed to
; initialize cache of Internet domain name servers
; (e.g. reference this file in the "cache . <file>"
; configuration file of BIND domain name servers).
;
; This file is made available by InterNIC
; under anonymous FTP as
; file /domain/named.root
; on server FTP.INTERNIC.NET
; -OR- RS.INTERNIC.NET
;
; last update: Jan 29, 2004
; related version of root zone: 2004012900
;
;
; formerly NS.INTERNIC.NET
;
. 3600000 IN NS A.ROOT-SERVERS.NET.
A.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 198.41.0.4
;
; formerly NS1.ISI.EDU
;
. 3600000 NS B.ROOT-SERVERS.NET.
B.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.228.79.201
;
; formerly C.PSI.NET
;
. 3600000 NS C.ROOT-SERVERS.NET.
C.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.33.4.12
;
; formerly TERP.UMD.EDU
;
. 3600000 NS D.ROOT-SERVERS.NET.
D.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 128.8.10.90
;
; formerly NS.NASA.GOV
;
. 3600000 NS E.ROOT-SERVERS.NET.
E.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.203.230.10
;
; formerly NS.ISC.ORG
;
. 3600000 NS F.ROOT-SERVERS.NET.
F.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.5.5.241
;
; formerly NS.NIC.DDN.MIL
;
. 3600000 NS G.ROOT-SERVERS.NET.
G.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.112.36.4
;
; formerly AOS.ARL.ARMY.MIL
;
. 3600000 NS H.ROOT-SERVERS.NET.
H.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 128.63.2.53
;
; formerly NIC.NORDU.NET
;
. 3600000 NS I.ROOT-SERVERS.NET.
I.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.36.148.17
;
; operated by VeriSign, Inc.
;
. 3600000 NS J.ROOT-SERVERS.NET.
J.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 192.58.128.30
;
; operated by RIPE NCC
;
. 3600000 NS K.ROOT-SERVERS.NET.
K.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 193.0.14.129
;
; operated by ICANN
;
. 3600000 NS L.ROOT-SERVERS.NET.
L.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 198.32.64.12
;
; operated by WIDE
;
. 3600000 NS M.ROOT-SERVERS.NET.
M.ROOT-SERVERS.NET. 3600000 A 202.12.27.33
; End of File
Użytkownik psjodko edytował ten post 27.10.2006 - |13:56|
::. GRUPA TARDIS .::
#244
Napisano 27.10.2006 - |14:08|
Nie widze zwiazku... ;P
Poza tym moze odcinek 6 byl kiepsciutki, serial z tygodnia na tydzien jest coraz slabszy i moj kredyt zaufania do niego maleje. Jeszcze ze dwa odcinki w stylu "Przystanek Alaska" to przestane go sciagac.
#245
Napisano 27.10.2006 - |16:22|
Więć - da się zblokować cały internet czy nie? Chyba ze to celowe działanie..., na tym obszarze....
#246
Napisano 27.10.2006 - |17:10|
Ktoś napisze program..
If < dowolne zapytanie o dowolny adres > then < odpowiedz jednym konkretnym >
I koniec problemu, każdy dns wzraca ten sam adres, nie zależnie od pytania...
#247
Napisano 27.10.2006 - |18:16|
Teoretycznie jest mozliwosc zablokowania internetu na cale USA, ale wszyscy dostacy internetu musliby w tym uczestniczyc.
#248
Napisano 27.10.2006 - |18:42|
dwa, łączność bez przewodową łatwo zakłóić, satelity przejąć... i tak naprawde internet staje się bardzo mała siecią, dla takiego odcietego miasteczka jak Jericho..
wpisała IP, ale czego? Może serwera w Denver...
#249
Napisano 27.10.2006 - |21:20|
Odcinek średnio fajny. Po ostatniej scenie z poprzedniego odcinka liczyłem na coś mocniejszego.
PLUSY:
+ coraz więcej wiadomosci o Jake'u, dowiadujemy się, że należał do lokalnej bandy, popełnił głupie błędy i musiał uciekać z miasta. Teraz zaś, przestrzega przed podobnymi problemami i niebezpieczeństwami chłopaków z miasteczka
+ wreszcie jakaś nowa sytuacja w mieście, chodzi o niedziałanie urządzeń elektronicznych. Zmienia to w dużym stopniu pewne elementy działań bohaterów serialu jak i mieszkańców Jericho.
MINUSY:
- przeskok o 2 tygodnie był bez sensu. Lepszy byłby klimat ukazywania co dzień życia mieszkańców miasteczka, i ich próby wyjścia z tej ciężkiej sytuacji, niż takie przeskoki.
- jak na 3 tygodnie od wybuchów, to i tak o dziwo prawie nie ma chaosu i bezprawia w mieście, co jest bardzo mało prawdopodobne. Ludzie już powoli powinni się buntować, wychodić na ulicę, kraść, walczyć o jedzenie, powinno widać znamiona jakiegoś chaosu. Ludzie przecież już dawno wyruszyliby do innych miasteczek celem zdobycia informacji o świecie. Na to trochę liczyłem, gdy zobaczyłem planszę "2 tygodnie później", a zamaist tego dostałem miłą sielanke przerwaną drobnym incydentem z pestycydami i kukurydzą.
- Robert tak mocno chroni swoją prywatność, dba o swoje zabawki a zapomniał zamknąc swojego tajemnego pokoiku.
Użytkownik Halavar edytował ten post 27.10.2006 - |21:21|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#250
Napisano 27.10.2006 - |22:44|
Przypomina mi się scena z bardzo fajnego serialu The Evidence. W jednym z odcinków gliniarz poprosił coronera o powiększenie fotki bardziej, a ten mu odpowiedział, że chyba za dużo CSI się naoglądał
W ktoryms odcinku n owego serialu Shark tez byla taka wypowiedz (chyba).
#251
Napisano 28.10.2006 - |21:04|
Zastanawia mnie sprawa EMP, czy te dwie rakiety wybuchły gdzieś w pobliżu?
Those who understand binary and those who don't.
#252
Napisano 28.10.2006 - |21:30|
#253
Napisano 28.10.2006 - |22:29|
#254
Napisano 28.10.2006 - |22:47|
To nie jest serial o miasteczku, ale serial o miasteczku, które przetrwało zagładę nuklearną i motyw apokaliptyczny nie może być jedynie tłem, bo serial natychmiast straci cały swój potencjał. W przeciwnym wypadku można serial nazwać "Miasteczko Amiszów" i po prostu pokazać jak wesoło można żyć bez prądu i komórek. W poprzednich odcinkach nastrój zagubienia i niepewności był całkiem fajnie utrzymywany. W ostatnim chyba o nim zapomniano i mam nadzieję, że to tylko drobne potknięcie przy pracy. Jak już mówiłem - Jericho ma ogromny potencjał i jeśli twórcy zaczną z niego w pełni czerpać, to powstanie coś na prawdę niezłego. W przeciwnym wypadku seria po prostu zrobi się nudna.mathix: nie licz ze pokaza nam wojne czy cos podobnego, to jest serial o miasteczku, wybuchy nuklearne to tylko TLO serialu (tak jak w BSG kosmos jest tlem).
Porównanie do kosmosu w BSG jest nietrafione, bo BSG nie opowiada o kosmicznej wędrówce, ale o zagładzie praktycznie całej ludzkiej cywilizacji i walce o przetrwanie tych, którym udało się przeżyć. Gdyby nie to, serial nie byłby tak dobry.
Those who understand binary and those who don't.
#255
Napisano 29.10.2006 - |07:59|
To nie jest serial o miasteczku, ale serial o miasteczku, które przetrwało zagładę nuklearną
Wydaje mi się jednak, że się mylisz.
Jest to serial o miasteczku i małej społeczności odciętej przez jakieś ekstremalne wydarzenie od reszty cywilizacji. Równie dobrze mogłby to być serial westernowy o jakiejś osadzie otoczonej przez indian czy rozbitkach ocalałych po katastrofie lotnicznej na jakiejś wyspie ( )
Problemem serialu nie jest to co się stało z "resztą" świata tylko to jak ułożyć sobie na nowo życie i jak będą upadać (lub powstawać) więzi międzyludzkie. Problemem bedzie sposób przetrwania we wrogim otoczeniu i zdobycia podstawowych rzeczy potrzebnych w tym przetrwaniu.
Jeżeli oczekujesz filmu z gatunku militarnego-SF to podejrzewam, że się zawiedziesz.
Wygląda na to, że ten serial jest po prostu psychologicznym dramatem.
::. GRUPA TARDIS .::
#256
Napisano 29.10.2006 - |09:04|
Jednak jak wspomniałem wcześniej jeden dla mnie słabszy odcinek narazie nie popsuł wrażenia całej serii.
#257
Napisano 29.10.2006 - |10:59|
Chodzi mi po prostu o to, że kluczową sprawą dla mieszkańców Jericho jest przetrwanie. Na razie żyją sobie spokojnie, można by nawet powiedzieć, że sielsko, biorąc pod uwagę jedynie ostatni odcinek. Ja nie oczekuję serialu czysto wojennego ale, tak jak go zdefiniowałeś, dramatu o życiu małej społeczności w wymierającym świecie. Po prostu czekam, aż sytuacja zewnętrzna zacznie się nieproszona wdzierać do Jericho i mieszkańcy będą musieli stawić jej czoła. Nie mówię, że to będą wrogie odziały wojska, ale po prostu jakieś zagrożenie. Uważam, że szok jakiego doznają, kiedy na prawdę uświadomią sobie, że na zewnątrz wszystko się zmieniło, może dać produkcji bardzo dużo dobrego.Problemem serialu nie jest to co się stało z "resztą" świata tylko to jak ułożyć sobie na nowo życie i jak będą upadać (lub powstawać) więzi międzyludzkie. Problemem bedzie sposób przetrwania we wrogim otoczeniu i zdobycia podstawowych rzeczy potrzebnych w tym przetrwaniu.
Jeżeli oczekujesz filmu z gatunku militarnego-SF to podejrzewam, że się zawiedziesz.
Wygląda na to, że ten serial jest po prostu psychologicznym dramatem.
Myślę, że jednak nie, bo w wypadku otoczenia osady przez indian, czy rozbicia się na bezludnej wyspie, taka społeczność ma jeden cel: powrócić do normalnego życia, sprzed przełomowego wydarzenia. W wypadku zagłady całego zewnętrznego świata o takim celu nie może być mowy, gdyż po prostu nie ma do czego wracać.Równie dobrze mogłby to być serial westernowy o jakiejś osadzie otoczonej przez indian czy rozbitkach ocalałych po katastrofie lotnicznej na jakiejś wyspie
Those who understand binary and those who don't.
#258
Napisano 29.10.2006 - |12:37|
dramatu o życiu małej społeczności w wymierającym świecie.
i potem
W wypadku zagłady całego zewnętrznego świata o takim celu nie może być mowy, gdyż po prostu nie ma do czego wracać.
uważasz, że wojna nuklearna lub nuklearne ataki terrorystyczne spowodowały (spowodują) zniszczenie dotychczasowej cywilizacji?
Zaatakowano wiele dużych miast USA. Zgoda.
Ale czy wszystkie ? Nie.
Jak duże sa/były te bomby, które wybuchły?
Zniszczyły całe miasto? Na pewno nie (nie ważne jak wielkie by to były wybuchy).
Zniszczeniu uległy centra miast. Pewnie tak.
Ale suburbia niemal na pewno przterwały. Przypomnij sobie uderzenia amerykańskie na Japonię.
W Hiroszimie i Nagasaki zginęło dużo ludzi, to fakt. Ale to tylko mniej więcej 1/3 mieszkańców tych miast.
Reszta przeżyła.
Na pewno przetrwały centra dowodzenia i armia.
Na pewno przetrwał rząd (nawet jeżeli prezydent zginął - w co wątpie).
Amerykanie mają dokładnie rozpisaną sukcesję władzy do ostatniego urzednika rządowego.
Więc cóż takiego się zmieniło w ich życiu?
Nic.
Po prostu mają trochę więcej utrudnierń niz normalnie.
I póki co władze federalne nie interesują się nimi.
Ale za to zlikwidowane korki uliczne
Świat poza Jericho wcale nie umiera.
W świecie Jericho trwa tylko reorganizacja struktur państwa.
Może to będzie krótszy okres może dłuższy ale państwo się odbuduje.
I wróci porządek do Jericho.
::. GRUPA TARDIS .::
#259
Napisano 29.10.2006 - |13:50|
Jestem w 99,9% pewny ze odpowiednia ilosc(dajmy na to 6 sztuk) nookow bez problemu by sprawilo iz Stany Zjednoczony by "wyparowaly".Zalezy tez od taktyki obranej przez terrorystow.Mysle ze przed samym glownym atakiem wystarczylo by wyslac kilka/kilkanascie(nie wiem jak w tej chwili wyglada zasieg takiego sygnalu( glowic z EMP a reszta by byla tylko formalnoscia.
Wiadomo ze w serialu nie moze wszystko byc "idealne" bo scenarzysci by bylo ciekawiej lubia naginac fakty:)
Serial jest przyjmny i mimo ze nigdy nie bedzie z tego "Fallouta" to dobrze ze chociaz jest cos o lekkim zabarwieniu "post/apo"
2.Jericho,Heroes
3.4400
4.Prison Break,Lost
5.Dexter,SG1,SGA
#260
Napisano 29.10.2006 - |13:58|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych