Oczywiscie ze ten właz mozna otworzyc dynamitem- mogliby to zrobic juz dawno (oczywiscie Lostowiczów mniej ciekawi co tam jest niz nas ).
Mysle ze został on zabetonowany po wypadku i uznany za "nieaktywny". I nie chodzi mi o otworzenie tego czegos co jest za włazem-magnetyczna sciana czy jak to kto woli nazwac, ale raczej interesuje mnie jak to kiedys działało nim stało sie nieaktywne i czemu wydaje takie odgłosy jesli nie wpisze sie cyfr do komputera Dlatego moj wniosek ze moze sie na nowo aktywuje.
Uwazam, ze ta tamto pomieszczenie zabetonowali kolesie z 'pseudo dharmy'//inni naukowcy//koles z broda itd. Po to by pacholki (czyt. desmond i jego kolega [s.p.?]) przyciskali dla nich ten przycisk i nie interesowali sie/dostali sie do tego pomieszczenia.