416 odpowiedzi w tym temacie

[nashira]

W koncu Said poszed do Henrego zeby wyciagnac z niego prawde wiec robil wszystko zeby ten sie wystraszyl i powiedzial Saida wyspa rowniez zmienila ale kiedy trzeba potrafi zachowac trzezwosc umyslu

[piotrekoonpl]

ale mam nadzieje gdyby ten henry namącił między jackiem a lockiem(właściwie to już zaczął mącić) to said otrzeźwieje

[Lvs]

W kolejnych odcinkach Lostowicze pójdą szukać balonu Henrego. Jak myślicie, co tam znajdą? Balon czy może coś dziwnego i zaskakującego?

[Lvs]

Ja myślę, że znajdą tam jakiś bunkier lub też znajdą tam coś w stylu BlackRock. Może im też Zeke przed nos wyskoczyć i wyprawić kazanko zabijając lub raniąc przy okazji jednego z lostowiczów.

[boone]

znajdą wszystko... baloon, grob, cos tam jeszcze, ale okaze sie ze to tylkom podpucha ze strony dharmy

[piotrekoonpl]

znajdą wszystko... baloon, grob, cos tam jeszcze, ale okaze sie ze to tylkom podpucha ze strony dharmy

no jeśli henry to prawdziwy baloniarz to znajdą tam zwykły balon,a jak henry to jeden z othersów(a napewno jest :> tak mi się wydaje)to tam może ich spotkać coś niezwykłego może othersi specjalnie wysłali henrego to lostowiczów aby ten zwabił ich do tego balonu

[boone]

no jeśli henry to prawdziwy baloniarz to znajdą tam zwykły balon,a jak henry to jeden z othersów(a napewno jest :> tak mi się wydaje)to tam może ich spotkać coś niezwykłego może othersi specjalnie wysłali henrego to lostowiczów aby ten zwabił ich do tego balonu

wlasnie... dobra teoria, nie wiemy przeciez co stanie sie z ekipą, ktora pojdzie szukac balonu, ktos moze nawet zginąć, mogą zostac ranni albo cos w tym stylu

[piotrekoonpl]

wlasnie... dobra teoria, nie wiemy przeciez co stanie sie z ekipą, ktora pojdzie szukac balonu, ktos moze nawet zginąć, mogą zostac ranni albo cos w tym stylu

a ten henry pójdzie z nimi??jak tak to odrazu zabierze się z othesami do swojego obozu,raczej othersi porwą kogoś bo jakby chcieli zabić to by zrobili najazd na plaze lostowiczów i po sprawie

[boone]

a ten henry pójdzie z nimi??jak tak to odrazu zabierze się z othesami do swojego obozu,raczej othersi porwą kogoś bo jakby chcieli zabić to by zrobili najazd na plaze lostowiczów i po sprawie

ah... nie umiem robic takiej opcji ze pojawia sie ze zaraz spoiler... no w kazdym razie na tą wyprawe pjdzie

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Sayid, Charlie i Ana Lucia tylko

Użytkownik boone edytował ten post 18.03.2006 - |20:39|

[piotrekoonpl]

ah... nie umiem robic takiej opcji ze pojawia sie ze zaraz spoiler... no w kazdym razie na tą wyprawe pjdzie Sayid, Charlie i Ana Lucia tylko

said pójdzie,no bo on go torutował ,charlie bo chce odkupić swoje winy a lucynka bo jej się nudzi i chce potrzymać giwere ,aby się podniecić

[szymcio]

said pójdzie,no bo on go torutował ,charlie bo chce odkupić swoje winy a lucynka bo jej się nudzi i chce potrzymać giwere ,aby się podniecić

ciekaw jestem co ty trzymasz w rece aby sie podniecic :hyhy:

a na serio - watpie aby poszla tylko ta trojka. pojdzie ktos z glownych bohaterow - locke, jack albo sawyer
ktos z nich musi miec bron na wypadek ataku obcych a lucynka nie dostanie bo jeszcze jej nie ufaja, sayid jest na niego wsciekly i jest ryzyko ze go zabije jak tylko dostanie bron wiec tez nikt mu nie da broni, a charlie woli kajac sie przed claire niz isc na jakas wyprawe

[lost_Cubix]

ciekaw jestem co ty trzymasz w rece aby sie podniecic :hyhy:

a na serio - watpie aby poszla tylko ta trojka. pojdzie ktos z glownych bohaterow - locke, jack albo sawyer
ktos z nich musi miec bron na wypadek ataku obcych a lucynka nie dostanie bo jeszcze jej nie ufaja, sayid jest na niego wsciekly i jest ryzyko ze go zabije jak tylko dostanie bron wiec tez nikt mu nie da broni, a charlie woli kajac sie przed claire niz isc na jakas wyprawe

na 100 % pujdą szukac tego balonu i na 100% bedą to AL, sayid i ćpunek. jak ktoś nie wierzy tu są fotki TU

ciekaw jestem co ty trzymasz w rece aby sie podniecic :hyhy:

a na serio - watpie aby poszla tylko ta trojka. pojdzie ktos z glownych bohaterow - locke, jack albo sawyer
ktos z nich musi miec bron na wypadek ataku obcych a lucynka nie dostanie bo jeszcze jej nie ufaja, sayid jest na niego wsciekly i jest ryzyko ze go zabije jak tylko dostanie bron wiec tez nikt mu nie da broni, a charlie woli kajac sie przed claire niz isc na jakas wyprawe

na 100 % pujdą szukac tego balonu i na 100% bedą to AL, sayid i ćpunek. jak ktoś nie wierzy tu są fotki TU

będzie to 2X17

[rip]

Henry Gale wyglada jak facet, ktory zrobil dziecko Claire (mial chyba Tom na imie, w 10 odc. 1wszej serii). Podobienstwo jest uderzajace, troche jakby sie postarzal. Takze podejrzewam, ze jest Othersem. Jak Claire go zobaczy, to sie wyjasni.

[Jonasz]

Henry Gale wyglada jak facet, ktory zrobil dziecko Claire (mial chyba Tom na imie, w 10 odc. 1wszej serii). Podobienstwo jest uderzajace, troche jakby sie postarzal. Takze podejrzewam, ze jest Othersem. Jak Claire go zobaczy, to sie wyjasni.

Ludzie sa do siebie podobni.

Henry jest dwadzieścia lat starszy od Toma. Grają ich dwóch róznych aktorów.

[szymcio]

nie widzialem jeszcze odcinka 2x16 ale podejrzewam ze scenarzysci moga nam zrobic niespodzianke. bo na pierwszy rzut oka to widac ze on jest Innym, ale skoro my tak uwazamy (my, widzowie) to scenarzysci pokaza w ktoryms odcinku ze jednak jest prawdziwym baloniarzem i nie ma nic wspolnego z Innymi. ale to juz zalezy od wyobrazni ludzi od scenariusza

[Jonasz]

nie widzialem jeszcze odcinka 2x16 ale podejrzewam ze scenarzysci moga nam zrobic niespodzianke. bo na pierwszy rzut oka to widac ze on jest Innym, ale skoro my tak uwazamy (my, widzowie) to scenarzysci pokaza w ktoryms odcinku ze jednak jest prawdziwym baloniarzem i nie ma nic wspolnego z Innymi. ale to juz zalezy od wyobrazni ludzi od scenariusza

ja tak nie uważam i chyba nie jestem odosobniony. Sadzę, że Henry cos ukrywa i jest nie szczery, ale jego historia może być prawdziwa, przynajmniej w pewnej części.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 23.03.2006 - |20:46|

[Scarlett]

Rownież myśle, że jest Innym. Saiyd nie czuł wyrzutów sumienia po tym jak go bił, a ja "ufam Saiydowi" :hyhy: :hyhy:
P.S. mówię jak nieodróżniająca fikcji od rzeczywistwości maniaczka

[logic]

Henry to jest gość Z jednej strony prowokuje bohaterów, stara się wprowadzić zamęt w grupie... Może inaczej - WPROWADZA zamęt w grupie, co bardzo mnie się podoba. Mam nadzieję, że to dobry facet, i że uda mu się zdobyć zaufanie grupy... Nie mam tylko pojęcia jak to zrobi... Mam przeczucie, że prędzej czy później wypuści go Locke albo Jack, żeby zrobić drugiemu na złość...

[piotrekoonpl]

Henry to jest gość Z jednej strony prowokuje bohaterów, stara się wprowadzić zamęt w grupie... Może inaczej - WPROWADZA zamęt w grupie, co bardzo mnie się podoba. Mam nadzieję, że to dobry facet, i że uda mu się zdobyć zaufanie grupy... Nie mam tylko pojęcia jak to zrobi... Mam przeczucie, że prędzej czy później wypuści go Locke albo Jack, żeby zrobić drugiemu na złość...

i co zdobędzie zaufanie grupy a on okaże się othersem i wtedy zrobi prawdziwy zamęt,on będzie taki milusi a jack i locke beda sie klucic i zdobedzie przychylność grupy,bo grupa juz zaczyna cos podejrzewac ze oni go tam trzymaja (np kate pytala jacka czy w bumkrze wszytko ok)henry to taki chytry lis skubany powinni go usunąć

[znawca]

Bardzo denerwuje mnie to jego skłócanie Jacka z Lockiem, a także jego zachowanie. Nawet jeśli okaże sie że nie jest innym i tak nie będę go lubił. I dobrze że mu Sayid przywalił.