Mądre rzeczy piszesz Karel i ja też to pisałem (odnośnie nieskończoności). To, że mechanika kwantowa jest nowsza, nie znaczy, ze rozwiązuje jakiś problem. Pisałem wielokrotnie o nieskończonościach, które nekają tą teorię. Głównym założeniem mechaniki kwantowej jest to, ze każdy kwant ma charakterystyki w pełni okreslone w każdym momencie czasu. Dopiero teoria superstrun likwiduje te niedogodności, ale paradoksalnie ona nie jest w tej chwili uważana za podstawę mechaniki kwantowej. Ja sobie nie potrafię wyobrazić zdarzenia losowego, bo ono nie istnieje i tyle. A stosujemy rachunek prawdopodobienstwa tylko dlatego, ze nie potrafimy uniknać nieoznaczoności. Rzeczywiście w mechanice kwantowej nieskończoność jest bzdurą i póki się jej nie pozbędziemy, to nie możemy uznawać tej dziedziny nauki za słuszną. Od lat prowadzone są próby znalezienia związku miedzy mechaniką klasyczną a kwantową elektrodynamiką i prawdopodobnie niedługo te związki wyjdą na wierzch, wtedy będziemy mogli określić wpływ oddziaływania elektronu na ruch dużej masy. A te związki muszą istnieć, bo gdyby nie istniały, to materia na poziomie kwantowym nie mogłaby utworzyć materii makroskopowej.
Pisząc o równaniu różniczkowym nie piszę o równaniu siedzącym w mechanice klasycznej. Mam na myśli równanie obejmujące ogół wszystkich istniejących oddziaływań. Choć myślę, że byłby to raczej układ równań. Pisząc "warunki początkow" miałem na myśli nie jakieś tam założone przez nas waruny, tak jak to robimy np. w elektrotechnice, tylko rzeczywisty początek Wszechświata, wszystkie czastki i oddziaływania, te które znamy i te których nie znamy. A z nieprawidłowości w mechanice kwantowej wynika, ze nie znamy wielu, wielu z nich.
Nie przyjmuję twojego podejścia Dag. Skoro mam kabel to dlaczego bez adresu nie mogę sie podłaczyć do netu? Bo mój sygnał musi zostać zidentyfikowany. Tunel przebiega w medium, bo medium to ośrodek umożliwiający przesyłanie informacji. Wg ciebie skoro istnieje "kabel" to nie potrzebny jest "sygnał". Jeśli postulujesz nieistnienie medium to postulujesz niemożliwość połączenia między wrotami, także w wypadku gdy centrale nie istnieją. Medium jest konieczne bez względu na rozwiązania topograficzne.
Ps. Zapomniałem się wylogować z konta siorki. W każdym razie ten post nalezy do Hansa Olo, tylko tak głupio wyszło.
W sumie to mam już serdecznie dość tej kłótni i deklaruję nie tyle ustąpienie co ignorowanie mejli w stylu:
"Dag odpowiedział na temat o nazwie "Mechanika wrót" , który subskrybujesz." Spadam, stąd i troche poczekam, aż ktoś napisze coś bardziej sensownego niz on.
Użytkownik SGTokar edytował ten post 30.05.2010 - |11:51|
poprawienie błędu wspomnianego pod koniec