409 odpowiedzi w tym temacie

[marius84]

To proste. Bał się, że jeżeli zacznie zadawać pytania, sam stanie się obiektem ciekawości Rousseau, a tego raczej chciał uniknąć.

A ona chyba również bała się zapytać co Locke robi w Black Rock żeby nie wystawić się na serię pytań z jego strony, chociaż na zdziwioną jego obecnością też nie wyglądała

[Himera]

Też mi się tak zdaje. Banda Saida coś knuje.

Zdaje mi się też ze mimo wszystko Jack i Juliet są po stronie Lostowiczów. Też coś knują.

A juz ewidentnie coś knuje Francuzka :-)
Najlepsza scena w filmie.
Daniele wchodzi do statku. A tam Lock. Gadka jak na przypadkowym spodkaniu na ulicy :-)

ja tez uwazam ze sa i razem cos kombinuja i wlasnie te "powinnismy jej powiedziec" do kate tyczy sie ze pewnie maja jakis plan co do others i co do wydostania sie z wyspy.

[lord_hellfire]

Do wszystkich do teorii że wyspa jest w zaświatach:
Śmierć jest drogą jednokierunkową, a z wyspy da się wydostać.Richard przyjeżdzał i wyjeżdzał z wyspy jak chciał.
Widzieliście kiedyś aby trupy znów ożywały (nie liczymy 4400, Resident Evil czy podobnych produkcji) Są już na rynku seriale o światach równoległych, a lost ma od nich lepszą oglądalność (jakiś leci aktualnie na AXN) lost dlatego ogląda sie dobrze że na wypę trafili normalni ludzie (no, powiedzny prawie normalni) i każdemu z nas mogło się to przydarzyć. Dlatego o ile wytłumaczenie dymku typu nanotechnologia większość fanów przełknie bez mrugnięcia okiem to o tyle sprawdzenie się teorii w stylu zaświaty połorzy oglądalność.

Rossau korzystała z synamitu do pułapek, minowania jaskiń i takich tam. Możliwe że nawet łowi tyby za jego pomocą. Zresztą też możliwe że wie gdzie idą inni i ma zamiar sprawić aby Ben się trochę rozerwał. (bez znaczenia metaforycznego) Niestety to może być scena zupełnie bez znaczenia dodana tylko po to aby wypełnić odcinek.

[Vismund]

Niestety to może być scena zupełnie bez znaczenia dodana tylko po to aby wypełnić odcinek.

To by było idiotyczne , nie wierzę w to.

[marius84]

Rossau korzystała z synamitu do pułapek, minowania jaskiń i takich tam. Możliwe że nawet łowi tyby za jego pomocą. Zresztą też możliwe że wie gdzie idą inni i ma zamiar sprawić aby Ben się trochę rozerwał. (bez znaczenia metaforycznego) Niestety to może być scena zupełnie bez znaczenia dodana tylko po to aby wypełnić odcinek.

Dość szerokie zastosowanie ma dynamit w rękach Francuzki zwlaszcza ciekawi mnie jak łowi ryby za jego pomocą, może używa go jako przynęy,hehe
Powiadasz,że to mogła być scena bez znacznia, dodana dla wypełnienia odcinka,ale gdzie tu sens, gdzie tu logika?? w tym odcinku i tak sporo sie działo, nie trzeba go było dodatkowo zapychać a poza tym lost przyzwyczaił nas że wiele scen z pozoru bez znaczenia takowe znaczenie jednak ma, dlatego myśle ze Rousseau cos planuje

[korowiow]

o ile wytłumaczenie dymku typu nanotechnologia większość fanów przełknie bez mrugnięcia okiem to o tyle sprawdzenie się teorii w stylu zaświaty połorzy oglądalność.

Ja na przykład nie byłbym zadowolony z teorii nanorobocików, a z zaświatów wręcz przeciwnie. Dość mam seriali SF o pseudonaukowych (chwiejnych) podstawach i wolałbym coś bardziej metafizycznego. Zresztą oglądalności nie położy, bo ostateczne wyjaśnienie poznamy pewnie w ostatnim odcinku, a po nim oglądalność nie będzie miała najmniejszego znaczenia. Twórcy mogą więc w nim zrobić co tylko chcą.

[chain]

wg mnie cooper to byl cooper z krwi i kości, przekazal wazne info sojerowi.
a lockowi powiedzial ze jesli zmieni zdanie co do zabicia go to bedzie tu jeszcze przez tydzien, wtedy ben mu przywalil. czyzby nie chcial zeby cooper wyspiewal mu cos, a moze bal sie ze locke dowie sie ze nie ma zadnego pudelka, bo jesli ktos go tu sprowadzil to napewno nie locke.

[Zetnktel]

Nasunelo mi sie pewnia mysl, ze prawdziwy samolot lotu 815 rozbil sie z pasazerami. a ten co oni byli co rozbil sie na wyspie to "podrobka" dlaczego tak sadze.. bo Cindy stuardessa na pokladzie samolotu co lecieli nasi rozbitkowie jest juz Othersem od dluzszego czasu.
Widzialem zwiastun 3x20.. odcinek bedzie super, jeszcze 100 godzin do 3x20

[marius84]

Ja na przykład nie byłbym zadowolony z teorii nanorobocików, a z zaświatów wręcz przeciwnie. Dość mam seriali SF o pseudonaukowych (chwiejnych) podstawach i wolałbym coś bardziej metafizycznego. Zresztą oglądalności nie położy, bo ostateczne wyjaśnienie poznamy pewnie w ostatnim odcinku, a po nim oglądalność nie będzie miała najmniejszego znaczenia. Twórcy mogą więc w nim zrobić co tylko chcą.

Ja byłbym skłonny zaakceptować każdą teorię - metafizyczną, naukową czy "twardo stąpającą po ziemi" byleby tylko była spójna, sensowna, trzymała sie kupy i wyjaśniała możliwie wiele w mozliwie przystępny sposób
No i w pełni się z Tobą zgadzam korowiow, ze najwazniejsze tajemnice wyjaśnia się w ostatnim odcinku(odcinkach), więc jak sie ludziom nie spodoba to oglądalnosci juz to serialowi nie poloży,najwyżej bedą bluzgać że szkoda bylo 4-5 lat (hope) ogladania dla takiego zakończenia.

[robercik]

Nasunelo mi sie pewnia mysl, ze prawdziwy samolot lotu 815 rozbil sie z pasazerami. a ten co oni byli co rozbil sie na wyspie to "podrobka" dlaczego tak sadze.. bo Cindy stuardessa na pokladzie samolotu co lecieli nasi rozbitkowie jest juz Othersem od dluzszego czasu.Widzialem zwiastun 3x20.. odcinek bedzie super, jeszcze 100 godzin do 3x20

Hmmm... baaardzo ciekawe i jeszcze bardziej naciągane... ta teoria się nie sprawdzi!

[Andrut]

Do wszystkich do teorii że wyspa jest w zaświatach:
Śmierć jest drogą jednokierunkową, a z wyspy da się wydostać.Richard przyjeżdzał i wyjeżdzał z wyspy jak chciał.
Widzieliście kiedyś aby trupy znów ożywały (nie liczymy 4400, Resident Evil czy podobnych produkcji) Są już na rynku seriale o światach równoległych, a lost ma od nich lepszą oglądalność (jakiś leci aktualnie na AXN) lost dlatego ogląda sie dobrze że na wypę trafili normalni ludzie (no, powiedzny prawie normalni) i każdemu z nas mogło się to przydarzyć. Dlatego o ile wytłumaczenie dymku typu nanotechnologia większość fanów przełknie bez mrugnięcia okiem to o tyle sprawdzenie się teorii w stylu zaświaty połorzy oglądalność.

Rossau korzystała z synamitu do pułapek, minowania jaskiń i takich tam. Możliwe że nawet łowi tyby za jego pomocą. Zresztą też możliwe że wie gdzie idą inni i ma zamiar sprawić aby Ben się trochę rozerwał. (bez znaczenia metaforycznego) Niestety to może być scena zupełnie bez znaczenia dodana tylko po to aby wypełnić odcinek.

1. Prawda. Nikt nie udowodnił że śmierć może być "dwukierunkowa". Prawdą też jest, że nikt nie udowodnił, że śmierć jest drogą jednokierunkową.
2. Nie wiemy czy Richard wyjeżdzał z wyspy jak tylko chciał - może wycieczka z pania Julią była jego pierwszą wyprawą (i ostatnią zarazem). (Ben zreszą kiedyś powiedział, że jeszcze nikt z wyspy nie chciał wracać).
3. Dlaczego nie było dotąd postaci, którą poznaliśmy najpierw na wyspie a dopiero POTEM była w "realu"? Jak narazie nikt z wyspy sie nie wydostał a przynajmniej nie było to pokazane!! Gdzie ta dwukierunkowość (jeśli chodzi o ludzi - pomijam łączność radiową czy TV - podobno są osoby, które potrafią komunikować sie z zaświatami :-) )?
4. Wierzysz, że masz duszę??!! Co się z nią dzieje po śmierci? Jaka odpowiedz uznałbyś za "normalną" i satysfakcjonującą... taką żeby nie położyć oglądalności serialu - co jak co ale serialu SF.
To właśnie miscycyzm tego miejsca (wyspy) przyciągnął przed ekrany tylu widzów.
5. Teoria jak każda inna. Ma mocne i słabe strony. Sam pewnie znajdziesz pare argumentów za.

Pozdro

[marius84]

Nasunelo mi sie pewnia mysl, ze prawdziwy samolot lotu 815 rozbil sie z pasazerami. a ten co oni byli co rozbil sie na wyspie to "podrobka" dlaczego tak sadze.. bo Cindy stuardessa na pokladzie samolotu co lecieli nasi rozbitkowie jest juz Othersem od dluzszego czasu.
Widzialem zwiastun 3x20.. odcinek bedzie super, jeszcze 100 godzin do 3x20

Cindy zostala porwana przez innych gdy ogonowcy wedrowali do plażowiczów, a Ci juz zajeli sie jej uspolecznieniem,reedukacja czy jak to tam nazwac, podobnie rzecz ma sie z ta dwojką malych dzieci,które uratował Eko, nie pamietam ich imion (emma i zack??) byc moze stosowano wobec nich podobne metody jakie zastosowano na Karlu a może po dobroci sie przyłaczyli, bo sie do nich przekonali. tak wiec wydaje mi sie ze ta teoria odpada, przynajmniej operajac ja na takim zalozeniu.

[Zorak]

No. They found the entire plane|off the coast of Bali,
in an ocean trench 4 miles deep.

tak wracając do wraku i niespójności teorii- pamiętajcie, że tłumaczenie tego, jako "odnaleziono cały samolot" jest pewnym uproszczeniem, bo bardziej odnosi się do kompletności, a nie nienaruszonego stanu

mam nadzieję, że zrozumiecie, o co chodziło

[spacer]

Do wszystkich do teorii że wyspa jest w zaświatach:
Śmierć jest drogą jednokierunkową, a z wyspy da się wydostać.Richard przyjeżdzał i wyjeżdzał z wyspy jak chciał.
Widzieliście kiedyś aby trupy znów ożywały (nie liczymy 4400, Resident Evil czy podobnych produkcji) Są już na rynku seriale o światach równoległych, a lost ma od nich lepszą oglądalność (jakiś leci aktualnie na AXN) lost dlatego ogląda sie dobrze że na wypę trafili normalni ludzie (no, powiedzny prawie normalni) i każdemu z nas mogło się to przydarzyć. Dlatego o ile wytłumaczenie dymku typu nanotechnologia większość fanów przełknie bez mrugnięcia okiem to o tyle sprawdzenie się teorii w stylu zaświaty połorzy oglądalność.

Rossau korzystała z synamitu do pułapek, minowania jaskiń i takich tam. Możliwe że nawet łowi tyby za jego pomocą. Zresztą też możliwe że wie gdzie idą inni i ma zamiar sprawić aby Ben się trochę rozerwał. (bez znaczenia metaforycznego) Niestety to może być scena zupełnie bez znaczenia dodana tylko po to aby wypełnić odcinek.

być może...
ona przyszła po dynamit jak po swoje-znała drogę-czyli nie była tu pierwszy raz,a Locke ją przestrzega,że dynamit jest niestabilny...pełny salon

[Ruggiero]

Hehe, widać nie bez powodu Sayid mówił, że takiego telefonu jeszcze nie widział...
http://tinyurl.com/ys34au (bez obaw, pod tym linkiem nie ma spojlerów)

[Mercenor]

ech.. uparliście się... to nie może być czyściec!!! Kto mi wyjaśni narodziny Arona!? Też bym się chciał urodzić w czyśćcu... A Michael i Walt? Popłynęli, do nieba? piekła? czy wrócili do domu... mogę się zgodzić, że to inny wymiar lub teren o niespotykanej geoenergetyce, która powoduje zmiany w organizmie...
hm... co do francuski... może faktycznie szykuje rozrywkę dla innych? W sumie to chyba u innych jest nudno, więc trochę rozrywki nie zaszkodzi

@Ruggiero
Fajnie, a to ciekawe skąd nasi twórcy wykombinowali iPhona... takie cacko...

Co do śmierci... to zależy od religii, bo jak narzazie nikt nie przeżył śmierci i nie wiadomo co się dzieje z człowiekiem. Ludzi wymyślili życie po śmierci, żeby nie mieć obaw co do tego, co się z nimi stanie po skończeniu bytu na ziemi, w końcu, czy to nie piękne? Po śmierci będziemy wiecznie szczęśliwi... (lub i nie )

[lord_hellfire]

@marius84
Ryby za pomocą dynamitu łowi się tak. Szukasz jakiegoś zbiornika wody (może być jakaś większa rzeka, jezioro, lub inny dostatecznie duży zbiornik wody - od biedy ocean też wystarczy) wrzucasz do środka dynamit, lub inny wodoodporny materiał wybuchowy i detonujesz. Huk i fala uderzeniowa ogłusza ryby które wypływają na powierzchnię i wystarczy ja pozbierać.

A Ritchard był poza wyspą przynajmniej kilka razy, w tym ostatnio w dniu rozbicia się samolotu. Wcześniej na wyspie był np. 3 lata wcześniej jak przypłyneła na nią Juliet. I tak wierzę że mam duszę, jestem Katolikiem i po śmierci czeka mnie sąd, a potem piekło, czyściec bądź niebo. Wchodząc w sprawy niematerialne - to jest moja wiara. Wiara czyli coś co się przyjmuje bez dowodów materialnych (a to nie miejsce ani czas aby mówić o innych rodzajach dowodów) Nie wierzę w reinkarnację, poracanie zza grobu, duchy ani inne substytuty życia wiecznego. I tutaj chcę jasnych dowodów - bo to już nie wiara, ale sprawy dotycząca naszego życia na tym świecie. Udowodnijcie że da się wrócić zza grobu, kupić gazetę i nakręcić film. Myślę że za tydzień wszystko się wyjaśni, bo po dostarczeniu ciała ojca Locke ma się dowiedzieć o wyspie. Przy odrobinie szczęścia zobaczymy Wcześniejsze lata na wyspie i jak w grupie ludzi którzy tutaj byli przed laty znajdzie się Ethan lub Richard to będzie to dowód że opuszczali oni wyspę. A jak szukasz seriali z metafizyką to sprawdź sobie ramówkę AXN, na pewno będziesz zadowolony.

Jeżeli rzeczywiście ktoś znalazł cały samolot w jednym kawałku to będzie to największy błąd tego serialu. Myślę że za parę dni będę miał już odpowiednie dowody, które przekonają każdego myślącego człowieka. (o ile badania przeprowadzone przez taką malutką firemkę o nazwie Boeing niektórych nie prezkonują, ale co tam. Oni tylko zbudowali ten samolot, skąd mogą wiedzieć co wytrzyma a co nie. Przecież brak takiej wiedzy wcale nie prezszkadza w zdobyciu jakiegokolwiek certyfikatu) A resztą nie mam zamiaru się przejmować.

[Jellyeater]

Mysle, ze wiele osob znudzial sie LOSTem dlatego, ze wydal sie im zbyt poplatany. Wiele osob, ktroe nie ogladaly wszystkich odcnikow tracily watek

Stwierdziły, że starczy tych smętów. Zaczeło się to w połowie drugiego sezonu. No i te trzy tygodniowe przerwy pomagały.

Bo przeciez wiadomo, ze na swiecie wiecej jest ludzi glupich.

Z tym sie zgodzę.

A ja nie moge się doczekać, kiedy i Ty przestaniesz ogladać. Ten moment będzie swiętem na OTF.

Ja znudziłem się już dawno. Ale jestem twardy i staram się kończyć co zacznę. I przepraszam, że psuję Wam sielankę, ale ten serial nei jest godny aż takich peanów jakie tu wypisuje się po każdym odcinku.

1.Bardzo stara cywilizacja zamieszkująca wyspę posiada/posiadała jakas tajemnice/wiele tajemnic , którą bardzo chcą poznać naukowcy z Dharmy.

To będzie hardcorowe SF jak coś takiego dadzą. Stare cywilizacje to posiadały wszy, a nie tajemnicę.

po pierwsze naomi jest niemal pewna ze jest w stanie uratowac rozbitkow

Nie zna jeszcze wyspy. Na razie się łódzi.

Rewelacja zwłaszcza jak się okazało, że ojciec Johna Locka to ten sam gość którego całe życie szukał Soyer, który był odpowiedzialny za śmierć jego rodziców.

Boskie. Szkoda, że taka teoria padła tu z rok temu. Więc zaskoczenia nie było.

to po co oglądasz i robisz tu burdelik ? .. i zgadzam się z Jonaszem będzie to wtedy świeto na OTF

Tia kto nie myśli tak jak ja niech wy***. Macie dobrą i tępą filozofię życiową.

Deus Ex Machina- tak brzmial tytul odcinka ktorejs tam serii gdzie bylo sporo cerbera- deus ex machina oznacza "Bóg jako maszyna" wiec sklania to do myslenia ze dym to rodzaj wladzy wyzszej na wyspie

Oznacza to, że twórcy będą często wprowadzać dodatkowe postacie i okoliczności (np. Bakunin).

Czyli starszy Sawyer zginął w wypadku,jego dusza opuszczała ciało,ale natręctwo myśli Locke'a ściągnęło duszę nieświadomie ''tutaj''.

Przecież to Dharma z Richardem jako sanitariuszem go tu łodzią podwodną przywlokła.

Jack jak zwykle dup***ek, ta mu mówi o tajemnicy a on sobie odchodzi... Rozumiem że [beeep] ufa Juliett ale jak mógł tak Kate potraktować :[

A jak miał potraktować babe, która na niego nadal leci, a jednocześnie sypia z innym. Dobra lekcja. Kate chciała unieszczęśliwić ich obu. Bawiła się.

[Azur]

A Ritchard był poza wyspą przynajmniej kilka razy, w tym ostatnio w dniu rozbicia się samolotu. Wcześniej na wyspie był np. 3 lata wcześniej jak przypłyneła na nią Juliet. I tak wierzę że mam duszę, jestem Katolikiem i po śmierci czeka mnie sąd, a potem piekło, czyściec bądź niebo. Wchodząc w sprawy niematerialne - to jest moja wiara. Wiara czyli coś co się przyjmuje bez dowodów materialnych (a to nie miejsce ani czas aby mówić o innych rodzajach dowodów) Nie wierzę w reinkarnację, poracanie zza grobu, duchy ani inne substytuty życia wiecznego. I tutaj chcę jasnych dowodów - bo to już nie wiara, ale sprawy dotycząca naszego życia na tym świecie. Udowodnijcie że da się wrócić zza grobu, kupić gazetę i nakręcić film.

Na to, że po śmierci jest sąd i piekła/niebo są dokładnie takie same dowody jak na to, że ludzie ulegają reinkarnacji... ale, że zmartwychwstańcy nie kupują gazet w moim kiosku za rogiem to prawda :-) chociaż jak się zastanowię...
A jeśli chodzi o podróżowanie w obie strony - Richarda i być może Ethana - to może na tym właśnie polega wynalazek Dharmy? Oni nie znaleźli wyspy tylko sposób na powrót...
No bo chyba nie da sie już utrzymać wersji w racjonalne wytłumaczenie wszystkiego co dzieje się na wyspie.

Użytkownik Azur edytował ten post 05.05.2007 - |07:10|

[Azazell]

Rousseau dlatego wzięła dynamit bo wyczuwa że coś się wiekszego wydarzy albo chodzi jej o wojne między Lost vs Inni lub nadejście drugich innych = dawna cywilizacja = zachorowani

ona już jest z 16 lat na wyspie i nauczyła się wyczuwać niebezpieczeństwo.

Użytkownik Azazell edytował ten post 05.05.2007 - |07:42|