Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 054 - S03E07 - Not in Portland


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
226 odpowiedzi w tym temacie

#221 Warson

Warson

    Kapral

  • Użytkownik
  • 172 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 15.02.2007 - |14:52|

Cyczy ktos zauwazyl scene z odcinka w minucie 42.14

ktoś tu keidyś podawał taka wielko teorie na caly Serial LoST, i tam bylo zaieszczone to zdjecie ktore sie wyswietlilo.

Bardzo mnie to zaciekawiło.

Aha noi sawyer duzo ogladal i go tez zaciekawilo, heh zeby czegos glupiego nie zrobil znowu :(
  • 0

#222 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 15.02.2007 - |15:21|

Cyczy ktos zauwazyl scene z odcinka w minucie 42.14


Aha noi sawyer duzo ogladal i go tez zaciekawilo, heh zeby czegos glupiego nie zrobil znowu :(

Jak wróci do obozu i zobaczy, że wypili mu jego wiskey, to napewno zrobi.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#223 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 17.02.2007 - |17:43|

hmm, po pewnym czasu od oglądnięcia Not In Portland taka myśl mi przychodzi do głowy:
Co takiego wydarzyło sie na Wyspie, że Juliet tak się zmieniła? Przed przyłączeniem sie do Dharmy była inną osobą - prawdopodobnie nie był taka wyrachowana, dbała o innych ludzi, nawet wygląd miała inny (ah te kręcone włosy ;P)
Na wyspie to wyrachowana, zimna kobieta, zdolna zabijać bez zmrużenia oka. Zdecydowanie mniej przyjemna w obyciu. Fizycznie też lekko sie zmieniła (teraz włoski proste i upięte).
Oczywiście nie wiemy nic na 100%, ale wydarzenia na wyspie mogły zmusić ją do podejmowania wielu skrajnych decyzji i zmienić jako osobę. Na wyspie prawdopodobnie również wzięła się garś, zaczęła wykazywać zdolności przywódcze, nie byla zwykłym naukowcem, ale sądzę, że kimś więcej. Kimś z grona osób zarządzających projektem. Ale to tylko przypuszczenia.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#224 Shannon_Ellie_Clair

Shannon_Ellie_Clair

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 08.04.2007 - |21:01|

:/ No i jestem juz po 7 odcinku. Oczywiscie jak zwykle z opóźnieniem bo oglądam na AXN.
Bardzo czekałam na ten odcinek, po tej 2-tygodniowej przerwie, myslałąm ze bedzie sie duzo działo. Wypadł tak srednio. Najlepsza byłą jazda jak Sayer, kate i alex weszli do tego pokoju 23 (oczywiscie znana nam wszystkim liczba :D ), a tam ten wielki ekran, ten okropny hałąs i zahipnotyzowany karl :hehe: Przeraziłąm sie. co oni robią z ludzmi. Chyba tam włąsnie robili te eksperymenty, a karla akurat umiescili tam za kare bo chciał uciec.
No i ben jest ojcem alex! :huh: a wiadomo ze jej matką jest Russo. Wiec jak to mozliwe.... To znaczy ze russo musiaął skłąmac lostowiczom ze przypłynełą tu z mezem juz w ciąży i pózniej go kropnełą. :blink: Wiec moze jest po stronie others. Stawiam ze naprawde sie tu rozbiłą, spotkałą othersów, wpadka z benem i oddałą im alex bo wiedziałą ze oni zapewnia jej lepsze warunki. :unsure:
Fajne retrospekcje Juliet. Załoze sie ze za kierownicą tego busa to siedział albo ethan albi trn godtek drugi. A tak przy okazji, gdyby w Polsce były tak szybkie autobusy! :hyhy: Ciekawe co sie dzieje z jej siostrą. Ona chyba ma raka. Moze juz nie zyc, albo wystąpiłyt jakies powikłąnia z ciążą. To co ona wstrzykiwaął tej siorce strzykawka skojarzyło mi sie z tym co ethan dawał claire. Ethan musiał sie tefo nauczyc od juliet albo był z tej samej branzy :lol: I jezeli dobrze zrozumiaąłm juliet zapłodniął SAMCA myszy!!! :lol: :sma1: :looser:
Zapomniałam juz o czym chciałąm pisac! :angry: O juz mam! Jak ben poprosił zeby przyprowadzic mu juliet to zrobił to takim głosem, ze myslałąm ze jak ją tylko zobaczy to ją zadxga skalpelem! :hehe:
Kompletnie zaskoczyło mnie ze juliet tak po prostu zabiłą dannego. Nie zebym go lubiłą (moze dołączyc do żony :wub: ), ale tak z zimną krwią. Widac bardzo jej zalezy na opuszczeniu wyspy i sie nie dziwie. Ale postac juliet z wyspy kompletnie kontrastowałą z juliet z retrospekcji. Widac bnardzo sie przez te 3 lata zmieniłą :(
To chyba wszystko. No i oczywiscie wzruszająca scena alex z carlem. Wzruszyłąm sie! W koncu cos innego niz trójkąt jack-kate-sayer! Pozdro dla wszystkich fanów Alex!

Musze cos dodac.
Po przeczytaniu kilku postów doszło mi na mysl prawdopodobne domniemane ojcostwo Bena. Ruzzo wcale nie musiała kłamac. Mogli jej zavrac alex, a kiedy podrosłą wmółwic jej ze ben jest jej ojcem, a matka, np zmarła przy porodzie or something :/
Taka małą uwaga. Jak soyer zobaczył ten dziwny ekran w pokoju nr 23 to tez na chwile dał sie omamic! :afro: Kate musiała go kilka razy wołac az sie otrZĄSNĄC
Po obejrzeniu odcinka pomyslałąm ze fajnie by było jak by sie okazało ze chusteczki które ethan dawał juliet miały logo dharmy, a tu ktos na forum pisze ze tam było logo dharnmy tylko ze ethan zasłonił je palcem ^_^ Musiałam to przeoczyc. Ale po co zakrywał? Przeciez juliet nie znała wogóle dharmy, mogła pomyslec ze to po prostu logo tej firmy co jej prace proponowała
Jeszcze jedno. Kiedy juliet odmówiła opracy w dharmie za pierwszym razem to sie popłakała. Powiedziała ze nie ma zdolnosci przywódczych. I ma racje! Ben nią manipuluje1
No i widzice ile mi sike rzeczy przypomniało! Skleroza! :huh:

Użytkownik Shannon_Ellie_Clair edytował ten post 09.04.2007 - |13:34|

  • 0

#225 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 24.04.2007 - |10:46|

Jeszcze jedno. Kiedy juliet odmówiła opracy w dharmie za pierwszym razem to sie popłakała. Powiedziała ze nie ma zdolnosci przywódczych. I ma racje! Ben nią manipuluje1


Ben nią mainipuluje, ale na WYSPIE stała się nową osobą - wyrachowaną, zdolną zabić człowieka bez mrugnięcia powieką, umie posługiwać się bronią, poza tym jak później zobaczysz
» Click to show Spoiler - click again to hide... «


W każdym razie pobyt na Wyspie bardzo ją odmienił. To też pokazuje kunszt aktorki grającej Juliet - potrafi zagrać 2 różne osoby.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#226 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 03.05.2007 - |20:10|

"Kill them". O co chodzi Juliet? Najpierw chce Bena zabic, a tu nagle ZONK. Kobieta zmienna jest.

Jak zwykle w najbardziej trzymajacych w napieciu momentach powiedziec cos musial Sawyer. "Moze zapytamy kogos o droge" i "Nice to meet you Sheena" (do Alex) wymiotlo. No i jak Kate kontaktowala sie z Jack'iem przez walki talkie i sie go pyta "Are you ok?" Sawyer powiedzial: "Pozdrow go ode mnie. Do rzeczy".

A swoja droga czy to, ze Carl byl wieziony w pokoju 23 to tylko czysty przypadek, czy celowe zagranie?
  • 0
Living is easy with eyes closed

#227 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 07.05.2007 - |20:40|

Wszechobecne liczby o najcześciej oko puszczone do fanów. Zobacz sobie wiecej tego na:
http://www.lostpedia...iki/The_Numbers

Użytkownik Emp edytował ten post 07.05.2007 - |20:43|

  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych