Nie musi być o tym mowy by wiadomo było, że tam jest jakis "magnes" - może to być elektromagnes, ale to nieistotne. Ja uważam - o czym gdzieś już pisałem - że to NMR o czym świadczą pewne zjawiska na wyspie.
NMR? musialem przeoczyc, jesli pamietasz gdzie to jest to zarzuc linka pm.
Dla tego twierdze że gdyby był 'normalny' to niebyły w stanie wiedzieć, a że wie...
zgadzam sie w pelni.
są to dwie różne osoby: spójrzcie na zarost - inna broda - u jednego z "przerwą pod ustami", u drugiego "ciągła"; inne oprawki okularów!
czytajcie może wcześniejsze posty zanim coś napiszecie i dajcie sobie spokój z polaroidem, zapewne niewielu z Was miało do czynienia z tego typu sprzętem, ale wierzcie mi (lub nie) jakość takich zdjęć jak i samego sprzętu marna jest - samo zastąpienie nośnika jakim jest negatyw i przerzucenie tego od razu na papier powoduje znaczne obniżenie jakości (gdyby było inaczej, każdy używałby polaroida). Flashe wbudowane w aparaty też marne są. Zatem prawdopodobnie zrobili zdjęcie, ale ono nie wyszło - za dużo światła wpadającego przez okna (postacie na tle okien) i postacie wyszły zaciemnione i niewyraźne. Wrócili więc wieczorem, gdy już nie było padającego światła i zrobili zdjęcie, jeżeli kręcą to na taśmie filmowej to nie mieli podglądu jak to wyglądało (zresztą zapewne nie przejmowali się zbytnio bo miało to być zdjęcie przez chwilę pokazane, a zmęczeni po całym dniu zapewne byli). Co do tego, że inaczej to wygląda, gdy pokazują Libby - musieli przestawić kamerę, a gościu bawiący się grą cały czas się bawił - przestawianie trochę trwało, więc stąd brak żetonów na stole.
Szczerze mówiąc nie chciało mi się tego wszystkiego pisać bo i tak na następnej stronie znów pojawią się te wydumane teorie. Oczywiście łatwiej jest wymyślać tego typu rzeczy niż logicznie pomyśleć. A już to ciągłe wynajdywanie gość X i gość Y to ta sama osoba... Tak macie rację - zatrudnili czterech aktorów do ról męskich (biały, azjata, afroamerykanin i Sayid), a aktorki tylko dwie są w tym serialu - zmiany wyglądu to kwestia charakteryzacji i obróbki komputerowej...
Pisalem iz jest to ten sam aktor nie ta sama postac, wiec okulary nie maja nic do zeczy.
Napisalem ze fotka jest prawdopodobnie ok, ale i tak sednem wypowiedzi byla scena, i litości HD na tasmie filmowej??? Na koniec odnosnie Hurleya, ta scena byla krecona z pewnoscia kilka razy, wiec mieli czas zeby wszystko dograc, w efekcie wyglada to jakby Hurley przeciagnal reke przez kark Dave'a na wylot.
Błąd spowodowany brakiem znajomości realiów. W USA szkoła medyczna jes podyplomowa. Kandudaci musżą mić tutuł naukowy ze studów podstawowych. Ludzie planujący studia w MedSchool, zwykle wybeirają pierwszy kierunek studiów w jakiś stopniu pokrewny - biologia, psychologia itp. Nic nei szkodzi jednak na przeszkodzie, by aobsolwent studiów politechnicznych został lekarzem. Libby psychologiem musiała zaostac wcześniej zanim zaczeła szkoęł medyczna, jeśli wogóle ją zaczeła.
indeed to akurat wiedzialem, BTW. Jonasz masz niesamowita wiedzie o stanach, zadziwiasz mnie z kazdym postem =O good job.
przeczytałem wszystkie posty i dziwi mnie że wszyscy zauważyli mało wyraźną minę Libby a nikt nie zauważył łzy na jej policzku podczas pocałunki z Hugo co moim zdaniem było bardziej wyeksponowane i trudniej uzyskać to na planie filmowym może mam inną wersję zagubionych ? oczywiscie Libby trochę kręci - jak każdy bohater "LOST" ale myślę że jest pozytywną postacią.
Coz toczymy tu rozmowy czasami batalie na temat dalszych losów, co oznaczaja dane wydarzenia, miejsca etc. walory artystyczne sa troche pomijane choc ja rowniez zauwazylem i trzeba przyznac: piekna scena