254 odpowiedzi w tym temacie

[Palkers]

Ciekawostka:
Nie bijcie, jeżeli już było.

[confidence man]

Ciekawostka:
Nie bijcie, jeżeli już było.

nie wiem czy bylo ale już to widziałem. bardzo fajny filmik

[DHARMA Soldier]

Wracając jeszcze na chwilę do kluczyka chciałbym przekazać wam własną teorię. Możliwe, że po niewpisaniu liczb rzeczywiście włączał się taki straszak, który powodował spustoszenie w bunkrze, ale po jakimś czasie się wyłączał i wszystko wracało do normy. Pamietajcie może odcinek, gdy na Locka spadły te wielgachne drzwi z mapą (bodajże odcinek Lockdown). Wtedy Ben sam poszedł do pokoju z komputerem. Sam mówił, że nic nie wpisał,a komputer sam się zresetował. Nie mówie, że to prawda, bo jak wiemy Inni wypisali sobie 9 przykazanie z Dekalogu i lubią kłamać. W tym punkcie warto się zastanowić, czy Ben kłamał czy mówił prawdę. Jeżeli nie kłamał to możliwe, że rzeczywiście wpisywanie liczb było tylko testem ile taki ślepo zapatrzony w ratowanie świata człowiek będzie wierny. Jeżeli kłamał i sam wpisał liczby to w jakim celu? Możliwe, że zależało mu na spowodowaniu zwątpienia u Locka w jego wiarę w wyspę. Dziwne też, że te drzwi spadły akurat jak Ben znalazł się bunkrze. Możliwe też, że Ben znał jeszcze jakiś inny kod, który to wszystko wstrzymywał i powodował mn. odkrycie mapy.

Użytkownik DHARMA Soldier edytował ten post 21.03.2007 - |17:00|

[Soran]

Dla zaciekawionych Terry O'Quinn zagrał swojego czasu rolę w Star Treku TNG odcinek The Pegasus.

Link na WRZUTA.PL gdzie jest zdjęcie z tego odcinka

Zagrał też Archiwum X (pełnometrażowy film) agenta który miał rozbroić bombę w budynku rządowym

Pozdrawiam.

[robercik]

Zastanawia mnie to, czy John naprawdę jeste taki wyjątkowy? Swojego ojca sam nie potrafił zabić, przez co Ben powiedział, że się co do niego pomylił... Teraz pójdzie z trupem na plecach przez dżunglę i będzie tropił Othersów, żeby pokazać, że tego dokonał (ale nie swymi rękami). Ciekawe, czy Ben odpowie mu teraz na wszystkie pytania...

[Picket]

Zastanawia mnie to, czy John naprawdę jeste taki wyjątkowy? Swojego ojca sam nie potrafił zabić, przez co Ben powiedział, że się co do niego pomylił... Teraz pójdzie z trupem na plecach przez dżunglę i będzie tropił Othersów, żeby pokazać, że tego dokonał (ale nie swymi rękami). Ciekawe, czy Ben odpowie mu teraz na wszystkie pytania...

John Locke jest osobą dosyć dziwną Richard powiedział mu, że jest niezwykły, ale nie tylko on bo też jego bilogiczna matka. Myślę, że sam uważa się za niezykłego, bo bardzo się wkurza kiedy ktoś mówi mu że czegoś nie może. A czy jest niezwykły i dlatego ta wyspa go uleczyła chyba niedługo się dowiemy.

[Mercenor]

Mam nadzieje, że Lock żyje... wolałbym żeby zginą Sawyer...

Chyba, jednak żyje ponieważ:

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Jego nazwisko widnieje na liście aktorów 21 odcinka]

[Luk@]

Mam nadzieje, że Lock żyje... wolałbym żeby zginą Sawyer...

Chyba, jednak żyje ponieważ:

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Jego nazwisko widnieje na liście aktorów 21 odcinka]

To akurat o niczym nie świadczy, mogą pokazywać jego agonie. No ale licze, że chłop sie wyliże i zadziwi nas jeszcze nie raz.

[znawca]

To akurat o niczym nie świadczy, mogą pokazywać jego agonie. No ale licze, że chłop sie wyliże i zadziwi nas jeszcze nie raz.

Jeśli ktoś go znajdzie to bardzo możliwe, że będzie żył. Przecież na wyspie szybciej się zdrowieje.

Użytkownik znawca edytował ten post 11.05.2007 - |20:53|

[dominika1984r]

Mam nadzieje, że Lock żyje... wolałbym żeby zginą Sawyer...

Chyba, jednak żyje ponieważ:

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Jego nazwisko widnieje na liście aktorów 21 odcinka]

Wara od Sawyera i od Kate tez Locke musi sie wylizac. I sadze, ze pomoze mu w tym nie kto inny, jak Jacob.

[robercik]

Ja też myśle, że przeżyje... Skoro John jest wyjątkowy, to może celem jego życia było to, żeby pomógł Jacobowi?

[Luk@]

Ja też myśle, że przeżyje... Skoro John jest wyjątkowy, to może celem jego życia było to, żeby pomógł Jacobowi?

No dokładnie, nie na tym chyba polega rzecz by tak kluczową dla serialu postać uśmiercać. John od momentu pojawienia sie na wyspie, czuł z nią więź, czuł, że coś nim kieruje. Wtedy jeszcze pewnie Twórcy nie wiedzieli, że bedzie ktoś taki jak Jacob, no ale teraz można sobie zakładać, że to coś to był Jacob:)

[robercik]

Zaczynam gościa mocno nie lubić. Po zabiciu Naomi poprostu odchodzi... Co teraz zrobi? Wróci do Innych? Ehh...szkoda gadać!

[Twarz]

Ciezko stwierdzic gdzie odszedl. Wizja Walta byla wlasciwie identyczna jak wizja Yemiego w "?". "Musisz cos zrobic", zdecydowanie dymowate. Locke chcial wypelnic wole dymu, ale nie potrafil zrobic tego calkowicie. Ciekawe co zrobi dym.

[Jonasz]

Zaczynam gościa mocno nie lubić. Po zabiciu Naomi poprostu odchodzi... Co teraz zrobi? Wróci do Innych? Ehh...szkoda gadać!

Jeśłi za Lockiem stoi Joacob, to może on bardzo wiele. Do Innych nie ma po co iśc, gdyz oni przestają się liczyć. STracili ponad dziesięciu najwaleczniejszych a ich wódz jest w niewoli. Zresztą, jeśłi przypuszczenia o nadchodzących się sprawdzą, Rozbitkowie i Inni będą musieli się zjednoczyć w walce ze wspólnym wrogiem.

[robercik]

Rozbitkowie i Inni będą musieli się zjednoczyć w walce ze wspólnym wrogiem.

Skoro sie zjednoczą to Ben pójdzie do piachu. Kilku następnych innych też jak ich Said i Sawyer dorwą. Mało realne, ale może się spełni.

Do Innych nie ma po co iśc, gdyz oni przestają się liczyć.

Mimo wszystko uważam, że pójdzie do nich...

[Odnaleziony]

Dla mnie Lock kiedys był świetna postacia, (tylko moment skucia Boona był dla mnie jakiś chory) :]
Im bardziej pochłaniała go wyspa, tym bardziej miałem go dosyć. W finale generalnie już mi zwisało,
co się z nim stanie... Niech chociaz sie przysluzy do tego, zebysmy wiedzieli czym jest wyspa

[Mercenor]

Ja na początku miałem nadzieje, że Lock to jakiś były komandos, agent służb specjalnych... jak na mój gust, to zmarnowali bogaty potencjał tej postaci... Finale jest faktycznie dziwny... ale mam nadzieje, że jego postać stanie się ciekawsza, bo od kilku odcinków na takiej drodze się znajdował/znajduje (zależy od gustu).

[Jonasz]

Ja na początku miałem nadzieje, że Lock to jakiś były komandos, agent służb specjalnych... jak na mój gust, to zmarnowali bogaty potencjał tej postaci... Finale jest faktycznie dziwny... ale mam nadzieje, że jego postać stanie się ciekawsza, bo od kilku odcinków na takiej drodze się znajdował/znajduje (zależy od gustu).

Nic w retrospekcjach Johna nie wskazywała na taką jego przeszłość.

[Hotbird]

Po obejrzeniu 13 odcinka 3 sezonu nasunęła mi się teoria co do ratunku lostowiczów z końca 3 sezonu. Myśl ta wydaję mi się baaardzo prawdopodobna i może niektórym popsuć zabawę.

Gdy Locke wchodzi do łodzi podwodnej nie zostaje ukazane jak podkłada C-4. W następnej scenie kontynuującej ten wątek Locke idzie po molo i jest cały przemoczony (wchodzac do lodzi nie widzimy zeby sie zamoczyl), a więc musiał przebywać w wodzie. Wynóżonej części łodzi nie widać. Myślę, że Locke przestawił gdzieś łódź, po czym wysadził coś innego. Jak ją przestawił? Możliwe, że spotkał kogoś na dole, kto mu pomógł.

Ekipa z frachtowca nigdy nie uratowała lostowiczów, tylko zrobił to Locke dając im łodź podwodną.