303 odpowiedzi w tym temacie

[Teoria spiskowa]

Oglądałem trzy serie odcinków losta i mam swoją teorie na temat wyspy. Moim zdaniem wyspa jest to czyściec Jak wiadomo czyściec to miejsce w którym dusze oczekują na pójście do nieba muszą tam najpierw odpokutować swoje grzechy. W serialu jest on umiejscowiony na ziemi na wyspie gdzieś na Pacyfiku mogą tu przebywać jednocześnie dusze zmarłych jak i żywi ludzie. Szepty które słyszą rozbitkowie w dżungli to głosy zmarłych. Niektórzy zmarli się ukazują jak np. ojciec Jacka czy matka Bena. Świat żywych i umarłych przenika się. wnioskuje że Walt ukazujący się Lockowi w trzeciej serii tak naprawde już nie żyje to tylko jego duch z kolei Jackob to dusza która potrzebuje pomocy do przedostania się do nieba jednocześnie może on wyjaśni wszystkim tajemnice wyspy. Wyspa ma swoje specyficzne właściwości dzięki niej ludzie mogą się pozbyć nie uleczalnych chorób szybciej zdrowieć. Organizacja Darma miała zbadać wyspę i przygotować ją do zasiedlenia przez rozwiązanie jednego najważniejszego problemu bezpłodności u kobiet na wyspie. Została ona zniszczona i przejęta przez ludzi już wcześnie tam mieszkających lecz ich cele się nie zmieniły. I nadal otrzymywali wsparcie od ich założycieli spoza wyspą.

Teorię czyścca obalili sami twórcy.

[Slawo]

(Czyściec) A to pech wydawało mi sie że wymyśliłem coś nowego a to już jest dawno znane i obalone. Ale może twórcy serialu specjalnie obalają różne teorie na temat wyspy. Przecież gdyby ktoś ją odkrył i opwiedział o niej nie mogli by powiedzieć że, tak rzeczywiście to jest tajemnica wyspy bo wyjaśnili by o co chodzi w serialu, a im chodzi o to aby wszystkie niewiadome były wyjaśnione przez nich na ekranie aby serial ciągle ciekawił. Tak więc raczej nie powinno sie im zbytnio wierzyc.

[Teoria spiskowa]

(Czyściec) A to pech wydawało mi sie że wymyśliłem coś nowego a to już jest dawno znane i obalone. Ale może twórcy serialu specjalnie obalają różne teorie na temat wyspy. Przecież gdyby ktoś ją odkrył i opwiedział o niej nie mogli by powiedzieć że, tak rzeczywiście to jest tajemnica wyspy bo wyjaśnili by o co chodzi w serialu, a im chodzi o to aby wszystkie niewiadome były wyjaśnione przez nich na ekranie aby serial ciągle ciekawił. Tak więc raczej nie powinno sie im zbytnio wierzyc.

Ale dzieci nie mogą się rodzić w czyśccu (to by było niedorzeczne). Tak samo jeśli chodzi o podróże między wyspą a światem zewnętrznym.

[Slawo]

Nie ma sie co dziwić niedorzecznym rzeczą jest ich tutaj wiele: pechowe liczby, przewidywanie przyszłości przez Desmonda i przeżycie swojego życia w czasie inplozji stacji jakby od początku, wizje rozbitków. Więc dlaczego by nie mogło urodzić sie tam dziecko chociaż jest to utrudnione bo nie może być poczęte na wyspie. A do wyspy można sie dostać bo jest materialną częścią czyśca na ziemi.

Użytkownik Slawo edytował ten post 03.09.2007 - |18:41|

[Tajemnicza_Wyspa]

@Sławo
1. Od kiedy w Czyścu się umiera?
2. Czyściec jako pojęcie występuje tylko i wyłącznie w katolicyzmie, natomiast inne wyznania i religie nawet nie wiedzą, co to jest.
A Dharma tak w ogóle opiera się na hinduizmie/buddyzmie - więc raczej wdepnęlibyśmy w reinkarnację
3. Skoro mamy wycieczki pomiędzy wyspą a realem - prędzej Avalon-wyspa umarłych [wyspa duchów], a nie Czyściec
4. Przewidywanie przyszłości i wizje nie są niczym niedorzecznym - hej, nie słyszałeś nigdy o ludziach, co mają dar jasnowidzenia? I takowi ludzie istnieją...

[Grzebul]

Ale dzieci nie mogą się rodzić w czyśccu

I dzieci się tam nie rodzą!
I w tym problem
Zauważ, że Aaron został poczęty poza czyściem, więc kiedy tam trafił był już, że tak powiem, człowiekiem

Nie upieram się przy teorii czyśca, wręcz nie podoba mi się, ale argument nie trafiony

[elMadej]

2. Czyściec jako pojęcie występuje tylko i wyłącznie w katolicyzmie, natomiast inne wyznania i religie nawet nie wiedzą, co to jest.

Prawdę powiedziawszy, to KK wycofał się z teorii czyśća jako miejsca. Czyścieć to raczej stan, proces oczyszczania duszy.

[Tajemnicza_Wyspa]

Timeline na wyspie - hipoteza [analiza wydruku z "Perły"]
oraz kto i po co wysłał Naomi [uwaga - wywracam TLE "do góry nogami"]

1. 922044:16 SYSTEM FALIURE

9 - miesiąc (wrzesień)
22 - dzień
04 - rok (2004)
4:16 - czas (godziny:minuty)

22 września 2004 roku godz. 4:16 - data i godzina katastrofy

Natomiast przed datą awarii wydruk wygląda tak:
41602046:53 accepted 41602050:29 accepted 41602052:17 accepted 41602054:05 accepted
41602055:53 accepted 41602057:41 accepted 41602059:29 accepted 41602061:17 accepted
41602063:05 accepted 41602064:53 accepted 41602066:41 accepted 41602068:29 accepted
41602070:17 accepted 41602072:05 accepted 41602073:53 accepted 41602075:41 accepted
41602077:29 accepted 41602079:17 accepted 41602081:05 accepted 41602082:53 accepted
41602084:41 accepted 41602086:29 accepted 41602088:17 accepted 41602090:05 accepted

Np.: 41602072:05 accepted [lostpedia]

4 - miesiąc (kwiecień)
16 - dzień
02 - rok (2002)
07 - ??
2:05 - czas (godziny:minuty)

Na podstawie tego krótkiego wycinka widać, że zmieniają się DWIE [lub nawet trzy] cyfry, nie jedna:
41602059:29 ---> 41602061:17
godzina 9 staje się godziną 1?
Raczej godzina 59 [lub powtórzenie 59] staje się godziną 61.
41602 - 4 kwiecień 2002? 46 do 90? Zegar prawdopodobnie był skonstruowany tak, by liczba "godzin" [czy powtórzeń] pod daną datą doszła do 108 ---> stworzono nową kosmiczna dobę, co ma 108 godzin? Wyspa byłaby zatem modelem stacji orbitalnej?
Lub - jeśli uwzględnić, że to liczba godzin od momentu powstania zegara, wychodziłoby, że działa on od jakichś 4 tys. lat - czyżby spadek po dawnej cywilizacji 4-palczastych stopek? I jakie urządzenie obsługiwał?
Moja hipoteza jest taka, że będzie miało to związek z białym światłem, które widział Locke i "Alleged location of aborted #7", które pierwotnie Radziński zinterpretował jako "Flame" [plus "Świątynia" z finału sezonu 3].
Takimi instalacjami/urządzeniami na pewno byłaby zainteresowana NASA/ONZ, tudzież inne czynniki rządowe [oni założyli pre-Dharmę, bądź przeniknęli do Dharmy stworzonej przez Hanso, a Hanso wybił Dharmę-gdy się zorientował, że ma "agentów" na wyspie [?], posługując się Othersami, by mieć kontrolę nad tym urządzeniem? Czyżby to dzięki niemu mógł zebrać najtajniejsze informacje o każdym człowieku na Ziemi?] Do tej pory nie zrobili "wjazdu" na wyspę, bo Alvar Hanso ma za duże powiązania w świecie, najpierw należało go odsunąć od władzy w Fundacji. W 2001 roku Des trafił na wyspę [zgodnie z wizją Jubilerki], a Othersi zwerbowali Juliet - ostatni werbunek do pracy dla Hanso? Na koniec 2001 roku - Hanso został odsunięty od władzy i uwięziony [TLE] - czyżby Babcia Jubilerka to przewidziała?
Czyżby miało to również związek z "wizjami" typu: czarny koń, Dave, Christian "zombie" Shepard, itd. - ojj, pachnie, pachnie "Kosiarzem umysłów" i "Matrixem": kontrola wirtualnej rzeczywistości - wojna o władzę w cyberprzestrzeni i możliwość manipulacji nie tylko na wyspie, ale na świecie [poprzez wyspę]? A Jacob przecież dramatycznie szuka osoby, co potrafi "gadać z wyspą"...

Skoro przed chwilą katastrofy na wyspie był 16 kwiecień 2002 [powtarzające się 41602], awaria systemu doprowadziła do "przeskoczenia" wyspy w rok 2004 [do 22 września]. Czyli - w momencie implozji bunkra wyspa "przeskoczyła" po raz kolejny [tym razem już "na stałe"] w 2006 rok [nie podejmuję się jednak oceniać dokładnej daty w 2006 roku]. To by wyjaśniało "nowoczesność" telefonu Naomi...

2. Tylko, że to jednocześnie oznacza, że przewidywania, iż u brzegów wyspy stoi na kotwicy... "Helgus Antonius" [wiadomo z jaką załogą na pokładzie] są w 100% słuszne. Czyli Beny mówi prawdę, oni są "bardzo źli" [to wiadomo z TLE]
Chociaż, jest pewne "ale"...
Kto powiedział, że ustalenia TLE są w 100% prawdą?

Tekst "memo" do Spider protocol w TLE [tak w ogóle w serialu słowo "protocol" jest użyte podczas lockdown] jest zastanawiający:

After careful scrutiny of the census figures, geological reports, customs inquiries and geographical surveys prepared by yourselves and the experts at the CCS, the core group has deemed, regretfully, that site alpha (4888), beta (1060), and delta (10120) remain unsuitable for carrying 00000000000000>>>> out the SPIDER PROTOCOL -- even taking into consideration the recommended parametric recalibrations.

Despite my initial (and continued) reticence, it seems that fate has dealt its card. We may have no choice but to fall back to the original island target. While THF has not utilized the site for some time, its unique properties render it more than adequate for our purposes at this particular juncture.

Wbrew ustaleniom TLE nie wygląda by chodziło o "Akcję "Wirus"", a o ustawienie od nowa parametrów jakiegoś urządzenia! [no, a o czym pisałam w pkt 1??] Jakoś mnie to nie dziwi, zwłaszcza, że pojawiający się w finale sezonu 3 tajemniczy "Minkowski", to odniesienie wprost do manipulacji przestrzenią i czasem [plus słynny cytat z filmu, który oglądał Karl], czyli do zaawansowanej matematyki i fizyki [załoga frachtowca to naukowcy z przewagą matematyków i fizyków?].
Fragment, który zaznaczyłam kolorem może się wiązać z tym:
film nakręcony na Sri Lance - TLE

Zamówione w największej tajemnicy przez Radę Bezpieczeństwa ONZ równanie jest dziełem włoskiego matematyka Enzo Valenzettiego. Przewiduje dokładną liczę lat i miesięcy do zniszczenia ludzkości przez siebie samą. [...] Mimo że równanie zostało pogrzebane przez tych, którzy je zamówili...

Babcia Jubilerka wydaje się być jedną z tych, co wiedzą, iż należy odrzucić prace nad równaniem, a infrastrukturę, która je wykorzystuje - zniszczyć [przekręcić klucz bezpieczeństwa], potem zainstalować nowe urządzenia, ze zmienionymi ustawieniami[?], w przeciwnym razie będzie koniec świata [odsyłam do 03x08 - rozmowa Babci z Desem]. Dlatego na wyspę został wysłany Desmond [a był przekonany, że uczestniczy w regatach]. A do tego "końca świata" najwyraźniej przygotowuje się Alvar Hanso, tworząc z wyspy "Arkę Noego", dla garstki wybranych ["Herarat Aviation" - ewidentne skojarzenie z Górą Ararat, na której osiadła Arka po potopie], porywanych w mało elegancki sposób [patrz - werbunek Juliet]. Babcia Hawking pracownicą super tajnych agend ONZ? Kto wie, może?
Tylko, że w świetle zacytowanego "memo" takim agentem może być również sam... Mittelwerk i tak naprawdę nazywa się zupełnie inaczej [czyli - jeśli pojawi się na wyspie na pokładzie "frachtowca", może występować pod swoim prawdziwym nazwiskiem - no i oczywiście w tej roli wystąpi inny aktor a nie to drewno z TLE - zatem bezpośrednio nie będzie w serialu postaci z TLE]. Zdziwieni? Bo ja nie...
Już w TLE jest wyraźna sugestia, że być może wcale nie jest tym, za kogo się podaje [a na pewno nie ma doktoratu z biologii molekularnej].
Możliwe, że najpierw agentem wewnątrz struktur Hanso Foundation miał być Marvin Candle [zbyt często pojawia się w stroju ze znaczkiem "Swana"!], tylko, że Hanso ma ciągotki faszystowskie [na listę Jacoba mieli trafiac "ludzie bez skazy", jaaasne] i nie ufa skośnookim [wśród Othersów nie ma Azjatów], więc doktorek z filmów instruktażowych musiał się ewakuować z wyspy [lub stało się coś gorszego - trafił w łapy Othersów i na razie nie wiadomo, co się z nim dzieje]. No to "tajniacy ONZ" zrobili lepszy dowcip: nowy agent ma nawet nazwisko kojarzące się z faszystami
"CCS" i "Core group" - odniesienie do Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zamawiała równanie i wie o instalacjach na wyspie [patrz pkt 1]? Skład stałych członków Rady Bezpieczeństwa: USA, ZSRR/Rosja, Francja, Wielka Brytania, Chiny [do 1971 Tajwan] - a z jakich krajów ludzi mamy na wyspie:
USA - ludzie Dharmy, Kelvin
ZSRR - Radzinski i Miszka
Francja - Danielle
Wielka Brytania - Des
Chiny - Naomi posługuje się chińskim...
Z cytowanego "memo" - lokalizacja "delta (10120)" może mieć związek ze słowami Naomi o znalezieniu całego wraku u wybrzeży Bali - 10'S, 120'E [nad pozostałymi lokalizacjami musze jeszcze popracować].

Na deser dwa smaczki:
1. z cytowanego "memo": it seems that fate has dealt its card - hihihihi, i kto to pisze Jak na razie Mittelwerk jest dla mnie ostatnią osobą, która mogłabym podejrzewać o wiare w przeznaczenie.

2. Helgus Antonius - znaczenie nazwy:
/źródło: behindthename.com/

HELGE
Gender: Masculine
Usage: Scandinavian, German
Pronounced: HEL-gu (German)
Derived from Old Norse heilagr meaning "holy, blessed".

ANTONIUS
Gender: Masculine
Usage: Ancient Roman, Dutch
Pronounced: ahn-TO-nee-us (Dutch)
Ancient Roman form of ANTHONY.

ANTHONY
Gender: Masculine
Usage: English
Pronounced: AN-tho-nee, AN-to-nee [key]
From the Roman family name Antonius, which is of unknown Etruscan origin. It has been commonly (but incorrectly) associated with Greek ανθος (anthos) "flower", which resulted in the addition of the h in the 17th century.

A notable bearer of the Roman name was Mark Antony (Marcus Antonius).
Other famous bearers include the 3rd-century Saint Anthony the Abbot, a hermit from Egypt who founded monasticism, and the 13th-century Saint Anthony of Padua, the patron saint of Portugal.

Święty Antoni z Padwy - patron... Portugalii [dokładniej Lizbony] i rzeczy zgubionych... [skojarzeń w serialu sobie poszukajcie sami].

Miłych rozmyślań do sezonu 4.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 28.09.2007 - |13:18|

[KMZ]

HISTORIA WYSPY

Jedna z teorii głosi, że trafili do czyśćca.
-Ale ogłosiliśmy, że tak nie jest
-Nie są też duchami
-Żyją i oddychają
gdzieś w kontinuum czasoprzestrzennym

Natura wyspy:

Czym właściwie jest wyspa? Od dawna wiadomo, że twórcy lubią nas zwodzić. Zgodnie z tym, co powiedzieli - na bank nie jest to czyściec, a na pewno nie w sensie biblijnym. Wyspa może działać na podobnych zasadach, ale na poziomie fizycznym. Eyeland (oficjalna nazwa wyspy) stanowi dla ludzi, którzy na nią trafią, mentalną rehabilitację, drugą szansę. Wyspa to, metaforycznie rzecz ujmując - Magiczne Pudełko. W jaki sposób działa to pudełko? Skąd obecność paranormalnych zjawisk? Postaram się odpowiedzieć najprościej jak potrafię: W odcinku S.O.S. Rose i Bernard udali się do Australii, w tereny formacji skalnej Uluru mając nadzieję na ratunek ze strony uzdrowiciela Isaaca. Ludź opisywał swoją działalność ujarzmianiem energii mającej najczęściej pochodzenie geologiczne. Uluru należ do tzw. "Czakramów Ziemskich" http://pl.wikipedia.org/wiki/Czakry.
Oto, co możemy tam przeczytać:
"Czakra lub czakram (skr. "koło", "okrąg") - według wierzeń niektórych religii oraz ezoteryków, ośrodek energetyczny w ciele, czyli miejsce, gdzie ma spotykać się wiele "kanałów energetycznych" (tsa). Ośrodek ten ma odbierać, magazynować i promieniować energie o wibracji właściwej dla swojej funkcji (zob. Czakry główne), która konieczna jest do życia istot (w szczególności ludzi). Rozwijanie czakramów może według owych wierzeń prowadzić do rozwoju wewnętrznego i duchowego oświecenia".
"System energetyczny Ziemi również ma być oparty na siedmiu głównych czakrach". Za jedną z nich uznawane jest właśnie Uluru. Nie trzeba być ponad przeciętnie inteligentnym aby zrozumieć jaki ma to związek z wyspą.

W ezoteryce figuruje także termin "myślokształt". Nie ma go w większości słowników, ale poniżej zamieszczam jego definicję zaczerpniętą z TEJ strony.
"MYŚLOKSZTAŁT - rodzaj formy energetycznej funkcjonującej na poziomie astralu (lub ciała astralnego człowieka). Myślokształt zawsze dąży do urzeczywistnienia się bądź do zamanifestowania się na planie fizycznym. Osoby obdarzone umiejętnością postrzegania aury są w stanie obserwować różne formy myślokształtów. Ich wielkość i kolor zależy od stanu emocji osoby, od której pochodzi. W zasadzie każda myśl o określonej silnej strukturze energetycznej (wibracji) może być już myślokształtem. Myślokształty mogą łączyć się zgodnie z regułą, iż podobne przyciąga podobne. Powstają wtedy grona myślokształtów pozytywnych lub częściej (niestety !!!) negatywnych o różnym zabarwieniu emocjonalnym (rodzaju wibracji). Człowiek może przyciągać do siebie te grona myślokształtów w zależności od nastroju psychofizycznego lub, gdy jest podatny, bezpośrednio im ulegać, co się objawia szybkimi zmianami nastroju (stany depresyjne, euforyczne itp.)."

Dzięki tym specyficznym warunkom, na wyspie zachodzi materializacja podświadomości rozbitków i przybiera ona obiektywną formę. Tak, mowa o Cerberusie. Dodatkowo stymulacja czakr sprzyja regeneracji (Locke, Naomi). Znany jest przypadek kiedy podczas transu człowiek zatrzymał krwawienie. Eyeland przyciąga niezwykłych ludzi i rozwija ich ukryte talenty (Walt, Desmond, Locke, Ben). Nie wszyscy jednak są na tym samym poziomie rozwoju duchowego i przez to bywają mniej wrażliwi na otoczenie. Po prostu wolniej się uczą. Być może dlatego Jack tak pragnie wrócić na wyspę.


Dlaczego ci ludzie?

Kluczem do odpowiedzi jest równanie Enzo Valenzettiego i relacje pre-katastroficzne, które łączyły bohaterów. Pozwolę sobie przytoczyć krótkie streszczenie TLE ponieważ nie wszyscy znają jego fabułę. Valenzetti obliczył równanie przewidujące czas do końca świata (a dokładniej mówiąc ludzkości). Przedstawił je w czynnikach, które znamy dobrze jako ciąg cyfr: 4 8 15 16 23 42. Okazuje się, że WSZYSTKICH na wyspie łączyły te liczby. Selekcja rozbitków odbyła się metodą łańcuchową. Widmore finansował infrastrukturę na wyspie (czyli miał związek z równaniem), Desmond zabiegał do niego o rękę córki, a następnie "napiętnował" Jacka spotykając go na stadionie.


Inni i prehistoria wyspy:

The Hostiles mieli być z założenia być być jednym z zakonów, sekt ochraniających wyspę. Do ich zadań należało zgłębianie jej tajemnic oraz bronienie przed przybyszami czyli Dharmą i grupą Naomi. Sądząc po wyszukanych manierach Alperta (3x20) nigdy nie byli dzikusami i stosowali przebieranki. Możliwe, że są potomkami rozbitków z Czarnej Skały. W tym miejscu wkraczam w dosyć mglistą i niepewną sferę spekulacji ponieważ na obecną chwilę dysponuję za małą wiedzą nt. wyspowych ugrupowań. Pierwszym krokiem Alperta było wygnanie z wyspy starożytnej rasy zamieszkującej wyspę. Jedyną odpowiedzią oponentów było wyklęcie objawiające się tajemniczą chorobą. Po Czystce The Hostiles przeniknęli do zewnętrznego świata i rozpoczęli rekrutację z powodu wymierającej ludności. Przejęli także szczepionkę wynalezioną przez Dharmę. Jak każda sekta oczekiwali na przyjście proroka, który nawiąże kontakt z tajemniczym Jacobem. Za taką postać uznali Benjaminami Linusa, który miał wrodzony talent do kontaktów ze zmarłymi. Niestety przez tragiczne okoliczności narodzin Bena Inni przestali być zdolni do rozmnażania się. Linus nakłonił Locke'a do wysadzenia The Swan ponieważ uznał, to za zagrożenie dla niewidoczności wyspy. W rezultacie sprawy potoczyły się odwrotnie i wygnana rasa wróciła na wyspę.

Kim jest Jacob? Moim zdaniem przedstawiciel legendarnej rasy i jeden z długowiecznych. Możliwe, że zgłębił tajemnice wyspy do tego stopnia, że zaczął władać różnymi zjawiskami. Powstało wiele teorii jakoby popiół usypany wokół chatki miał za zadanie więzić ów widmo. Możliwe jest jednak inne wytłumaczenie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wibhuti. Podobno za pomocą takiego proszku Chrystus zmaterializował Ostatnią Wieczerzę. Wyspa jest formacją wulkaniczną. Wiecie co to oznacza xD ? Biorąc pod uwagę właściwości wyspy - Jacob mógł zostać stworzony przez schizofreniczną podświadomość Bena. Zwróćcie uwagę, że przywódca Innych traktuje go jako mentora i przyjaciela. Posiada cechy jakich nie miał jego ojciec.

Cerberus. Czarny Dym to rzecz, która intrygowała od początku serialu. Skąd się wziął, jaką ma naturę? Moim zdaniem jest wierzeniem, bóstwem stworzonym przez starożytną rasę. W swoim działaniu przypomina demona, pasożyta żerującego na ludzkich emocjach. Z tego powodu przywołuje wspomnienia rozbitków i posiada skłonności do osądzania. Ci, którym mitologia nie jest obca, wiedzą, że Cerber jest strażnikiem Hadesu. Jest to bardzo interesujące biorąc pod uwagę, że porusza się po podziemiach wyspy. Jego wyloty oznaczone są na mapie UV jako CV. Dwa z nich znajdują się koło The Swan i The Pearl, co zgadza się z obserwacjami na podstawie serialu. Kierując się dalej tym tokiem rozumowania, okazuje się, że ma ograniczone pole działania i można go omijać.

Koneksje biblijne i symbolika:

Jakub z Księgi Rodzaju miał 12 synów. Jeden z nich nazywał się Beniamin (nasz serialowy Ben) i Józef czyli John Locke. Co ciekawe Jakub spłodził je z Rachelą czyli serialową siostrą Juliet, którą Jacob miał rzekomo wyleczyć. Oprócz tego ojcem Jakiba był Issac (serialowy gość od Rose i Bernarda), ale nic z tego wynika. Wikipedia mówi: Księga Rodzaju opisuje walkę Jakuba z tajemniczą postacią, która powiedziała: "Odtąd nie będziesz nazywał się Jakub, ale Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi i zwyciężyłeś". Czyżby analogia do Baraków i konfliktu z Dharmą ?
Ethan i Goodwin nazywali swoją społeczność "dobrą rodziną". Inni są symbolicznie dziećmi Jacoba, a Benjamin i John jego ulubionymi synami i tylko z nimi Jacob chce rozmawiać. Co ciekawe w 3x03 Boone też nazwał rozbitków rodziną.
Ogólnie rzecz biorąc Ben i John mają ze sobą wiele wspólnego. Obaj byli przez jakiś czas sparaliżowani, obaj interesują się wyspą i mieli problemy z tatusiami (z resztą inni rozbitkowie też).

Naomi pytała żartobliwie Jacka kim był zanim został Mojżeszem. Biblijny Mojżesz prowadził Izraelitów do Ziemi Obiecanej, którzy w przerwie wędrówki stali się próżni i zaczęli oddawać cześć Złotemu Cielcowi. To drugie nie bardzo pasuje do LOST, ale próżność Izraelitów zdaje się być przenośnią niechlubnej przeszłości rozbitków.


DHARMA INITATIVE:

Normą stało się już tworzenie teorii na temat przypuszczalnych stacji Dharmy. Zakładając, że każdy monitor w Perle obserwował inną stację, to było ich 11 (razem z samą Perłą i miejscem gdzie była monitorowana) W IV sezonie mamy oczywiście poznać następne stacje, a ja związku z tym chciałbym przypomnieć jakimi dziedzinami głównie zajmowała się Dharma. Wg. filmów instruktażowych były to: meteorologia, psychologia (The Pearl), parapsychologia, zoologia (The Hydra), elektromagnetyzm (The Swan) oraz utopizm społeczny (Baraki). Błędem jest zakładanie, że każdej dziedzinie odpowiada jakaś stacja bo jak wiemy Dharma miała więcej lokacji (Baraki), a większość stacji służyło do innych rzeczy (magazyn, szpital, łączność, dok dla łodzi podwodnej). Znamy ich już 7. Dwie następne będą się zapewne zajmować meteorologią (wyjaśnienie anomalii pogodowych na wyspie) i parapsychologią.
http://pl.lostpedia....6/6e/PL_map.jpg http://pl.lostpedia....wall-707484.jpg. Kilka słów o mapie UV:

Zgodnie z podcastami "The Looking Glass" było zaznaczone na mapie UV. Niestety nie można na niej polegać w sensie geograficznym, ale pasuje tu notatka: "Zakłócenia mogą też chronić przed wykorzystaniem jako stacja nasłuchowa do badań kryptograficznych". Wyżej możemy przeczytać "Geologiczna kompozycja powodująca zakłócenia pogody". Nie wiem jaki ma związek blokowanie sygnałów z pogodą, ale możliwe, że chodzi o stację meteorologiczną na północ od CV IV.

-The Flame spowodowało Lockdown
-The Flame to stacja nr. 4
-The Staff to stacja nr. 6
-The Swan został zamknięty 07.12.1981r. po inspekcji H.G. (Hemp Gru ? Razz). Zginęło w niej 5 osób
-The Staff w 1985 z powodu Incydentu lub katastroficznej usterki systemu Cerberus
-The Arrow 28.10.1984
-Dwie stacje - Łabędź i ta zakreskowana są zniszczone
-obok The Flame widnieją pierwiastki 4, 8, 15
-Hydra położona jest na południowym-wschodzie zgodnie z napisem o lokacji infrastruktury badań zoologicznych -wzmianka o Ursus Maritimus czyli o niedźwiedziach polarnych
- Baraki to Question Mark, a kreski wokół to zabezpieczenie
-w Perle było 9 monitorów podczas gdy na mapie jest 8 stacji. Marvin Candle wspominał tylko o 6, ale możliwe, że istnienie pozostałych 3 było tajne albo zostały one wybudowane później
-stacje były ze sobą połączone, ale tunele zablokowano ze względu na katastroficzną usterkę sytemu Cerberus
-CV to Cerberus Venty czyli szyby wentylacyjne
-Perła to C4 albo leży pomiędzy C3 a C4. Wyjaśniało by to brak 9 stacji
-położenie Perły potwierdza sąsiedztwo z największym szybem - CV IV. Ten szyb to źródło działalności Cerberusa
-pobliżu Perły znajduje się grób Magnusa Hanso (dziadka Alvara, który płynął Czarną Skałą).
-D.I.H.G. - Dharma Initative Hanso Group
-P.R.D. - Periodic Resupply Drop. Lokacje zrzutów żywności
-E.E.P. stands for Emergency Escape Protocol. Nie wiem co to może być
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tekst jest w pełni mojego autorstwa. Opublikowałem go wcześniej na innym forum, ale zmieniłem trochę treść. Wszystkie domysły są moje, z wyjątkiem czakramów. Trochę rozwinąłem ten wątek.

Użytkownik KMZ edytował ten post 28.09.2007 - |12:43|

[Tajemnicza_Wyspa]

Skoro już zahaczasz o równanie Valenzettiego i TLE, to nie zapominaj o tym, że ono zostało odrzucone, dopiero potem zajął się tym Hanso.
Dlaczego zostało odrzucone? Danielle twierdzi, że liczby są przeklęte...
Zarówno w serialu, jak i w TLE dochodzi do przerwania działania równania - to implikuje pojawienie się statku Naomi [a w TLE "Helgus Antonius" wypływa w rejs - dokąd tak naprawdę, bo ma płynąć trasą "Black Rock" Magnusa Hanso?]
Natomiast czakramy i Uluru - prędzej bym widziała powiązanie ze "Spider Protocol" - czakramy tworzą "sieć", której centrum jest wyspa [energetyczne centrum Ziemi?]. Wyspa - są na niej pozostałości dawnej cywilizacji - zgodnie z legendami ludność kontynentu Mu potrafiła się posługiwać zjawiskami paranormalnymi.
PS - Uluru jest związane z czakramem osobowości, a schizofreników i wariatów w tym serialu jest ci dostatek.

A wyjaśnij mi "białe światło", które zobaczył Locke [ono tez pojawia się na ułamek sekundy za Waltem pomiędzy drzewami w odcinku 01x14 "Special"] oraz to, co Babcia Jubilerka przepowiedziała Desowi. Bo z jej słów wynika, że dopiero przekręcenie klucza uratuje świat, a nie wklepywanie cyferek...
Jedno pytanie - masz pomysł, kto jest na "frachtowcu"?

A tak ogólnie to twoja teoria mi się podoba, jedna z lepszych, które tu się pojawiły.
PS - nie chwal się, że zamieszczałeś tez na innym forum, to nie jest w dobrym tonie

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 28.09.2007 - |13:25|

[KMZ]

Wydarzenia z TLE napisałem w skrócie i wspomniałem tylko o tym, co miało związek z tekstem. Równanie zostało odrzucone zapewne przez sceptycyzm. Chodziło mi o to, że liczby stanowią rodzaj magnesu, który ściągnął bohaterów na wyspę. O Spider Protocol wiem tylko tyle, że coś takiego istnieje. W streszczeniu na forum nie było nic więcej nt. temat napisane. Jeśli chodzi o czakramy, to sprawa jest jasna. Jak inaczej Rose miała by wyzdrowieć? Wklepywanie cyfr odpowiedzialne za ratowanie świata? Ja nic takiego nie napisałem. Nie bardzo rozumiem co miałaś na myśli pisząc o schizofrenikach i wariatach. Jeśli chodzi o Locke'a to się nie zgodzę, a o Benie wciąż za mało wiemy. Nie wiem co oznaczało białe światło. Mogę tylko przypuszczać, że to jakaś druga natura Cerberusa. W każdym razie Locke poczuł powołanie. Wracając jeszcze do Jubilerki: zapomniałem napisać, że należy ona wraz z przełożonym Desmonda do jednej z sekt chroniących wyspę.

PS: Ja się nie chwalę, ja po prostu...uprzedziłem o tym ponieważ miałem inny nick i chciałem uniknąć zarzutów o xerobojstwo . Dzięki.

Pozdrawiam.

EDIT:

Frachtowiec? Ciężko zgadywać. Chciałbym żeby to była ta starożytna cywilizacja, ale bardziej przypomina to Hanso Foundation.

Użytkownik KMZ edytował ten post 28.09.2007 - |13:26|

[Tajemnicza_Wyspa]

Schizofrenicy i wariaci:
- Hurley był w psychiatryku, liczby i wizja Dave'a
- Libby [dlaczego?]
- Danielle sprawia wrażenie jakby miała solidny "rozjazd" osobowości
- Locke na wyspie - z każdym odcinkiem mu coraz bardziej odbija

- że liczby "ratują świat" to powtarza cały czas Desmond w 2 sezonie
- Rose nie została uzdrowiona w Uluru, tylko dopiero na wyspie
- liczby "ściągają" ludzi na wyspę? ale to ma się nijak do tego, że wieża radiowa ma nadawać przekaz z liczbami właśnie...
- Jubilerka - sekta chroniąca wyspę? Ale wynikałoby, że ona się tam chce dostać [lub kogoś tam wysłać], a Hanso/Othersi zablokowali dostęp. Poza tym, jeśliby "Minkowski" miał być jej wysłannikiem, to nazwisko twórcy czterowymiarowej czasoprzestrzeni do sekty raczej nie pasuje.

EDIT:
Frachtowiec - mi też tu bardziej pasuje Hanso Foundation [jak w większości teorii na różnych forach], ale z kolei "Minkowski" mi nijak nie pasuje do tego, co rozgrywa się w TLE Stąd moja hipoteza, wywracająca TLE "do góry nogami".
I jakoś nie wierzę Benowi, że ci na "frachtowcu" są "źli"

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 28.09.2007 - |13:37|

[Jonasz]

- że liczby "ratują świat" to powtarza cały czas Desmond w 2 sezonie

Nie liczby, lecz ich wpisywanie do komputera. Zreszta, od ponad trzech tygodni nikt ich nie wpisuje, a swiat ciagle istnieje.

[Tajemnicza_Wyspa]

Nie liczby, lecz ich wpisywanie do komputera. Zreszta, od ponad trzech tygodni nikt ich nie wpisuje, a świat ciągle istnieje.

To był oczywiście mały skrót myślowy, że "liczby ratują świat".
Natomiast co do drugiej części wypowiedzi - hmmm, ktoś tu ładnie kłamie w filmie instruktażowym dla "Swana"...
Czyli - zamknięcie wyspy [dostęp mają tylko wybrani? - jakoś dziwnym trafem Othersi stosują dalej metody Dharmy] pod pozorem "ratowania świata"...

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 28.09.2007 - |13:49|

[KMZ]

Schizofrenicy i wariaci:
- Hurley był w psychiatryku, liczby i wizja Dave'a
- Libby [dlaczego?]
- Danielle sprawia wrażenie jakby miała solidny "rozjazd" osobowości
- Locke na wyspie - z każdym odcinkiem mu coraz bardziej odbija

Co do Hurleya i Danielle to racja. Jeśli chodzi o Locke'a to się nie zgadzam. To, że"Menoffejt" nie znaczy od razu, ze psychol

- Rose nie została uzdrowiona w Uluru, tylko dopiero na wyspie

Właśnie to miałem na myśli.

- liczby "ściągają" ludzi na wyspę? ale to ma się nijak do tego, że wieża radiowa ma nadawać przekaz z liczbami właśnie...

W każdym razie nie trafili tam przypadkowo. Liczby, przeznaczenie? Cokolwiek.

- Jubilerka - sekta chroniąca wyspę? Ale wynikałoby, że ona się tam chce dostać [lub kogoś tam wysłać], a Hanso/Othersi zablokowali dostęp. Poza tym, jeśliby "Minkowski" miał być jej wysłannikiem, to nazwisko twórcy czterowymiarowej czasoprzestrzeni do sekty raczej nie pasuje.

Nie koniecznie chce się tam dostać. Skoro widzi przyszłość, to może wyspę w jakiś sposób ochraniać z zewnątrz. Może należeć do jakiejś, nowej zupełnie niezależnej grupy.

Frachtowiec - mi też tu bardziej pasuje Hanso Foundation [jak w większości teorii na różnych forach], ale z kolei "Minkowski" mi nijak nie pasuje do tego, co rozgrywa się w TLE smile.gif Stąd moja hipoteza, wywracająca TLE "do góry nogami". laugh.gif
I jakoś nie wierzę Benowi, że ci na "frachtowcu" są "źli"

Z tymi grupami jest właśnie strasznie dziwna sprawa. Rysiek wspominał, że posiadają prywatne fundusze, co pasuje do Hanso/Mittlewerka, ale skąd w takim razie najazd na swoich? Może być tak, że on i Ethan byli tylko wtyczkami. Właśnie przeczytałem Twoja teorię. Podoba mi się, ale później się do niej ustosunkuję bo muszę najpierw wszystko ogarnąć i poczekać aż mnie przestanie głowa boleć .

To był oczywiście mały skrót myślowy, że "liczby ratują świat". wink.gif
Natomiast co do drugiej części wypowiedzi - hmmm, ktoś tu ładnie kłamie tongue.gif w filmie instruktażowym dla "Swana"...
Czyli - zamknięcie wyspy [dostęp mają tylko wybrani? - jakoś dziwnym trafem Othersi stosują dalej metody Dharmy] pod pozorem "ratowania świata"...

Richard wspominał o "ważniejszych powodach" ich pobytu na wyspie. Może była to tylko abstrakcja, może coś więcej. Nie wiem. Wydaje się jednak, że Ben drastycznie zmienił ideologię Innych ponieważ sprawa umierających matek ma dla niego osobiste znaczenie.

[Tajemnicza_Wyspa]

Nie koniecznie chce się tam dostać. Skoro widzi przyszłość, to może wyspę w jakiś sposób ochraniać z zewnątrz. Może należeć do jakiejś, nowej zupełnie niezależnej grupy.

Ale skoro jest jasnowidzem, to chyba wie, co oznacza rozwalenie bunkra.

Z tymi grupami jest właśnie strasznie dziwna sprawa. Rysiek wspominał, że posiadają prywatne fundusze, co pasuje do Hanso/Mittlewerka, ale skąd w takim razie najazd na swoich?

Właśnie tu jest największa zagadka - wynikająca z TLE - kim tak naprawdę jest Mittelwerk? Psychopatą, który w imię "kompleksu Mesjasza" chce zniszczyć świat? Czy może czyjąś "wtyczką" [odsyłam do cytatu z "memo"]?
No i to że Rysiek wygląda jak młodsza wersja Mittelwerka, to nie jest przypadek!
Jak znasz niemiecki, to załapiesz przeciwieństwo:
Mitte los <---> Mitte Werk [i przetłumacz sobie to drugie - celowo bez "l" w środku].
/to są dwa "zlepki" słowne, bezpośrednio nie ma takich słów w jęz. niemieckim/

EDIT:

Kolejne części mojej teorii:

Jaki plan ma Alvar Hanso - [czyli... Jacob]

W "Lost" co kawałek towarzystwo nawzajem wyzywa się od tchórzy, a na listę Jacoba nie mogą trafić ci, co są "słabi i przestraszeni"...
W ramach "ratowania ludzkości" Hanso/Jacob chce stworzyć nowych ludzi - silnych i nie znających strachu [dzięki dodatkowej osobowości - o czym później] - dzięki wyspie i Othersom - czyli: szczepionka, narkotyki, pranie mózgu... Następnie tak zmanipulować opinię publiczną, by świat uwierzył, że taka zmiana jest konieczna dla "dobra ludzkości i ratowania świata". Co więcej, by dzięki temu uzyskać międzynarodowe "błogosławieństwo" do likwidacji "słabych i przestraszonych" za pomocą wirusa... A możliwe, że "wykonawcami brudnej roboty" mają być Othersi i ludzie zwerbowani przez nich na wyspę - tak jak Juliet.
Tak, tak, słynny wirus z The Lost Experience to plan Alvara Hanso a nie Mittelwerka Zdziwieni? "Helgus Antonius", który ma służyć rzekomo do przeprowadzenia całej akcji, został zamówiony u Paika w roku... 2001! Czyli jak Fundacją jeszcze kierował Hanso! [czyli w kontekście tego, co napisałam wcześniej - uwięzienie Hanso to reakcja "kogoś wyżej" na ten właśnie plan - Mittelwerk jest tylko wykonawcą poleceń].
Skoro z TLE "canon" ma być film ze Sri Lanki i ustalenia dotyczące Dharmy/Hanso Foundation, to przyjrzyjmy się tylko samemu filmowi nakręconemu przez Rachel Blake:
1. Najpierw Hanso w filmie instruktażowym opowiada o równaniu, ratowaniu świata itp bzdety... Zmiana parametrów równania ma "uratować ludzkość"!
2. W części II Mittelwerk twierdzi, że nie da się zmienić parametrów równania, dlatego też, zgodnie z wyliczeniami matematyków Hanso Foundation, należy za pomocą wirusa zabić 30% ludności [test czy to działa ma być przeprowadzony na Sri Lance]
3. Całość - i film z Alvarem Hanso i przemówienie Mittelwerka jest adresowane do naukowców, pracujących dla Hanso. Ilu protestuje przeciwko jawnemu ludobójstwu??? JEDEN! [który zresztą po kolejnym argumencie "za" - że zginie "tylko" 30%, ani jednego więcej - odstępuje od protestu].
WNIOSEK????
Jacy ludzie pracują dla Hanso???
Tacy, co dla "ratowania świata" zabiją 30% ludzkości, wierząc, że czynią dobrze!!!
Czyli, nawet jeśli Mittelwerk wyląduje na krześle elektrycznym za plan ludobójstwa, Hanso i tak zrealizuje swój plan! Bo znajdzie nowego psychopatę, który przeprowadzi akcję, bądź w ostateczności zrobi to osobiście. A naukowcy, którym "sprał mózgi" manipulacją o "ratowaniu świata" pójdą za nim.
Zaraz, zaraz, czy to czegoś nie przypomina? Bo mnie owszem - metody, postępowanie i uzasadnienie postępowania Othersów. Dla "obrony tajemnic wyspy" zrobią wszystko, łącznie z zabiciem ludzi Dharmy.
No i kolejna rzecz - w TLE do obliczeń matematycznych są wykorzystywane zdolności ludzi autystycznych, a nie super komputery, choć Fundację chyba byłoby stać na zbudowanie komputera, jakich nie ma nawet NASA czy CERN. A w "Lost" Jacob bardzo nie lubi technologii...

c.d.n - wkrótce

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 01.10.2007 - |06:53|

[KMZ]

Ciekawe. Chociaż moim zdaniem za bardzo polegasz na TLE. Jak już pisałem, wg. mnie Jacob to zupełnie inna bajka, a Othersi podczepili się pod HF i działają bez ich wiedzy. Mieć inwigilatorów w różnych źródłach - to pasuje do Bena. Właśnie dlatego tak obawia się najazdu na wyspę. Zamówienie Helgusa jeszcze nic nie znaczy, bo mógł mieć pierwotnie inne przeznaczenie. Poczekamy, zobaczymy....

[Tajemnicza_Wyspa]

Specjalnie dla KMZ
1. Bez TLE, a konkretniej niektórych wątków z TLE, nie da się sensownie zakończyć serialu. Nawet jeśli założysz, że Othersi wyrżnęli Dharmę i Hanso o tym nie wie, to jest bardzo dziwne, że jest aż tak tępy, że przez 10 lat się nie połapał, że wyspą rządzi syn jakiegoś ciecia-workmana i nie było interwencji. Tym bardziej potrzebne jest wprowadzenie Mittelwerka [nawet jeśli w serialu będzie nazywał się inaczej], bo inaczej sugerowałoby to, że Fundacją rządzą totalne głąby... Poza tym, to "ustawia" serial, bo wiadomo dla kogo pracują Othersi: dla Mittelwerka [i dziwne, że teraz doktor od wirusów chce zrobić "wjazd" na swoich?], czy dla Hanso - wtedy koncepcja, że frachtowcem Naomi jest "Helgus Antonius" - ma sens [a wtedy panika wśród Othersów jest zrozumiała]. Zresztą, taka właśnie teoria pojawiła się na DarkUfo zaraz po "spadnięciu" Naomi na wyspę Tylko, że po przeanalizowaniu TLE jeszcze raz, mam odmienne zdanie - jakoś nie boję się wizyty Mittelwerka na wyspie, bardziej boję się Hanso i Othersów Zgodnie z TLE Mittelwerk jak na razie nikogo nie zabił, sobie tylko trochę pogadał o wirusie [no tak, Austriacy to bardzo gadatliwa nacja]. W przeciwieństwie do niego Ben to zdegenerowany świr, który potrafił z zimną krwią zabić własnego ojca [i wydać wyrok na 40 niewinnych osób] i na dodatek uważa, że nie jest mordercą!!!
2. Ponadto, pojawienie się Naomi i frachtowca może sugerować, że być może tak naprawdę znaleźliśmy się w samym środku wojny o wyspę, pomiędzy Hanso Foundation, a nie wiadomo kim [być może po tej drugiej stronie jest Widmore i Babcia Jubilerka]. Murzynka twierdziła, że "Nie jest sama", więc prawdopodobnie zobaczymy jej qmpli, natomiast statek - jedna z teorii głosi, że być może tajemniczy Minkowski nie jest szefem Naomi, a jej wrogiem [naprawdę Złym]. No i oczywiście, czy Othersi to rzeczywiście "rdzenna ludność Wyspy" - jakoś w to mi się nie chce wierzyć, bo bardziej Marvin Candle wyglądałby na rodowitego "wyspiarza" [skośnooka krzyżówka Żółtego z Hindusem] niż Richie Alpert - metroseksualny elegancik z amerykańskim akcentem
3. Kolejny problem - czy mały Ben rzeczywiście spotkał Alperta w lesie, czy kogoś innego? Długie włosy, nieogolona morda i łachmany niczym z Black Rock", jakoś mi to nie pasuje do wyelegantowanego jak stróż w Boże Narodzenie Alperta [raptem obdartus zrobił sie elegantem?]. Prędzej pasuje tutaj... właśnie Mittelwerk: hodowla marki "siano" na głowie [długie włosy z gatunku "omijam fryzjera"] i strój "Armani z second-handu" Aczkolwiek zdążył się nauczyć, do czego służy maszynka do golenia, bo nie wypada, żeby szef Hanso Foundation łaził z nieogolonym pyskiem - patrz oficjalne zdjęcie Mittelwerka:
http://en.lostpedia....-Mittlewerk.jpg
Btw - czyli - zamiłowanie do bycia z elegancją "na bakier" pozostało i nie przejmowanie się własnym wyglądem... A "życiorys" Mittelwerka to kolejny przykład mizernej wiedzy biologiczno-medycznej twórców "Lost" i Lost Experience
Jak dla mnie, wcale nie będę zaskoczona, gdy się okaże, że tajemniczym "frachtowcem" dowodzi "długowłosy obdartus z lasu" tyle, że w wersji "25 lat później"... Byłoby to jednocześnie ładne wybrnięcie z problemu związanego z występami Nestora Carbonella w serialu "Cane"
4. Czy tajemniczy wszechwładny ON to Jacob, zjawa, uwięziona w chatce i prosząca Locka o pomoc? Nie wydaje mi się, żeby tak było... Wg mnie, tajemniczy ON przebywa poza wyspą! To właśnie przed NIM wyspa jest aż tak chroniona! Bo nie widzę logiki w utrzymywaniu działającego masztu po to tylko, by zagłuszać jego sygnał [gdy Othersi przejęli wyspę powinni po prostu iść do wieży i wyłączyć sygnał Danielle, a nie bawić się we włączanie "Looking Glass" i zagłuszanie sygnału]! Wyłączenie masztu i przerwa w działaniu "Swana" - ściągnie JEGO na wyspę [tajemniczy ON gada po francusku?]? Kelvin i Desmond pytali: Czy jesteś NIM??? Othersi [i Jacob] poszukują kogoś, co potrafi "gadać z wyspą"... Czyli... o kogo chodzi? Jakiegoś człowieka o szczególnych zdolnościach, co potrafi panować nad Mocami Wyspy? Ostatnie dziecko poczęte i urodzone na Wyspie [może dziecko "Adama i Ewy"?], które otrzymało jej "moce",dlatego teraz nie jest możliwe, by na Wyspie urodziło się następne "szczególne dziecko"? Czyli... być może właśnie "długowłosy obdartus z lasu"
5. TLE a "Lost" - fabułę zabawy należy sobie darować, ale można próbować szukać wskazówek w "wątkach pobocznych" W TLE jest wspomniana psychologia wg J. Lacana [Mittelwerk chce asystenta, który się m.in. na tym zna]. Dokładniej chodzi jednak o psychoanalizę: http://pl.wikipedia....i/Jacques_Lacan
Dokładne rozczytanie psychoanalizy - koncepcja katharsis - wyjaśnia... sens flashbacków! I rozprawia się z koncepcją Wyspy jako Czyśćca. Każda kolejna retrospekcja to wejście coraz bardziej w głąb psychiki i wspomnień bohatera, aż do odnalezienia największej traumy, w celu jej właściwego odreagowania [najlepiej to widać na przykładzie Boone'a].
Z kolei sam Minkowski może być odniesieniem do psychologa/psychiatry - Eugene Minkowskiego [tak, tak, kolejny Francuz], który jako pierwszy zaczął poważniejsze prace nad leczeniem schizofrenii - odtwarzanie osobowości poprzez analizę wspomnień pacjenta.
Christian Shephard jest neurochirurgiem - czyżby chodziło o poznanie pracy mózgu - czy i jak można manipulować ludzkim umysłem???

PS - na razie tyle, bo aktualnie "trawię" inny serial w polskiej TV

[Teoria spiskowa]

Czy możliwe, że wyspa to wytwór umysłu bohaterów a wszystko tak na prawdę dzieje się w szpitalu psychiatrycznym???

[Santiago]

Hmm z tego co pamiętam była taka teoria, ale rozstała ona odrzucona przez twórców:)