Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 055 - S03E08 - Flashes Before Your Eyes


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
238 odpowiedzi w tym temacie

#201 Sytams

Sytams

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 26 postów
  • MiastoKamien Pomorski

Napisano 19.02.2007 - |21:51|

Wogóle chyba wielu rzeczy nie rozumiesz i wchodzisz tutaj po to aby się jedynie dowartościować.
Może nie zauważyłeś, ale LOST to serial, nic RZECZYWISTEGO, zwykła FIKCJA, nawet jeśli z zabarwieniem NAUKOWYM. Zadaniem tej fikcji jest bawić, intrygować, zarabiać. Naprawde nie musisz udowadniać nam tutaj swojej super wielkości szukając przysłowiowych "dziur w całym"
jw


no tak ale tak prosta logike ... jestes w zamknietym pomieszczeniu bunkier wylatuje w powietrze i po sobie nie pozostawie zadnego sladu ... a ty co ? budzisz sie caly zdrowy na trawie ?

n/c

sa dwie mozliwosci ...

1 wyspa z dymem na czele ... przeciez nie wiemy jeszcze tak naprawde co to jest

2 naprawde wielki blad serialu


i aby nie bylo kazdy serial film program czy inne cuda swiata nawet SF trzymaja sie jakis zasad norm i prawom
  • 0
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#202 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 19.02.2007 - |21:54|

OGROMNY i NIEWYBACZALNY BŁĄD. Gdyby nie Wy bym go nie zobaczył. Dzięki za uświadomienie. :) Jak dla mnie to błąd. Pamiętacie odcinak Dave? BTW to pokazuje jakimi frajerami są twórcy LOST. Zamiast pyknąć zdjęcie cyfrakiem, a potem drukować je w razie potrzeby, za każdym razem robią nowe.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#203 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 19.02.2007 - |22:14|

ej.. nie psuj zabawy, troche wyobraźni ;)

Zawsze wydawało mi się, że mam jej sporo. Więcej mam już tylko zdrowego rozsądku. Pewnie dla tego niektóre rzeczy widzę jasniej niz inni. I tam gdzie inni dostrzegają pozorne zagadki ja widze proste niedoróbki. radze taka postawe przyjać. Zaoszczedzi to wielu rozczarowań.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#204 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 19.02.2007 - |22:14|

no tak ale tak prosta logike ... jestes w zamknietym pomieszczeniu bunkier wylatuje w powietrze i po sobie nie pozostawie zadnego sladu ... a ty co ? budzisz sie caly zdrowy na trawie ?

n/c

sa dwie mozliwosci ...

1 wyspa z dymem na czele ... przeciez nie wiemy jeszcze tak naprawde co to jest

2 naprawde wielki blad serialu
i aby nie bylo kazdy serial film program czy inne cuda swiata nawet SF trzymaja sie jakis zasad norm i prawom


Oczywiscie, że tak, ale serial się jeszcze nie skończył. Może bunkier nie wybuchł czy implodował tylko zniknął w czasie i przestrzeni :D Dajmy szanse producentom ;)

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 19.02.2007 - |22:16|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#205 Samael81

Samael81

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 19.02.2007 - |21:13|

najlepszym tego przykładem jest implozja lampy kineskopowej. Najpier odłamki szkła wciagane sa do wnętrza, a potem wyrzucane sa na zewnatrz.


Śmiem się z tym nie zgodzić, po oddaniu strzału z kbks'u do kineskopu starego telewizora olowiany pocisk wybil dziure w ekranie słychac było tylko fuknięcie i ekran sie potłukł, ale poleciały tylko fragmety tylej części kineskopu w które uderzyła zgnieciona kula.
Zawsze bałem się tych latających odłamków szkła, o których tyle ludzi opowiadało, ale gdy rozwalilem pierwszy kineskop mit upadł :).
  • 0

#206 Tosiek

Tosiek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 19.02.2007 - |21:17|

W sumie trzeba by dodać do Desmonda jeszcze: Locke'a, Charliego oraz Eko jako osoby który przeżyły implozje bunkra...
Więc... hmm... nie wygląda mi to na bład scenarzystów ani nikogo z ekipy LOST.
Dymek, jest za łatwym rozwiązaniem.
  • 0

#207 confidence man

confidence man

    Kapral

  • Email
  • 236 postów

Napisano 19.02.2007 - |21:37|

Zawsze wydawało mi się, że mam jej sporo. Więcej mam już tylko zdrowego rozsądku. Pewnie dla tego niektóre rzeczy widzę jasniej niz inni. I tam gdzie inni dostrzegają pozorne zagadki ja widze proste niedoróbki. radze taka postawe przyjać. Zaoszczedzi to wielu rozczarowań.

ja wcale nie zwracam uwagi na takie rzeczy jak inny kolor spodni, różniące się zdjęcia, inna fryzura itp. dla mnie to banały. co prawda w wielu przypadkach twórcy mogli by takich błędów uniknąć, ale po co się tym przejmować. takie małe błędy są chyba w każdym filmie. co do tego jak Desmond przeżył po przekręceniu kluczyka to czekam na wyjaśnienie (tylko żeby nie było za bardzo naciągane)
  • 0

#208 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 19.02.2007 - |21:40|

OJCIEC PEN:
czy ojciec penny znał Dharma Initiative? Skoro miał na ścianie obraz z motywami kojarzącymi sie (poza oczywiście z kulturą indyjską) z Dharmą BTW; pytał też o przeszkolenie wojskowe Des'a. Przez chwilę pomyślałem, że chciałby żeby Des znalazł sie na wyspie (wtedy Pen miałaby szanse zdobyć informacje jak znaleźć Des'a, co widzieliśmy w ost. odcinku 2 sezonu)?!
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#209 mdag

mdag

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 20.02.2007 - |08:35|

Śmiem się z tym nie zgodzić, po oddaniu strzału z kbks'u do kineskopu starego telewizora olowiany pocisk wybil dziure w ekranie słychac było tylko fuknięcie i ekran sie potłukł, ale poleciały tylko fragmety tylej części kineskopu w które uderzyła zgnieciona kula.
Zawsze bałem się tych latających odłamków szkła, o których tyle ludzi opowiadało, ale gdy rozwalilem pierwszy kineskop mit upadł :).


gdy rozwaliłem pierwszy i ostatni telewizor (jakiś rubin albo neptun) jakieś 20 lat temu dostałem odłamkiem w głowę, także różne są możliwości. :)

W sumie trzeba by dodać do Desmonda jeszcze: Locke'a, Charliego oraz Eko jako osoby który przeżyły implozje bunkra...


Osobiście uważam że ani eksplozja, ani implozja, tylko znajdzie się inne wytłumaczenie na to że przeżyli wszyscy, a bunkra brak :)
Gdyby przeżyła jedna osoba mówilibyśmy o cudzie, przypadku (wiem, wiem, nie mylmy przypadku z przeznaczeniem)...
ale w przypadku przeżycia wszystkich tam znajdujących się, powinniśmy dostać konkretne wyjaśnienie.

Oglądając ten odcinek przypomniał mi się Charlie z finału 2 sezonu, gdy po zdarzeniu w bunkrze przyszedł do obozu i był bardzo zaskoczony pytaniem bodajże Bernarda o resztę ekipy. Zdziwił się, że jeszcze ich nie ma. Dziwne to jego zdziwienie....

Może to nie ma znaczenia, ale jak wspomniałem - jakoś tak mi się ten fakt skojarzył z tym co działo się z Desmondem w 3x08.

Użytkownik mdag edytował ten post 20.02.2007 - |08:38|

  • 0

#210 Eko

Eko

    Kapral

  • Użytkownik
  • 243 postów

Napisano 20.02.2007 - |09:23|

OJCIEC PEN:
czy ojciec penny znał Dharma Initiative? Skoro miał na ścianie obraz z motywami kojarzącymi sie (poza oczywiście z kulturą indyjską) z Dharmą BTW; pytał też o przeszkolenie wojskowe Des'a.

Biorąc pod uwagę że nie można traktować tego "flashbacka" dosłownie jako podróży w czasie - nie.

Ciekawostka z zagranicznego forum - ujęcie oka Desmonda z 3x08 to DOKŁADNIE TO SAMO ujęcie z 2x01, tylko lekko podrasowane (kolorystyka skóry itp).


A odnośnie Eko, Locke'a i Charliego po implozji... nie wiem czy może mieć to jakieś znaczenie, ale interesujące było nawiązanie do 1x01, scena z budzącym się Locke'iem była taka sama jak ta z Jackiem z początku pilota.
  • 0

#211 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 20.02.2007 - |12:24|

Oglądając ten odcinek przypomniał mi się Charlie z finału 2 sezonu, gdy po zdarzeniu w bunkrze przyszedł do obozu i był bardzo zaskoczony pytaniem bodajże Bernarda o resztę ekipy. Zdziwił się, że jeszcze ich nie ma. Dziwne to jego zdziwienie....

Może to nie ma znaczenia, ale jak wspomniałem - jakoś tak mi się ten fakt skojarzył z tym co działo się z Desmondem w 3x08.



A odnośnie Eko, Locke'a i Charliego po implozji... nie wiem czy może mieć to jakieś znaczenie, ale interesujące było nawiązanie do 1x01, scena z budzącym się Locke'iem była taka sama jak ta z Jackiem z początku pilota.


Zgadzam się z Wami. Ta mina Charliego... Też mnie to uderzyło na chwilę jak ogladałem, ale szybko o tym zapomniałem, bo tyle się działo w tym odcinku. To musi być zabieg celowy, bo po wyjściu cało z takiej 'katastrofy' (nie narażam się ani zwolennikom implozji, ani eksplozji :-) nikt chyba nie puściłby takiego tekstu. A Charlie widząc Locka w Further Instructions powinien powidzieć Thanks God You're Alive albo coś takiego. Chłopak się jakby tym wszystkim zupełnie nie przejął (no chyba że to szok po całym wydarzeniu).
No i te 'pobudki' w trawie naszych bohaterów - poczynając od Jack'a w s01e01 aż do trzeciego sezonu.

Ponieważ nikt nam jeszcze w serialu dokładnie nie wyjaśnił tajemnicy katastrofy Swan'a - a widzieliśmy już parę razy bunkier - to wydarzenia z końca 2 sezonu muszą być jeszcze przez twórców objaśnione (i hope).
...
Co do ojca Pen - z jednej strony to wizje Desa nie są realne i są wręcz skażone wydarzeniami z wyspy, a z drugiej strony pewnie też mają nam coś zasugerować - Eastern Egg, czy coś większego? Ciężko mi to ocenić.

No i skąd do diabła Pen wiedziała czego się uczepić jeśli chodzi o poszukiwania wyspy/anomali eletromagnetycznej? Jeśli gdziś to wałkowaliście to dajcie mi namiary chętnie poczytam. Ja mam dziwne podejrzenia, że w cała historię z Desem na wyspie jest zamieszany ojciec Pen (te 'wojskowe' pytanie).

Użytkownik Emp edytował ten post 20.02.2007 - |12:27|

  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#212 GBany

GBany

    Szeregowy

  • VIP
  • 1 postów

Napisano 20.02.2007 - |13:31|

Witam,

odcinek 8,5/10 inny niż wszystko co do tej pory widzieliśmy


Po obejrzeniu tego odcina nasunęła mi się taka myśl, a może to co dzieje się na wyspie to co dla nas jest teraźniejszością to dla ludków na wyspie jest przeszłością. Wizje i przebłyski Des’a, adekwatne do tego co widzieliśmy w niby flashback’u, „przewidywanie przyszłości” a w rzeczywistości są to obrazy z już przeżytych wydarzeń. Co dalej by się wiązało z przeznaczeniem, że wszystko jest już zaplanowane, napisane (przeżyte?) i nikt na to nie ma wpływu. Oprócz Des’a wszyscy żyją w błogiej nieświadomości że to rzeczywistość, a tak naprawdę to cały LOST to jeden wielki flashback. Ciekawe w którym odcinku (sezonie) dojdziemy do wpólnej treźniejszości.
  • 0

#213 mdag

mdag

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 20.02.2007 - |13:34|

No i skąd do diabła Pen wiedziała czego się uczepić jeśli chodzi o poszukiwania wyspy/anomali eletromagnetycznej? Jeśli gdziś to wałkowaliście to dajcie mi namiary chętnie poczytam. Ja mam dziwne podejrzenia, że w cała historię z Desem na wyspie jest zamieszany ojciec Pen (te 'wojskowe' pytanie).

Jeśli mnie pamięć nie myli, to pojawiały się takie teorie że Widmore Corporation finansował lub nadal finansuje projekt DHARMA... lub/i w nim uczestniczy.

Pamiętacie jak w sezonie 2, w retro Desmonda, Pen powiedziała że: gdy się ma pieniądze i chęci (lub się kogoś kocha - nie pamiętam dokładnie), można każdego znaleźć.

Może po zniknięciu Des`a Penny szpiegowała tatusia i odkryła coś, co pozwoliło jej zacząć poszukiwania ukochanego, ale to już czysta teoria....

I jeszcze jedno, czy na wyspie nie pojawiały się czasem produkty ze "stajni" Widmore Corporation ?
Bo może mylę jakieś fakty, ale coś mi świta że np. test ciążowy Sun, batoniki Apollo i w retro Charliego z kręceniem reklamy były nawiązania do Widmore. No chyba że coś pomyliłem :rolleyes:
  • 0

#214 stain.Ms

stain.Ms

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 20.02.2007 - |15:23|

a propos wybuchow, przyszlosci itp...

sa teorie Einsteina (o polu niestatycznym), ktore mowia, ze przy bardzo silnym dzialaniu pola magnetycznego moze dochodzic do bardzo silnego rorzedzenia czastek - niejako ich znikania. w '43 roku amerykancy zrobili sobie experyment pt filadelfia. polegalo to na tym ze w porcie, na statku wzbudzili bardzo silna indukcje magnetyczna ktora (podobno) spowodowala znikniecie statku. po kilku godzinach statek znow sie pojawil, przy czym czesc zalogi zostala 'wtopiona' w poklad, czesc zmarla w szpitalach psychiatrycznych ... takie tam. ktos jest zainteresowany to polecam google :huh:

w kazdym razie chcialem tu zwrocic uwage na pseudo naukowe podstawy dotyczace zdolnosci Desmonda. mozliwe ze w czasie rozkrecania sie i nastepnie implozji (czy explozji - mniejsza o to) Des zostal poturbowany przez magnetyzm i obdarzony takim to bajerem... pytanie tylko co z reszta ktora byla w bunkrze ...

sadze wiec, ze tworcy losta maja dobry koncept na ten serial, mieszajac teorie naukowe z fantastyczna fikcja... mozliwe tez, ze nigdy nie slyszeli o powyzszym experymencie ;P i, jak reszta, staram sie doszukiwac sensu w tym niekonczacym sie galimatiasie :huh:
  • 0

#215 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 20.02.2007 - |17:05|

Obawiam się, że filadelfia to taki sam bullshit jak i LOST. Właściwie to można by się posłużyć tym eksperymentem do wyjaśniania LOST, ale z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego.

W 43 roku nie dało się uzyskać dużych indukcji. Takie rzeczy są mozliwe tylko w cewkach nadprzewodzących. I chyba jednak nic nie znika pod wpływem nawet tak dużego pola. Co nie zmienia faktu, ze może twórcy LOST się tym inspirowali. Zobaczymy.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#216 Eko

Eko

    Kapral

  • Użytkownik
  • 243 postów

Napisano 20.02.2007 - |18:18|

Obawiam się, że filadelfia to taki sam bullshit jak i LOST. Właściwie to można by się posłużyć tym eksperymentem do wyjaśniania LOST, ale z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego.

A kto mówi że musi? To jest serial sci-fi, nikt nie mówi że to historia oparta na faktach.


Co do poszukiwań Penny przez Desmonda:
W wywiadzie twórcy powiedzieli, że kontynuację wątku Penny zobaczymy w finale 3 sezonu. A co jeśli nastąpi taki zwrot, że ten moment, w którym naukowcy dzwonią do Penny z informacją o anomalii to nie dzień implozji Hatcha, ale dzień w którym Desmond spowodował SYSTEM FAILURE?
  • 0

#217 Aza

Aza

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 20.02.2007 - |18:33|

Jeśli mnie pamięć nie myli, to pojawiały się takie teorie że Widmore Corporation finansował lub nadal finansuje projekt DHARMA... lub/i w nim uczestniczy.

Pamiętacie jak w sezonie 2, w retro Desmonda, Pen powiedziała że: gdy się ma pieniądze i chęci (lub się kogoś kocha - nie pamiętam dokładnie), można każdego znaleźć.

Może po zniknięciu Des`a Penny szpiegowała tatusia i odkryła coś, co pozwoliło jej zacząć poszukiwania ukochanego, ale to już czysta teoria....

I jeszcze jedno, czy na wyspie nie pojawiały się czasem produkty ze "stajni" Widmore Corporation ?
Bo może mylę jakieś fakty, ale coś mi świta że np. test ciążowy Sun, batoniki Apollo i w retro Charliego z kręceniem reklamy były nawiązania do Widmore. No chyba że coś pomyliłem :rolleyes:


Nic nie pomyliłeś, rozjerzyj się za The Lost Experience...ta zabawa fanów z twórcami Losta wyjaśnia pare wątków pobocznych, w których jest mowa o batonikach Apollo i korporacji Widmore oraz Paika(ojca Sun)
  • 0
And have you found it?-Hurley
No, It found me(The Island)-Locke


Dołączona grafika
1.Lost
2.The L word

#218 martenzz

martenzz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 20.02.2007 - |19:14|

Teraz po obejrzeniu odcinka rozumiem co miał na myśli Desmond, gdy powiedzial do Jacka na stadionie podczas wbiegania po schodach (pierwszy sezon) :

-Good luck brother, see you in another life yeah ? :)
  • 0

#219 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 20.02.2007 - |19:24|

Teraz po obejrzeniu odcinka rozumiem co miał na myśli Desmond, gdy powiedzial do Jacka na stadionie podczas wbiegania po schodach (pierwszy sezon) :

-Good luck brother, see you in another life yeah ? :)

Sugerujesz, że Desmond jest bratem Jacka?
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#220 martenzz

martenzz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 20.02.2007 - |19:35|

Sugerujesz, że Desmond jest bratem Jacka?

nie!. sugeruje, że Desmond wiedział, że spotka Jacka na wyspie (flashes)i dlatego powiedział do zobaczenia w innym życiu czyli na wyspie. Wyspa to może nie inne życie ale dla Desmonda to mogłobyć inne życie tzn przyszłość, którą widział. ... tak mi sie wydaje i jezeli mam racje to twórcy dobrze połączyli ten wątek z flashes 3 sezonu i z tą sceną z 1 sezonu...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych