Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 052 - S03E05 - The Cost of Living


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
238 odpowiedzi w tym temacie

#201 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.11.2006 - |14:42|

Pisząc "zapomniany" miałem na myśli jako jeden z tych, Dharma nigdy nei zmeiniła po zakończeniu ich 500 dniowego turnusu.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#202 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 08.11.2006 - |14:54|

Pisząc "zapomniany" miałem na myśli jako jeden z tych, Dharma nigdy nei zmeiniła po zakończeniu ich 500 dniowego turnusu.

Nie wiadomo czy też miałby mieć turnus 500 dni pobytu. Chyba się za bardzo sugerujemy Desmondem.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#203 satorian

satorian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 08.11.2006 - |15:45|

Dokładnie. W "Perle" rotacja była dużo większa.
  • 0

#204 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 08.11.2006 - |17:34|

A moze ten jednooki, to człowiek nadzorujący wszystko co się dzieje na wyspie, będący tam z ramienia Alvara Hanso? Alvar Hanso i Dharma stworzyli wszystkie te bunkry, wysłali tam ludzi, aby prowadzili badania, jednocześnie ludzi ci maja swój tajemniczy kult, swoje zasady, tradycje, wierzenia itd.
Dodatkowo Hanso mogł osadzić w którymś z bunkrów swojego człowieka, o którym nikt z The Others nie miał wiedzieć. Wtedy to, nasz jednooki jest któryms tam z kolei nadzorcą i starżnikiem wyspy.
Można jeszcze domnimywać, ale w to niedokońca jestem w stanie uwierzyć, że to właśnie ów strażnik kontroluje tzw. dymek.
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#205 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.11.2006 - |18:03|

A moze ten jednooki, to człowiek nadzorujący wszystko co się dzieje na wyspie, będący tam z ramienia Alvara Hanso? Alvar Hanso i Dharma stworzyli wszystkie te bunkry, wysłali tam ludzi, aby prowadzili badania, jednocześnie ludzi ci maja swój tajemniczy kult, swoje zasady, tradycje, wierzenia itd.
Dodatkowo Hanso mogł osadzić w którymś z bunkrów swojego człowieka, o którym nikt z The Others nie miał wiedzieć. Wtedy to, nasz jednooki jest któryms tam z kolei nadzorcą i starżnikiem wyspy.
Można jeszcze domnimywać, ale w to niedokońca jestem w stanie uwierzyć, że to właśnie ów strażnik kontroluje tzw. dymek.

Gdyby nikt o nim nie miał wiedziec, nie byłoby tak łatwo go zobaczyć. Sayid zwarł dwa kabelki i juz go widać.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#206 djkonus

djkonus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 41 postów
  • MiastoKraków

Napisano 08.11.2006 - |21:39|

Jonasz:
To by było najbanalniejsze rozwiązanie.
Ale ponoć producenci już oficjalnie zaprzeczyli, że to nie jest Radzinsky (sprawdzałam na lostpedii).

Desmond-bis? Nie bardzo mi się chce w to wierzyć. Desmond nie wiedział w ogóle, że może być obserwowany, po co ma naciskać klawisz...
Jednooki zorientował sie, że go "podglądają", pytanie tylko - czy on ich widział.


Owszem Desmond nie wiedział że jest obserwowany, nasi Lostowicze też. Natomiast wydaje mi się ze jednooki zauważył że przy kamerze zaczęła migać czerwona lampka - podobnie jak w Hydrze ;)) Myślę ogólnie że nikt z The Swan nie wiedział że jest obserwowany.
  • 0

#207 ?LOST?

?LOST?

    Szeregowy

  • Email
  • 4 postów

Napisano 08.11.2006 - |21:51|

Powiem Tyle...
Moim zdaniem facet z jednym okiem jest kolejna osoba która miała wciskać "klawisz".
Moim zdaniem jest więcej bunkrów w których są komputery "Tylko do wpisywania liczb aby uratowac świat"
Można to potwierdzić tym:
W badaniach naukowych nie ma tylko "Jednego królika doświadczalnego", zawsze jest ich kilka zeby można było porównać wyniki. Śądze ze człowoei z jednym okiem jest kolejną (moze nie ostatnią) osoba która miałą wciskac klawisz.....
  • 0

#208 waral

waral

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 08.11.2006 - |21:58|

Powiem Tyle...
Moim zdaniem facet z jednym okiem jest kolejna osoba która miała wciskać "klawisz".
Moim zdaniem jest więcej bunkrów w których są komputery "Tylko do wpisywania liczb aby uratowac świat"
Można to potwierdzić tym:
W badaniach naukowych nie ma tylko "Jednego królika doświadczalnego", zawsze jest ich kilka zeby można było porównać wyniki. Śądze ze człowoei z jednym okiem jest kolejną (moze nie ostatnią) osoba która miałą wciskac klawisz.....

Możliwe :) ale tak naprawde trudno narazie stwierdzic kim jest "jednooki". Ktos zasugerowal ze to osoba blisko wspolpracujaca z Alvarem Hanso. Ale miala by wtedy w swoim bunkrze kamery, dzieki ktorym mozna by ja obserwowac z "Perly"? Nie sadze. Wedlug mnie moze to byc ktos bardziej tajemniczy ;)

Użytkownik waral edytował ten post 08.11.2006 - |21:59|

  • 0

#209 ZUHH

ZUHH

    Szeregowy

  • Email
  • 60 postów

Napisano 09.11.2006 - |10:04|

Wiele osób w tym temacie nie mogło pojąć obrządku w którym othersi przeprowadzali pogrzeb.
Może to głupie na co wpadłem ale napewno logicznie możliwe, o tuż nasi lostowicze chowają zmarłych w ziemi oraz ich znajomi "martwi" też przebywają na wyspie przez co potem sie im oni ukazują. W przypadku Eko było tych postaci wiele ale to za sprawą Yemiego na pewno. Natomiast othersi wysyłają zmarłych na tratwie na pełny ocean. I co widział ktoś żeby jakiegoś othersa straszył jakiś dymek czy widmo zmarłego ?

w sumie ta cała moja filozofia nie musi wogle odnosić jakiego kolwiek znaczenia heh :)

Użytkownik ZUHH edytował ten post 09.11.2006 - |10:06|

  • 0

#210 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 12.11.2006 - |16:11|

Gdyby nikt o nim nie miał wiedziec, nie byłoby tak łatwo go zobaczyć. Sayid zwarł dwa kabelki i juz go widać.


Bo Sayid to bardzo mądry gość ;) Ja nadal uwarzam, że rola jednookiego jest taka, jak napisałem powyżej. Może jednak o jego obecnosci wiedział tylko szef Innych, albo jakaś osoba w społeczności, będąca zaufanym człowiekiem szefa Dharmy. Możliwe, ze szef Dharmy, Alvar Hanso nie do końca był pewny powodzenia misji na wyspie, i wynajał człowieka (jednookiego) który miałby patrzeć uważnie na wszystko ci się dzieje na wyspie, i co jakiś czas wysyłać raporty do centrali, w których zawarte byłyby nie tylko wydartzenia na wyspie, ale również ocena dzialalnosći Bena.
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#211 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 12.11.2006 - |17:14|

Bo Sayid to bardzo mądry gość ;) Ja nadal uwarzam, że rola jednookiego jest taka, jak napisałem powyżej. Może jednak o jego obecnosci wiedział tylko szef Innych, albo jakaś osoba w społeczności, będąca zaufanym człowiekiem szefa Dharmy. Możliwe, ze szef Dharmy, Alvar Hanso nie do końca był pewny powodzenia misji na wyspie, i wynajał człowieka (jednookiego) który miałby patrzeć uważnie na wszystko ci się dzieje na wyspie, i co jakiś czas wysyłać raporty do centrali, w których zawarte byłyby nie tylko wydartzenia na wyspie, ale również ocena dzialalnosći Bena.

Psychologicznie mało prawdopodobne. W takiej misji bierze się udział z przekonania, a nie dla pieniędzy
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#212 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 12.11.2006 - |20:00|

Psychologicznie mało prawdopodobne. W takiej misji bierze się udział z przekonania, a nie dla pieniędzy


Mało prawdopodobne dlaczego? W żaden sposób nie spróbowałeś napisać dlaczego tak myślisz.
To, że w całej tej grupce ludzi na wyspie, zwanej The Others chodzi o idee, wiarę, przekonania i posłuszeństwo szefowi to już pisałem jakiś miesiac temu na forum, charakteryzując mniej wiecej kim są Inni, i co oni robia na wyspie. To raz. A dwa, to ja nigdzie nie pisałem o pieniądzach, owszem słowo "zatrudnić" może to sugerować, ale ja nie myślałem o wąskiej definicji tego słowa. Nikt z nas nie wie naprawdę o co chodzi z tą wyspą i z Innymi, wiec mozemy jedynie domniemywać. Może być przecież tak, że wpierw wybudowano bunkier dla nadzorcy, na polecenie Alvara Hanso, a potem resztę bunkrów z przeznaczeniem na badania. O tym pierwszym nadzorczym bunkrze mogło wiedzieć tylko kilka osób, a to dlatego, iż Hanso chciał z ukrycia przyglądac się ludziom, ktorzy wybrali wyspę na swój nowy dom. Może ten jednooki też jest członkiem Dharmy, i ma po prostu zadanie do wykonania, a jak widać w Dharmie nie ma miejsca na sprzeciw.
A to, że Sayidowi się udało, można zrzucić albo na świetne zdolności techniczne naszego Irakijczyka, albo na nieprzemyślaną decyzję scenarzystów. Albo na pare innych rzeczy ;)
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#213 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 12.11.2006 - |20:24|

Mało prawdopodobne dlaczego? W żaden sposób nie spróbowałeś napisać dlaczego tak myślisz.
To, że w całej tej grupce ludzi na wyspie, zwanej The Others chodzi o idee, wiarę, przekonania i posłuszeństwo szefowi to już pisałem jakiś miesiac temu na forum, charakteryzując mniej wiecej kim są Inni, i co oni robia na wyspie. To raz. A dwa, to ja nigdzie nie pisałem o pieniądzach, owszem słowo "zatrudnić" może to sugerować, ale ja nie myślałem o wąskiej definicji tego słowa. Nikt z nas nie wie naprawdę o co chodzi z tą wyspą i z Innymi, wiec mozemy jedynie domniemywać. Może być przecież tak, że wpierw wybudowano bunkier dla nadzorcy, na polecenie Alvara Hanso, a potem resztę bunkrów z przeznaczeniem na badania. O tym pierwszym nadzorczym bunkrze mogło wiedzieć tylko kilka osób, a to dlatego, iż Hanso chciał z ukrycia przyglądac się ludziom, ktorzy wybrali wyspę na swój nowy dom. Może ten jednooki też jest członkiem Dharmy, i ma po prostu zadanie do wykonania, a jak widać w Dharmie nie ma miejsca na sprzeciw.
A to, że Sayidowi się udało, można zrzucić albo na świetne zdolności techniczne naszego Irakijczyka, albo na nieprzemyślaną decyzję scenarzystów. Albo na pare innych rzeczy ;)

Sądziłem, że pisząc "zatrudnić" (edit: napisałeś "wynajoł") masz właśnie na myśli zapłacić za wykonanie zadania - nadzoru nad projektem. Teraz okazuje się, że miałes coś nieco innego na myśłi i sam wyjasniłeś co. W związku z tym moje rozwięcie tematu jest raczej niepotrzebne, gdyz chodziło mi mniej więcej o to samo. Mimo tego, by nie być gołosłownym, rozwinę swoją myśl.

Z jednej strony mamy doczynienia z czymś wielkim - projekt życia, coś wychodzącego poza zwykła miarę, a do tego coś nielegalnego i niezgodnego z tradycyjnie pojeta etyką. Z drugiej strony wymagania od nadzorcy pełnego oddania sprawy, wieloletniego, a być może dożywotniego wygnania, pełnego niewygód i niebezpieczeństw. Człowiek posiadający takie kkwalifikacje, żadko potrzebuje takiej pracy. Człowiek zdesperowany na tyle, by taką pracę podjąć, żadko posiada takie kwalifikacje. Zważyszy na to nie pieniądze są tu istotnym czynnikiem lecz Idea. Na takie rzeczy ludzie potrfią się zdecydowac dla idei.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 12.11.2006 - |20:26|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#214 magikk17

magikk17

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 14.11.2006 - |10:21|

Witam dla Saida nie było problemem puścić na ten telewizor z wejsciem Video sygnału ponieważ to przy czym grzebał była sredniej techonoligi wiazka wszystkich kamer co szła do multipleksera-video(ta karta duża) wiec na logike jak widzial ze nie dziala , łaczył na ten TV kazdy po kolei az trafił , jeśli Said ma podstawy elektryki i elektroniki poradził sobie , dowdem jego umiejętnosci jest chociażby przerobienie nadajnika-odbiornika(krótkofałówki) w odbiornik o wyższych czestotliwosciach (muzyka z Hurley'em na plaży) uważam ze nie co dyskutowac na temat jak Saidowi sie udało...

P.S0 dziwne tylko ze jednooki stał przy tej kamerce jak by czekał , na to ze go zobaczą chyba ze też jednooki ich widział i wiedział ze Said lączy źródła :)

P.S1
jak widać jednooki ma kurtkę Dharmy wiec juz troszke musi tam być....

Użytkownik magikk17 edytował ten post 14.11.2006 - |10:59|

  • 0

#215 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.11.2006 - |13:31|

---jak widać jednooki ma kurtkę Dharmy wiec juz troszke musi tam być....---
Wiesz, moze w bunkrze innych ubranek ni ma, a uznał, że goły chodził nie będzie :afro:
Logo Dharmy - tylko - no właśnie - jakie???

---dziwne tylko ze jednooki stał przy tej kamerce jak by czekał , na to ze go zobaczą chyba ze też jednooki ich widział i wiedział ze Said lączy źródła---
"Perła" byłaby w innym bunkrze na podglądzie?

Sayidowi się udało - no bo był "specem" od łączności :afro: Jak wy oglądacie serial?

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 14.11.2006 - |13:32|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#216 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 14.11.2006 - |15:07|

---dziwne tylko ze jednooki stał przy tej kamerce jak by czekał , na to ze go zobaczą chyba ze też jednooki ich widział i wiedział ze Said lączy źródła---
"Perła" byłaby w innym bunkrze na podglądzie?

Sayidowi się udało - no bo był "specem" od łączności :afro: Jak wy oglądacie serial?

Jedooki pokazał się nijako przypadkiem. Pewnie zauważył, że neiaktywna od dawna kamera nagle zaczeła działąć i ją zniszczył. Przez krótką chwilę znalazł się w polu widzenia. gdyby obserwował wnętzre Perły i nie chciał być widzianym nie pokazał by się. Jeśłi chciałbyć widziany przekazał by jakąś informację.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#217 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 15.11.2006 - |00:47|

"Perła" byłaby w innym bunkrze na podglądzie?

Perła jest w innym bunkrze na podglądzie...jak Ty oglądasz serial?!

Jeśłi chciałbyć widziany przekazał by jakąś informację.

A z kad taka myśl? Już samo jego pojawienie się było informacją...
(nie myślcie, że spekuluję iż jego pojawienie się było celowe...myślę jak ktoś powyżej, że zobaczył, że kamera znowu działa i chciał ją wyłaczyć...)
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#218 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 15.11.2006 - |07:54|

---Perła jest w innym bunkrze na podglądzie...jak Ty oglądasz serial?!---
A to akurat jest twoją nadinterpretacją. :afro:
No właśnie z tego odcinka wcale nie wynika, że koleś ich widział, że on ich może "podglądac", co robią w "Perle".
To "Perła" ma podgląd na inne bunkry (miała prawdopodobnie na wszystkie).
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#219 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 17.11.2006 - |02:15|

A to akurat jest twoją nadinterpretacją.
No właśnie z tego odcinka wcale nie wynika, że koleś ich widział, że on ich może "podglądac", co robią w "Perle".
To "Perła" ma podgląd na inne bunkry (miała prawdopodobnie na wszystkie).

Oj nie! Nie mówię, że właśnie ten gościu ich podgląda...to sobie sama dopowiedziałaś... Chodzi mi o to, że w Perle też jest kamera! obejrzyj dokładnie odcinek "?" to się przekonasz. A skoro jest kamera, to ktoś musi (bądź musiał) podglądać co się dzieje w Perle... Tyle na dziś!

Użytkownik robercik edytował ten post 17.11.2006 - |02:17|

  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#220 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 20.11.2006 - |09:15|

"Perłę" mogła podglądać "centrala", czyli ci, co mieli odbierac zeszyciki wysyłane rurą. :afro:
Z mapy na drzwiach na razie wynika, że "Flame" byłoby bunkrem "podrzędnym" (który ma być obserwowany), tak jak np. "Swan", a nie "centralą".

No chyba, że założymy, że "Flame" to "centrala" :afro:
Tylko, że znowu nie trzymie się to qpy - "podrzędna" Perła podgląda "centralę" we "Flame"?
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych