Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 048 - S03E01 - A Tale of Two Cities


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
279 odpowiedzi w tym temacie

#201 nandor

nandor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 08.10.2006 - |17:35|

widok na wyspe - gdzie toczy sie całą akcja.

Dołączona grafika


No właśnie ten widok!!!!A Ben zaprosił Kate na śniadanie na plaży.Hmm...

Użytkownik nandor edytował ten post 08.10.2006 - |17:36|

  • 0

#202 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 08.10.2006 - |19:31|

Dobra może coś powiem :D Jak na otwarcie sezonu, to raczej niezbyt dobrze... Lecz jeśli rozpatrywać odcinek w normalnych kategoriach to byl nawet niezły - tak 7/10... Niby jakaś akcja była, Jack mnie wkurzył w retrospekcjach. No ale początek pierwsza klasa :) A teraz looknijcie na zdjęcie powyżej - "dotrzesz tam w 1h" :D:D:D:D:D:D
  • 0
The memory remains.

#203 init

init

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 08.10.2006 - |19:44|

Jestem za podziemnym połączeniem między stacjami. MOże gdzieś niedaleko od 'wioski' jest jakiś właz.
Ethan nie musiał wyjść w bunkrze Łabędź, mógł wyjść w "Staff", a stamtąd już niedaleko.

Uważam też, iż Othersi spodziewali się, że kiedyś nastąpi katastrofa samolotu. Nie wiedzieli tylko gdzie i kiedy.
Dlatego czekając umilali sobie czas organizując kółko czytelnicze.
Juliet i Bena w przeszłości coś łączyło, może byli małżeństwem, może są rodzeństwem, nie wiem, w każdym
razie coś ich poróżniło i to poważnie, na tyle, że Ben właściwie się ucieszył, kiedy mógł jej zamknąć drzwi przed nosem i zaryzykować, że pozbędzie się problemu. Oboje jednak są na tyle ważni na wyspie i współzależą od siebie na gruncie zawodowym, żeby otwarcie wdać się w konflikt.

O reszcie jeszcze nie myslałam :D

Ogólnie odcinek bardzo mnie zaskoczył (nie oglądałam żadnych trailerów, unikałam spojlerów). Nie było to to, czego się spodziewałam, ale dajmy się rozwinąć akcji.

Ps. Przy takim namnażaniu tajemnic Lost ma szansę się ciągnąć jak Moda na sukces :D
  • 0

#204 CSG

CSG

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 08.10.2006 - |19:45|

No właśnie ten widok!!!!A Ben zaprosił Kate na śniadanie na plaży.Hmm...

ale kto powiedzial, że others przetrzymuja ich wlasnie tam. Maja kilka baz, ta na poczatku to zapewne "miejsce wypoczynku".
  • 0

#205 Adrian

Adrian

    Kapral

  • Email
  • 195 postów

Napisano 08.10.2006 - |21:19|

więc c3 to hydra ?
  • 0

#206 junior

junior

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 08.10.2006 - |21:25|

A tam napewno miedzy bunkrami jakoś się przedostają, bo przeciez Ben kazał komus iść na plaże rrozbutków samolotu z Aną Lucią i dobiegł tam w 1h ;]
Ogolnie bardzo mnie zaskoczyło, Sawyer pokzał ze potrafi sie podzielić w trudnej sytuacji :) brawo dla niego ze odstąpił krakersika Kate. Ogolnie odcinek fajny. Odrazu widać ze Ben i Juliet maja na pieńku. Ben zamyka przed nia drzwi i pozostawia ja samą z jackiem gdzie moga zginąc. a Po jej spojrzeniu na Bena widac ze cos do niego ma ;). Ogolnie niee moge sie doczekac 2 odcinka.

Ps. Fajnie sobie tam zycie zorganizowali, chcialbym tak zyc ;)
  • 0

#207 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 08.10.2006 - |22:14|

Przynajmniej się wyjaśniło gdzie mają obozy "others" - na tej mapce UV z bunkra Locke'a to chyba są te po prawej.Więc właściwie (nie licząc przekreślonego bunkra) nie znamy tylko jednego - oznaczonego "The Flame". W "C4" trzymają Jack'a a w "C3" Sawyer'a i Kate i tam mieszkają...tak mi się zdaje. "The Swan"-"nasz" "Łabędź", "Arrow"- miejsce, gdzie spadł ogon, "The Staff" - Bunkier leczniczy i "The Perl" - środek z monitorami i zeszytami, które trafiają na łąkę. Jeszcze wrzucam 2 linki : http://www.wrzuta.pl/obraz/fqNztny6rQ
logo stacji widziane przez sawyer'a
http://www.wrzuta.pl/obraz/knN42TJZen/
wyraźniejszy symbol na logu...może ktoś na coś wpadnie.


Jak dla mnie to rysunek jakiegos wodnego stworka...podobne jest do konika morskiego, ale z dodatkowymi "nóżkami".
Co do "?" to kolejny raz napiszę, że blisko Łabędzia jest jeszcze jeden mały "?" i według mnie to właśnie jest Perła. Duży "?" to chyba coś innego...!
Cztery razy już oglądałem Losta... wszystko dla Juliet! Ta kobieta jest przeurocza i mam nadzieję, że tylko przed Jackiem nie udawała... Chciałbym być teraz Jackiem;) hehe!
Chce jeszcze zdementować pogłoski, że odcinek jest słaby...wcale nie! Jak na początek sezonu to dał nam wiele do myślenia i podsycił nasze apetyty na więcej! Nawet Jacka zacząłem lubić!
Kate jak już ktoś wspomniał może czasem mieć zadanie związane z Sawyerem...fałszywie wyglądała...i ten płacz gdy go zobaczyła! Coś w tym jest!
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#208 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 08.10.2006 - |22:22|

witam :)
troche minelo od czsu kiedy tu zagladalem, ale nowy sezon trzeba skomentowac:)
Odcinek niezly jak na numer 1 kolejnego sezonu !
Od razu kilka spostrzezen:)
Ben i Juliet prawdopodobnie byli ze soba
(doswiadczonko mi mowi ze tak jak oni to tylko ex sie zachowuja )
Zreszta to chyba widac.Ciekawe czemu odizolowali Jacka od reszty.
Sawyer poraz kolejny dal sie podejsc jakiemus ludzikowi , a taki niby cwany(znowu przylala mu jakas kobitka)to tesh niezly plusik...
a nasza sliczna panna niezdecydowana . chyba sama wybrala!
Ciekawe co Henry by zrobil gdyby Kate jako pierwszego wyminila wlasnie Jacka?
Hmm tak czytam i widze , ze zastanawiacie sie o to ktora stacja jest ktora ?
ale to teraz nie ma znaczenia, przeciez to i tak sie wyda potem.Bardziej mnie interesi gdzie sie podzialy np. misiki
No i co oni wstrzykneli naszej trojce i w jakim celu?

Użytkownik Picy edytował ten post 08.10.2006 - |22:27|

  • 0

#209 Zygfryd

Zygfryd

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 08.10.2006 - |23:39|

Bardziej mnie interesi gdzie sie podzialy np. misiki


Miśki-może misiek był jeden-zauważ,że klatka,w której siedział misiek -zabity w pierwszym sezonie jest niska i bardziej rozległa od tej drugiej - druga jest jakby dla "większych" ptaków,albo już niewiem czego,ale jest inna...ktoś widział,czy w niej też jest mechanizm "krakersowy" ??

No i co oni wstrzykneli naszej trojce i w jakim celu?


Sądzę (co już dużo osób pisało), że pobrali im raczej krew do badań. Pani doktor powiedziała,że mają ciało ojca Jack'a, więc może i na nim robią badania...badają co mogą...;)

Jak dla mnie to rysunek jakiegos wodnego stworka...podobne jest do konika morskiego, ale z dodatkowymi "nóżkami".


Myślę,że to nie dodatkowe nóżki,ale takie nietoperzowate skrzydełka...;).Możę hydra-Hydra to był z tego co pamiętam jakiś smok morski-a to taki skrzydlaty potworek. Co by oznaczało,że Jack, Sawyer i Kate są niedaleko...teoria... :D

Zaczynam dochodzić do wniosku,że lostowicze poznają jeszcze pare tajemnic, uciekną jakoś others'om i jakoś cudem zwieją z wyspy nie oglądając się za wszystkimi miśkami, dymkami, potworami gigantami, włazami i innymi pierdołami, którymi nam reżyserzy zapychają odcinki i nic się nie wyjaśni a my zostaniemy z opadnientymi szczękami przed ekranem telewizora, wgapieni w napisy... :D

Użytkownik Zygfryd edytował ten post 08.10.2006 - |23:55|

  • 0

#210 kaczy-k9

kaczy-k9

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 09.10.2006 - |07:01|

Nie powiedziała że mają ciało ojca Jacka tylko że raport z jego sekcji zwłok. Co do pobierania krwi to możliwe ale Juliet powiedziała Jackowi że dostali jakieś prochy. mówiła że ich efektem ubocznym jest odwodnienie. Mogła równie dobrze ściemniać. W tym serialu nie można wierzyć we wszystko co się widzi.
  • 0

#211 InVer

InVer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 55 postów

Napisano 09.10.2006 - |08:00|

Hydra to wg. legend takie coś - dużo łbów...

Dołączona grafika
może na logo stcji są łby, a nie nogi...
  • 0

#212 Radzinsky

Radzinsky

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 09.10.2006 - |12:52|

A Ben zaprosił Kate na śniadanie na plaży.Hmm...


Wydaje mi się, że skoro Inni mają dostęp do cdplayerów, modnych ciuchów, nowości wydawniczych, łodzi motorowych, etc. to z całą pewnością mają także dostęp do pojazdów, któymi zapewne poruszają się po tej niemałej wyspie, pokonując tak duże dystanse w - niewyjaśnionym dla nas - któtkim okresie czasu.
  • 0

#213 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.10.2006 - |16:36|

Co tu dużo będę gadał. Odcinek przeciętny. Jedynie Sawyer zabłysnął w swojej wspaniałej klatce. Jak na tyle czekania to kiepsko. Zaraz oglądam BSG, wiec od razu sobie humor poprawię.
PS: Wpadlem na pomysł, który wyjaśnia jak doszlo do przełamania sie samolotu. Ale o tym napisze w jakims stosownym temacie jesli już jest :).
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#214 maciej_KO

maciej_KO

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów
  • MiastoBlack Rock ;)

Napisano 09.10.2006 - |17:29|

Odcinek dobry... za poczatek dałbym koło 9 na 10 ale wolna akcja i niedociągniecia typu zamkniecie drzwi przez które leje się woda przez osłabionego Jacka i Juliet obbiżają ocene do 7/10 :]
Początek miażdżacy tak jak dla większości (na szczęście unikałem zarówno spojlerów jak i trailerów) fajne miasteczko... patrzenie w niebo zanim pojawił sie dźwięk samolotu to pewnie kolejne niedociągnięcie bo byłoby go słychać - mniej więcej na tej samej wysokości leciał TU154 Kościuszko, który rozbił się w Lesie Kabackim a słyszałem go dużo wczesniej zanim pojawił sie w zasięgu wzroku (mieszkałem pod Warszawą).
Z tym że w momencie kiedy pojawia się dźwięk, jeszcze nie widać samolotu, a oni gapią się w niebo to pierwsza myśl, która mi przyszła do głowy to "jak wsadzili tu UFO to wyłączam to w cholerę" ;) na szczęście nie był to statek zielonych ludzików :D

Czy przypadkiem podczas "trzęsienia ziemi", które zafundował Othersom Des (time 00:42) Juliet nie mówi przypadkiem "again"? czyli niewciśniecie klawisza na czas już wczesniej musiało sie zdarzać...

Bieg w godzinę do miejsca katastrofy "ogona"... normalnie niemozliwe ale przypomnijcie sobie siłę Ethana w pierwszej serii więc może szczpionka poza ochrona przed tajemniczym wirusem daje jakiegoś powera...

Zastanawia mnie jeszcze ta możliwość komunikowania się Innych ze światem zewnętrznym, nie z powodu "Raportu o Jacku" (o tym za chwilę) ale sprzęt (cd, wyposażenie kuchni) sugeruje co najmniej pocztek lat 90'tych a ubrania raczej czasy obecne ewentualnie parę lat wstecz... może komuś udało się rozszyfrować jaka ksiązkę Kinga omawiało kółko literackie, szukałem na googlach okładki z podobnym układem nazwiska pisarza ale niestety nie znalazłem :(

Raport o Jacku... bankowo jestem przekonany ze dostał serum prawdy czyli skopolamine może ona powodować odwodnienie organizmu i halucynacje a tekst o żonie to już ściema.

Stacja Hydra nie musi być koło miasteczka do roboty Inni mogą sobie dojeżdzać ;) a mieszkają po prostu w najładniej położonej części wyspy...

Zaraz oglądam drugi raz może coś mi się rzuci w oczy.
  • 0
Beer Football Girl... eee... Wife?!

#215 Hubi

Hubi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 117 postów

Napisano 09.10.2006 - |17:32|

widok na wyspe - gdzie toczy sie całą akcja.

Dołączona grafika
No właśnie ten widok!!!!A Ben zaprosił Kate na śniadanie na plaży.Hmm...

A gdzie jest powiedziane że naszą trójkę zabrano do osady othersów? Oni trzymają ich w bunkrze i w klatkach w jungli, więc możliwe że jest to niedaleko tego pomostu i stad to zaproszenie na śniadanie ;)
  • 0
www.mytorrent.pl - zapraszam ;)

Nie regulaminowa grafika.

#216 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 09.10.2006 - |18:18|

maciej_KO kilka rzeczy dobrze gadasz:)
Juliet miala zapewne za zadania albo złamac Jacka albo w jakis sposob nawiazac z nim wiez!
widac ze to obrotna babka i zapewne oprucz zadania od bena wiaze z Jackiem jakies swoje cele...
mozliwe iz dzieki naszemu doktorkowi Juliet odzyskala sens pobytu na wyspie bo z poczatkowych scen widac ze troszke depresja ja meczy :P
Z tym serum a i owszem mozliwe.
sceny z samolotem tez nie kumam :)
widac po zachowaniu byl ze cos takiego mialo juz miejsce i wiedzieli jak sie zachowac mozliwe ze spodziewali sie tego!wedlug kadrow to nasz samolocik lecial juz kompletnie swobodnie ,bez silnikow, moze dla tego nie byl dzwieku albo to zamysl producentów!
Z ta osada to przeciez jasne ,ze
bunkrów tam nie ma a i tak jest ...
pozdro
  • 0

#217 rafal_ufo

rafal_ufo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 09.10.2006 - |20:22|

nie tylko misie uciekły w 2.02 bodajze jest rekin z pieczatka dharmy!! a ajck znajdowął sie w pokoiku rekinów;] a widelczyki w klatce... wydaje mi sie ze chcieli zrobic zwierzeta inteligentne...
  • 0

#218 Elep_Hant

Elep_Hant

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 09.10.2006 - |20:55|

Co odcinek pojawiaja sie dwie grupy malkontentow:

1. serial nie trzyma klimatu pierwszych odcinkow

2. nic sie nie wyjasnia, rozwlekaja serial, ciagle nowe niejasosci


Przeciez to sie nawzajem wyklucza! A my wciaz biadolimy, jaki ten serial jest zly.

Ludzie cieszmy sie ciekawym serialem. A jak sie nam znudzi, zaczniemy ogladac cos innego.
  • 0
______________________________________

Elep Hant


Bóg stworzył kobietę, aby mężczyzna odchodził czasami od komputera.
______________________________________

#219 kfasek

kfasek

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 85 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 09.10.2006 - |21:40|

może komuś udało się rozszyfrować jaka ksiązkę Kinga omawiało kółko literackie


Dołączona grafika

tu chyba najlepiej widac ksiazke a i tak niewiele mozna zobaczyc ;/
  • 0
4+8+15+16+23+42=108!

#220 Ariadne

Ariadne

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 09.10.2006 - |21:53|

Ludzie cieszmy sie ciekawym serialem. A jak sie nam znudzi, zaczniemy ogladac cos innego.

Dokładnie. Dla mnie osobiscie odcinek super, interesujące nowe postacie no i oczywiscie nowe swiatlo na starsze docinki. Okazuje sie, ze nasz pan doktor nie jest wcale taki swiety. Szczerze mowiac to w retrospekcjach zachowywal sie troche jak szaleniec, a kiedy rzucial sie na ojca to mnie zupelnie zatkalo. To jest nasz wspanialy bohater, pan Iniemamocny?Przypuszcam, ze tworcy chcieli Jacka troche "uczlowieczyc" i definitywnie im sie to udalo. Czyzby ten sezon przebiegal pod znakiem"Jack na strone zla, Sawyer na strone dobra"?
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych