V
#201
Napisano 30.03.2010 - |10:41|
#202
Napisano 31.03.2010 - |12:01|
#203
Napisano 01.04.2010 - |14:01|
#204
Napisano 01.04.2010 - |14:16|
Użytkownik Magnes edytował ten post 01.04.2010 - |14:18|
#205
Napisano 01.04.2010 - |20:30|
Synek pani agent nadal drażni chociaż prawie go nie ma. Scena zapładniania świetna, nawet uśmiech mi się wymalował jak Anna pokazała zęby. Ciekawe tylko czy dziewczyna murzyna też złoży jajeczka W zasadzie teraz to chyba najciekawszy wątek serialu co wyjdzie z połączenia człowieka i V. Na przylot statków z poprzedniego odcinka nie mamy co liczyć inaczej Anna nie musiałaby sobie robić kolacji ze swojego partnera.
#206
Napisano 03.04.2010 - |12:15|
#207
Napisano 08.04.2010 - |08:14|
#208
Napisano 08.04.2010 - |23:19|
pfff...
Za stary jestem na takie banialuki i powtarzanie ogranych pomysłów, takich jak "ludzie mają emocje i są niewydajni, a my nie mamy emocji i jesteśmy pro elo ziomy z kosmosu". Dajcie spokój.
Fajnie tylko zrobiono tą akcję z walką-ładnie nakręcone, no coś wspaniałego. Parę gram pochwały należy się też za scenę w której nasza MILF z agencji (hie hie) chce tłumaczyć synkowi jacy to wi są źli i fe (bo jest tak tępą jednostką, że sam się nie połapał) ale nie może bo kurtawka przeszkadza.
Poza tym-no sorry. Chore rzeczy za chorymi rzeczami wokół tego synalka-przede wszystkim fetysz terapeutyczny amerykanów tutaj dochodzi do jakiegoś absurdu. W życiu bym sobie nie życzył by ktoś oglądał moje wspomnienia, ba-nie zgodziłbym się na aplikację czegoś takiego.
Głupi dziennikarzyna daje się robić w konia, sprezentowano mu doprawdy nonsensowny dylemat-poczekać rok z decyzją czy poczekać pięć minut?
Poza tym to całe japońskie fubu które wchrzaniał z Anną nie jest "delicous" tylko "fancy", bo jego smak polega na powolnym paraliżowaniu powierzchni języka. Jaka szkoda że my jesteśmy po stronie głupiego zachodu eliminującego tradycję i jeszcze mieliśmy komuchów,bo może w V Anna zamiast zajadać się fubu wchrzaniałby polewkę z krwi.
No i an końcu-Anna sobie wyniuchała buchaja. Nie ma to jak seksik z minionami by narobić więcej minionów. Nie kumam potrzeby całej tej kopulacji skoro to taka niby poukładana rasa, probówki były wszystkie zajęte czy jak? I na końcu go wchrzaniła, bo jej w brzuszku burczało, przemiłe.
Dno.
Niemniej jednak V ponoć cieszą się w Stanach zainteresowaniem. Od brata wiem że tam autentycznie ludzie podjarali się tym remakiem-bo pamiętają serial z dzieciństwa albo z "dawnych czasów", stąd ich entuzjazm. To coś takiego jak u nas fenomen trylogii Sienkiewicza. Ekranizacja "Ogniem i mieczem" w sumie taka sobie, ale dla nas to ważny film i wuj z jego jakością. Należy na V więc patrzeć jak na zjawisko kulturowe raczej.
Odcinek szósty już nieco lepiej, ale nie mam nawet siły go komentować. Rozwaliło mnie na przykład to, na czym polegała cała ta inflitracja oraz nadanie wiadomości. Dajcie spokój.
Winchell Chung
#209
Napisano 11.04.2010 - |00:04|
Użytkownik boscorelli edytował ten post 11.04.2010 - |00:05|
#210
Napisano 12.04.2010 - |15:21|
#211
Napisano 12.04.2010 - |19:25|
#212
Napisano 12.04.2010 - |22:37|
Wiesz w sumie miłosierna była xD Ci co kazali się wierni , połknęli tabletki i w sekundę zginęli bez zbytniego cierpienia a ci co oblali poszli na odskórowanie (czy coś ) a to raczej bardziej bolesne i dłuższe umieranie ^^Ja już się zaczynam wstydzić przyznawać, że ciągle mam siłę to oglądać. 6 odcinek może faktycznie nieco lepszy ale te akcje na statku mnie dobijają. Zabawna była kopulacja Anny ale te testy i zabijanie swoich ludzi bo mają 2% emocjonalnego odchyłu od Anny już wiało żenadą, że nie wspomnę sceny pozbawienia życia tych, którzy oblali.
#213
Napisano 16.04.2010 - |16:14|
Jednak co do V to jeszcze poczekam. Odcinek 7 całkiem mnie wciągnął i chyba był jednym z ciekawszych póki co. Generalnie mogliby to po prostu zakończyć w 1 sezonie, bo jak to pokasują bez zakończenia to kiszka będzie.
2. 24h/Black Donnellys/Rescue Me/SoA/True Blood/Supernatural/Veronica Mars/Entourage/HIMYM/Chuck/White Collar/House
3. Lost/Rome/Moonlight/Californication/Breaking Bad/Tudors/Castle
4. Weeds/The 4400/Damages/V/SG/SG:A/Desperate Houswives/Greys anatomy
#214
Napisano 19.04.2010 - |19:43|
EDIT. Jeszcze taka refleksja nad śmiercią Georgiego. Producenci jednak nie serwują nam serialu o bohaterskim ruchu oporu zawsze wychodzącym cało z opresji, gdzie ofiary ponoszą tylko epizodyczni bohaterowie, których wszyscy mają w poważaniu i przy okazji kolejnego odcinka nie pamiętają nawet, że taki gość się pojawił.
Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 19.04.2010 - |19:59|
#215
Napisano 22.04.2010 - |11:12|
Aczkolwiek oryginalna wersja miała 19 odcinków więc może jeszcze coś pociagną (oby nie).
Generalnie serial słaby. Po super pilocie reszta po prostu nudna z lekkimi przebłyskami od czasu do czasu. Oglada się go bo się ogląda.
Dopiero 7 odcinek trochę lepszy. Sytuacja się z lekka zagęszcza. Może w finale coś z tego jescze wycisną, zobaczymy.
Co do efektów - to w pilocie wszystko wyglądało całkiem fajnie. Natomiast w dalszych odcinkach jakoś tak dziwnie, zwłaszcza sceny kręcone na statku przybyszów.
#216
Napisano 22.04.2010 - |11:47|
#217
Napisano 22.04.2010 - |12:28|
#218
Napisano 22.04.2010 - |21:28|
Odnośnie ilości odcinków przeczytałeś źle. To serial, nie miniserial, nie pamiętam ile ma mieć pierwszy sezon, ale więcej niż 9 (co najmniej 12).
Sprawdzałem na IMDB i w spisie epizodów po 9 odcinku nic nie ma dalej http://www.imdb.com/...307824/episodes
Tak samo na tvcountdown, jest zapowiedź 9 odcinka 27.04 i koniec
http://tvcountdown.com/
No chyba, że znowu zrobią przerwę na 3 miesiące i puszczą dalej
#219
Napisano 22.04.2010 - |21:58|
#220
Napisano 22.04.2010 - |22:10|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych