Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 090 - S05E08 - LaFleur


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
221 odpowiedzi w tym temacie

#201 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 12.03.2009 - |14:18|

Ja tam jestem bardzo zadowolony z LOST. Podobał mi się każdy odcinek poza jak dobrze pamiętam 1x17. Reszta super i dla mnie serial może być dalej kręcony gdzie nawet nie będzie się nic działo :) aktorzy są bardzo przyjemni i sympatyczni :)
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#202 kleox

kleox

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 137 postów

Napisano 12.03.2009 - |14:33|

5. Twórcy od początku serialu wprowadzili dużo więcej wątków ściśle metafizycznych, ale na forach niewiele osób o tym dyskutowało, niektóre wręcz zostały olane na całego. Metafizyka "pełnom gembom" najwyraźniej "być za trudna". :P
Dlatego mam takie a nie inne zdanie.


To jest Twoje zdanie, które przy każdej okazji próbujesz nam narzucić. Według mnie było tak jak już kiedyś twórcy mówili - jeśli pojawia się pytanie, odpowiedź jest już przez nich przygotowana, być może niedoprecyzowana, ale jest.

Np. wątek incydentu, który pojawił się na taśmie już w drugim sezonie... jeśli się okaże, że ma on coś wspólnego z podróżami w czasie, to będzie to dość mocna przesłanka za tym, że tak już w czasie drugiego sezonu było zaplanowane. A przecież cały czas argumentacją odnosisz się do tego sezonu (2x19).
  • 0

#203 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.03.2009 - |14:42|

1. To jest Twoje zdanie, które przy każdej okazji próbujesz nam narzucić. Według mnie było tak jak już kiedyś twórcy mówili - jeśli pojawia się pytanie, odpowiedź jest już przez nich przygotowana, być może niedoprecyzowana, ale jest.
2.Np. wątek incydentu, który pojawił się na taśmie już w drugim sezonie... jeśli się okaże, że ma on coś wspólnego z podróżami w czasie, to będzie to dość mocna przesłanka za tym, że tak już w czasie drugiego sezonu było zaplanowane. A przecież cały czas argumentacją odnosisz się do tego sezonu (2x19).

1. No i sam potwierdzasz moją tezę: widzowie nie zadają pytania, czyli temat ich nie interesuje, więc jazda z tym do kosza. Wyjaśniane są tylko te rzeczy, co do których są pytania.
2. Wycięty fragment taśmy przestrzegał wprost przed pogaduchami przez komputer, ze "światem zewnętrznym". Po to, żeby nie zdarzył się kolejny Incydent i nie została naruszona integralność projektu.

The isolation that attends the duties associated with Station 3 may tempt you to try and utilize the computer for communication with the outside world. This is strictly forbidden. Attempting to use the computer in this manner will compromise the integrity of the project and worse, could lead to another incident. I repeat, do not use the computer for anything other than entering the code.

Gdzie tu widzisz miejsce dla podróży w czasie?

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.03.2009 - |14:47|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#204 froibaad

froibaad

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 12.03.2009 - |14:48|

Jak dla mnie to nie jest "pseudo-naukowy technobełkot". Wprowadzono wątki sci-fi, które trzymają się kupy jak na razie i pewnie jeszcze zostaną bardziej rozwikłane, gdyż nie znamy całości. I nie jest to pójście na łatwiznę ani rozwiązanie dla idiotów. Ja podczas oglądania serialu teraz muszę wytężać mózgownicę, aby przypominać sobie fakty, rozważać nad wędrówkami w czasie, próbować rozwiązywać paradoksy, kojarzyć fakty. I mi się to podoba.
Niektórzy wolą się skupiać nad relacjami między rozbitkami, inni na metafizycznych lub naukowych wątkach. Niech każdy bierze od serialu to co chce.
  • 0

#205 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.03.2009 - |15:04|

Jak dla mnie to nie jest "pseudo-naukowy technobełkot". Wprowadzono wątki sci-fi, które trzymają się kupy jak na razie i pewnie jeszcze zostaną bardziej rozwikłane, gdyż nie znamy całości. I nie jest to pójście na łatwiznę ani rozwiązanie dla idiotów. Ja podczas oglądania serialu teraz muszę wytężać mózgownicę, aby przypominać sobie fakty, rozważać nad wędrówkami w czasie, próbować rozwiązywać paradoksy, kojarzyć fakty. I mi się to podoba.
Niektórzy wolą się skupiać nad relacjami między rozbitkami, inni na metafizycznych lub naukowych wątkach. Niech każdy bierze od serialu to co chce.

Wątek podróży w czasie jak na razie trzyma się kupy, choć momentami niebezpiecznie ociera o granicę paradoksów. Jednak już z wędrówką wyspy w przestrzeni jest problem.
Natomiast "cudowne uzdrowienia" czy "wskrzeszenia" nie dadzą się wytłumaczyć stricte naukowo. I odejście od metafizyki jest w tym momencie dość ryzykowne. Zwłaszcza, jeśli chce się w to włożyć zaginioną cywilizację.
Tylko, że trzeba ten wątek poprowadzić "z głową", bo na razie jest kupa śmiechu: "człowiek wiary" w wydaniu Jacka budzi tylko politowanie.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.03.2009 - |15:07|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#206 kleox

kleox

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 137 postów

Napisano 12.03.2009 - |15:06|

1. No i sam potwierdzasz moją tezę: widzowie nie zadają pytania, czyli temat ich nie interesuje, więc jazda z tym do kosza. Wyjaśniane są tylko te rzeczy, co do których są pytania.

Oj chyba Cię jeszcze zacytuję:

Było stricte metafizyczne wyjaśnienie co do uzdrawiających właściwości wyspy? Było, od odcinka 02x19. Ale niewiele osób go zrozumiało.

Ale Ty zrozumiałaś. I ten wątek, jak sama piszesz "wyjaśniony", możemy odłożyć na razie na półkę, bo ten sezon koncentruje się na czymś innym. Po raz kolejny ryzykujesz twierdzenie, że z czegoś całkowicie zrezygnowano, nie mając do tego podstaw. A nic na razie z tym nie koliduje... no chyba że koliduje jakaś kolejna Twoja teoria wzięta przez Ciebie za pewnik ;)

Gdzie tu widzisz miejsce dla podróży w czasie?

Nie mam pojęcia, jak się fabuła potoczy i w przeciwieństwie do Ciebie nie wydaję kategorycznych sądów, więc napiszę, że NIE WIDZĘ. Ale to jeszcze nie oznacza, że tak nie będzie, dlatego napisałem "jeśli". I jeśli twórcy nawet mieli w planach podróże w czasie, to z pewnością w drugim sezonie nie dawaliby nam przesłanek do tego, by myśleć, że będziemy mieli z nimi do czynienia, więc... może najpierw poczekajmu do wyjaśnienia sytuacji.
  • 0

#207 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.03.2009 - |15:13|

Było stricte metafizyczne wyjaśnienie co do uzdrawiających właściwości wyspy? Było, od odcinka 02x19. Ale niewiele osób go zrozumiało.

1. Ale Ty zrozumiałaś. I ten wątek, jak sama piszesz "wyjaśniony", możemy odłożyć na razie na półkę, bo ten sezon koncentruje się na czymś innym. Po raz kolejny ryzykujesz twierdzenie, że z czegoś całkowicie zrezygnowano, nie mając do tego podstaw. A nic na razie z tym nie koliduje... no chyba że koliduje jakaś kolejna Twoja teoria wzięta przez Ciebie za pewnik ;)

Gdzie tu widzisz miejsce dla podróży w czasie?

Nie mam pojęcia, jak się fabuła potoczy i w przeciwieństwie do Ciebie nie wydaję kategorycznych sądów, więc napiszę, że NIE WIDZĘ. Ale to jeszcze nie oznacza, że tak nie będzie, dlatego napisałem "jeśli". I jeśli twórcy nawet mieli w planach podróże w czasie, to z pewnością w drugim sezonie nie dawaliby nam przesłanek do tego, by myśleć, że będziemy mieli z nimi do czynienia, więc... może najpierw poczekajmu do wyjaśnienia sytuacji.

1. I wątek był w pełni wyjaśniony i należało to zostawić, a jeśli wrócić to dokładnie w tym samym stylu. Natomiast twórcy sami się podłożyli, dając kolejne wyjaśnienie, tym razem będące bełkotem. Mającym się do poprzedniego wyjaśnienia, jak pięść do nosa.
2. Tamto wyjaśnienie wyraźnie sugerowało, czym był "Incydent" - komuś z wyspy się nudziło, pogadał sobie ze "światem zewnętrznym", więc ktoś wpadł na wyspę z nie zapowiedzianą wizytą. Dlatego zamknięto wyspę i wprowadzono zakaz "pogaduchów w sieci". Więc jedyna wątpliwość dotyczyła, kto wtedy zaatakował wyspę. I w tym momencie nie za bardzo widzę sens podpinania pod to wycieczek w czasie.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#208 kleox

kleox

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 137 postów

Napisano 12.03.2009 - |15:24|

Jasne. Ale to jest kolejna TEORIA, która jest oczywiście w twojej głowie już dobrze poukładana i jest bardzo prawdopodobna, ale mogłoby się np. okazać, że jakimś cudem ten kontakt dotyczył lostowiczów, którzy są na wyspie i oni swoim działaniem, np. namową kogoś w Swanie umożliwili wywołanie incydentu. Oczywiście może to nie jest "świat zewnętrzny" w znaczeniu świat poza wyspą, ale ja bym jednak wolał poczekać do wyjaśnienia sytuacji.

Użytkownik kleox edytował ten post 12.03.2009 - |15:25|

  • 0

#209 k666

k666

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 31 postów
  • MiastoSkądinąd

Napisano 12.03.2009 - |15:46|

Droga TW.

Po pierwsze jak na razie nikt nie sugeruje innego wyjasnienia dla uzdrawiajacych wlasnosci wyspy. Jest to jakies zrodlo energii (takie jak inne czakramy). W dzialanie czakramow mozna wierzyc lub nie, a zrodla ich energii mozna sie doszukiwac w roznych przyczynach. Moga to byc ufoludki/Bog/dowolna koncepcja metafizyczna. Ale rownie dobrze moze byc to wlasnie jakies silne geomagnetyczne zrodlo pola pod takimi miejscami (tak jak i pod Wyspa). Ja nie widze tu sprzecznosci na razie z niczym.

Natomiast jesli chodzi o incydent, to do tej pory tworcy nie podali jeszcze zadnego blizszego wyjasnienia, czym on byl. A z filmu instruktazowego rownie dobrze mozna by wnioskowac, ze np. ktos sie zagadal przez siec z kumplem z innej stacji i nie wpisal liczb na czas (nie zakladam, ze tak bylo akurat, to tylko przyklad). Pomysl z incydentem-wizyta kogos na Wyspie wydaje mi sie akurat malo prawdopodobny. Raczej ktos spowodowal wielkie bum, lub tez zrobil komus krzywde przeprowadzajac jakis lewy eksperyment (np. w Orchidei).

Ciagle tworzysz jakies wlasne (czesto kompletnie nieuzasadnione) teorie i przyjmujesz je natychmiast za dogmat. Utozsamiasz swoja teorie automatycznie z faktami z serialu, a nastepnie wylewasz pomyje na tworcow kiedy wychodzi na to, ze ich koncepcja nie pokrywa sie z Twoja. Orzekasz, ze sa niekonsekwentni, podczas gdy na prawde bardzo rzadko zdarza sie, zeby fundowano nam jakas sprzecznosc.
  • 0

#210 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 12.03.2009 - |16:13|

Wątek podróży w czasie jak na razie trzyma się kupy, choć momentami niebezpiecznie ociera o granicę paradoksów

Wątek podróży w czasie doskonale trzyma się kupy i generalnie roi się w nim od paradoksów.
Choć cały czas nie wiem, czy w końcu zrozumiałaś koncepcję podróży w czasie w tym serialu czy ciągle nie (było już to dyskutowane, ale zawsze pozostawiałaś temat bez odpowiedzi, by po czasie wrócić i znowu zacząć krytykować timetravele jako 'bez sensu')

Użytkownik Grzebul edytował ten post 12.03.2009 - |16:13|

  • 0

#211 Mr.UnFriendly

Mr.UnFriendly

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 122 postów

Napisano 12.03.2009 - |21:04|

Np. wątek incydentu, który pojawił się na taśmie już w drugim sezonie... jeśli się okaże, że ma on coś wspólnego z podróżami w czasie, to będzie to dość mocna przesłanka za tym, że tak już w czasie drugiego sezonu było zaplanowane. A przecież cały czas argumentacją odnosisz się do tego sezonu (2x19).


wg mnie jedną z mocniejszych przesłanek za podróżami w czasie są, choć narazie czysto teoretycznie, znalezione przez Jacka w 1. sezonie "Adam" i "Ewa".

dla przypomnienia (bo kwestia była już z tego co pamiętam rozważana w tym sezonie):
Jack stwierdził, iż zginęli ok.40-50 lat temu, czyli można dopuszczać rok 1954. W tymże roku, podczas ataku z użyciem ognistych strzał odłączyli się od grupy Bernard i Rose (swoja drogą, czemu do cholery nikt z Rozbitków się nie zastanawia nad ich losem?!). Co więcej do tej pory nie znamy żadnych ważnych faktów z historii wyspy w tym okresie poza czasem w jakim przebywali nasi Rozbitkowie.

Przy ciałach Adama i Ewy znaleziono biały i czarny kamień. Skojarzenie jest dość oczywiste.
  • 0

#212 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 12.03.2009 - |21:24|

swoja drogą, czemu do cholery nikt z Rozbitków się nie zastanawia nad ich losem?!)

Przecież Jin i Sawyer podzielili Wyspę na sektory i ją przeszukują w poszukiwaniu swoich od długiego czasu...

Pozatym dwa szkielety znalezione w dżungli nie świadczą o time travel :P (choć może i stąd się wzięły)

Użytkownik Grzebul edytował ten post 12.03.2009 - |21:25|

  • 0

#213 Wicuch

Wicuch

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów
  • MiastoWrocLOVE

Napisano 12.03.2009 - |23:16|

na logikę to powinni zacząć od plaży właśnie więc jeśli ich tam nie znaleźli to powinno oznaczać że RiB żyją..?
  • 0

#214 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 13.03.2009 - |08:04|

Jest jedno "ale":
- wyspa uzdrawia
- wyspa najprawdopodobniej wskrzesza
- wyspa (oprócz przenoszenia się w czasie) zmienia również swoje położenie w przestrzeni

The room we're standing in was constructed years ago over a unique pocket of electromagnetic energy. That energy connects to similar pockets all over the world. The people who built this room, however, were only interested in one.

Jest wyraźnie już powiedziane, jaka jest natura tego zjawiska - energia elektromagnetyczna, która tak naprawdę:
- nie uzdrawia
- nie wskrzesza
- nie przemieszcza się w przestrzeni
Stąd też uważam, że wcześniejsze wyjaśnienie miało dużo więcej sensu:

There are certain places with great energy -- spots on the Earth like the one we're above now. Perhaps this energy is geological -- magnetic. Or perhaps it's something else.
Like I said, there's different energies. This is not the right place for you.

Tutaj nie jest powiedziane, co to za energia, więc spokojnie można wcisnąć wszystko z kategorii "metafizyka". Jest nawet sprytnie wybrnięte dlaczego w danym miejscu nie da się uleczyć wszystkiego.
Co więcej żaden czakram tak do końca nie jest stabilny, punkt najsilniejszej energii emitowanej przez czakram się porusza, w ograniczonym zakresie wokół jego źródła (jak nenufar, pływający na powierzchni wody, umocowany do dna na łodydze), zakreślając koło (patrząc "z góry" wyglądałoby to jak... symbol "Orchidei"). Choć co prawda nie gania po całym Pacyfiku, jak nasza wyspa (mapa w Lamppost). FDW służyłoby wówczas do przemieszczania wyspy, by cały czas znajdowała się w zasięgu najsilniejszej energii czakramu.
Źródło energii czakramu jest zazwyczaj na dużej głębokości, w przypadku czakramu wawelskiego, jest to ok. 1200m.

Po wojnie przeprowadzono badanie radiacji krypty świętego Gereona. Mgr inż. Władysław Rzepecki, pracownik Instytutu Fizyki Jądrowej równocześnie radiesteta, ustalił, że na głębokości 1200 m pod nią znajduje się silne ognisko promieniowania energetycznego. Stwierdził też radiację pochodzącą z mniejszej głębokości, około 250 m, która potęguje owo pierwsze promieniowanie.

Energia czakramu jest porównywalna do promieniowania jądrowego (do pewnego stopnia), nie energii elektromagnetycznej. Na wyspie mieliśmy ciężką wodę (mapka uv).
Do koncepcji czakramów można spokojnie podpiąć zaginioną cywilizację Pacyfiku, bo jeśli wierzyć legendom Dalekiego Wschodu niektóre ich wierzenia i założenia filozoficzne mają się wywodzić właśnie od ludów zaginionego lądu.

- Przy ciałach Adama i Ewy znaleziono kamyki. Te kamorki zabrał Jack. Więc jeśli nawet miałoby to być potwierdzenie wędrówek w czasie, to niby skąd mieliby to być Bernard (który nie miał ze sobą kamyków) i Rose? Prędzej chyba Jack i... Kate? Juliet?
- Co do "Incydentu" w "Swanie" to nie teoria, a jedynie analiza wyciętego fragmentu taśmy.
Gdyby "Swana" zaatakował ktoś "z wyspy" - obojętne, Hostiles czy Lostowicze-po skoku w lata 70, wprowadzanie ostrzeżenia przed pogaduchami ze "światem zewnętrznym" nie za bardzo miałoby sens. Co więcej, nie miałoby również większego sensu zamykanie się na wyspie, skoro to właśnie z wyspy (a nie "z zewnątrz") pochodzi źródło zagrożenia. Raczej należałoby się zwinąć z wyspy, bo tu jest naprawdę niebezpiecznie.
Rozwalenie "Swana" w finale sezonu 2 jest w tym momencie największą pomyłką The Others. :P Przejmując rolę Dharmy, nie zdawali sobie sprawy z zagrożeń, których obawiała się sama Dharma.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 13.03.2009 - |08:43|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#215 emosone

emosone

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 15.03.2009 - |10:56|

"Zastanawia mnie jedno. Jak to jest możlwie, że pracowali tam 3 lata i po tak długim czasie ktoś taki jak Ben nie miał pojecia kim są po rozbiciu samolotu. Troche to naciagne jest. Jakis czas temu byl poruszony watek Jak to jest mozliwe ze Danielle nie kojarzy Jina. Chcialem zwrócić uwage, ze w jednym skoku w czasie Ethan strzela do Locka ( gdy ten wspina się by zobczyć rozbity samolot ) Mówi mu, że jest nowym leaderem. I po takim czasie, też nikt nie pamiętał kto jest kto... ?"


Ben wiedział o nich wszystko o ich problemach, życiu, itd. nie było wiadomo skąd on to wie. Możliwe że po prostu oni sami opowiedzieli mu swoje historie gdy on był jeszcze dzieckiem.
  • 0

#216 emosone

emosone

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 15.03.2009 - |11:13|

Skoro była mowa o "specjalnych" punktach nagromadzenia energii (czakry?), to czemu na wyspie pierwotni mieszkańcy nie mieliby czcić jakichś bóstw które "pomagałyby" im korzystać z dobrodziejstw tejże lokacji. W starożytnym świecie wszystko co niepojęte przypisywano bogom. Pytanie tylko czy autorzy pójdą po bandzie i spróbują nam wcisnąć wątek metafizyczny (na końcu lostowicze będą budować piramidę :P), czy posąg jest tylko śladem po pierwotnej cywilizacji i wskazówką co do jej pochodzenia.

Ameryki nie odkryłeś, bo wyjaśnienie o czakrach wynika wprost z odcinka 02x19 i żadne bóstwa do tego nie są potrzebne. Ale dla przeciętnego amerykańskiego matołka zwanego telewidzem ten temat okazał się najwyraźniej za trudny, bo postanowiono spuścić go do kosza, serwując techno-bełkot pani Hawking w odcinku 05x06.
Co więcej, z tematu czakr za nic w świecie nie da się ukręcić bajeczki, że Ben, Locke czy Jack są "Wybrańcami". Bo ci kolesie w tym temacie są kompletnymi laikami. Tym bardziej nie da się podłożyć pod to kilkulatków o rzekomo "special" zdolnościach. Prawdziwym "Wybrańcem" Wyspy musiałby być wówczas Isaac z Uluru (co by mi się bardzo podobało). Jednak dla przeciętnego amerykańskiego durnia oglądającego telewizję, jest to nie do przyjęcia, bo przecież on ma w kurzym móżdżku zakodowane, że Superhero-Zbawcą Świata może być tylko i wyłącznie Amerykanin.
Ten temat to metafizyka w 100%, a obecnie twórcy usiłują zmierzać w stronę wyjaśnień czysto naukowych, choć momentami im to nie za bardzo wychodzi. Zwłaszcza, gdy jest to techno-bełkot, czy bzdury o odtwarzaniu lotu 815.
BTW - czakry to Indie nie starożytny Egipt.


Z twoich słów wyraźnie wynika że uważasz "Lost" za serial dla głupich amerykanów którzy są debilami... wdg. mnie jeżeli by było ten serial nie mówił by metaforycznie o problemach świata... To mały specyficzny obraz społeczeństwa... więc ten serial nie jest raczej tylko dla amerykanów lecz jest ogólnoświatowy. Szufladkujesz ludzi tak... Polacy to złodzieje, Amerykanie to debile, a Kanadyjczycy mają kwadratowe głowy ...
  • 0

#217 strawberry

strawberry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 16.03.2009 - |15:13|

W sieci pojawiły się pewne spekulacje co do tożsamości dziecka Amy i Horacego.
Ciekawa jestem kogo obstawiacie?
  • 0
pozdrawiam wszystkich - strawberry

#218 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 16.03.2009 - |15:28|

W sieci pojawiły się pewne spekulacje co do tożsamości dziecka Amy i Horacego.
Ciekawa jestem kogo obstawiacie?

Ethan
Desmond
Jacob :P
Daniel
Wszystkie opcje pasują jak pięść do oka :lol:
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#219 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 16.03.2009 - |15:32|

Sądząc po roku urodzenia można by stwierdzić że to ten młody co się za Alex uganiał. Nie pamiętam teraz imienia.
  • 0
don't try

#220 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 16.03.2009 - |15:35|

@Tom Logan
Karl? Nie za młody czasem?

2004 - 1977 = 27

Karl aż tylu lat chyba nie miał :)
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych