Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 088 - S05E06 - 316


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
307 odpowiedzi w tym temacie

#201 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 21.02.2009 - |12:43|

Czy aby na pewno ?? Czy ostatnim skokiem to było przeniesienie O6 na Wyspę w samolocie - bo chyba za pierwszym razem ( I sezon ) błysku nie było tylko rozszarpało samolot a bohaterom nic się nie stało ??


Jeśli Locke przekręcając kółko miałby 'rozbić' samolot Ajira 316, to wówczas nie zgadza się nam, skąd w ciągu tych kilku chwil Jin wytrzasnął Dharma Busa i uniform :P Póki co wszystko wskazuje na to, że po przekręceniu przez Locke'a kółka Left Behinders 'osiedli' już czasach Dharmy (i przestali mieć nosebleedy)
  • 0

#202 tomek

tomek

    Szeregowy

  • Email
  • 34 postów
  • MiastoKraków

Napisano 21.02.2009 - |14:10|

- Podróże w czasie - przecież w poprzednich sezonach twórcy sami się od nich odżegnywali, gdy pojawiały się w spekulacjach fanów.


Fani tworzą mnóstwo teorii. Jak myślisz, co zrobią twórcy, gdy któraś z nich okaże się być bliską prawdy? Wyjdą na środek i powiedzą:
"Masz rację koleś, dokładnie to miałeś na myśli, tak chcieliśmy zakończyć ten serial". Przecież wtedy oglądalność by im polecała na dół. Najlepiej dementować, dementować i jeszcze raz dementować. bez względu na to czy fani zgadli, czy nie zgadli. ;)


Rzeczywiście, przy takim bogactwie twórczości fanów, jedynym logicznym rozwiązaniem wydaje się być konsekwentne zaprzeczanie.

I co? Nie będziemy poprawiać historii? No nie wiem, bo już w poprzednich odcinkach było mówione o "drugiej szansie". Wyjątkowy Desmond przecież może poprawiać przeszłość (to powiedział Dan)


Dan mówił jedynie, że Des jest wyjątkowy i zasady go nie dotyczą. Co miał na myśli też do końca nie wiadomo - miał mało czasu, karabin przy głowie i ważną wiadomość do przekazania. :)
Tajemnicza Wyspo - z Tobą jest taki problem, że swoje własne domysły i teorie traktujesz ze 100% pewnością, nawet jeśli nie mają bezpośredniego oparcia w tym, co widzieliśmy w serialu.


Ja (i nie tylko) jeszcze raz podkreślę, żeby nie trzymać się kurczowo tego co ktoś powiedział, mamy już za sobą 4 sezony i to powinno nas coś nauczyć :)

- Dzień wcześniej Gruby ląduje w areszcie, dziś wykupuje cały lot? Człowiek, będący byłym pacjentem psychiatryka, który się przyznał do zabicia paru osób? Sorry, ale nawet Scofield & Co. tak szybko nie zrywali się z pudła. A sporo fanów Lost wyśmiewało PB ile wlezie :D


To proste - najwyraźniej nic na niego nie mieli. Hurley ma kasy jak lodu. Wystarczy dobry adwokat i w takiej sytuacji nie dosyć, że puszczą go wolno, to jeszcze będą po bstopach całować, żeby przypadkiem nie pozwał ich o bezprawne aresztowanie. ;)


Mnie się wydaje, że (może i z pomocą Bena i jego prawnika) ta cała sytuacja z tymi martwymi gościami i Hurleyem z gnatem w ręku została po prostu rozstrzygnięta przez sąd/prokuratora - choć z 2 strony nie wiem czy w USA dysponują sądami 24-godzinnymi rozpatrującymi sprawy o zabójstwa/morderstwa ;-) Być może po tej scence w dokach (?) gdy Sayid pogroził Benowi i Jackowi, że nie chce mieć już nigdy nic wspólnego z nimi i ich sprawami udał się prosto na posterunek, złożył obszerne wyjaśnienia - stąd też jest już w kajdankach w tym odcinku. Pytanie tylko po co i gdzie leci? Deportują go do Iraku? :D Takim sposobem nasza Sympatyczna Lawinka została uniewinniona :)
  • 0

#203 Odnaleziony

Odnaleziony

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów
  • Miastoz wyspy...

Napisano 21.02.2009 - |16:35|

Freeman 2501 - można powiedzieć, że zgadzam się z większością Twojej długiej wypowiedzi ze strony 7 - dobrze to ująłeś. Jednakże - w LOST nic nigdy nie wiadomo do końca i na pewno. I tak trzeba poczekać do końca 6 sezonu. Aktualny jest bowiem stosunkowo nierówny. W pewien sposób ostatni epizod nakreślił/potwierdził podstawowe tezy dotyczące tego, o co chodzi, jednakże nie omieszkam stwierdzić, że po 2 sezonie niektórzy też już tak myśleli ;)
  • 0

#204 froibaad

froibaad

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 21.02.2009 - |16:59|

Ale macie problemy z tymi zmianami w czasie...Myślę, że chodzi o to, że nie można nic zmienić tzn. nie ważne co będą robić w przeszłości, efekt końcowy zawsze będzie taki sam, bo Wszechświat skoryguje wszystko. Charlie miał zginąć, więc zginął pomimo ingerencji Desmonda. Proste to chyba...
  • 0

#205 stasimon

stasimon

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 21.02.2009 - |17:16|

No tez się z tym zgadzam @froibaad - to może być potwierdzeniem teorii Daniela i naszego tajemniczego doktorka, że nic nie można zmienić w przeszłości. Tak mi się wydaje, że to cofnięcie w czasie jest tylko po to, żeby nam opowiedzieć historie Dharmy, może przedstawić ten incydent co się w Swamie zdarzył, ewentualnie mogą pokazać że obojętnie co by nie zrobić to nie da się zmienić przyszłości.

Co do Hurleya i spółki to pewnie się dowiemy we flashach jak do tego doszło, że znaleźli się w samolocie... wkońcu wszyscy są już na wyspie to i flashe może powrócą?
  • 0

#206 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 21.02.2009 - |17:29|

może przedstawić ten incydent co się w Swamie zdarzył,


W Swan'ie żaden incydent się nie wydarzył (oprócz Radzinski'iego co sobie w główkę pacnął [czy aby on sam, może Kelvin mu pomógł :P ?] a na powierzchni bo niby dlaczego Kelv i Des nosili kombinezony ( co oczywiście było kłamstwem-rany, ale ludzie na tej Wyspie kłamią :)).

Pewnie dlatego tak mówili a raczej dali film instruktażowy by się na powierzchni nie pałętali a namiarek stale wystukiwali/ utrzymywali Wyspę poza "widokiem"

Użytkownik Kiz edytował ten post 21.02.2009 - |18:27|

  • 0

#207 znawca

znawca

    Kapral

  • Użytkownik
  • 190 postów

Napisano 21.02.2009 - |17:53|

Odcinek fatalny. Nic nie wniósł, nic nie wyjaśnił. Wszystko co działo się w tym odcinku można byłoby skrócić do 5 minut. Dawno już chyba nie było takiego słabego odcinka. Za dużo niepotrzebnych scen. Połowa odcinka odprawa na lotnisku i lot, a nawet nie wiemy w jaki dokładnie sposób się dostali na wyspę. Jedyny pozytywny element to końcówka i Jin. Mam nadzieję że następny odcinek będzie o wiele lepszy od tego. Ostatnie odcinki były bardzo dobre a tu takie badziewie...
Ocena odcinka 2/10.
  • 0

#208 Scroll

Scroll

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 21.02.2009 - |18:52|

Jesli dobrze pamietam to gdzieś kiedyś była informacja od producentów/scenarzystów na temat kolejnosci odcinków 6 i 7.
Dla widza wszytsko jest jaśniejsze gdyby odcinki były puszczone w kolejności najpierw 7 a potem 6.
tak wiec pewnie za tydzień wszytsko się wyjasni, kto dzieki komu pojawił sie na lotnisku
  • 0

#209 Rimak

Rimak

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów

Napisano 21.02.2009 - |19:55|

A propos odcinka, który nic nie wyjaśnił.

Pani Hawking mówi, że za pomocą Lamp Post nie można określić gdzie JEST wyspa - tylko gdzie i kiedy BĘDZIE.
Nic tylko popłynąć w to miejsce statkiem "Kahana" i... czekać.

Jak wiemy - statek przypłynął w 2004 roku - nie w 1998, nie w 2001 - tylko właśnie w 2004.
Przypadek?

Otóż pojawiła się ostatnio ciekawa teoria, że Desmond (i Dharma wcześniej) wciskając guzik co 108 minut rozładowywali "pocket of unique energy" i powodowali, że Wyspa się nie przesuwała - tylko była "zakotwiczona" w jednym miejscu.
W związku z tym stacja Lamp Post pokazywała NASTĘPNE miejsce, w którym można sobie było czekać.

Desmond jednak raz przegapił moment i Wyspa "skoczyła". Albo co więcej - nie skoczyła wtedy tylko dała sygnał gdzie się znajduje.
W tym momencie wciskanie guzika nie dość, że było bezsensowne - co więcej nie wskazane. Stąd "misja" Bena, który został złapany przez Danielle. Pamiętacie co się działo gdy Locke był zablokowany? Ben poszedł - coś namieszał - i wrócił mówiąc - "okej wciskajcie sobie dalej" - może Ben pozwolił na "skok" Wyspy i upewniwszy się, że Lamp Post jest w rękach Ms. Hawking uznali, że nowe położenie jest bezpieczne.

Ta teoria wyjaśnia również fakt, że Ben utrzymywał załogę Swan'a w nieświadomości, że Dharma nadal istnieje. A ci wciskali przycisk za Othersów. Wystarczyło tylko z Perły monitorować czy wpisują dobry kod.
  • 0

#210 Wicuch

Wicuch

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów
  • MiastoWrocLOVE

Napisano 22.02.2009 - |11:24|

nie wiem czy wszystko zrozumiałem ale wydaje mi się że coś jest z tym co napisałeś nie tak :huh:

1. wyspa była zakotwiczona w czasie
2. desmond nie wciska przycisku na czas i niebo robi się fioletowe
3. wyłapują to dwaj portugalczycy pracujący dla Penny - jeśli ona wiedziała czego szukac wiedział zapewne też Widmore
4. dopiero po tym zdarzeniu wypływa Kahana, nie wcześniej. Widmore zbiera ekipę, Faraday zna dokładny kurs jak dotrzec na wyspę itd - kahana nie czekała przecież wcześniej wiedząc kiedy wyspa się pojawi - wtedy atak byłby natychmiastowy i ben nie miałby żadnych szans obrony.
a to mówi nam że Widmore nie ma dostepu do latarnii!
ben & eloise skutecznie utrzymują ją w tajemnicy, chroniac dostępu do wyspy przed widmorem.
5. założenie że eloise stale wyznaczała nowe położenie wyspy stale nie ma sensu bo i po co mialaby to robic?
6. nie pamiętam dokładnie już całego tego zamieszania związanego z "wizytą" bena w bukrze ale jego założeniem było ażeby swana zniszczyć po tym jak ujawnił on położenie wyspy. ktoś mógł dalej wierząc że robi coś słusznego wciskac przycisk blokujac wyspe w czasie co jak napisales byloby niewskazane.

7 i najważniejsze co mi się nie zgadza: ben nie mógł dokonac skoku w czasie bo wtedy nie dotarła by tam naomi i wogole kahana... znali przeciez jedynie koordynaty anomalii magnetycznej i nia sie kierowali....
gdyby wyspa zniknela to wtedy cala akcja praktycznie całego sezonu czwartego nie mialaby miejsca.

Użytkownik biku1 edytował ten post 22.02.2009 - |14:25|
Zbędny dokładny cytat poprzedniego postu.

  • 0

#211 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.02.2009 - |13:59|

A teraz babol do kwadratu:
Hurley przecież sam zgłosił się do paki, za zabicie paru osób. Jest byłym pacjentem psychiatryka. Raptem koleś wykupuje cały lot? W Ameryce, w której przeżyli 11 września?
Rozumiem, że to tylko serial, ale takie rozwiązania to idiotyzmy, budzące jedynie śmiech. :lol:


Im więcej piszez tym coraz bardziej się kompromitujesz. Wolałem jak pisałaś raz na jakiś czas i było to z sensem.

Jest też niestety nasz forumowy Neil Froghurt (a.k.a. Tajemnicza Wyspa), któremu należy się już tylko płonąca strzała w...


Jeden z najlepszych wpisów jakie czytałem ostatnimi czasy :) Szkoda, że jest ad persona a nie dotyczy serialu............................................


Posty się edytuje a nie pisze po 5 min kolejnego po sobie.
//biku

Użytkownik biku1 edytował ten post 22.02.2009 - |14:26|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#212 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 22.02.2009 - |14:15|

2. desmond nie wciska przycisku na czas i niebo robi się fioletowe


Desmond przekręca klucz co jest powodem implozji Swan'a i Penny znajduje jakiś ślad- i wtedy jest fioletowe niebo

ben & eloise skutecznie utrzymują ją w tajemnicy, chroniąc dostępu do wyspy przed widmorem.


Jeżeli Eloise i Widmore są na "noże" ze sobą to skąd Widmore wie gdzie jest matka Daniela ? Mnie się wydaje, że oni sobie pogrywają z Benem a głuptasek lata i jest przekonany, że to niejako on jest Panem i Władcą na Wyspie- ot taka mała dywagacja :P
  • 0

#213 tomek

tomek

    Szeregowy

  • Email
  • 34 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.02.2009 - |16:49|

Za dużo niepotrzebnych scen. Połowa odcinka odprawa na lotnisku i lot, a nawet nie wiemy w jaki dokładnie sposób się dostali na wyspę.

Przecież wiemy, wszystko było wyjaśnione. Czym innym już jest ocena tego sposobu, według mnie twórcy mogli popisać się trochę większą kreatywnością, choć trudno zarzucić temu rozwiązaniu jakichś sprzeczności z wcześniejszymi wydarzeniami.
  • 0

#214 Haes

Haes

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 395 postów

Napisano 22.02.2009 - |17:10|

Wpadła mi do głowy taka, szalona bo szalona, ale być może trafna myśl nt upływu czasu na wyspie i w rzeczywistym świecie.

Być może Locke i Sawyer przenosili się z jednego czasu do drugiego i trudno było powiedzieć gdzie (a właściwie: KIEDY) dokładnie się znajdują. Ale oni, sami w sobie, mieli jakby "zegar biologiczny", który wyznaczał ile czasu upłynęło od pierwszego błysku. Chodzi o zwykły zegar biologiczny, determinujący takie rzeczy jak np. starzenie się.

Jednocześnie w realnym świecie przebywał Jack, Kate i inni. Oni przeżyli trzy lata bez żadnych zawirowań czasowych. Wracając na wyspę trafiają na nią gdzieś w latach 70-tych, ale tak naprawdę - trzy lata później WEDŁUG ZEGARA BIOLOGICZNEGO ROZBITKÓW. Czyli Jin jest już w Dharmie trzy lata.

Zakręcone to, ale chodzi mi jedynie o to, że czas upływa równo dla wszystkich rozbitków i jak Jack siedział trzy lata w realu i wrócił na wyspę, to nie mógł trafić na Sawyera, Jina czy Locke'a, który siedziałby tam powiedzmy trzy dni od momentu pierwszego błysku

mam rację?
  • 0

Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.

 

Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).


#215 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 22.02.2009 - |17:42|

Może tak i może nie. Ja jestem skłonny tej teorii, ale równie dobrze może się okazać, że tak np Jin postarzał się o parę miesięcy, a Sun o ponad 3 lata. Zapewne dowiemy się za 2 odcinki (bo najbliższy to raczej o Łysym powinien być, a nie o tym co na wyspie)
  • 0

#216 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 22.02.2009 - |21:00|

Witam. Powiedzcie mi proszę, czy była na tym forum już poruszana dyskusja o tym co się stało z Rose i Bernardem? Nie żeby mnie to intrygowało i bardzo ciekawiło, ale jak myślicie czy ich jeszcze zobaczymy? Może to właśnie ich ciała znaleziono w pierwszym sezonie w jaskini? I druga rzecz: Nie zapominajmy też o pozostałych rozbitkach - Cindy, dzieciach itp. Oni też powinni "skakać w czasie" jak nasi główni bohaterowie.
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#217 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 22.02.2009 - |21:16|

Witam. Powiedzcie mi proszę, czy była na tym forum już poruszana dyskusja o tym co się stało z Rose i Bernardem? Nie żeby mnie to intrygowało i bardzo ciekawiło, ale jak myślicie czy ich jeszcze zobaczymy? Może to właśnie ich ciała znaleziono w pierwszym sezonie w jaskini? I druga rzecz: Nie zapominajmy też o pozostałych rozbitkach - Cindy, dzieciach itp. Oni też powinni "skakać w czasie" jak nasi główni bohaterowie.

Cześć :)

Ludzie pisali o Rose i Bernardzie, ale nie pamiętam przy którym temacie dokladnie, zresztą raczej niewiele.
Ale bardzo możliwe, że szkielety z I sezonu należały do nich.
Nie wiadomo, co się z nimi dzieje, Widmore w "Jughead" stwierdził, że wszyscy rozbitkowie zostali pojmani albo zabici. A ponieważ, kiedy "lata 50" zniknęły, nie spotkaliśmy ani Rose ani Bernarda ani nikogo ze "statystów", to może faktycznie oni już nie żyją... Z drugiej strony Widmore też chyba nie wiedział tego na pewno.

A co do Cindy i dzieci, to ja myślę, że nie skaczą z rozbitkami. Stali się Innymi i ich to nie dotyczy, tak przynajmniej mi się wydaje :)
  • 0

#218 Haes

Haes

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 395 postów

Napisano 22.02.2009 - |21:52|

Nie wiem skąd się wzięła teoria (tak ochoczo przez wielu popierana) mówiąca że to Rose i Bernard znajdowali się w jaskini. Nie mamy pojęcia kto tam był. Ostatnio w związku z wprowadzeniem podróży w czasie pojawiło się podejrzenie, że to być może ktoś, kogo znamy. Może być zatem dwójka z czterech osób: Jack, Sawyer, Juliet, Kate albo Sun i Jin (jak dla mnie o wiele bardziej prawdopodobne niż B&R - chociaż z drugiej strony zbyt oczywiste), być może coś zupełnie niespodziewanego - np. Ben & Annie. Albo Faraday i Charlotte. Albo Zack i Emma. Albo Emma z Lockiem, bo po nim to nie wiadomo czego się spodziewać :D

Pytanie do tych, którzy popierają teorię B&R: dlaczego akurat oni?
  • 0

Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.

 

Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).


#219 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 22.02.2009 - |22:11|

Pytanie do tych, którzy popierają teorię B&R: dlaczego akurat oni?

Szkielety zostały zidentyfikowane przez Jacka na 50letnie, więc zgadzałoby się, że ta para umarła kiedy trwały zamieszki USArmy-Othersi. Wtedy też zaginęli R&B.

Choć wolałbym, żeby było inaczej, bo takie wyjaśnienie jest dość... rozczarowywujące :)
  • 0

#220 Rimak

Rimak

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów

Napisano 22.02.2009 - |22:22|

Nie lećmy sobie w kulki... A propos - kto ma kulki i czy nadal je ma przy sobie?

Ktoś jednak tym Adamem i Ewą musi być. Poszlaki rzeczywiście wskazują na R&B - mam nadzieję, że Jack nie "odwiedzi" ich w 1970 roku i nie podrzuci kulek do jaskini :blink:
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych