Sons of Anarchy
#201
Napisano 21.11.2009 - |01:18|
Koledzy wyżej napisali już
ARCYDZIEŁO
MISTRZOSTWO
to ja od siebie dodam
MAJSTERSZTYK co zresztą też ostatnio pisałem przy Californication
P.S. Co do Losta to jest to niezaprzeczalnie serial z bardzo dobrą obsadą, żywymi postaciami, dobrze zrealizowany i wielce udanym sezonem 1. Niestety Lost i nie tylko ja mu to zarzucam robi ludzi w wała gdzie odpowiedzią na jedną zagadkę są 2 inne zagadki. ABC próbuje też tłuc jak CBS CSI kolejne seriale na kalce Losta marnując potencjał gdyż jak na razie nic nie zbliżyło się do poziomu wyspy. Lost się jednak kończy w tym roku i może się jakoś sensownie zakończy a wraz z nim lostopodobne mierne podróby. Osobiście Lost ogląda mi się bardzo przyjemnie mimo wad które posiada.
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#202
Napisano 21.11.2009 - |18:56|
-scena Tiga z Gemmą
-Pani doktór z Sackiem i reakcja Tiga
-Opie i jego zachowanie w całej sprawie (naprawdę godne podziwu)
-Chibs i szczerość wobec klubu
i oczywiście Clay z Jaxem, do tego wiele świetnych dialogów i jeszcze lepsze wprowadzenie do finału.
#203
Napisano 21.11.2009 - |23:02|
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#204 Gość_Lowrey23_*
Napisano 25.11.2009 - |11:56|
Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 25.11.2009 - |11:57|
#205
Napisano 25.11.2009 - |12:36|
#206 Gość_Lowrey23_*
Napisano 25.11.2009 - |15:07|
2x12 The Culling
Odcinek tradycyjnie rewelacyjny. Zobelle i Weston zostali rozbici, jak takie małe niepociumane puzzle, bo gdy brakuję jednego kawałka elementu, to wszystko się *** w tym wypadku. Muszę się powtórzyć i napisać raz jeszcze, że Henry Rollins ma niesamowite spojrzenie. W rozmowie z Jaxem w tle było widać, jak Opie próbuję go naśladować w tej sytuacji nie mogłem się powstrzymać i padłem ze śmiechu, przez co odcinek trochę się wydłużył. Ponownie pan żelazna szczęka daję znać o sobie, gdyż sam postanowił rozwiązać zagadkę jigsawa i wkroczyć do akcji niczym D'Artagnan i sam rozprawia się z pupilem Zobella strzelając mu prosto między oczy, szkoda, że nie zagrał mu na dup*ie w kółko i krzyżyk, bo nie zdziwiłbym się tego znając Mr. Sutter'a o swych namiętnych scenach sadystycznych i okrutnych w tym serialu. Yupi jo Yupie Je Chuck is back, Chuck is spy, no niestety żadnego wyjaśnienia w postaci Darbi'ego nie słyszałem. Pomine żegnanie się Zobella z córką, bo to wyglądało jak kaziroctwo PASS. Ah te kurtki Fleyers, Henry idealnie w niej wygląda:-)gdyby jeszcze przewrócił na drugą stronę, wyglądał by jak wysuszona pomarańcza Clay i Jimmy znów współpracują, ciekawe na jak długo. Stasia (Stahl) Babka z wyostrzonymi sensorami (oczy) znów daję ciała, może gdy Hale ja znów przewierci, to zacznie w końcu myśleć, bo ta trochę irytując mnie żyrafa zaczyna powoli drażnić głupotą. Tara UF !!! widać efekty pracy z Gemmą, przeszła samą siebie z dziewczynki pomagającej stała się wyrafinowaną bokserką ! Piękna scena. Kolejna piękna scena przy świetnie doborowym kawałku "Straylight Run - "Hands in the Sky" gdy nasi chłopcy wyjeżdżają trochę pograć w Curlling. Co do samej końcówki jeszcze. Oglądałem trailer i przyznaję bez bicia, że gdyby doszło do sytuacji w której Hale przerywa walkę, to bym się porządnie wkurzył, na szczęście tak się nie stało i wpadł już po biesiadzie:-) Walka może jakaś fantastyczna nie była, ale fakt jest faktem, dwie sceny zasługują na uwagę. Pierwsza, to gdy Bobby dostaję z puncha w łeb. Chłop nawet nie drgnął i druga gdy Tig odgryza gościowi nos:-)Nie wiem, jak chcą to rozegrać w finale, i nie mam zielonego pojęcia co może się wydarzyć w sytuacji, gdy jest już praktycznie pozamiatane, może ponownie odwiedzą więzienie, może Majowie coś knują, ciężko powiedzieć. I tak już pod koniec tej chaotycznej opowiastki mogę powiedzieć tylko jedno "Sons Of Anarchy" jest Hitem tej jesieni/sezonu i być może poza Dexterem, i Californication jest wartym oglądnięcia, bo cała reszta jest gów*o warta !
Peace
Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 25.11.2009 - |15:13|
#207
Napisano 25.11.2009 - |15:27|
#208
Napisano 25.11.2009 - |18:13|
#209 Gość_Lowrey23_*
Napisano 26.11.2009 - |14:48|
#210
Napisano 28.11.2009 - |00:05|
Świetna w tym odcinku była nasza uzdrowicielka
Poza tym standardowy zestaw opisujący odcinek SoA:
Ohh
Ahh
Nirvana
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#211
Napisano 28.11.2009 - |12:23|
#212
Napisano 28.11.2009 - |16:15|
Ale też i ma swoje słabsze strony bo teraz sobie z widzów zakpili.
Tyle nam najpierw wmawiali ,że Zobelle to taki potężny gościu.
Niejako pogromca innych grup motocyklowych na całym zachodnim wybrzeżu któremu nikt nie podskoczy.
A tu co nagle widzimy, że okazał się w sumie pajacem w garniturze za którym stoi ledwie córeczka i jeden gościu którego Weston załatwił w magazynie. WTF ?
I wystarczyło tylko szepnąć słówko nawiedzonemu idiocie Westonowi i mega potężna aryjska organizacja okazała się włąściwie wydmuszką za którą stoi kilku osiłków.
A do tego fajnie, że zgromadzili całą "familię" SoA w jednym miejscu. Będzie ich łatwiej wysadzić, podpalić, wybić itd.
Ale nie oczywiście 4 gości z AK-47 na dachu da radę ich obronić.
Tak sobie ponarzekałem i aż przypomniało mi się jak wcześniej SoA wpadli bez masek LOL z bronią na zebranie kółka parafialnego.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#213
Napisano 28.11.2009 - |17:34|
Zdradził swoich, więc część poszła za Westonem (który był dodatkowo zmotywowany, bo odsunięto go na dalszy plan) i odwróciła się od niego. Pewnie, gdyby się tego spodziewał, lepiej by się zabezpieczył na taką ewentualność. Jednak chyba nie spodziewał się tego, że Sonsi w końcu zaczną myśleć, snuć intrygi i układać długofalowy plan działania. Wielka rozwałka dopiero się zaczęła, więc ma jeszcze szansę, żeby się wykazać. Nie odniosłem wrażenia, żeby ktoś ze mnie kpił.
Również pomyślałem, że można spuścić na nich jakąś rakietę, ale w kupie łatwiej ich pilnować. Poza tym chyba minie trochę czasu, zanim ludzie Zobelle'a/Westona skapną się, gdzie są bliscy Sonsów.
#214
Napisano 28.11.2009 - |18:29|
Życie jest w brew pozorom proste jak drut.
Zobelle to nie jakiś super demoniczny boss z kolejnej idiotycznej adaptacji komiksu.
Najbliżej rzeczywistości jest właśnie SoA i Shield oba tego samego gościa.
Produkcje takie jak CSI nadają się do działu SciFi.
Ponad 90% morderstw popełnianych jest przez rodzinę/znajomych i naprawdę od razu wiadomo kto zabił co nie znaczy że są zgłaszani.
Jeszcze bardziej gwałciciele czy kazirodztwo tam ujawniane jest z 1-2 % a wystarczyło pójść na policję bo naprawdę żaden sprawca masek nie nosi.
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#215
Napisano 28.11.2009 - |18:33|
Czyli jednym słowem z mega groźnej postaci z "plecami szerokimi jak Kalifornia" został pajac w garniturze.Przecież Zobelle potajemnie dogadał się z kolorowymi, zdradził swoją rasę w imię interesów. Jego siła polegała głównie na kontaktach, trzeźwym myśleniu, sprycie ....
Nie odniosłem wrażenia, żeby ktoś ze mnie kpił.
Na początku kreowali go na osobę lub przedstawiciela osób "które mają plan" dla USA i białej rasy a tu wyszło ,że se tylko chciał "dorobić".
Owszem coś tam wspomniał do Westona, że trzeba patrzeć szerzej itd ale wyszło na to, że był tylko cwaniaczkiem który doczepił się do przypakowanych gości którym sterydy zjadły mózg i coś bredzą o supremacji rasy białej.
Która notabene jest obecnie jedną z mniejszości na świecie.
A gdzie ta organizacja aryjska która to niby trzęsła całym stanem i wszystkich trzymała za mordę?
Przecież Weston i jego osiłki to było tylko jej zbrojne ramię a co z resztą?
Bo chyba nikt z nich nie miał złudzeń, że niestety trzeba było się układać w pewnych momentach z innymi rasami-gangami aby ostatecznie odnieść z tego korzyści dla siebie i dalej kontynuować swe działania.
Bo logiczne, że musieli też mieć ludzi "w garniturach" którzy planują, zajmują się ekonomią itd bo banda samych osiłków niezbyt długo by pociągnęła bez zaplecza finansowego i zapewne nie rozbudowała by się w wielką organizację która jak mówił sam Zobelle ma swoich ludzi w wielu miejscach poczynając od każdego więzienia po jakichś tam urzedasów.
A tu z Westona zrobili kompletnego durnia (którym zresztą jest) ale w takim sensie, że facet żyje z głową w chmurach i doznał szoku ,że oto można gadać z murzynami, Latynosami.
Mówiąc jednym zdaniem rozmienili na drobne wielką potężną aryjską organizację.
I tu właśnie sobie jaja robią podobnie jak wcześniej z wspomnianym wieczorkiem parafialnym.
Co nie znaczy, że nie popełniają w tych serialach gaf.Najbliżej rzeczywistości jest właśnie SoA i Shield oba tego samego gościa.
Użytkownik biku1 edytował ten post 28.11.2009 - |18:42|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#216
Napisano 28.11.2009 - |19:00|
A może podczas wieczorku parafialnego chcieli, żeby tamci wiedzieli, kto ich odwiedził? Zresztą działali impulsywnie, wtedy nie zawsze myśli się racjonalnie i podejmuje najwłaściwsze decyzje. Akcja wyraźnie nie była profesjonalnie przygotowana, ale Sonsi nie mogą być bezbłędni.
Bronię go, jednak nie jest tak, że tylko rozpływam się nad SoA, same "ochy" i "achy". Żadna produkcja nie jest wolna od wad, ale chyba przesadzasz z tymi jajami i kpieniem z widza.
Użytkownik johnass edytował ten post 28.11.2009 - |19:03|
#217
Napisano 28.11.2009 - |19:01|
biku1 gdzie Ty w tym serialu widziałeś że Zobelle to jakaś potężna siła? Z tego co ja oglądałem to był to gość myślący i osłaniający się prawem, a przede wszystkim znający słabe strony sons. Nie był on kreowany na jakieś niezwyciężonego, dla mnie całość wygląda bardzo logicznie, a co do sprowadzenia wszystkich w jedno miejsce, to co im może grozić? Clay dobrze wie że Zobelle nie odważy się najechać jego dom, jest na to za mądry, działa w inny sposób. Aczkolwiek co do tej inteligencji Zobelle można się przyczepić gdyż jak się robi machlojki przed sojusznikami to w taki sposób aby się nie zdemaskować, ale dla mnie to życiowe i brawa za to dla twórców.
#218
Napisano 28.11.2009 - |19:19|
Serio, serio ?Nie ma idealnego serialu bez żadnych błędów, ale w swoim czepialstwie za bardzo to wszystko wyolbrzymiasz.
Bronię go, jednak nie jest tak, że tylko rozpływam się nad SoA, same "ochy" i "achy".
Żadna produkcja nie jest wolna od wad, ale chyba przesadzasz z tymi jajami i kpieniem z widza.
A ja myślałem po tych wszystkich ochach i achach, mistrzostwach itd, że to jest idealny serial.
I nie przesadzam tylko piszę po prostu co mnie w nim ostatnio ubodło.
LOL przecież to oczywiste, że nie ma niezwyciężonych.biku1 gdzie Ty w tym serialu widziałeś że Zobelle to jakaś potężna siła?
Aczkolwiek co do tej inteligencji Zobelle można się przyczepić gdyż jak się robi machlojki przed sojusznikami to w taki sposób aby się nie zdemaskować, ale dla mnie to życiowe i brawa za to dla twórców.
I tak też nie pisałem więc nie wkładaj mi tego do moich postów.
Pisałem, że był kreowany na potężną postać za którą oczywiście stoi "wszechmocna" (proszę zwrócić uwagę na cudzysłów) organizacja.
Gdzie ja to widziałem ?
Od samego początku jak tylko usłyszeliśmy, że zniszczył już inne kluby motocyklowe.
Jak zobaczyliśmy jego machloje z ziemią i usłyszeliśmy, że wcześniej również kogoś tam wydymał i ograbił z ziemi.
Jak powiedział ,że może zapewnić w każdym więzieniu w stanie to co chce bo taką ma władzę.
Z tego wynika ,że to nie jakiś pikuś tylko osoba o znacznych wpływach.
A widzisz ja te machlojki zrozumiałem inaczej.
Zresztą o tym już pisałem powyżej, że każdy używający mózgu wie, że bywają takie momenty, że trzeba się układać nawet z wrogiem aby osiągnąć swój cel.
Dlatego o ile układ z Majami ze zrozumiałych względów mógł być w miarę nie rozgłaszany wśród "osiłków" typu Weston to Zobelle chyba nie działał sam tylko w porozumieniu z innymi "garniturami" no chyba, że mam w końcu rozumieć, że on był jedyny w wielkim aryjskim bractwie a reszta to sterydziarze.
Użytkownik biku1 edytował ten post 28.11.2009 - |19:41|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#219
Napisano 28.11.2009 - |20:48|
#220 Gość_Lowrey23_*
Napisano 29.11.2009 - |13:49|
Coraz mocniejsza robi się końcówka tego sezonu czekam już na wydanie na płytach aby postawić obok sezonu 1.
Tyle nam najpierw wmawiali ,że Zobelle to taki potężny gościu.
Niejako pogromca innych grup motocyklowych na całym zachodnim wybrzeżu któremu nikt nie podskoczy.
A tu co nagle widzimy, że okazał się w sumie pajacem w garniturze za którym stoi ledwie córeczka i jeden gościu którego Weston załatwił w magazynie. WTF ?
Zacznijmy od tego, że Zobelle jest handlarzem-biznesmenem, a nie żadnym Mafioso. Jego polityka jest prosta, dostarcza broń za bezcen, i tym samym dostaję w zamian ochronę, on nie jest żadnym pogromcą, po prostu uzbraja zwaśnione strony, żeby same się wykończyły, a potem chciał przejąć miasto, taki był jego plan.
[font="Verdana"]
I wystarczyło tylko szepnąć słówko nawiedzonemu idiocie Westonowi i mega potężna aryjska organizacja okazała się włąściwie wydmuszką za którą stoi kilku osiłków.
Uważasz, że do małego miasteczka (Charming) zjedzie się cały garnizon aryjczyków ? Każdy pilnuję swojego terenu, każdy ma swoje interesy i własne problemy, a poza tym można się przekonać, że tych aryjskich popaprańców w więzieniu siedziało bardzo dużo Odc 7 "Gilead" nie wszyscy są tacy mocni, za jakich ich uznałeś.
[font="Verdana"]
A do tego fajnie, że zgromadzili całą "familię" SoA w jednym miejscu. Będzie ich łatwiej wysadzić, podpalić, wybić itd.
Ale nie oczywiście 4 gości z AK-47 na dachu da radę ich obronić.
Kto ich napadnie? Chyba nie uważnie oglądasz odcinki. Polecam jeszcze raz zapoznać się z odcinkiem numer 12.
[font="Verdana"]
Tak sobie ponarzekałem i aż przypomniało mi się jak wcześniej SoA wpadli bez masek LOL z bronią na zebranie kółka parafialnego.
Mogli i nie musieli, to chyba oczywiste, kto mógłby to zrobić.
Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 29.11.2009 - |13:52|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych