A co to już drużyny zostały ustalone ??
Nie, ale jak ktoś chce być razem to nie widzę żadnego problemu... Przy czym chciałbym, żeby drużyny były w miarę równe tzn. żeby nie wyszla sytuacja, że grają ze sobą osoby już grające wcześniej przeciwko calej drużynie ludzi świeżych w tej zabawie
No ale myślę, że to już na miejscu ustalimy wszystko w ten sposób, że będzie dobrze.
Tylko z innego obuwia jakie posiadam ciężko będzie zmyć (da się w ogóle farbę). Konfort biegania to nie problem, bo na bosaka też można. ale chyba najlepiej będzie wsiąść tenisówki/halówki bo ich nie szkoda/można łatwo zmyć.
Da się. To nie jest żadna farba do kupienia w sklepie... To schodzi praktycznie po przetarciu ścierką jakąś. Potem do pralki czy ręcznie i nie ma śladu. W końcu w innym przypadku te mundury co chwile musiałyby być wymieniane, a to się nikomu by nie opłacało
A co gdzie po/przed? Jedzie ktoś oprócz mnie z/przez Kraków?
Wysłałem maila do ludzi z Krakowa, no ale jak widać nikt jeszcze się nie odezwał. Przed/po przesiadywanie w parku lub jego licznych lokalach
Chyba, że chcesz konkretniej... No to odbiór z dworca przyjezdnych, transport w stronę parku, tam ewentualnie dla chętnych piwko, coś do jedzenia, rozdzielenie naszych grup, gra lub lokale jakieś w przypadku grupy wsparcia (tej morderczej inaczej), potem reintegracja naszych grup i siedzenie w lokalu (opijanie zwycięstwa lub porażki) i jak w narodzie skończy się ochota, to rozejście się do domów. Wcześniej odprowadzenie przyjezdnych.
LOL
Rozumiem, że strategia polegała na skupieniu ognia przeciwnika na Tokarze, a tymczasem reszta... Czyli jednak mięso armatnie, tylko bardzo sprytne cholerstwo
Tokar sam wpadł na ten genialny w swojej prostocie pomysł :]
Pozatym wkraczamy w okres informatyzacji wszystkiego, więc mięso armatnie też musiało przejśc metamorfozę
Zdecyduję się na miejscu - jeśli można bo naprawdę nie wiem - nigdy nie grałem, to było by moje pierwsze spotkanie, nie wiem, jestem niezdecydowany .
Spoko
Gorąco namawiam do spróbowania, cena jest zachęcająca, a myślę, że zawsze warto zdobywać nowe wspomnienia. Jak się nie spodoba to trudno, ale zawsze może być odwrotnie. Przy czym przypominam, że jest granica 20 osób, więc będzie decydowała zasada "kto pierwszy ten lepszy"
Czyli jak na razie zmian w liście nie ma.
Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 24.06.2008 - |21:13|