Skocz do zawartości

Zdjęcie

Mechanika wrót


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
586 odpowiedzi w tym temacie

#201 elbereth

elbereth

    Kapral

  • Email
  • 234 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 08.12.2005 - |17:31|

ale to nie było skierowane do Ciebie,


no sory ale jak chcesz cos napisać do kogoś konkretnego to istnieje PM, mail lub cała masa innych możliwości. jak piszesz coś na ogólnodostępnym forum musisz liczyc sie z tym ze przeczyta to (i ustosunkuje się do tego) więcej osób. na tym chyba polega idea forum :]

ten cały pomysł z centralą mi sie nie bardzo widzi.
jak mają sie do tego podróże między galaktyczne?
skoro centrala obejmuje galaktykę to co chcecie jeszcze umiescic "nadcentrale" obejmującą poszczególne centrale?
poza tym skoro wrota najpierw musiałyby sie skontaktować z centralą żeby ustanowić połączenie to równie dobrze mogą chyba sobie same porobic odpowiednie obliczenia... nie wiem po co na siłe wciskacie tu centrale...
jeśli twórcy zdecydują sie wprowadzic motyw centrali to cała magia pryśnie...

Użytkownik elbereth edytował ten post 08.12.2005 - |17:32|

  • 0

#202 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 08.12.2005 - |19:21|

Może musze sie z taką możliwością liczyć, ale byle debil wiedziałby, że to co napisałem nie jest skierowane do ogółu. Prosze o odrobinę domyslności w tej kwestii, bo jesli miałbym tą dyskusje prowadzić z kazdym osobno, to bym łeb stracił (a ile czasu).
Dag, po raz kolejny powtarzam: to jest tylko porównanie!!!!!!!!!!! Jeśli DNS ci nie pasuje to po kija go ruszasz?!!!!!! Ja nie mówię, że wrota mają adresy IP. Nie znamy protokołu, nie znamy medium. Możemy jedynie stawiać hipotezy i dokonywać porównań do istniejących technologii, tak by każdemu łatwiej było to sobie wyobrazić.
Co do odległości miedzy wrotami a centralami. Tu zastosuję kolejne PORÓWNANIE!!!!!! Spróbuj ściagnąć sobie najnowsze NERO 7.0 polskim serwerem a potem spróbuj przez serwer w Nowym Jorku. Widzisz różnicę? Nie zawsze odległość odgrywa taką istotną rolę.
Przypomnijcie sobie początek SGA.Wrota mają do nagięcia ogromny kawał przestrzeni. Wytworzenie takiego ugięcia kosztuje ilość energii rosnącą wykladniczo wraz z wzrostem odległości. Gdyby zastosowac wzmocnienie po drodze przez dodatkowe źródło energii w centrali, można zaoszczędzić energię przy wrotach.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#203 elbereth

elbereth

    Kapral

  • Email
  • 234 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 08.12.2005 - |20:26|

że to co napisałem nie jest skierowane do ogółu


co nie znaczy że wspomniany "byle debil" nie może się do takiej wypowiedzi ustosunkować.
widze że wolisz wolność słowa w wydaniu bardziej białoruskim :]
  • 0

#204 Karel

Karel

    Kapral

  • Użytkownik
  • 188 postów

Napisano 09.12.2005 - |07:38|

Przestancie sie juz klocic. Ktos wysuwa hipoteze, jest dyskusja na jej temat, ale po co odrazu klotnia.

Pozatym, i tak mamy za male mozgi zeby pojac fizyke kwantowa, jak narazie. :D
  • 0
„Jak każde dzieło i człowiek jest częścią całości, którą nazywamy Wszechświatem i jest tylko na zewnątrz ograniczany czasem i przestrzenią. Przeżywa sam siebie, jakby był oddzielony od pozostałych, ale jest to tylko pewien rodzaj optycznej iluzji powszechnej świadomości.“
Albert Einstein

#205 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 09.12.2005 - |10:30|

Może musze sie z taką możliwością liczyć, ale byle debil wiedziałby, że to co napisałem nie jest skierowane do ogółu. Prosze o odrobinę domyslności w tej kwestii, bo jesli miałbym tą dyskusje prowadzić z kazdym osobno, to bym łeb stracił (a ile czasu).
Dag, po raz kolejny powtarzam: to jest tylko porównanie!!!!!!!!!!! Jeśli DNS ci nie pasuje to po kija go ruszasz?!!!!!! Ja nie mówię, że wrota mają adresy IP. Nie znamy protokołu, nie znamy medium. Możemy jedynie stawiać hipotezy i dokonywać porównań do istniejących technologii, tak by każdemu łatwiej było to sobie wyobrazić.
Co do odległości miedzy wrotami a centralami. Tu zastosuję kolejne PORÓWNANIE!!!!!! Spróbuj ściagnąć sobie najnowsze NERO 7.0 polskim serwerem a potem spróbuj przez serwer w Nowym Jorku. Widzisz różnicę? Nie zawsze odległość odgrywa taką istotną rolę.
Przypomnijcie sobie początek SGA.Wrota mają do nagięcia ogromny kawał przestrzeni. Wytworzenie takiego ugięcia kosztuje ilość energii rosnącą wykladniczo wraz z wzrostem odległości. Gdyby zastosowac wzmocnienie po drodze przez dodatkowe źródło energii w centrali, można zaoszczędzić energię przy wrotach.

Sory ale to ty sie czepiasz DNS-a, a nie ja, watek ten zaczal Karel, ja mu odpisalem, a ty odpisales na moja odpowiedz do niego.
nowy jork - nie wiem do czego zmierzasz
wzmocenie po drodze: jesli centrala jest dalej niz wrota docelowe to jest to pomysl zupelnie bez sensu, a jesli nie, to juz nie wiem do ktorej koncepcji mowisz: centrala w podprzestrzeni? jesli tak to po co wogole tunel skoro mozna to centralami wyslac?
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#206 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.12.2005 - |11:27|

J się nie czepiam, ja tylko wyjaśniam pewne niejasności odnośnie tego zagadnienia.
Wiesz co to bramka? Jak nie, to wiem dlaczego nie wiesz o czym pisze.
A co jeśli podróż prowadzi do innej galaktyki? Wtedy wrota na pewno są dalej od centrali. I nikt nie twierdzi, ze centrala jest tylko jedna.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 09.12.2005 - |11:28|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#207 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 09.12.2005 - |12:09|

J się nie czepiam, ja tylko wyjaśniam pewne niejasności odnośnie tego zagadnienia.
Wiesz co to bramka? Jak nie, to wiem dlaczego nie wiesz o czym pisze.
A co jeśli podróż prowadzi do innej galaktyki? Wtedy wrota na pewno są dalej od centrali. I nikt nie twierdzi, ze centrala jest tylko jedna.

kurde czlowieku, powiedz czy DNS jest NIEZBĘDNY zeby nawiazac polaczenie?? jesli nie jest to po co sie wtracasz, jaki wklad wniosla twoja wypowiedz do mojej dyskusji z Karelem? miedzy nami nie bylo niescislosci. ty normalnie nie odpisujesz na posty tylko ciagle sie chwalisz swoja wiedza. po co komu ta wiedza tutaj skoro nie wnosi nic do dyskusji?! po co komu informacja i sterownikach NIC skoro ja tylko napisalem ze serwer DNS nie jest potrzebny jak sie ma adres? idz wykporzystaj swoja wiedze w pracy - pracuj ciezko po to zeby mi internet dzialal :P a na tym forum nie potrzebuje informacji czym sie zajmujesz.
Nie wiesz co to bramka? jest to urzadzenie skladajace sie z dwu slupkow polaczonych u gory poprzeczka.
podroze do innych galaktych stanowia maly ulamek calej reszty podrozy, no ale musiales sie tego uczepic.

i jeszcze cos - przez chwile wydawalo mi sie ze naprawde polemizujemy, ale nie, ty dalej nie potrafisz spojrzec ponad czubek wlasnego nosa, twoj brak pomyslowosci na argumentacje maskujesz swoja wiedza na temat rzeczy ktore wcale nie musza miec zwiazku z zagadnieniem. to naprawde zalosne. a na moje ostatnie pytanie i tak nie odpowiedziales, po prostu tak jakby go nie bylo. juz nawet nie chce numerowac ktory raz je zadalem, bo na ciebie to nie dziala. ty tylko probujesz znalezc jakas informacje nt. modemow czy netu o ktorej ja nie wiem, pewnie po to zeby mi potem powiedziec "jestes glupi a ja jestem super madry i moj pomysl jest lepszy". oczywiscie ty bys tego w ten sposob nie napisal bo brak ci kultury, wyzywasz innych od debili itd. nie jestes wcale taki super, wrecz przeciwnie, powtorze sie: jestes zalosny. a moja wiedza jest podstawowa, ale wystarczajaca, dlatego ze nie rozmawiamy o necie tylko o wrotach!! z doswiadczenia wiem ze zaraz sie wezmiesz w garsc i bedziesz wypisywal jaki to ty nie jestes i jaki ja to jestem, od razu ci mowie, NIE ZAMIERZAM NA TO ODPOWIADAC, jedynie merytoryka.

ps. i na cala twoja argumentacje potworze (moze po raz 10), jesli wrota moglyby sie laczyc z centrala w podprzestrzeni, to nie musialyby tworzyc zadnego tunelu! transport nastepowal by przez centrale. kapujesz?!

Użytkownik Dag edytował ten post 09.12.2005 - |13:31|

  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#208 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.12.2005 - |14:00|

Tym razem zacznę od końca dla zróżnicowania tego monotonnego odpowiadania na te same pytania za kazdym razem używając innych przykladow :P .
Odpowiedziałem na każde Twoje pytanie wiele razy, tylko ani razu nie zrozumiałeś. Odległości intergalaktyczne są zwykle mniejsze niż międzygalaktyczne. Dlatego wcale nie musi być tak, ze tunel przebiegający przez centrale byłby w jakikolwiek sposób dłuższy. Poza tym to nie ja postulowałem centrale w podprzestrzeni czy gdzie one miałyby tam być, tylko jedynie zgodziłem się z opinią innego usera. Więc nie podskakuj mi tutaj, jak lubisz skakać to jego spytaj. A jak mi powiesz, że to był mój pomysł to spadaj z tego forum, bo dyskusja z kimś kto nie umie czytać jest stratą czasu.
No dobra, jak chcesz to sobie siedź w świecie, w którym Pradawni nie są fikcją, a stworzone przez nich wrota nijak sie nie mają do naszej technologii. Niby na czym mieliby sie scenarzyści opierać jak nie na porównaniu do współczesnych sieci teleinformatycznych? Chyba skądś ten pomysł musieli wytrzasnąć, przecież nie z baśni o siedmiu krasnoludkach. Tak, wiem, zapewne wszystko powiedzieli im Pradawni, tylko nie chcą wszystkiego wyjawiać w serialu. Ty myślisz, że taki scenarzysta to ma jakiś lepszy łeb, który potrafi sobie wyobrazić czasoprzestrzeń, już nie mówiąc o jej zagieciu, lub o hiperprzestrzeni? Oni też są ludźmi i ich pomysły opierają sie na tym co wiemy i na tym co postulujemy w świecie ogólnie pojętej nauki i techniki.
Jak sobie wejdziesz np na oficjalną stronkę firmy typu Ahead i zaczniesz ściagać jakiś program, to bardzo często pojawi sie najpierw lista serwerów w różnych rejonach Świata. To są właśnie bramki. Bramki to serwery, na których są udostępnione potrzebne Ci pliki. Użycie polskiej bramki w Polsce to istne samobójstwo. Natomiast użycie bramki amerykańskiej w Polsce to wybór najlepszy. Co z tego, że sygnał musi przejść przez setki innych serwerów, zrobić diabelski młyn wkoło Świata, skoro jest to rozwiązanie szybsze. Także centrala w systemie Wrót mogłaby dobierać na bieżąco pilnować parametrów tunelu.Owszem mogłyby tego pilnowac wrota, ale musiałyby one wedy pilnować całego tunelu, co zmniejszałoby dokładność poprawek. Gdyby tych poprawek dokonywały "serwery/centrale" po drodze, kazdy z nich miałby do upilnowania tylko swoje otoczenie, dzieki czemu tunel byłby o wiele dokładniejszy. To tak na wypadek, gdybyś wierdził, że to nie ma nic wspólnego z dyskusją.
Nie jest niezędny, bo istnieja inne możliwości, ale DNS jest chyba najbardziej popularny. Ale jeśli ma się adres to musi istnieć serwer DNS, ponieważ bez niego byłbyś niewidoczny dla całego internetu. Serwer także ma swój IP, który nieco sie różni od adresu hosta. Jest to pierwszy numer w sieci, która skolei też ma swój numer IP, a Twój numer IP wynika z tego jaki numer ma sieć główna i jej podsieć, w której sie znajdujesz. Wszystko musi po kolei zostać zidentyfikowane, zanim twój komputer zostanie odnaleziony przez inny. Dlatego adresu IP nie można przydzielać na ślepo.
Ja jestem idealistą i lubie sie dzielić wiedzą, ale trzeba tez jej chcieć. Jak nie chcesz to nie będę Ci jej wciskał na sile, ale dziwi mnie to, ze pierw wyciskasz ze mnie te cenne info a potem stwierdzasz, ze go nie potrzebujesz tylko dlatego, że mnie nie lubisz.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#209 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 09.12.2005 - |16:47|

jak to policzyles to wklej, po co odwalac 2 razy ta sama robote, aha, tylko ze nie pomin masy reszty galaktyki, zlozmy jakies 10e11 mas slonca - to tez przyciaga.. ale nawet zalozmy ze masz racje, to i tak ten pomysl moim zdaniem nie zadziala z 2 powodow:

przy tych odległościach możesz mi wierzyć nie jest to zbyt dużo nawet z masą reszty galaktyki;

1 - pozycje wszystkich innych ukladow wzgledem centrali sie zmienia - i co wtedy? jak powiedzial einstein - wszystko jest wzgledne

ale nie zmienia się kierunek w którą stronę jest centrum galaktyki; więc do centrum i te kilkadziesiąt tysięcy lat świetlnych w górę prostopadle do płaszczyzny galaktyki; nic nie ulega tu zmianie w czasie; takie położenie centrali uniezależnia ją od kąta o jaki obróciła się galaktyka;
BTW Einstein chciał nazwać swoją szczególną teorię względności teorią niezmienniczą bo istnieje tam nie absolutny czas i nie absolutna przestrzeń, ale absolutna czasoprzestrzeń względem której mierzymy ruch;

i jeszcze - jak chcesz sie komunikowac z wrotami odleglymi o 100 l.y. przez centrale odlegla o 100000 l.y. to chyba nie jest to zbyt optymalny pomysl.
ps. to nie Wergiliusz napisal.

wydatek energetyczny nie zmienia się czy się łączymy z sąsiednią gwiazdą czy z drugą stroną galaktyki więc
to gdzie umieścisz centrale naprawde nie ma znaczenia; nie zmienia sie ani czas ani energia wydatkowana;
energia wydatkuje się dodatkowo przy połączeniach międzygalaktycznych; może wtedy połączenia miedzy centralami??;
natomiast nie ma różnic w obrębie jednej galaktyki;
co do Wergiliusz to na pewno masz rację; nie jestem latanistą;

2 - w odcinku 4x06 kilka wrot bylo odcietych, ale jednak dzialalo - wiec taka centrala musialaby byc blisko, a wtedy bardzo latwo zeby gdzies sie przemiescila.

urządzenie było pradawnych; więc urządzenie cofające czas komuynikuje się z centrala i voila; nie widze tutaj nic sprzecznego z hipotezą centrali; wręcz przeciwnie trudniej to wytłumaczyć bez udziału centrali;

Użytkownik inwe edytował ten post 09.12.2005 - |16:48|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#210 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 09.12.2005 - |22:09|

przy tych odległościach możesz mi wierzyć nie jest to zbyt dużo nawet z masą reszty galaktyki;

ale nie zmienia się kierunek w którą stronę jest centrum galaktyki; więc do centrum i te kilkadziesiąt tysięcy lat świetlnych w górę prostopadle do płaszczyzny galaktyki; nic nie ulega tu zmianie w czasie; takie położenie centrali uniezależnia ją od kąta o jaki obróciła się galaktyka;
BTW Einstein chciał nazwać swoją szczególną teorię względności teorią niezmienniczą bo istnieje tam nie absolutny czas i nie absolutna przestrzeń, ale absolutna czasoprzestrzeń względem której mierzymy ruch;

wydatek energetyczny nie zmienia się czy się łączymy z sąsiednią gwiazdą czy z drugą stroną galaktyki więc
to gdzie umieścisz centrale naprawde nie ma znaczenia; nie zmienia sie ani czas ani energia wydatkowana;
energia wydatkuje się dodatkowo przy połączeniach międzygalaktycznych; może wtedy połączenia miedzy centralami??;
natomiast nie ma różnic w obrębie jednej galaktyki;
co do Wergiliusz to na pewno masz rację; nie jestem latanistą;

urządzenie było pradawnych; więc urządzenie cofające czas komuynikuje się z centrala i voila; nie widze tutaj nic sprzecznego z hipotezą centrali; wręcz przeciwnie trudniej to wytłumaczyć bez udziału centrali;

1 - mozliwe, nie liczylem, jak bede mial nadmiar czasu to to pewnie zrobie.
2 - ale nie ma uniwersalnego kierunku, jak planeta obroci sie w druga strone to skad wie gdzie gora a gdzie dol? tylko wzgledem innych gwiazd, a ich pozycje sie zmieniaja.
3 - jesli wydatek energetyczny jest za kazdym razem taki sam to jest to tez argument zeby omijac centrale i laczyc sie od razu z wrotami - mniej przeskokow, mniejsze zuzycie energii. ale chyba nie jest bo do innej galaktyki trzeba bylo wiecej energii. wiec nie wiem czy twoj argument sie utrzymal..?
4 - no zalezy jak traktujemy to urzadzenie pradawnych, jesli to jest urzadzenie faktycznie cofajace czas, to centrala nie powinna dzialac, jesli natomiast jako urzadzenie zrobione specjalnie pod system wrot, to wtedy twoja wersja bedzie prawdziwa.
ale bez udzialu centrali wlasnie wrota by dzialaly - wewnatrz wlasnej petli czasowej, ale wzgledem siebie w tym samym strumieniu czasu, a na zewnatrz bez. a centrala teoretycznie mogla by pozwolic na polaczenie wewn- na zewnatrz, a tego nie bylo.
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#211 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 10.12.2005 - |17:03|

Oto moja własna wizja działania wrót (gdybym ja budował wrota ja bym zrobił je tak – mogą być pewnie niezgodności z 'serialową' fizyką')

Założenia:
-wszelka materia i energia zaburza przestrzeń

Działanie wrót:
Lokalizacja wrót:
-Wrota (A) 'nowe' wysyłają sygnał we wszystkich kierunkach (i skracają tak przestrzeń że ten sygnał 'doleci' w rozsądnym czasie do innych wrót)
-Gdy inne dwa wrota(B, C) odbiorą sygnał od wrót A analogicznie do lokalizacji sygnały radiowego (tutaj muszą uwzględnić wszelką materie(planety) po drodze które zaburza przestrzeń) lokalizują wrota A. Na podstawie założenia że ich adres (współrzędne) są prawdziwe wrota B i C przydzielają adres wrota A (wysyłają informacje do wrót A z adresem wrót A i ze swoimi adresami).

Więc pierw zostały postawione 2 wrota i ręcznie zostały przydzielone im adresy. Każde kolejne wrota miały przydzielane adresy względem już istniejących wrót.

Problem z przenoszeniem wrót:
-Jeśli wrota wykryją że niema żadnych innych wrót które dane wrota mają w pamięci (a wykryją ponieważ każde wrota powinny wysyłać sygnał we wszystkich kierunkach co pewien czas [w zależności ile do energii zużywa ale najlepiej by było co kilka sekund]) wtedy dane wrota przyjmują status 'nowych' lub inaczej 'wrót o nieznanej pozycji' i robią to co robiły 'nowe wrota' (opisałem wyżej).

Otwarcie tunelu:
-Noto zgodnie z tym że materia i energia zaburzają przestrzeń to do utworzenia tunelu (zakrzywienia przestrzeni które ma utworzyć kształt tunelu) potrzeba skoncentrowanej wiązki jakiejś energii.
'Kształt' tunelu:
1)Najwygodniej by było skrócić przestrzeń miedzy dwoma obiektami, jednak to by wymagało żeby nic nie stało na drodze (planety, gwiazdy etc)
2) Zakładając że przestrzeń jest 4 wymiarowa pierw przekrzywiamy przestrzeń w 'kierunku czwartym' i wtedy już nic nie stoją nam na drodze (żadna materia) [wrota muszą sprawdzać czy na danej 'wysokości' czwartego wymiaru przestrzeni nie przechodzi już żadnej inny 'tunel' (jest to sprawdzane metodą prób i błędów -> czyli wrota tworzą nowy tunel jeśli trafią na jakiś istniejący tunel to połączenie się nie uda), jeśli już tam jakiś jest to nowy tunel jest tworzony 'wyżej' lub 'niżej'.

Przesyłanie energii:
-energia swobodnie przelatuje przez tunel

Przesyłanie materii:
'Horyzont zdarzeń':
-służy do analizy przechodzącego obiektu i zamiany go na energię
-służy do odebrania informacji o obiekcie i energii potrzebnej na złożenie tego obiektu
Więc->
wrota przesyłają:
+informacje o obiekcie przesyłanym (można to przesłać dowolna ilość razy w przypadku problemów w transmisji)
+energię potrzebną na złożenie obiektu który jest przesyłany

Tunel otwarty potrzebny do działania wrót a tunel statku:
-Tunel wrót jest o wiele bardziej cienki (przesyłana jest energia tylko)
-Na tunel wrót nałożony jest 'horyzont zdarzeń' który analizuje obiekty i zamienia je na energię (lub przeciwny proces)

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 10.12.2005 - |17:08|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#212 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 15.12.2005 - |10:07|

2 - ale nie ma uniwersalnego kierunku, jak planeta obroci sie w druga strone to skad wie gdzie gora a gdzie dol? tylko wzgledem innych gwiazd, a ich pozycje sie zmieniaja.

gwiazda krąży wokół galaktyki w 1 stronę, planeta wraz z nią; jeśli w wyniku jakiś zdarzeń słońce zacznie obracać się wokół centrum galaktyki w 2 strone lub jeśli planeta zostanie wybita z orbity wątpię czy ktoś na planecie w ogóle by się tym przejmował(o ile by przeżył);

3 - jesli wydatek energetyczny jest za kazdym razem taki sam to jest to tez argument zeby omijac centrale i laczyc sie od razu z wrotami - mniej przeskokow, mniejsze zuzycie energii. ale chyba nie jest bo do innej galaktyki trzeba bylo wiecej energii. wiec nie wiem czy twoj argument sie utrzymal..?

zauważ, że zwiększony wydatek energetyczny może oznaczać połączenie między centralami; pozatym dodając jeden znak możemy poprostu zidentyfikować centrale innej galaktyki, z którą chcemy się połączyć; coś jak numer kierunkowy;

4 - no zalezy jak traktujemy to urzadzenie pradawnych, jesli to jest urzadzenie faktycznie cofajace czas, to centrala nie powinna dzialac, jesli natomiast jako urzadzenie zrobione specjalnie pod system wrot, to wtedy twoja wersja bedzie prawdziwa.

IMHO jest to urządzenie cofające czas zrobione specjalnie pod system wrót :P ; pradawni po prostu wykorzystali istniejące już rozwiązania; jest to najekonomiczniejsze wyjście przy projektowaniu;

Użytkownik inwe edytował ten post 15.12.2005 - |10:07|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#213 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 18.12.2005 - |10:53|

gwiazda krąży wokół galaktyki w 1 stronę, planeta wraz z nią; jeśli w wyniku jakiś zdarzeń słońce zacznie obracać się wokół centrum galaktyki w 2 strone lub jeśli planeta zostanie wybita z orbity wątpię czy ktoś na planecie w ogóle by się tym przejmował(o ile by przeżył);

to nie ma znaczenia ze w jedna strone, wazne jest ze kraza z rozna szybkoscia, bo np. maja rozna mase, a wiec relatywna pozycja zmienia sie nawet jesli nie bylo zadnego zderzenia. tak samo moga miec troche inne orbity (np pochylone)

zauważ, że zwiększony wydatek energetyczny może oznaczać połączenie między centralami; pozatym dodając jeden znak możemy poprostu zidentyfikować centrale innej galaktyki, z którą chcemy się połączyć; coś jak numer kierunkowy;

moze, ale nie musi, to moze byc po prostu dalsze polaczenie,

IMHO jest to urządzenie cofające czas zrobione specjalnie pod system wrót :P ; pradawni po prostu wykorzystali istniejące już rozwiązania; jest to najekonomiczniejsze wyjście przy projektowaniu;

tu chyba nie dogadamy sie bo za malo informacji jest w serialu.


Nie jest niezędny,

ok, czyli jednak mialem racje.


michal_zxc, a co wlasciwie u ciebie oznacza, ze wrota "przydzielaja adres" ?
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#214 Wraith

Wraith

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 523 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.12.2005 - |12:46|

DNS nie jest niezbędny po dawrunkiem, że w twojej sieci jest serwer innego typu. O to chodziło moejmu braciszkowi. Jeśli jesteś podłączony do DNSa to jesteś na niego skazany, ale DNS nie jest jedyną możliwościa połączenia z internetem.
  • 0

#215 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.12.2005 - |13:00|

Co z tego, że relatywne pozycje zmieniają sie? O co ci wogóle chodzi, próbujesz usowodnić, że nie da się obliczyć położenia gwiazdy w dowolnym momencie czasu? Jeśli tak to jesteś w błędzie. Teoretycznie jeśli mieć wystarczajaco dokładne warunki początkowe Wszechświata i równanie różniczkowo całkowe określające układ dynamiczny jakim jest Wszechświat możnaby obliczyć nawet myśli każdego człowieka na Ziemii w dowolnym momencie czasu. Bo wszystko co się dzieje we Wszechświecie wynika właśnie z jego warunków początkowych i funkcji nim rządzących. Oczywiście takie równanie byłoby niewyobrażalnego rzędu i miałoby nieustalone współczynniki, również niezwykle wysokiego rzędu. Ale można zejść na poziom niższy i np. określić równanie różniczkowe dla kilku sąsiednich galaktyk, co dałoby ilość informacji wystarczającą do obliczenia funkcji polóżenia gwiazdy we Wszechświecie względem czasu. Oczywiście jest to zagadnienie czysto hipotetyczne, ponieważ nikt nie zna warunków początkowych Wszechświata, ani funkcji nim rządzących. Ułożenie takiego równania dla galaktyki też byłoby nie lada problemem ponieważ należałoby uwzględnić tryliony sił oddziaływujących miedzy sobą, masę każdej gwiazdy i przynajmniej przybliżone warunki początkowe dla kazdej z tych gwiazd.
"Po prostu dalsze połączenie" z worka obfitości nie wyskoczy.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.12.2005 - |13:01|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#216 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 18.12.2005 - |14:20|

DNS nie jest niezbędny po dawrunkiem, że w twojej sieci jest serwer innego typu. O to chodziło moejmu braciszkowi. Jeśli jesteś podłączony do DNSa to jesteś na niego skazany, ale DNS nie jest jedyną możliwościa połączenia z internetem.

nie wiem o jaki serwer innego typu chodzi.

Co z tego, że relatywne pozycje zmieniają sie? O co ci wogóle chodzi, próbujesz usowodnić, że nie da się obliczyć położenia gwiazdy w dowolnym momencie czasu? Jeśli tak to jesteś w błędzie. Teoretycznie jeśli mieć wystarczajaco dokładne warunki początkowe Wszechświata i równanie różniczkowo całkowe określające układ dynamiczny jakim jest Wszechświat możnaby obliczyć nawet myśli każdego człowieka na Ziemii w dowolnym momencie czasu. Bo wszystko co się dzieje we Wszechświecie wynika właśnie z jego warunków początkowych i funkcji nim rządzących. Oczywiście takie równanie byłoby niewyobrażalnego rzędu i miałoby nieustalone współczynniki, również niezwykle wysokiego rzędu. Ale można zejść na poziom niższy i np. określić równanie różniczkowe dla kilku sąsiednich galaktyk, co dałoby ilość informacji wystarczającą do obliczenia funkcji polóżenia gwiazdy we Wszechświecie względem czasu. Oczywiście jest to zagadnienie czysto hipotetyczne, ponieważ nikt nie zna warunków początkowych Wszechświata, ani funkcji nim rządzących. Ułożenie takiego równania dla galaktyki też byłoby nie lada problemem ponieważ należałoby uwzględnić tryliony sił oddziaływujących miedzy sobą, masę każdej gwiazdy i przynajmniej przybliżone warunki początkowe dla kazdej z tych gwiazd.
"Po prostu dalsze połączenie" z worka obfitości nie wyskoczy.

pewnie nie przyszlo ci do glowy ze to ty mozesz byc w bledzie. powolujesz sie na dosyc stara teorie ktora powstala jeszcze w czasach mechaniki klasycznej. w mechanice kwantowej masz tylko prawdopodobienstwa i funkcje falowe, na tej podstawie mozesz sobie policzyc tylko prawdopodobienstwo. co do policzenia pozycji, gdyby to bylo takie proste to nie miala by sensu aktualizacja pozycji wrot a tym samym te twoje centrale.
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#217 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.12.2005 - |16:37|

1. DHCP, WINS?
2. Owszem, możemy wyliczyc tylko prawdopodobieństwa. A wiesz dlaczego? Bo nie znamy warunków początkowych i równania/układu równań opisujących rozwój Wszechświata. Wszechświatem nie rządzą jakieś tam zdarzenia losowe. Niczym nie rządzą zdarzenia losowe, bo zdarzenia losowe nie istnieją. Rachunek prawdopodobieństwa jest tylko abstrakcyjnym narzędziem pozwalajacym szukać różnych możliwości, które mogą zaistnieć, ale wszystkie zdarzenia, także kwantowe sa zależne, względne, czy jakby tego nie nazwać i z czegoś wynikają. Także na poziomie kwantowym istnieje zasada akcji i reakcji. Siły są inne, lecz jak wszędzie są przyczyny i skutki. To, że nie potrafimy znaleźć takiego równania, nie oznacza, że ono nie istnieje.
Zatem mając siły początkowe, energie początkowe i układ równan możemy znaleźć funkcje opisujące zachowanie poszczególnych cząstek. Możemy stwierdzić jak wygląda funkcja zmiany rozkładu masy we Wszechświecie. Możemy ją zcałkować i otrzymać rozkład masy w dowolnym momencie czasu. Mając rozkład masy możemy określić siły. Z sił prędkości, przyspieszenia i drogi a to nam daje pozycje wrót w momencie "t". Centrala mogłaby co jakiś czas określać położenie wszystkich wrót, właśnie na podstawie takich równań, ale nie koniecznie obejmujących cały wszechświat, bo myśle, że nawet Pradawni stwierdiliby, że nie ma sensu robić tak dokładne obliczenia tylko dla kilku galaktyk. Nie trzeba nawet w takim wypadku znać warunków początkowych Wszechświata. Wystarczy, ze przyjmiemy za warunki początkowe, te wartości, które zmierzono w momencie wprowadzenia systemu wrót. Ale po co miałyby to robić wszystkie wrota z osobna skoro mogą one raz na jakiś czas dostać informację od pojedynczej jednostki, która zrobi to za nie? Każąc liczyć każdemu z tych urządzeń non stop tak skomplikowane funkcje system zużywałby energię do "n" potęgi większą niż ta, którą zużywa. Mozna to porównać do sieci zegarów atomowych. Nie potrzeba instalować sobie zegara atomowego w domu, żeby mieć dostęp do odmierzanego przez nie czasu. Na świecie jest tych zegarów kilkadziesiąt i są one podłączone do internetu i każdy może sobie aktualizować zegar systemowy wg ich pomiarów. To jest oszczędnosć miejsc, surowca i energii. Myślę, że taka cywilizacja jak Pradawni wiedzieli co to znaczy "oszczędność".
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#218 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 18.12.2005 - |17:00|

1. DHCP, WINS?
2. Owszem, możemy wyliczyc tylko prawdopodobieństwa. A wiesz dlaczego? Bo nie znamy warunków początkowych i równania/układu równań opisujących rozwój Wszechświata. Wszechświatem nie rządzą jakieś tam zdarzenia losowe. Niczym nie rządzą zdarzenia losowe, bo zdarzenia losowe nie istnieją. Rachunek prawdopodobieństwa jest tylko abstrakcyjnym narzędziem pozwalajacym szukać różnych możliwości, które mogą zaistnieć, ale wszystkie zdarzenia, także kwantowe sa zależne, względne, czy jakby tego nie nazwać i z czegoś wynikają. Także na poziomie kwantowym istnieje zasada akcji i reakcji. Siły są inne, lecz jak wszędzie są przyczyny i skutki. To, że nie potrafimy znaleźć takiego równania, nie oznacza, że ono nie istnieje.
Zatem mając siły początkowe, energie początkowe i układ równan możemy znaleźć funkcje opisujące zachowanie poszczególnych cząstek. Możemy stwierdzić jak wygląda funkcja zmiany rozkładu masy we Wszechświecie. Możemy ją zcałkować i otrzymać rozkład masy w dowolnym momencie czasu. Mając rozkład masy możemy określić siły. Z sił prędkości, przyspieszenia i drogi a to nam daje pozycje wrót w momencie "t". Centrala mogłaby co jakiś czas określać położenie wszystkich wrót, właśnie na podstawie takich równań, ale nie koniecznie obejmujących cały wszechświat, bo myśle, że nawet Pradawni stwierdiliby, że nie ma sensu robić tak dokładne obliczenia tylko dla kilku galaktyk. Nie trzeba nawet w takim wypadku znać warunków początkowych Wszechświata. Wystarczy, ze przyjmiemy za warunki początkowe, te wartości, które zmierzono w momencie wprowadzenia systemu wrót. Ale po co miałyby to robić wszystkie wrota z osobna skoro mogą one raz na jakiś czas dostać informację od pojedynczej jednostki, która zrobi to za nie? Każąc liczyć każdemu z tych urządzeń non stop tak skomplikowane funkcje system zużywałby energię do "n" potęgi większą niż ta, którą zużywa. Mozna to porównać do sieci zegarów atomowych. Nie potrzeba instalować sobie zegara atomowego w domu, żeby mieć dostęp do odmierzanego przez nie czasu. Na świecie jest tych zegarów kilkadziesiąt i są one podłączone do internetu i każdy może sobie aktualizować zegar systemowy wg ich pomiarów. To jest oszczędnosć miejsc, surowca i energii. Myślę, że taka cywilizacja jak Pradawni wiedzieli co to znaczy "oszczędność".

1 - chyba sie nie rozumiemy. pisze sobie w wierszu polecen: "ftp 212.77.100.101", powiedz mi, w ktorym momencie po takiej komendzie uzywany jest serwer dns??
2 - nieprawda, nie rozumiesz podstaw mechaniki kwantowej, nawet gdyby wszechswiat skladal sie z jednego atomu wodoru to za pomoca mechaniki kwantowej nie okreslimy gdzie znajduje sie elektron, jedynie bedziemy znali gestosc prawdopodobienstwa w okreslonym miejscu.
co do reszty: "Wszechświatem nie rządzą jakieś tam zdarzenia losowe" - nie masz zielonego pojecia czy tak jest czy nie, a jesli uwazasz inaczej to czekam na dowod.
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.

#219 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.12.2005 - |17:06|

http://pl.wikipedia.org/wiki/DNS Przeczytaj przedewszystkim główną definicje. To co dalej to już nie jest tak istotne.
Znamy tylko gęstość prawdopodobieństwa, bo nie znamy metod obliczeniowych umożliwiahjących nam na więcej. Ale mówiąc, ze położenie elektronu jest całkowicie losowe zaprzeczamy prawom fizyki. Bo to elektron wiąże ze sobą atomy, a więc musi istnieć pewna przyczyna i skutek tego, ze jest on w danym momencie tu a nie tam, niezaleznie od tego czy my wiemy gdzie on jest czy nie.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.12.2005 - |17:09|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#220 Dag

Dag

    Plutonowy

  • VIP
  • 485 postów

Napisano 18.12.2005 - |17:39|

http://pl.wikipedia.org/wiki/DNS Przeczytaj przedewszystkim główną definicje. To co dalej to już nie jest tak istotne.
Znamy tylko gęstość prawdopodobieństwa, bo nie znamy metod obliczeniowych umożliwiahjących nam na więcej. Ale mówiąc, ze położenie elektronu jest całkowicie losowe zaprzeczamy prawom fizyki. Bo to elektron wiąże ze sobą atomy, a więc musi istnieć pewna przyczyna i skutek tego, ze jest on w danym momencie tu a nie tam, niezaleznie od tego czy my wiemy gdzie on jest czy nie.

"Dzięki wykorzystaniu DNS nazwa mnemoniczna, np. pl.wikipedia.org może zostać zamieniona na odpowiadający jej adres IP, czyli 145.97.39.135."
pisze sobie w wierszu polecen: "ftp 212.77.100.101", powiedz mi, w ktorym momencie po takiej komendzie uzywany jest serwer dns??

2. ktorym prawom fizyki zaprzecza?
co rozumiesz przez sformuowanie "calkowicie losowe"?
  • 0
My jsme Borgove. Budete asimilovani. Odpor je marny.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych