Rusin nie Rusek.To że Rusek żyje to spore zaskoczenie,
Odcinek 065 - S03E18 - D.O.C.
#181
Napisano 27.04.2007 - |11:20|
Genesis
#182
Napisano 27.04.2007 - |11:37|
bardzo ciekawe. Tym bardziej, że czterpalczasta stopa może oznaczać, że faktycznie mamy do czynienia z czymś nie z naszego dzisiejszego świata.Według mnie Wyspa to część (dokładnie jeden ze szczytów) prehistorycznej Lemurii
lord_hellfire. Bardzo się cieszę, że znalazł się tu ktoś kto dysponuje pewną wiedzą i co najważniejsze cierpliwością by uzmysłowić niektórym, że nie mają zielonego pojęcia awiacji oraz o teorii wodowania rejsowych jednostek powietrznych. Mimo to nie przeszkadza im to w głoszeniu tez, które mimo całkowitej absurdalności uważają za jedynie słuszne i co najśmieszniejsze logiczne... a jakże.
Dobra robota Lordzie.
(a minimalna prędkość schodzenia 777 to blisko 300kmph co utrudnia marzenie o posadzeniu tego samolotu na wodzie i zbiciu przedniej szybki.. buahahahaaaa)
Jeśli chodzi o całą tajemniczość zaginięcia lotu to być może owa spadchroniarka (nazywana nie wiedzieć czemu Naomi przez wielu forumowiczów) opiera swoją wiedzę na informajcach medialnych, które niemal 100% społeczeństwa na całym świecie traktuje jako niepodważalną prawdę. Po porstu mówi, że znalezno wrak i nikt nie przeżył bo tak powiedzieli w TV FOX a wiadomo że TV FOX mówi TYLKO prawdę.
Wydaje mi się, że zorganizowanie możliwości przedstawienia takiej infomacji może nie być tak szaleńczo trudne. Wystarczy przestać mysleć jednowymiarowo. Manipulacja najbradziej niewiarygodną informacją jest mozliwa i wydarzenia ostatniej dekady pozwalają na mnożenie takich przepadków. Wystarczy otworzyć umysł i założyć, że coś naprawdę absurdalnego (teroia spisku) możę być faktem... a potem patrzeć jak przestaje byc teorią, by po latach dowiedzieć się jak wielkim była spiskiem. Taki zagniony samolocik to może być przesłowiowy "pikuś" do zorganizowania i nie pytajcie mnie jak bym to zrobił bo nie mam czasu na snucie planów. :-)
Reasumując: być może owa zabijająca informacja z ostatnich sekund epizodu miałą za zadanie jedynie pokazać nam, że na 100% nikt rozbitków nie szuka. Że pozostaną tam na zawsze. Taki gwóźdź do trumny :-)
#183
Napisano 27.04.2007 - |11:41|
a twórcy Lost mają o tyle utrudnienia gdyż my widzowie szukamy po każdym niemal fragmencie odcinka jakiś element ciekawy dla rozmowy .. i niestety takie rzeczy jak dubler bakunina jest łatwy do znalezienia
DLaczego Dubler w lesie ? to ja polecam zacząc biec po gęstym lesie i zobaczycie czy dacie radę
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#184
Napisano 27.04.2007 - |11:50|
Żeby być skrupulatnym to: Rosjanin.Rusin nie Rusek.
#185
Napisano 27.04.2007 - |11:57|
#186
Napisano 27.04.2007 - |11:59|
czy ja coś przegapiłam oglądając odcinek? skąd założenie, że Kate jest w ciąży?
Po sexie z Sawyerem.
Juliet wspomina coś o próbkach od Kate.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#187
Napisano 27.04.2007 - |12:00|
Dobra, już nie naśmiewajmy się z biedactw - spuścmy zasłonę milczenia [i mam nadzieję, że się nie okaże to za 10 odcinków celową wstawką], bo tu akurat się nie popisali [było zbyt łatwe do wykrycia].
"Ruski komandos" gra na dwa fronty? - Othersi wiedzą, że jest "specem od łączności", teraz Rozbitkowie się przekonują, że jest to lekarz [i to najwyraźniej z doświadczeniem w przeprowadzaniu operacji w warunkach polowych - o czym prawdopodobnie Ben&Co nie mieli pojęcia! - ciekawe] - no akurat tego, się nikt nie spodziewał [zwłaszcza po "Enter 77" czy tym bardziej po "One of us"].
Co więcej - on najwyraźniej wie, po co przyleciała Naomi [i być może również - kto ją wysłał], dlatego okłamał chłopaków, co ona tak naprawdę powiedziała.
Końcówka - Michaił zbyt łatwo oddał telefon Jinowi - czytałam spekulację że po prostu zdążył wyciągnąć z niego kartę, a wie, gdzie jeszcze na wyspie są "sprawne" bunkry, żeby można było zczytać dane z karty...
@BALCER
Mu, Lemuria, Atlantyda - to w końcu mamy s-f czy fantastykę? Jeszcze elfy i krasnoludki... :sam9:
Znaczek Ummo już był w serialu...
"Spiskowa teoria dziejów" i talibowie w Klewkach "Protokoły mędrców Syjonu", ogólnoświatowy spisek żydowsko-masoński i pare innych bzdur typu, że relacja z lotu na Księżyc to film, a nie "live", zabójstwo Kennedy'ego było ukartowane... :afro:Manipulacja najbradziej niewiarygodną informacją jest mozliwa i wydarzenia ostatniej dekady pozwalają na mnożenie takich przepadków. Wystarczy otworzyć umysł i założyć, że coś naprawdę absurdalnego (teroia spisku) możę być faktem... a potem patrzeć jak przestaje byc teorią, by po latach dowiedzieć się jak wielkim była spiskiem.
Raczej nie chciałabym mieszać do Losta tego typu pomysłów.
#188
Napisano 27.04.2007 - |12:05|
Żeby być skrupulatnym to: Rosjanin.
a nie ukrainiec?
z tego co pamiętam to chce pobrać próbki od wszystkich kobiet i spodziewa się, że niedługo będzie miała próbki od KateJuliet wspomina coś o próbkach od Kate.
#189
Napisano 27.04.2007 - |12:10|
z tego co pamiętam to chce pobrać próbki od wszystkich kobiet i spodziewa się, że niedługo będzie miała próbki od Kate
Zgadza się
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#190
Napisano 27.04.2007 - |12:26|
Nie, nie Rosjanin. Ukrainiec.Żeby być skrupulatnym to: Rosjanin.
A Rusin to mieszkaniec Białorusi, nie jakieś zdrobnienie czy określenie slangowe na Rosjanina.
Nie wiem czy oby na pewno Bakunin zdradził grupę Bena. Może wiedzą że jest również sanitariuszem, ale bardziej był potrzebny w płomieniu aby odzyskać łączność. Wiadomo że woli najpierw strzelać a potem zadawać pytania - pamiętacie jak Ben się bał wejść do płomienia z Juliet? "Jeszcze nas postrzeli" lub coś w tym stylu. Teraz widać że czegoś lub kogoś szukał na tej części wyspy. Zachowuje się tak jakby był w stałym zagrożeniu, ze strony kogoś na wyspie. Jeżeli na wyspie są jacyś "Jeszcze bardziej inni" to zachowuje się jakby się ich bał. Skoro pracuje naprawdę dla nich, to dlaczego się ich boi? Chyba że to dobry aktor i tak gra aby wykiwać Bena.
@BALCER
Nie znałem prędkości schodzenia 777. Podałem wartość najniższą jaką znałem dla odrzutowców pasażerskich. Dzięki za sprostowanie.
#191
Napisano 27.04.2007 - |12:36|
According to results published by NASA on Sonic Infrasound Weapons, results produced vibrations of the chest wall, changes in respiratory rhythm, gagging sensations, headaches, coughing, vibration of the eyeballs causing visual distortion, and post-exposure fatigue.
Exposure of unprotected ears to even minor infrasound can also cause an increase in pressure within the middle ear.
Ruptured Eardrum
A ruptured or perforated eardrum is an opening in the tympanic membrane that separates the outer ear from the middle ear. The membrane vibrates when sound waves strike it, and this starts the process that converts the sound wave into a nerve impulse that travels to the brain.
Damage to the eardrum can occur from acoustic trauma such as direct injury, changes in pressure, or from intense loud noises or intense sound vibrations.
Symptoms may include: Drainage from the ear (may be clear, pus, or blood), and hearing loss in the affected ear.
Prognosis
A ruptured or perforated eardrum may be uncomfortable, but it usually heals by itself within 1-2 months. Any hearing loss is usually temporary.
Audiogenic Seizure
A form of reflex seizure induced by sound, usually a sudden loud noise or sonic vibration.
A seizure is a temporary electrical disturbance in the brain.
Grand mal seizures occur when a person has their entire body contract or flex all their muscles at once (the tonic phase). Then the body will jerk and twitch (the clonic phase) as the person shakes. Drool or foaming of the mouth can occur. The person may moan or make unusual noises and perhaps lose bladder control. The seizure generally last less than one minute and is followed by a post-ictal state in which the person usually sleeps.
So yeah... he didn't die, people. They did not check him, and so what would normally have taken 1 or 2 months to heal, only took a week.
W rozmowie z Hobbitem Michaił wcale nie udaje, prawdopodobnie ma jeszcze chwilowy kłopot ze słuchem.
@lord_hellfire
Sanitariusz nie jest przeszkolony, żeby przeprowadzać takie operacje, jak w przypadku Naomi.
No ale w tym serialu lepiej się nie zastanawiac nad medycyną, bo potem strach iść do lekarza
Ruś Biała [czyli Białoruś] i Ruś Czerwona [Ukraina]
"Wpadka" z dublerami, którą wkleiłam jest szeroko komentowana w necie - nawet powstała teoryjka o klonach - ludzie są naprawde śmieszni. Zaraz pewnie powstanie tona spoilerów na tej podstawie :afro: :afro: :afro:
#192
Napisano 27.04.2007 - |12:52|
Jeśli chodzi o gatunki to trochę Ci sie pomyliło. Sci-fi i fantasy to razem Fantastyka. Dochodzi do tego jeszcze szeroko rozumiany gatunek horroru.Mu, Lemuria, Atlantyda - to w końcu mamy s-f czy fantastykę? Jeszcze elfy i krasnoludki... :sam9:
Znaczek Ummo już był w serialu...
Tak czy inaczej LOST to fikcja i na nic pobożne życzenia tych którzy chcieliby wszystko wytłumaczyć naukowo. Sci-fi też nie da się tłumaczyc naukowo posługując się dziesiejszą wiedzą człowieka. Gdyż w przeciwnym razie nie byłoby to "Science fiction" tylko "science".
Tak czy inaczej widzę, że latający dymek mogacy robić istne cuda, przeolbrzymi kawał posągu czteroplaczastej stopy, uzdrawiająca wyspa, biały miś w tropiku i cholera wie co jeszcze to dla Ciebie za mało by dopuścić wyobraźnię do głosu. nie zapomniaj także o wizjach (Eko, Locke, Desmond) i tego typu niezbyt podchodzących pod sci-fi rzeczach.
Nie mam pojęcia o co w tym wszystkim chodzi tak jak nie ma pojęcia 100% osób oglądających ten serial i bardzo daleko mi do teorii-pewniaków. Jeśli kiedykolwiek jakąś wygłoszę i będę jej zaciekle bronił możesz wóczas ze mnie szydzić do woli.
A tymczasem zdania kolegi któego zacytowałem wydały mi się ciekawe. Jest wysoce prawdopodobne, że cześć odpowiedzi będzie miałą charakter bardzo mistyczny i radzę się na to przygotować :-)
#193
Napisano 27.04.2007 - |12:55|
Zresztą co to zmienia? Dlaczego załorzenie że o jego umiejętnościach Ben nie wie? Ja bym powiedział że raczej wiedzą o tym, ale potrzebują dramatycznie łączności ze stałym lądem, a nikt inny nie był w stanie tego naprawić.
#194
Napisano 27.04.2007 - |13:03|
Wolałabym widziec Dharmę, wykorzystująca dorobek jakiejś dawnej cywilizacji [nawet w sensie parapsychologii - jak w przypadku Walta], niż zwijać się ze śmiechu, oglądając, biegających po wyspie czteropalczastych ludzików.
Białe misie przywiozła rzekomo Dharma, bo potrzebowali je do badań - co w tym fantastycznego?
@lord_hellfire
A skąd założenie, że był w ogóle w Afganistanie? Bo tak powiedział?
Przypomnij sobie notatki po rosyjsku z "Flame" - to były wspomnienia z Afganistanu jakiegoś innego gostka...
On zbyt dużo umie jak na zwykłego sanitariusza, nawet wojskowego.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 27.04.2007 - |13:18|
#195
Napisano 27.04.2007 - |13:07|
a michael Ben mu podal kordy na ktore ma sie kierowacCo do jachtu to prawdopodobnie nie da się nim wydostać z wyspy i okolic, desmond nie dał rady, widać tylko łódź podwodna ma taką mozliwość. Dlaczego? Może się kiedyś dowiemy...
wkurza mnie ze pominieto ich calkowicie
#196
Napisano 27.04.2007 - |13:26|
Dał mu kurs i powiedział, że płynąc nim zostanie uratowany. nie powiedział, przez kogo. Spodziewam się, że Mickael (jeśli zyje) i Walt sa w rękach Innych w jakims innym miejscu w obrembie wpływu Wyspy.a michael Ben mu podal kordy na ktore ma sie kierowac
wkurza mnie ze pominieto ich calkowicie
Rosjanin lub Ukrainiec (czyli Rusin)Żeby być skrupulatnym to: Rosjanin.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 27.04.2007 - |13:28|
Genesis
#197
Napisano 27.04.2007 - |13:50|
zwłaszcza ta ostatnia - noga, kieruje nas na właściwy trop. nie jesteśmy w innym wymiarze, jesteśmy głęboko pod powierzchnią wody, a to co wydaje się niebem nad wyspą jest jedynie osłoną przed zalaniem lub swego rodzaju atmosferą. samolot spadając na wyspę znajdował się już pod wodą, pod tą osłoną. rozumiecie? (może to już było )
to moim zdaniem tłumaczy w jakiś sposób brak ofiar i zaprzestanie poszukiwań. to też tłumaczy dlaczego na wyspę można dostać się li tylko i wyłącznie łodzią podwodną.
a zauważcie że nie wiele jest w tym serialu pracy fizycznej, bynajmniej nie jest ona ukazywana w serialu. jedynie to jak sawyer i kate nosili i rozłupywali kamienie, nie po to żeby coś zbudować byle raczej zająć ich czymś, sprawić by się zmęczyli. pracy fizycznej nie ma w ogóle. zatem trochę dla mnie dziwne jakieś latanie samolotami i pikowanie czy wodowanie ich. to nie ta liga. na wyspie dominuje rozum i inteligencja. jak dla mnie cała wyspa jest nią przesiąknięta aż do bólu.
nie dziwie się więc, dlaczego othersi nie próbują lostom czegokolwiek tłumaczyć. jestem inteligentniejszy od karalucha i czy próbowałem mu cokolwiek wytłumaczyć????
#198
Napisano 27.04.2007 - |13:54|
Nie tylko oni się tam kochają... przeżyło kilkadziesiąt osób i na 100% inni ze sobą też sypiają...Po sexie z Sawyerem
a skąd ten daleko idący wniosek?o czym prawdopodobnie Ben&Co nie mieli pojęcia!
yhy... tak jest...Końcówka - Michaił zbyt łatwo oddał telefon Jinowi - czytałam spekulację że po prostu zdążył wyciągnąć z niego kartę, a wie, gdzie jeszcze na wyspie są "sprawne" bunkry, żeby można było zczytać dane z karty...
mieć wszystko to za mało
DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK
#199
Napisano 27.04.2007 - |14:04|
To w świetle tego, co napisałeś, wyjaśnij mi, jak na wyspę zleciała spadochroniarka. Bo łodzi podwodnej to ona nie używała...
I nie słyszam o takich łodziach podwodnych, które by na pokład zabierały helikopter [bo i po co].
@robercik
1. Juliet też z Goodwinem :afro: Moze badania powinna zacząć od siebie?
2. Trudno też podejrzewac Rose o zajście w ciążę, nawet jakby cały czas uprawiała seks z Bernardem.
Jakby Othersi wiedzieli, że Michaił ma wiedzę z zakresu medycyny, to nie siedziałby we Flame, tylko pomagał przy operacjach.
Zwłaszcza, że utrzymanie łączności nie wymaga siedzenia przy łączu 24 h na dobę.
#200
Napisano 27.04.2007 - |14:19|
skoro na łodzi nie dotarły? owszem nie musiały, ale nie wydaje mi się żeby to było takie łatwe skoro juliet dostała sporą dawkę środka "bo ostatni etap jest najtrudniejszy" (za Ethanem i Richardem). owszem mogło to być jedynie zakamuflowanie dotarcia na wyspę, ale to wtedy byłaby mniejsza dawka, w łodzi podwodnej za wiele nie zobaczysz.
nie musiała ona koniecznie dotrzeć spoza wyspy. mogła już na niej być mogła uciec od othersów, w loście dużo jest gry pozorów. a na wyspie wiedzą kim jest desmond.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych