Odcinek 061 - S03E14 - Exposé
#181
Napisano 31.03.2007 - |17:03|
#182
Napisano 31.03.2007 - |17:36|
Przy okazji tego odcinka przypomniało mi się jaka żałosna i wkur...jąca była Shannon...
Dokładnie to samo sobie pomyślałem po obejrzeniu tego odcinka... dobrze, że już jej nie ma;D
#183
Napisano 31.03.2007 - |18:16|
Nic się nie psuje. Letarg pozostaje, tylko nie zostają odkopani .A co do teorii odkopywania to producenci już potwierdzili że N&P nie żyją. Trochę to psuje teorie w stylu: letarg, hibernacja, kompresja czasu, teleportacja lub ożywianie (ze sci-fi oglądałem wszystkie Star Treki bez czwartej serii ENT, oba Stargate, trochę Babylon5 i Battlestar Galactica, nie wspominając o filmach - więcej pomysłów jak można by ich pozostawić przy życiu mi nie przychodzi)
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#184
Napisano 31.03.2007 - |18:37|
Odcinek nudnawy natomiast zakończeni fajne i zaskakujące. Aczkolwiek też niedociągnięte jak otworzyła oczy to głowa była eszcze na wierzchu spokojnie mogła krzyknąć a nawet wstać. A w następnej sek pokazali nam jak już cali są zakopani.
A nie wpadłeś na to, że paraliż może ustępować powoli i stopniowo? Może mogła otworzyć tylko oczy i nic ponad to bo reszta była jeszcze bezwładna?
Z drugiej strony Paulo był ugryziony wcześniej o kilk minut, szkoda, że sie nie obudził wcześniej
mnie bardziej wkurzyło to że P&N nikomu nie powiedzieli o dziwnym włazie i samolocie wiszącym nad ziemia
A dziwicie to? Szukali diamentów wartych miliony dolarów i chcieli je znaleść szybko, PRZED przybyciem grupy ratunkowej i wszelkiej maści turystów, któzy chcieli by potem zobaczyć "zaginioną wyspę". Zaprzątołbyś sobie na ich miejsu głowę jakimiś wrakami i ciemnymi włazami ........ zapewniam Cie, że nie
#185
Napisano 31.03.2007 - |18:37|
Ps. Ludzie pisali, że miał podobny wyraz twarzy jak Desmond po wybuchu bunkra, ale ja nie pamiętam sceny, żeby pokazywali minę Desmonda po wybuchu...
#186
Napisano 31.03.2007 - |18:43|
Przecietni Lostomaniacy niestety za mało oglądają sci fi żeby to w końcu pojąć .
Dokładnie.
#187
Napisano 31.03.2007 - |18:55|
Wydaje mi się ,że po prostu był w szoku. Z resztą gdyby nawed coś zobaczył to i tak nic by nie powiedział( tak jak z było z Perłą.)Na zagranicznym forum ludzie główkują nad tym; "na co patrzył Paolo po rozbiciu się samolotu??"Są głosy, że zobaczył dymek Heh, według mnie po prostu był w stresie, w szoku Ale myślicie, że rzeczywiście na coś patrzył, coś zobaczył czy to tylko paranoiczne dopatrywanie się teorii? Ludzie są chyba jednak zbyt dociekliwi...
Ps. Ludzie pisali, że miał podobny wyraz twarzy jak Desmond po wybuchu bunkra, ale ja nie pamiętam sceny, żeby pokazywali minę Desmonda po wybuchu...
#188
Napisano 31.03.2007 - |19:45|
PS - jakoś mi nie pasuje szwędający się dymek, system ochronny który chciał w pierwszym bodaj sezonie wessać Locka już bardziej.
Pozdrawiam.
#189
Napisano 31.03.2007 - |19:49|
Przy okazji tego odcinka przypomniało mi się jaka żałosna i wkur...jąca była Shannon...
Och tak, jak ona zginęła, to był najpiękniejszy odcinek...
#190
Napisano 31.03.2007 - |20:20|
odcinek ciekawy, choć brakuje akcji w othersville, balasty zostaly juz usmiercone wiec smialo mozemy (na szczescie) zamknac z nimi rozdzial.
nastepny odcinek zapowiada sie ciekawie :]
#191
Napisano 31.03.2007 - |20:23|
To jest właśnie to o czym pisałem. Nie rozumiecie idei. Wiesz w jaki sposób niedźwiedź moze przeżyć zimę nie wychodząć z jaskini? Dokładnie w ten sam sposób, o którym piszemy - letarg.'balasty mogli jeszcze z godzine pożyć pod piaskiem' buahahaha nawet nie bede mowil do kogo nalezy ta wypowiedz ale po prostu miazga roku sprobuj kiedyś tak pożyć z godzine pod piachem
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#192
Napisano 31.03.2007 - |21:04|
#193
Napisano 31.03.2007 - |21:25|
#194
Napisano 31.03.2007 - |22:11|
Dlatego napisałem, że tylko godzina, a nie miesiąc.Jeżeli zabetonujesz wejście do jaskini to się udusi.
"Dodatkowo oparto się także na badaniach, które wykazały, że wzrostowi intensywności przepływu krwi w obszarach aktywnych mózgu (zwykle o 20-40%) nie towarzyszy proporcjonalne zużycie tlenu. W korelacji ze stwierdzonym przyspieszonym metabolizmem glukozy świadczy to o tym, że metabolizm w obszarach aktywnych mózgu ma częściowo charakter beztlenowy."Ludzki mózg zużywa zawsze 10% krwi z organizmu i musi to być krew natleniona.
„Zobaczyć jak pracuje mózg – możliwości współczesnej neurodiagnostyki obrazowej”
Andrzej Urbanik
Katedra Radiologii Collegium Medicum UJ
A to nadal ni, bo my nie mówimy o mózgu w pełni aktywnym. Letarg polega na spowolnieniu metabolizmu całego ciała. Nie jest to zwykły sen, w którym mózg zachowuje spory poziom aktywności. W czasie letargu jego aktywność znacząco spada. Spada zużycie tlenu przez cały organizm. Możliwe jest sześćdziesięciokrotne spowolnienie tętna. Na jednym wdechu można spokojnie utrzymać przytomność nawet w czasie kilkuset krotności jednego uderzenia serca. Jeśli to pomnożysz przez te 60 to spokojnie wyjdzie godzina.
Ta tylko, że to nie dotyczy letargu, w którym znaleźli się nasi bohaterowie. Mniej tlenu dla mięśni równa się więcej tlenu dla mózgu, przy którym tak się upierasz (ale mózg też w letargu zwalnia i to ostro). Spada też ogólna temperatura ciała.Bez takiej ilości tlenu doprowadzonego do mózgu dochodzi do degradacji szarych komórek i wtedy tylko respirator jest w stanie powstrzymać narządy wewnętrze przed uszkodzeniem, co jest ważne jak chce się pobrać narządy do transplantacji.
Oj letarg letarg. On ma ogromne znaczenie. Kilka minut w letargu to zaledwie kilka uderzeń serca, nie zdążysz zużyć w letargu jednego wdechu w ciagu kilku minut.Letarg, nie letarg udusili się w kilka minut w najgorszym dla nich przypadku (tutaj im szybciej tym lepiej, powolne duszenie się jest bardzo bolesne).
Dyskusja powstała na długo przed tym potwierdzeniem, wiec nie widzę powodu by ją przerywać tylko z tego powodu.A skoro mamy potwierdzenie że nie żyją, to w sumie co za różnica jak szybko się udusili, czy Paulo widział dymek i czy dymek przechodził się obok pająków. Nie dość że się nigdy tego nie dowiemy, to jeszcze nie ma to znaczenia dla fabuły.
http://en.wikipedia.org/wiki/Torpor
http://en.wikipedia....iki/Hibernation
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 31.03.2007 - |22:14|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#195
Napisano 31.03.2007 - |23:33|
#196
Napisano 01.04.2007 - |00:08|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#197
Napisano 01.04.2007 - |02:14|
Coz.. jak dla mnie odcinek mierny, jak wspomnialam, nic nie wniosl do tematu, niczego nie wyniosl ani wytlumaczyl. Paolo w roli wypacykowanego jigolo, do tego wyrachowana laleczka Barbie.. jejciu, to jest zalosne... jeszcze gdyby nie wygladali jak wygladaja i te ich sparalizowane ciala nie pozowaly na idealne woskowe figury... albo powiekszone podobizny Barbie i Kena..
Nie podobalo mi sie, calosc sie dluzyla i tylko mialam ochote przewinac pasek do konca kolejnego flashbacka (ktory to mielismy okazje zobaczyc po raz tysieczny z kolei), jedynie koncowa scena wniosla pewne "ozywienie" jesli mozna to tak ujac.
Oczywiscie ciekawilo mnie, czy oni tak naprawde zyja jeszcze czy nie. Dla mnie, zaraz po pierwszej scenie, kiedy Nicki byla aktorka a potem wyskoczyla na plaze przed Sawyer'em - coz, wygladalo to tak, jakby po prostu wykorzystywala swoje zdolnosci aktorskie i udawala przed Hurley'em i Jamesem chociazby po to tylko, zeby odwrocic ich uwage od czegos innego.
Dodajmy, ze wskazowke stanowilo ciagle pokazywanie ich zastyglych twarzy, co po piatym razie bylo juz jak przewijanie flakow z olejem i po prostu czekalam, kiedy to sie skonczy, liczac, ze moze jednak jest to warte zachodu. Niestety, mylilam sie...
Ogolne slowko dla odcinka: POWTORKOWY
tekst Sawyer'a podsumowuje to bardzo trafnie: "Who's Nicky?!"
Użytkownik margoq edytował ten post 01.04.2007 - |02:17|
#198
Napisano 01.04.2007 - |08:22|
Gazeta którą czytają Paolo i Nikki po otruciu Howarda to "THIS LIFE"
9:00 minuta - jeśli scena na lotnisku w Sydney to oczywiście logo Oceanic Airlines
może troche głupie ale w 12:54 minucie Ethan ma na bluzie napis "WISCONSIN" czy miał go w poprzednich odcinkach?
scena gdy Paolo próbuje zakopać diamenty na plaży (23min.) Locke mówi o zimie i wielkiej fali czyli zniknięciu plaży na pewien czas, czy tak się stanie?(zdarzenie miało miejsce 32 dni wcześniej)
Perła jest ciągle używana i inni się tam zapuszczają (wizyta Bena i Juliet, ciągle włączony przynajmniej jeden TV, papier toaletowy w ubikacji) czy wiedzą o implozji Swana i wybuchu Flame?
Użytkownik Shephard edytował ten post 01.04.2007 - |09:04|
#199
Napisano 01.04.2007 - |10:15|
1. Ktoś wie może, jak nazywa się piosenka, do której tańczyła Corvette (Nikki) na rurze?
2. WTH is "razzle dazzle"?
#200
Napisano 01.04.2007 - |10:48|
I mam pytanie. Gdy James, Hugo i ktoś tam jeszcze zobaczyli ciało i rozmawiali o brudzie pod paznokciami to Sawyer na coś patrzył. Czy on patrzył na dziurę z diamentami czy po prostu pomyślał co ona zakopała?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych