To ja dorobię własną teorie Lock rzeczywiście niszczy wszystko co umożliwia kontakt ze światem, a także możliwość wydostania się z wyspy bo to jego zadanie. Ktoś chce aby wyspa została zapomniana. Myślę że ten ktoś to, np. CIA, które po jakiejś wpadce albo i nie Locka dało mu ultimatum albo pomoże rządowi USA w zamian będzie sobie tam żył w swoim ulubionym survivalu albo pójdzie do więzienia za zabójstwo tego policjanta na farmie i może czegoś tam jeszcze. Z początkowych odcinków widać, że Lock nie wie co ma zrobić, jego mocodawca nie powiedział jakie są szczegóły. Nie może chodzić więc uważa, że cała sprawa jest bez sensu. W momencie kiedy Lock odzyskał czucie w nogach, doszło do niego, że zadanie jest wykonalne i sam pobyt na wyspie mu pasuje. Na początku badał wyspę. W którymś odcinku powiedział, że kompas nie jest mu już potrzebny. Potem zaczął wykonywać zadanie do którego na samym początku nie wiedział jak ma podejść.
Eee o ile dobrze pamiętam do Lock nie zabił tego policjanta... Oglądaj uważniej LOST
Hm... Teoria odnośnie Locka agenta jest możliwa do wybrania.... kto wie, czy Lock nie jest jakimś komandosem? Jego umiejętności są niezwykłe... Swoją drogą, może kiedyś coś wycierpiał od Dharmy, i teraz postanawia ją zniszczyć. A, czy nikt nie zwróciłuwagi na to, że Rosjanin powiedział, że łódź podowdna nie przypływa odkąd popsuł się sonar(czyli bodajże dwa tygodnie). Może projekt Dharma wcale nie upadł? Może jest nadal kontynuowany?