226 odpowiedzi w tym temacie

[Lady6666]

na końcu Carl powiedział że chce mu się spać. może te okularki założyli mu po to, żeby nie usnął

Okularki jak okularki, ale w takim hałasie raczej trudno zasnąć... Mi to przypomina bardziej znane metody tortur. Był też jakis taki motyw w "Locie nad kukułczym gniazdem", z zamęczaniem pacjenta jakimś nieznośnym dźwiękiem w zamkniętym pomieszczeniu, ale nie pamiętam już dokładnie o co chodziło.


P.S. Kiedy będą napisy do odcinka?

Użytkownik Lady6666 edytował ten post 11.02.2007 - |15:30|

[confidence man]

Okularki jak okularki, ale w takim hałasie raczej trudno zasnąć...

niby tak, ale mógł nawet usnąć z przemęczenia. nie wiadomo ile ten maraton filmowy trwał

[leviathan]

Spodziewałem sie czegoś lepszego po przerwie. Trochę wiało nudą. Całe szczęście, że Kate i Sawyer juz uciekli, bo nie trawię juz tego wątku drugiej wyspy. Retrospekcje też nie wniosły za dużo. Mam nadzieję, że w przyszłym odcinku powrócimy do starej ekipy, bo tam jest ciekawiej.
Ocena: 6/10

[M.a.x]

niby tak, ale mógł nawet usnąć z przemęczenia. nie wiadomo ile ten maraton filmowy trwał

Carl mógł tam siedzieć sporo czasu. Podczas tego ciekawego seansu był podłączony do kroplówki. =O

[Picket]

P.S. Kiedy będą napisy do odcinka?

Do ósmego pewnie po premierze czyli w czwartek, ale głowy sobie nie dam uciąć bo nic z tym wspólnego nie mam, a do siódmego już są od dawna http://www.hatak.pl/...erz.php?id=2905 .

[Lady6666]

Eh dziękuję, debil ze mnie, ciągle patrzyłam na kreskę przy ostatnim;]

a nie, jednak nie taki debil, tylko złego linka mam..? - http://lost.gwrota.com/page.php?id=69

Użytkownik Lady6666 edytował ten post 11.02.2007 - |20:47|

[matlas]

odcinek sredni takie 6/10. Naciagany w paru miejscach strasznie dla tego niska ocena, a sceny w stylu opowiadania Jackowi przez komorke jego dawnej operacji...zenada..i ogolnie zenujace zachowanie Jacka obniza poziom odcinka, ktory wycinajac z sceny z Jackiem , bylby bardzo dobry

Jedynie Kate i Sawyer trzymaja poziom walac innych bez litosci, a nie cackac sie z nimi jak Jack

Użytkownik matlas edytował ten post 12.02.2007 - |02:52|

[ZolltaR]

dlaczego na pytanie: skoro moga opuszczac wyspe nie zabrano Bena do kliniki, Tom odpowida ze po tym jak niebo stalo sie fioletowe... ?

Przeciez decyzja o sprowadzeniu Jacka zeby przeprowadzil operacje zapadla zdecydowanie wczesniej niz mial miejsce wybuch w bunkrze. No chyba ze zaraz po uwiezieniu rozbitkow Ben mial w planach udac sie na operacje poza wyspe, ale to by bylo bez sensu hehe

[123abcd]

No wlasnie, dobre spostrzezenie, wiec przychodzi na mysl tylko iz Jack'a nie porwali wylacznie tylko z powodu przeprowadzenia operacji.

Co do tematu o poszanowaniu u INNYCH, to mozna zauwazyc, ze chyba jakiekolwiek poszanowania jest tam brak !
Po tym jak Jack uciekl ze swojego pokoju/klatki i otworzyl ten wlaz w scianie to Ben uciekl stamtad zamykac drzwi przed nosem Juliete.

[Gaj]

No cóż odcinek ładniutki i miło isę go oglądało. DObra robota scenarzystów i montażystów. Wszystko udało się pokomplikować i wyjaśnić tylko tyle, żeby było jeszcze bardziej skomplikowanie i nikt nie kapował o co chodzi. W tym sensie to jak zwykle mamy sukces.
Wychodzi, że większość z naszych othersów to ludzie niewiele się różniący od naszych rozbitków, zapewne poza Benem.
Moim zdaniem to już czas najwyższy, żeby na wyspie NASi znaleźli Niewolnicę Isaurę, żeby dodatkowo skomplikować wątki i nadać filmowi więcej kolorytu lubianego przez widownię po 50ce...
No cóż, teraz pytanie czy rekin dharmy włączy się do akcji czy oleje tak oczywistą okazję na mało otłuszczone jedzonko.

Użytkownik Gaj edytował ten post 12.02.2007 - |16:21|

[Mr.UnFriendly]

No wlasnie, dobre spostrzezenie, wiec przychodzi na mysl tylko iz Jack'a nie porwali wylacznie tylko z powodu przeprowadzenia operacji.
Po tym jak Jack uciekl ze swojego pokoju/klatki i otworzyl ten wlaz w scianie to Ben uciekl stamtad zamykac drzwi przed nosem Juliete.

TO też jest dobre spostrzeżenie. Zauważyłem to wczoraj oglądając na AXN odc.3x01 (w lepszej jakości LOST wygląda fajniej ), Ben wybiegł z pokoju zostawiając Jacka i Juliete samych sobie.

Dlaczego to zrobił skoro Jack miał mu zrobić operację? Albo nie zależało mu tak bardzo, aby operacja została przeprowadzona na wyspie, albo wiedział, że bez problemu się uratują i chciał wywrzeć wrażenie iż niezbyt się z Juliete lubią. Ew. nie chciał się zmoczyć po prostu ;P

[123abcd]

Niezly LoL, bo ja tez to zobaczylem na AXN'ie i mi sie przypomnialo
Co do tego dlaczego tak Ben zareagowal to hmm sam nie wiem mowil calkiem powaznie o tym Jackowi, ze jak otworzy wlaz to zginie, wiec powod "ze nie chcial sie zmoczyc" jest troche smieszny, lecz oczywiscie Juliette wiedziala co robic w takiej sytuacja, wiec naj racjonalniejsza jest teoria, ze Ben moze i Juliette wiedzieli, ze uda im sie wcisnac ten zolty/czerwony przycisk wypompowujacy wode.

[Jonasz]

Cytat:

Juliet Not you, Alex. You're staying.
Alex Why?
Juliet We both know your father. And the only way he'll let Karl live is if you're here when he wakes up. I'm sorry, Alex.

To chyba ostatecznie potwierdza, że ojcem (opiekunem) Alex jest Ben.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 12.02.2007 - |23:58|

[123abcd]

A moze ktos mi przypomniec czy jak Rosoue (nie wiem jak sie pisze) znalazla sie na wyspie to juz byla w ciazy or not?

[confidence man]

A moze ktos mi przypomniec czy jak Rosoue (nie wiem jak sie pisze) znalazla sie na wyspie to juz byla w ciazy or not?

była, ale w którym miesiącu to nie pamiętam

Użytkownik confidence man edytował ten post 13.02.2007 - |00:31|

[Mercenor]

hmm... nie wiem czy ktoś już o tym wspomniał, ale na tym filmie co oglądał Carl, widać fragmen... zgadnijcie czego...

http://img158.images...e=dharmayo2.jpg

[matlas]

była, ale w którym miesiącu to nie pamiętam

Jesli tak to BEN jest tym mezem jej co przybyl razem z nia ...?

[123abcd]

Moze sie jutro (sroda 14.02.07r.) dowiemy

[Jonasz]

Jesli tak to BEN jest tym mezem jej co przybyl razem z nia ...?

To sa fakty które znamy:
Danielle rozbiła się na wyspie wraz ze swa ekipa badawcza 16 lat temu. Była w ciązy. Wszyscy jej towarzysze badź zgineli, bądź zostali przez nią zamordowani. W samotnosci urodziła dzzecko, dziewczynkę, której nadała imię Alex. Niemowle zostało porwane.
Z drugiej strony wiemy, że w śród innych jest nastoletnia dziewczyna o imieniu Alex, która ma biologicznego lub adaptowanego ojca wsród Innych.

Interpretacje:
*Alex jest dzieckiem porwanym od Danielle.
*Jeden z Innych wychowywał ja podając się za jej ojca.
*Podającym się za ojca jets Ben.
*Alex nie jest tym samy dzieckiem co porwane od Danielle 16 lat temu.
*Ben jest biologicznym ojcem Alex.

Założenie, ze był on męrzem Danielle raczej wychodzi poza fakty.

[Cyrric]

Chyba ze Daniell przyplynela na wyspe z Dharma. w koncu nie wiadomo jacy byli to naukowcy.

powinni dac flashbacki Danielle