Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 045 - S02E21 - ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
279 odpowiedzi w tym temacie

#181 Mixer

Mixer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 48 postów

Napisano 13.05.2006 - |12:00|

Moim zdaniem kazdy z monitorw to jedna kamerka w stacji Swan. Zauwazcie, ze na dzialajacym monitorze widzimy malutenki fragment bunkra Swan, napewno na podstawie tego nie mozna prowadzic doglebnych obserwacji. A obserwacja jest bardzo wazna jak mawial Gerlad DeGroot ;D ;)


Dokładnie!!! na reszcie monitorkow mamy takie bialo czarne pasy...takie same widzimy jak nam sie jakis sprzet zepsuje lub cosik nie dziala...tutej chodzi o kamerki :clap: w łabędziu jest ich niewatpliwie wiecej...ale telewizorki w perle na pewno mialy pokazywac obraz tez z innych bunkrow...tylko ile ich jest??? poczekamy zobaczymy :afro:
ogolnie odcinek 8/10...wreszcie jakis fajne retrospekcje...motyw jasnowidza perfekcujny...a powiedzcie mi jedno...bo nie pamietam jak wygladal ten uzdrowiciel od żonki Bernarda...to nie byl ten sam?! nie pamietam... B)
  • 0

#182 Sha

Sha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 13.05.2006 - |12:18|

Nie, to był zupełnie inny facet, ten od Rose przypominał nieco tego łysego kapitana ze Star Trek, zawody też mieli inne, ten od Rose nie twierdził, że jest jasnowidzem tylko uzdrowicielem i to najwyraźniej skutecznym, sądząc po ilości kul inwalidzkich i podziękowań wiszących na ścianach.
  • 0

#183 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 13.05.2006 - |12:20|

Dzień i noc to chyba po prostu ciągle dzień. Jak jest w dungli to jest ciemniej. Aczkolwiek dziwnie to wygląda. ALe zauwazcie, ze koło jaskiń zawsze panował mrok... W gęstym lesie też za jasno nie jest.

Monitory pokazywały pewnie więcej kamerek z łabędzia. Zauwazcie, że tych kamer w bunkrze jest więcej. Wiemy o tym, bo pokazywali je na początku sezonu. Mogło się połaczenie uszkodzic.

To, że ci mają ich obserwować, to nei znaczy, że guzik jest bez sensu. Zwłaszcza, że obserwatorzy też są obserwowani.

A obserwatorzy mają nie wiedzieć co robią tamci, by nie miało to wpływu na obserwacje.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#184 Sha

Sha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 13.05.2006 - |12:29|

Ale chyba nie jest aż tak ciemno, żeby odpalać pochodnie? Wychodzili już z tego bunkra wiele razy w ciągu dnia i nie wyglądało na to, że w okolicach bunkra jest jakoś specjalnie ciemno, jedynie drzwi przysłania jakas zielenina, ale odsuwali to i lądowali od razu w blasku dnia.
  • 0

#185 dacik

dacik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 13.05.2006 - |12:33|

Ja jakos sobie nie przypominam zeby pokazywali jakies kamerki ... ??? gdzie je widziales dokladniej ?? i w jakim odcinku ???
  • 0

#186 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 13.05.2006 - |12:51|

4+8+15+16+23+42= 108

Dobrze wiecie co to zaliczba.
Napewno to cos znaczy tylko co?
tak sobie dodalem te liczby i tyle wyszlo.
Jak myslicie co to moze znaczyc? :blink: :blink:


Hmm, ale żeś temat poruszył. Jakby nikt o tym nie wiedział. Ale powiem ci - tak naprawde to chyba nikt nie wie co to znaczy - liczby pozostają najbardziej nurtującą nas wszystkich zagadką. No i jeszcze powiem ci, że gdybyś troche przejrzał forum to byś ten temat znalazł w wielu miejscach - nie trzeba było go tutaj znów poruszać.

Sprawa jasnowidza - powiedział że jest oszustem. Tylko, że jak wtedy wyjaśnić sprawe z Claire? Mi tu sie coś z nim nie podoba. Weźcie coś o tym może wiecej powiedzcie.

Sprawa Perły - zauważcie , że w jdenym miejscu ma rozbity dach/okno (nie jak to nazwać) i jest tam kamera. Według mnie 'mieszkańcy' perły skapowali sie ze coś tu nie gra i dlatego opuścili ten bunkier
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#187 Marwar

Marwar

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 13.05.2006 - |12:56|

Witam. Moim zdaniem bunkier "?" rejestruje tylko to co sie dzieje w Swanie - każda kamerka do innego pomieszczenia. I mozliwe ze kazdy bunkier ma osobna stacje "podglądaczy". wydaje mi sie, ze Michas dostawal wiadomosc ze stacji "?" a niby od swojego syna. tylko nie pasuje mi za bradzo to ze "?" zostal dawno opuszczony, a moze nie? Na filmie instruktazowym do "?" jest jakis "brodacz" moze to ten sam z "innych"? Moze popelnil jakis blad przy eksperymencie, bossy wyeliminowali go a on zalozyl wlasną 'trupę" i rządzi wyspą. W jednym z odcinkow "brodacz" powiedzial ze obserwuja naszych bohaterow - moze jest jakies inne wejscie do '?" i oni sobie tam ich podgladaja i dlatego ktos wiedzial ze za plecami Michasia ktos stoi i zakonczył chat? Gdy obejrzalam odcinek ze spadajacym jedzonkiem pomyslałam, ze przysyłają jedzenie gdy nie wcisnie się guzika - włacza sie alarm czy cos podobnego.

Użytkownik Arwen edytował ten post 13.05.2006 - |19:45|

  • 0

#188 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 13.05.2006 - |13:10|

Sprawa Perły - zauważcie , że w jdenym miejscu ma rozbity dach/okno (nie jak to nazwać) i jest tam kamera. Według mnie 'mieszkańcy' perły skapowali sie ze coś tu nie gra i dlatego opuścili ten bunkier


To by było dobre... Tutaj gapią się na monitory, obserwują ludzi, którzy wciskają przycisk... Myślą, że tylko zapisują przebieg eksperymentu, a tu nagle odkrywają, że też są monitorowani i jakimś sposobem uciekają :D dobry pomysł silver :)
  • 0
The memory remains.

#189 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 13.05.2006 - |13:12|

Jeśli chodzi o jasnowidza , na którego trafia Claire oraz Mr. Eko , to są dwie prawdopodobne teorie :

---> gość jest spiskowcem ale osobiście w to nie wierzę , dlatego też spowodował podróż Claire i poniekąd przyczynił sie w tym samym stopniu do odlotu Mr. Eko . Zauważcie iż podobna sytyuacja miała miejsce z Rose , gdy ta za namową męża poszła do uzdrowieciela. Ten tez coś zauważył , zrezygnował z jej uleczenia.

----> z drugiej strony obie postacie uzdrowiciela i jasnowidza prawdopodobnie odkryły pozytywne wydarzenia w stosunku do Claire ( urodzenie zdrowego dziecka ) i Rose ( wyleczenie z raka )
, kto wie , moze był to tylko przebłysk przyszłych wydarzeń , dlatego tez nie wiedzieli niczego o wypadku i znalezieniu się tych osób na wyspie .

Konkludując , obie teorie mogą byc niewłasciwe bo i tak jak znamy scenarzystów to i tak przewrócą wszystko do góry nogami , tworząc proste i nieskomplikowane ale zarazem logiczne zakończenie :wacko:
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#190 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 13.05.2006 - |13:16|

Sprawa jasnowidza - powiedział że jest oszustem. Tylko, że jak wtedy wyjaśnić sprawe z Claire? Mi tu sie coś z nim nie podoba. Weźcie coś o tym może wiecej powiedzcie.

Cleir mógł także oszukać, może ma on zwiazek z projektem Dharma? - jak to jeden rozbitek na Wyspie zauważył.
  • 0

#191 Vasco

Vasco

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 13.05.2006 - |13:20|

Fakt , brak zainteresowania całą tą aparaturą w Łabędziu ze strony Sayda jest dziwna shifty.gif w końcu powinien to być dla nich jakis klucz dla rozwiązania zagadki tej wyspy ........ dziwne to zwłaszcza ze po tak długim przebywaniu na plaży , zetknięcie się z tego typu osprzetem nie robi zadnego wrażenia ;/ I wszystko się skupia tylko na wpisywaniu tych cholernych numerków ..........


Przecież przy komputerze Sayid był tylko raz, kiedy go naprawiał i stwierdził że to stary sprzęt :hyhy:
  • 0

#192 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 13.05.2006 - |13:31|

Jak dla mnie to ten japoński doktorek z filmów
instruktażowych Dharmy to jedna i ta sama osoba , tyle że film z Perły jest wcześniejsze a z Łabędzia zdecydowanie poźniejszy - gdyż doktor stracił rękę prawdopodobnie na skutek ciagle wspominanego
" wypadku "
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#193 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 13.05.2006 - |13:32|

wydaje mi sie ze to nie koniec misji majkela.zauwazyliscie jak patrzył dziwnie na monitor tak jakby czekal na jakas wiadomosc (od others),prawdopodobnie dostanie nowa misje .jezeli chodzi o kamery to jestem w 100% pewny ze oni dalej sa obserwowani , wtedy jak majkel cztowal z niby waltem to ktos kto to pisal wiedzial dokladnie ze majkel jest sam w bunkrze a jak potrzedl do niego jacek to monitor sie wyczyscil.jeszcze jedna ciekawostka w tym nowym bunkrze nie ma komputera wiec jest jeszcze napewno jeden bunkier "obserwacyjny"w ktorym musza byc monitory i komputer z ktorego ktos pisal do majkela

napewno czeka na rozkazy,może musi locke'a uprowadzić,dlatego yemi mówił we śnie do eko że locke jest ważny,a w bunkrze w którym byli locke i eko był komputer,tylko niewiadomo czy służy,do drukowania,raportów czy ma jeszcze jakies rozszerzone moożliwości.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#194 Wuszczur

Wuszczur

    Szeregowy

  • Email
  • 58 postów
  • MiastoCieszyn

Napisano 13.05.2006 - |13:46|

A co do jasnowidz(jeszcze raz). Może na codzień był oszustem, ale podczas seansu z claire coś go tknęło(znany wątek w filmach) i stał się na ten moment prawdziwym jasnowidzem, dlatego że ona była w jakiś sposób wyjątkowa i też dlatego znalazła się na wyspie. Wyspa przysciąga niezwykłych ludzi.
  • 0

#195 Sha

Sha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 13.05.2006 - |14:26|

Nie sądzę, żeby obsada "Pearl uciekła po tym, jak się skapowała, że też jest podglądana. Lockowi zauważenie wiszącej tam kamery zajęło raptem chwilę, nie była zamaskowana ani jakoś szczególnie dyskretnie umieszczona, więc tym bardziej ludzie którzy siedzieli tam po 8 godzin dziennie musieli ją widzieć.

Obstawiam też, że "Pearl" miała za zadanie monitorować tylko ludzi ze "Swan'a". 9 monitorów to 9 kamer rozmieszczonych w "Swanie" - widok z tej jedynej działającej (rzut na kanapę i fragment kuchnio-salonu) dawał by raczej ubogi materiał do 24 godzinnych, trzytygodniowych serii badań i skrupulatnych zapisów.
Ile można pisać, że facet nr. 1 znowu siedzi na kanapie i drapie się w kroku?
Przejawy talentu kulinarnego załogi "Swana" też chyba nie były głównym celem obserwacji (kamera w kuchni) , najważniejszy był komputer i wpisywanie numeru przez obu zawodników ze "Swana", którzy przecież siedzieli tam po 540 dni, więc kamer w "Swan'ie" na pewno jest więcej.

Ludzie z "Pearl" nie byli by w stanie siedzieć tam tyle czasu gapiąc się bezustannie w te monitory, bo zwyczajnie wypłynęły by im oczy, a pozatym "Peal" wyglądała na raczej skromnie wyposażoną, więc 8-godzinne dyżury wydają się całkiem zrozumiałe.

Pozostałe bunkry prawdopodobnie miały inne zadania, załogi nie zajmowały się pilnowaniem 108 minut i klepaniem numerów i ich zachowania nie były na tyle ciekawe czy ważne, żeby poddawać je obserwacjom w "Pearl" czy jakimkolwiek innym bunkrze, choć na pewno ten sam widok z kamer, a może nawet podgląd ze wszystkich stacji na wyspie ma też 'centrala' która tym wszystkim kręci.

- "Swan" różni się zdecydowanie od znanych nam pozostałych bunkrów. Jako jedyny jest przystosowany do długoterminowych pobytów, ma 'domowe' wyposażenie, a jego centralnym miejscem jest ten cholerny komputer.
- "Arrow" przypominała jakiś stary magazyn (choć wiemy, że w tej stacji prowadzono badania nad zwierzętami, to najwyraźniej jej załoga nie nocowała w miejscu pracy).
- Tzw. "The Staff", choć duży i bogaty w sprzęt medyczny i pokoje dziecięce, też nie wyglądał na hotel z kuchnią i czytelnią, załoga najprawdopodobniej tam nie nocowała, mieli tylko szafki na ubrania w jednym z pomieszczeń (nie biegali by chyba w tych kitlach po dżungli, a jak jakaś ebola by na tym osiadła?)
- "Pearl" dołącza go grona bunkrów, których załoga wracała na noc w jakieś inne miejsce, więc nie zdziwiło by mnie, gdyby pozostałe bunkry - o ile je znajdą - też nie miały takich luksusów jak "Swan".

"Swan" może być więc o wiele ważniejszy w całym projekcie niż to się może wydawać po obejrzeniu taśmy z "Pearl", doc wcale nie powiedział, że cały ten bajzel w "Swanie" to ściema, powiedział jedynie to, co mieli usłyszeć obserwatorzy z "Pearl", sami będący obiektami obserwacji. Przycisk i 108 minut mogą okazać się naprawdę istotne, o czym wiedzą już wszystkie zwłoki z okolicy, a Locke i Eco wreszcie coś zdziałali w kierunku rozwiązania zagadki.

I jeszcze coś odnośnie pór dnia i pogody - ok, jeden z bunkrów, Stacja 5 - astronomia i meteorologia. Więc w sumie czemu nie?
  • 0

#196 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 13.05.2006 - |15:51|

Kilka uwag natury ogólniejszej (po tylu dniach nie ma co komentować akcji odcinka):
O ile pierwszy sezon serialu dawał nadzieję, że zagadki LOST można wyjaśnić w mniej lub bardziej naukowy sposób, to teraz, szczegółnie po ostatnim odcinku tracę na to nadzieję. Wątek fantastyczny to już nie kilka incydentów, ale równoważna np. Liczbom część filmu. Niestety, jedynym punktem łączącym go z główną osią filmu są niewielkie aluzje do religii Dalekiego Wschodu. Dopóki twórcy nie dadzą nam czegoś więcej, dopóty będą głosy niezadowolenia.
Druga kwestia, to Perła. Ten bunkier to wielkie rozczarowanie. Myślalem, że wejście do '?' będzie finałem sezonu, a tu kolejny bunkierek ze zdezelowanym sprzętem i kiepską teoryjką mającą namieszać nam w głowach (jak by to było konieczne, po tym co zrobił Michael).
  • 0

#197 Panda_FoX

Panda_FoX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 13.05.2006 - |16:22|

Ja uwazam ze ta rura do dostarczania zeszytow to sciema. Ci obserwujący sami są obserwowanymi. Chociaz z drugiej strony, moze po tym jak lock wyslal tą kartke to w nastepnym odc statek przyplynie? :D:D
Ktos sie kilka stron wczesniej pytal co to znaczy NAMASTE. otoz namaste to poprostu "czesc" po indyjsku czy hindusku (nie wiem jak to sie mowi), czyli jednym slowem ten koles to nie koreanczyk tylko hindus :)
A poza tym nazwa "Perla" czyzby kolejne nawiązanie do wody ?

Użytkownik Panda_FoX edytował ten post 13.05.2006 - |16:23|

  • 0

#198 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 13.05.2006 - |16:46|

Ja myślę, że w takim serialu jak Lost nie pozwoliliby sobie na takie uchybienia jak zmiany pór dnia(w końcu to już bardzo popularny serial, a kiedy jest się popularnym to my narzucamy terminy a nie np. stacja telewizyjna :D) Ale z drugiej strony jeśli byłyby to eksperymenty meteorologiczne to ktoś z Lostowiczów by to zauważył, że nagle robi sie noc)
  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#199 dacik

dacik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 13.05.2006 - |17:34|

Na tych panelkach, tam gdzie Locke włączal tviki, byly po 3 przycisko-pokrętła. wiec mozliwe jest ze mozna bylo tam wybierac mozliwosc podglądania poszczególnych bunkrów/ kamer??
  • 0

#200 elektrownik

elektrownik

    Kapral

  • Użytkownik
  • 158 postów

Napisano 13.05.2006 - |17:55|

Nie sądzę, żeby obsada "Pearl uciekła po tym, jak się skapowała, że też jest podglądana. Lockowi zauważenie wiszącej tam kamery zajęło raptem chwilę, nie była zamaskowana ani jakoś szczególnie dyskretnie umieszczona, więc tym bardziej ludzie którzy siedzieli tam po 8 godzin dziennie musieli ją widzieć.

Mi się zdaje że załoga uciekła bo zobaczyła, że ci w Swan-ie nie wpisali liczb.
  • 0
Yes!!! Go Jack!! Blow them all to hell hahahaha!!

Wow....Hurley pregnant. Explains why there has been no weight loss.

Z pcworld.pl
DVD zabezpieczone chipem
komentarze:
Polak kupi papier scierny i zetrze powłokę
Rusek poleje płytę denaturatem i powłoka sie rozpuści
Amerykanin kupi płytę lub sciagnie ją z łączą 10Mb/s




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych