Nie ma na to pzrekonuwujących dowodów. Po pierwszym spotkaniu z Daniell i Sayidem, keidy to próbowano go zastraszyć i pobić, przyszedł czas, że jest w odosobneiniu. Traktuja go dobrze. Henryz daje sobie sprwaę, że z jakiś powodów mu sie nei ufa i trudno mu będzie zaufanie zaskarbić, próbuje więc róznych sztuczek. To oczywiście przy załozeniu, że jest niewinnym rozbitkiem.mi wydawało się że on jest rozbitkiem,ale po tym jak spytał się locke'a czemu słucha się jacka,a locke wyszedł i trzasnął talerzami,to jestem przekonany że on chce rozbić Grupę Trzymającą Władzę(GTW)aby wejść swobodnie w szeregi lostowiczów
Ben (Henry Gale)
#181
Napisano 13.03.2006 - |21:24|
Genesis
#182
Napisano 13.03.2006 - |21:31|
w odcinku 9 stoi w tlumie w golfie, ale fakt, wtedy by go nie zauwazyl.... byl jeszcze gdzies wczesniej i w 10 odcinku jest jak claire sie budzi z krzykiem i mowi co sie dzieje itd.Nie pamiętam go w tej scenie. Pierwszy raz widziałem go gdy Hurley robił spis i nazwał go leslie, a ten go poprawił na Ethan. Prezentowal się jak porzadny Kanadyjczyk.
#183
Napisano 13.03.2006 - |21:34|
taka ma role do odegranianiewiem,niewiem ale coś ten henry podejrzany jest,taki szczwany lis
boone - nie humanitarne byloby strzelanie? danielle strzelila do niego z kuszy, do sawyera strzelano, sawyer strzela do umierajacego czlowieka (i nie trafil ), charlie zabil ethana, eko zabil dwoch innych, Oni porwali kate i grozili ze ja zabija jesli jack nie odda broni i ty chcesz jeszcze byc milym, grzecznym, kulturalnym i humanitarnym wobec Innych? poza tym powiedz szczerze czy bedac na miejscu lostowiczow bylbys humanitarny gdy mialbys na szali zycie domniemanego Innego a swoje wlasne ?
#184
Napisano 13.03.2006 - |21:40|
byl odludkiem i tacy wlasnie maja byc obcy - nie czescia grupy tylko odludkami w grupie
taki byl ten co znalazl bernarda, taki byl ethan, i taki narazie jest henry (tez jest w odosobnieniu )
#185
Napisano 13.03.2006 - |22:05|
henry zostal wyslany aby dokonczyc prace ethana czyli odebrac dziecko od claire
tak to dla mnie wyglada
henry nie ma wygladu zlego czlowieka tylko jakiejs ofermy wiec byl dobrym kandydatem. lostowicze mu zaufaja (oby nie) i on zblizy sie do claire bo powie jej np ze zna sie na wychowywaniu dzieci bo sam iles tam wychowal i ona mu zaufa i bedzie z nim zostawiac dzieciaka jak pojdzie np zrobic siku do morza (bo zadnej toalety tam nie widzialem ) a on w tym czasie zwieje :>
Niesadze zeby Claire dala mu szanse po doswiadczeniach juz z kilkoma osobami
#186
Napisano 13.03.2006 - |22:07|
a po tym co on gadal jak sayid z nim rozmawial to juz mialem pewnosc
i obym sie nie mylil :>
#188
Napisano 13.03.2006 - |22:14|
Bamąci, pewnie,że namąci. Przecież wszyscy mącą. Ten serail jeso mąceniu. Nie oznacza to że nie mówi prawdy.oj coś mi się wydaje że się niemylimy,on jeszcze namąci w szeregach robitków
Genesis
#189
Napisano 13.03.2006 - |22:17|
By ukraść dziecko, choćby w nocy, nie tzreba byc insidarem. Rozbitkowie nie są zbyt ostrozni.jeśli zyska zaufanie i będzie swobodnie poruszał się wśród rozbitków to może ukraść dziecko nawet w nocy
Genesis
#190
Napisano 13.03.2006 - |22:19|
#191
Napisano 13.03.2006 - |22:20|
przypomnijcie se pierwsza noc ludzi z ogona samolotu
#192
Napisano 13.03.2006 - |22:22|
#193
Napisano 13.03.2006 - |22:24|
Tak czy inaczej tak szybko to Henremu nikt nie zaufa. Musi sobie jakos na to zasluzyc
#195
Napisano 13.03.2006 - |22:29|
a wtedy ukradnie aarona i do buszu
#196
Napisano 13.03.2006 - |22:33|
#197
Napisano 13.03.2006 - |22:43|
#198
Napisano 13.03.2006 - |22:45|
to byloby dobremoim zdaniem Said predzej zabije Henrego niz pozwoli mu spokojnie zyc pomiedzy lostowiczami
wypuszcza henry'ego a sayid go zabije gdy ten pojdzie sikac
albo pojdzie naspacer
dobry pomysl
jestem za
#199
Napisano 13.03.2006 - |22:49|
albo wrzucic do wody jako przynete i zlapac jakiegos rekina - bedzie co jesc
#200
Napisano 13.03.2006 - |23:33|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych