908 odpowiedzi w tym temacie

[KAYRON]

ja sie tak zastanawiam. John ciagle taki spiety chodzi.. zdenerwowany, wiele na jego barkach spoczywa. A terminatorka w nocy nie spi jest posluszna na komendy Johna.. powinni cos w nocy albo po szkole teges barabara czuku czuku..

No co ty z tosterem???? Nie wiadomo czy ona ma wszystko na miejscu co potrzeba
Co do odcinka....dobry był,tak na 7/10
Niezłe wprowadzenie osoby Dereka Reesa,podobał mi się ten pomysł.
Fajnie by było jakby Derek występował jeszcze w serialu,ciekawe jakby zareagował
gdyby sie dowiedział kto jest ojcem Johna.
To chyba z powodu małego budżetu w serialu jest tak mało ludzi,puste te odcinki są pod względem statystów.
Albo mnie się tak wydaje
Na razie nieźle,zobaczymy jak potoczy się serial dalej.

[Quendi]

Dobry odcinek, całkiem niezłego serialu, zważywszy że w tym gatunku wszystko jest średnich lotów.

SCC jest lepsze od Bionic Woman, które po świetnym pilocie niestety zawiodło.

Na razie SCC utrzymuje poziom, kolejne odcinki nie są ani lepsze ani gorsze.

Użytkownik Quendi edytował ten post 14.02.2008 - |16:55|

[Slide]

Obejrzałem 4 odcinki, jestem w trakcie ogladania 5 odcinka i powiem jedno ŻENADA. Ten serial to jakas chora wersja Terminatora dla Fox Kids. Odcinków nie da się oglądać za jednym razem. Co oni zrobili z filmowymi postaciami? Gdzie podzialy się te silne charaktery i osobowości? Co to w ogóle ma być terminatorka przy książkach odrabiające lekcje, "zły terminator" który woli rozmawiać niż zabijać, żeby dostać informacje. W ogóle jest tyle niedociągnieć... na początku super terminatorzy, których nie można odróżnić od ludzi, bo wyglądają i zachowują się jak ludzie, a później przez podróż w czasie zapomnieli jak wtopić się w tłum. Niby taka nowa technologia i w ogóle, a ten sztuczny sposób mówienia i poziom inteligencji to chyba terminatorów z 1920 roku... przecież ten zły terminator w rozmowie z ex-chloptasiem Sary zachowuje się jak dziecko z downem... no i mój ulubiony motyw turniej szachowy, o kurewa no może jeszcze będą robić babki z piasku?
Serial będę oglądać nadal, bo lubię seriale pomimo wszystko - forma spędzenia wolnego czasu, ale jak na razie oceniam to na 2/10.

Użytkownik Slide edytował ten post 16.02.2008 - |19:22|

[DanielP]

Obejrzałem 4 odcinki, jestem w trakcie ogladania 5 odcinka i powiem jedno ŻENADA.

Fakt, serial jest głupi... ale jednak dobrze sie go ogląda.

Ciekawi mnie, ile jeszcze beda ciagnac ten watek o dziewczynie, ktora skoczyla z dachu.
I czy bedzie to mialo jakis większy sens... Bo juz mnie zaczyna nudzic gadanie o tym w kolko.

[Zetnktel]

Beda gadac dlugo. Pozatym ten watek sie rozwija. Ja moge sie zalozyc ze jest to sprawka tej z szalikiem co rodzice ja pod kluczem trzymaja. I podejrzewam ze fabula w szkole bedzie sie skupiac na tym. PS wie ktos czy bedzie drugi sezon?Albo wiecej odcinkow pierwszego bo 9 ma byc podobno tylko. Dla mnie serial to rewelacja pomimo wielu bledow. Poprostu lubie terminatora, kiedys pierwsza czesc filmu ogladalem przez miesiac codziennie. Najbardziej razi mnie to zachowanie Cameron w I odc jak John jej nie znal zachowywala sie normalnie a potem jakby jej sie to wszystko skasowalo albo co.

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 17.02.2008 - |13:39|

[rexus]

Jaki by nie był ten serial jeszcze na nim kreski nie postawie tym bardziej że następny odcinek zapowiada sie ciekawie - już sam zwiastun jest dużo lepszy niż do poprzednich odcinków - będzie pokazana przyszłość (pewnie wspomnienia Derek'a i jakiejś bitwy)

Fajnie by by było jak by pokazali jak Cameron patroszy tego Terminatora przed spaleniem )

Użytkownik rexus edytował ten post 17.02.2008 - |19:44|

[wergora]

Serial będę oglądać nadal, bo lubię seriale pomimo wszystko - forma spędzenia wolnego czasu, ale jak na razie oceniam to na 2/10.

Nie spodziewaj się T2 w realiach TV. To nie ten budżet. W założeniu producentów Kroniki mają być czymś innym od wersji kinowej, to dopowiedzenie opowieści. Mi osobiście pasuje to że nie powiela schematu Arnold vs. komisariat policji. Fajny jest pomysł że ludzie walczą ze Skynetem w teraźniejszości. Przy czym obie frakcje z walką zeszły do podziemia dzięki czemu ludzkość żyje w nieświadomości. Motym z przeniknięciem T-888 do więzienia genialny. Widać że maszyny uczą się sprytu i niekonwencjonalnego myślenia.
Oczywiście Kroniki to nie serial na poziomie Lost czy BSG. Gdyby nie strajk scenarzystów być może zaginąłby na antenie w zalewie innych produkcji. Mocne 7+, oczko wyżej za urodę aktorek.

[Hans Olo]

Nowy odcinek jest dla serialu przełomem. Seria idzie do przodu, nabiera głebi. Zostawiają znienawidzone przez niektórych wątki typu: samobójstwo nastolatki, a zabierają sie za bardziej isotne sprawy Johna - tego teraz i tego później. 8.5/10

[Toudi]

to co napiszę jest niewiarygodne, ale szósty odcinek zaskoczył mnie pozytywnie....
przebłyski z pamięci Reesa... wreszcie coś ciekawego... (w daty nawet nie chcę się zagłębiać ) choć coś mi nie gra jeśli idzie o tą ucieczkę z tego domku z tą dziwną piwnicą...

Natomiast wysoce ciekawe jest info o buntowaniu się przeprogramowanych maszyn... oj to może być ciekawe...

[Hans Olo]

Jeśli o to idzie, to z końcówki chyba wyniknie, że John w przyszłości zostanie zcyborgizowany i będzie walczył ze skynetem online - stąd bunty niektórych maszyn. Albo ja nic nie zrozumiałem

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 19.02.2008 - |12:09|

[Toudi]

stąd bunty niektórych maszyn

Z tymi buntami, to chodziło o maszyny już przeprogramowane... czyli tak jakby nagle wracał im stary program...

[Hans Olo]

No tak, ale jeśli w przedstawionej przeze mnie opcji przeprogramowuje je sam John, to skynet napewno też próbuje to obchodzić i szuka rozwiązań przeciwko nim. A może nawet celowo pozwala ułatwić przeprogramowanie, ale na tyle na ile mu to wygodne. Zobaczymy - napewno coś sie jeszcze w tym temacie dowiemy.

[Asignion]

Jeśli o to idzie, to z końcówki chyba wyniknie, że John w przyszłości zostanie zcyborgizowany i będzie walczył ze skynetem online

Hmmm, co Ci zasugerowało taki pomysł ?

A mnie zastanawia coś innego. Jeśli John w przyszłości, w warunkach postnuklearnego gruzowiska był w stanie przeprogramowywać złapane terminatory, to czemu tego nie zrobił w teraźniejszości? Czemu pozwolił na takie marnotrawstwo i pozwolił spalić jednorękiego?

No i czemu Cameron zachowała sobie procesor jednorękiego? Czyżby w niej drzemały resztki pierwotnego oprogramowania i planuje zamienić sobie procesor ? Może uważa, że terminator na rozkazy człowieka, to coś nienaturalnego ?

No i co było w tym pokoju w piwnicy, do którego został zabrany Reese ? Czyżby coś w rodzaju pokoju 101?

[Hans Olo]

No w tym pokoju właśnie mial być John (0:39:34: John wants to see you). A widać było jakieś coś, być może super komputer. I właśnie to mi taką myśl zasugerowało. Rozumiem, że wchodzący z tyłu John moze temu przeczyc, ale jak dla mnie to zmyła wynikająca tylko i wyłącznie z stanu fizycznego Reese'a.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 19.02.2008 - |19:32|

[Zetnktel]

Jaki John online? W tej ostatniej scenie byl wechikul czasu pokazany a nie jakis super komputer. Terminatory buntujace sie. Ciekawa sprawa. Widac ze Cameron cos kombinuje.

[Asignion]

Jaki John online? W tej ostatniej scenie byl wechikul czasu pokazany a nie jakis super komputer.

Dokładnie. Olo, ona go zabrała w miejsce, skąd wysyłano w przeszłość ludzi i terminatory.

[Hans Olo]

Hmm chyba macie racje

[rexus]

No i tak powinien wyglądać ten serial tak jak ten odcinek - w końcu naprawdę dobry, dużo sie dzieje - chodź nie wiemy co robiły blaszaki z ludźmi w tym domu. Zachowanie cameron trochę naciągane - Derek coś krzyczał ze ona kłamie - niby pół przytomny - ale może to mieć związek z jej zachowaniem - zachował proce tylko po co ? przecież go sobie sam nie wymieni :/

[MorFeuS]

Odcinek fajny, ale nie rozumiem jednego, ale to wynikaz braku pamieci T1... jak to było z Kyle Reesem? On przecież zginał, nie? Czyli jak on mógł żyć w przyszłości, skoro zginał on w 198* którymś tam... No chyba, że Kyle z 20** przeskoczył do 19**, zapłodnił Sarah i zginał a jego bratu powiedzieli, że zginał w tym wybuchu... Ale skoro zginał w 19** to by go w roku 20** nie było... te zabawy z czasem...

Największa zagadką jest, co oni chcieli od tych ludzi w tym pokoju w piwnicy? I dlaczego dali im ta siekere by mogli się uwolnić? Czyżby w tym pokoju znajdowali się inni Resistence Fighters? Może inne roboty, które również chca upadku Sky Net?

[Asignion]

zachował proce tylko po co ? przecież go sobie sam nie wymieni :/

Może np. przeprogramować jakiegoś robota przemysłowego.