254 odpowiedzi w tym temacie

[delta1908]

Może źle się wyraziłem, chodi mi o to jak osiągnęli swój status społeczny. Czyli jak zostali tym kim są teraz w drabinie społecznej. Opisane powinny być czasy do przybycia Spartacusa do ludus.
Zresztą wystarczy sobie przeczytać info

Użytkownik delta1908 edytował ten post 26.05.2010 - |22:04|

[Benson]

Yeah, babe !

http://www.filmweb.p...u na plan-61555

"Mamy dobrą wiadomość dla fanów "Spartakusa: Krew i piach". Stacja Starz może powrócić do kręcenia zdjęć, gdyż gwiazda serialu Andy Whitfield przeszedł kurację i jest już w pełni zdrowy.
Przypomnijmy, iż u aktora wykryto chłoniaka nieziarnicznego, co spowodowało wstrzymanie wiosną zdjęć do drugiego sezonu. Teraz ekipa serialu powróci na plan w połowie października tuż po zakończeniu prac nad 6-odcinkowym prequelem.
Zdradzony przez Rzymian. Skazany na niewolę. Odrodzony jako Gladiator. Oto historia jednego z najsłynniejszych rzymskich buntowników – Spartakusa. Wyrwany z rodzinnego kraju, rozdzielony z kobietą, którą kocha, Spartakus został skazany na egzystencję w brutalnym świecie, gdzie krew i śmierć jest niczym więcej jak rozrywką. Jednak nie wszystkie bitwy toczone są na wysypanej piaskiem arenie. Korupcja, zdrada, uwodzicielski urok obietnic seksualnych przyjemności – wszystko to dzień po dniu testować będzie wolę Spartakusa. By przetrwać będzie musiał stać się kimś więcej niż tylko człowiekiem czy gladiatorem. Będzie musiał stać się legendą."

[komendantnowak]

MOD: Nie cytujemy bez potrzeby całego poprzedniego postu.
Po obejrzeniu traileru nie mogę się doczekać jutrzejszej premiery w HBO:)

Użytkownik Toudi edytował ten post 18.06.2010 - |17:56|

[Lowrey]

Małe pytanie - Orientuję się ktoś, którego dnia Spartacus ma swój panel na Comic-Con? Z wymienionych seriali, które zostały podane, niestety, ale nie widnieję tam Spartacus B&S.

[Lcsh]

Z tym sieralem wyszla u mnei dziwna akcja. Jak zobaczylem ze ma wyjsc, i widzac posczegolne odcinki gdy wychodzily, bylem kompletnie nie zainteresowany seriaoelm. Do tego dosc chlodne przyjecie miedzy innymi na tymforum utwierdzily mnie w przekonaniu ze serial jest przecietny i niedlugo padnie. Jednak wraz z kolejnymi odcinkami, opinia jegorosla, i stwierdzilem juz zaraz przed wakacjamize moze warto. Po zdobyciu sezonu, ogladnalem to w 3 dni i wyrosl ten serial na debiut roku. Swietnie zrobiony, dotego nei znalem historii Spartacusa, wiec nie mialem zadnych spojelrow, wszystko ladnie wybalansowane, otoczka krawwo-komiksowa totalneido mnie przemowila. I to kolejny historycznyserial ktory mi przypasowal, wiec pewnie i reszta niedlugo nadrobie. Tym czasem czekam z wypiekami na twarzy na prequel, nnie wspominjac o 2 sezonie. Naprawde warto, choc 1odcinek rzeczywscie byl slaby, ale przedw szyskim on nie pokazuej czego mozna oczekiwac po reszcie serialu, wiec jednak zalezlabym ogladnac jeszcze pare innych odcinkow zeby sprawdzic prawdziwa jego jaksoc.

[Rob]

Si, imo 1 odcinek, a w zasadzie pierwsze trzy nie najlepsze pod względem graficznym. Widać, że to serial debiutujący. Jednak im dalej, to albo nagle w jakiś niewytłumaczalny sposób wszystkim specom od efektów urosło doświadczenie, albo producenci postanowili wyłożyć więcej kasy na dopieszczenie. I tak jak w pierwszych odcinkach momentami chamsko było widać efekt 'green screena'. To później wszystko zaczęto perfekcyjnie dopracowywać. A ostatni odcinek kopie dupe wszystkim niewinnym chłopczykom i młodym dziewicom, urywa jaja i masakruje mordy. Zwłaszcza sceny walki.

[wergora]

Ochy i achy nad Spartacusem są dowodem na to jak kiepski sezon serialowy mamy nad sobą. Masa niepotrzebnej golizny, przewidywalny scenariusz, postacie które po pewnym czasie irytują plus fatalne pierwsze cztery odcinki i mamy pełen obraz pierwszego sezonu. Owszem, serial jest ok ale żeby od razu the best, of the best, of the best? Lekka przesada.

[Lowrey]

przewidywalny scenariusz

Helloł A jaki miał być? Przecież serial bazuję na podstawie powstania niewolników, to chyba jasne, prawda? Zmienianie obrazu historii przez scenarzystów było by wielkim klopsem i oby tego było jak najmniej.

[delta1908]

przewidywalny scenariusz,

Przecież to jest na podstawie wydarzeń historycznych. To co tam mieli historię zmieniać? Wiadomo, że połowa to wymysły scenarzystów, ale główny wątek musiał być niezmieniony. To tak jakby zmienili w Tudorach, że Henryk VIII miał 12 żon zamiast 6. Pozmianiali trochę faktów żeby ożywić akcję i tyle.
Dla mnie jeden z lepszych seriali ubiegłego sezonu. Bez dwóch zdań. Jak się komuś nie podoba to po co oglądać? Leci przecież dziesiątki innych seriali w tym samym czasie. Dla każdego coś się znajdzie.

Hehe, trochę się spóźniłem z tym postem

Użytkownik delta1908 edytował ten post 13.09.2010 - |21:18|

[wergora]

Czy ja pisałem o zgodności historycznej?

[delta1908]

Jak dla mnie scenariuszem do tego serialu było przedstawienie losów Spartacusa. Czy nieprzewidywalny scenariusz to np. gdyby nagle został porwany przez kosmitów i wtedy możnaby napisać "łoł tego się nie spodziewałem". Daj spokój. Jest pewne wydarzenie historyczne i na podstawie tego tworzy się scenariusz do serialu. Wiadomo, że dodaje się coś od siebie, coś tam można zmienić na potrzeby twórców, coś uprościć, wyciąć albo dodać jakiś fakt, który nie ma większego wpływu na całość opowiadanej historii.

[Dinsdale]

Jakiekolwiek niedociągnięcia tego serialu giną przy mocy jaka od niego uderza. Udało im się przekazać niesamowitą ilość emocji.
A sezon serialowy mamy rewelacyjny, Breaking Bad, SOA i to i wiele więcej. Nie pamiętam kiedy było tak dobrze.
Też już się nie mogę doczekać kolejnej serii.

[Inuki]

Na dzień dzisiejszy sezonu drugiego nie będzie (i nie wiadomo, czy w ogóle powstanie) z powodu nawrotu choroby u Whitfielda Mam nadzieję, że facet wyzdrowieje

"Spartakus: Krew i piach" bez Spartakusa

Użytkownik Inuki edytował ten post 18.09.2010 - |16:51|

[cliffhanger]

No nieciekawie to wygląda. Nie wiem czy dadzą radę przetrzymać projekt przez rok, bo aktorzy mogą chcieć wywiązać się z kontraktów. Z drugiej strony Spartakus bez głównego aktora, to nie byłoby to samo. Nie ważne jak świetny scenariusz by był zawsze by pozostał ten niesmak. Szkoda serialu, ale niech czekają. Sopranos też raz miało chyba 2 lata przerwy.

[Lowrey]

Z tego, co mi wiadomo, to pracę nad prequelem trwają i nie zostały wstrzymane. Natomiast nieoficjalnie taki chodzi słuch w internecie, że stacja już szuka aktora na miejsce Andiego i premiera jest przewidziana na wrzesień 2011, 2 sezonu oczywiście, czyli nic się nie zmienia. Szkoda tylko, że obsada się wykruszy już na początku brak Andiego i Petera.

[zagubiony4]

Przeczytał cos takiego:

"Twórcy ogłosili oficjalnie, że poszukują trzydziestokilkuletniego aktora o brytyjskim akcencie i gotowości podpisania trzyletniej umowy."

Jakoś wcześniej nie przeczytałem nic na ten temat, ale wychodzi na to, że jak dobrze pójdzie obejrzymy ten serial jeszcze 3 lata, czyli ze 4 sezony będą!

Użytkownik zagubiony4 edytował ten post 13.10.2010 - |15:25|

[cliffhanger]

zagubiony, to nie działa w ten sposób.

Umowy z aktorami ustalane są zawsze na większy okres po to, aby aktorzy nie mogli ruszyć do dalszych projektów (chodzi o role pierwszoplanowe). Starz przy Party Down dało takiego ciała, że podpisali umowę z aktorami na rok. Rok minął, stacja nie dała jeszcze sygnału czy będzie kolejny sezon, a aktorzy poodchodzili.

[Me Myself and I]

http://hatak.pl/news..._na_Spartacusa/

dla mnie nr 3 najbardziej podobny, ale to tylko pojedyncze foty i ciężko coś powiedzieć, na pewno będzie inaczej ale ważne że będzie

[Lowrey]

Po tych fotkach, to wydaję mi się, że kandydat nr: 2 pasuję idealnie. Szczerze mówiąc, nie ważne, kto będzie nowym, Spartacusem, bo i tak znajdzie się gromadka dzieciaków, którzy będą narzekać w stylu "O nie ma Andiego, to już nie to samo"... Ważne, żeby historia była kontynuowana i tyle.

[cliffhanger]

A wyobrażasz sobie Sopranos bez Gandolfiniego? Albo The Shield bez Chiklisa? W momencie kiedy scenariusz zrobił się dobry to Whitfield rozwinął skrzydła. To nie jest jakiś tam dodatek albo zmiana scenografa. Widz oglądając film/serial nawiązuje więź z aktorem, gdzie śledzi jego losy i identyfikuje go z bohaterem. Do tego jeszcze interakcje z innymi bohaterami itd.
Może i serial będzie dalej znakomity, ale pewnie większość będzie sobie myślało "To nie jest to".