421 odpowiedzi w tym temacie

[Sakramentos]

Węglan wapnia? Oh God...

Kwestia pierwiastków i ich dostępności->już ja poruszałem. poza tym gdyby chodziło o surowce, to wystarczyłoby nas zbombardować i wziąć planetę, po co się męczyć?

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 27.11.2009 - |00:15|

[Quendi]

Nie szukajmy sensu gdzie go nie ma.
Cały ten ruch oporu można policzyć na palcach jednej ręki.
Co zabrakło kasy na statystów ?
Akcja w magazynie woła o pomstę do nieba.

Kto pisze te scenariusze odcinków ?
A co ważniejsze jak to możliwe że za ten syf stacja płaci ?

I ja się pytam na co prócz promocji poszły pieniądze na ten serial.
Scenarzyści i aktorzy odpadają, zwłaszcza główna bohaterka gra jak kłoda a w Lost ogląda się ją całkiem dobrze, choć praktycznie strzela te same miny.
Wyraz twarzy wielce głupawy, w dużej mierze pozbawiony śladów inteligencji, choć pewnie też jest to jakiś talent i osiągnięcie

[K-Ci]

Widząc ostatnie sekundy (flota która może zgładzić każdą istotę na ziemi) powód przybycia "przybyszów" musi być cholernie dobry (jak wspomniał Sakramentos ). Musi mieć to związek z nieprzymuszoną wolą. Ludzie muszą "dać coś" przybyszom z własnej woli, coś co ma podłoże psychologiczne bądź "duchowe", zapewne nie jest to nic materialnego. Przecież "V" mogą zrobić sobie z nas niewolników lub całkowicie nas unicestwić kiedy tylko zechcą, nie potrzebują do tego wielkich nakładów konspiracyjnych, przenikania do ludzkiej społeczności i w ogóle tych przebieranek w ludzkie skóry.

Z drugiej strony może Anna jest tylko głównym przedstawicielem "V", może lider, "król", prezydent "przybyszów" właśnie do nas leci, żeby wziąć sprawy w swoje ręce i zakończyć bezsensowne "dyplomatyczne" podejście "v" do ziemian i wziąć sobie "to coś" bez proszenia.


A może to jakaś inna rasa leci nam na ratunek... albo mają zamiar zgładzić przybyszów .

[Sakramentos]

Z drugiej strony może Anna jest tylko głównym przedstawicielem "V", może lider, "król", prezydent "przybyszów" właśnie do nas leci,

Tak, sułtan kosmitów, ratuj się kto może

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Ale tak patrząc na to chłodno, to póki co "V" to tandeta i szmira, przynajmniej tak się prezentuje. Scenariusz pierwszego kontaktu w którego efekcie zostajemy podbici, plus zachodzi infiltracja kręgów władzy etc. jest zerżnięty w SF do cna, przypomina przez to starą dziwkę spod latarni która bierze na dwa baty za pięć dolców, a kolana trzyma razem tylko dlatego by jej nery nie wypadły. Dlatego by serial mógł pochwalić się czymkolwiek musi być fabularnie zrobiony na najwyższym poziomie, inaczej pozostanie po nim niesmak i choroby weneryczne. A póki co tej "najwyższej próby" nie widać.

[Pawel]

W sumie dosyć przeciętnie w czwartym odcinku. A końcówka przewidywalna do bólu. To ma nas trzymać w napięciu do wiosny? Ale się uśmiałem .

Do tej pory największy zawód to był FlashForward, ale po czwartym odcinku V wskakuje u mnie w tej kategorii na pierwsze miejsce.

[misiokles]

A końcówka przewidywalna do bólu.

Skoro to takie przewidywalne - mogę prosić o strzępki informacji co zdarzy się dalej i w jakim celu ta flota zmierza ku Ziemii?

[Pawel]

A końcówka przewidywalna do bólu.

Skoro to takie przewidywalne - mogę prosić o strzępki informacji co zdarzy się dalej i w jakim celu ta flota zmierza ku Ziemii?

Cholera, wydało się. Dobra przyznaje się, jestem jednym ze scenarzystów tego serialu .

Spokojnie, flota zmierza ku Ziemi ale po co i w jakim celu to najwyżej w finale sezonu się dowiemy. Jeśli tak się stanie to też napiszę wtedy że było to przewidywalne do bólu.

[xetnoinu]

ale po co i w jakim celu to najwyżej w finale sezonu się dowiemy

Albo wcale. Może po sukcesie BSG (powtarzalności cyklu ludzie - cyloni - zagłada nie wyjaśniono) i Lost (bez komentarza) w sumie się nie dowiemy. Chociaż zabieg taki to sensownie udał się chyba tylko w Twin Peaks ale to inna bajaka. Po Ori i ich wysysaniu ludzkiej wiary, czy Tealonach i ich elan vital to w V mają lekki problem, po kiego tu te zeskafandrzone jaszczury. Bo na Ziemi dla rozrywki jak Predatorzy raczej nie są. Tak mi luźno przyszło do głowy, że może nas wystawią jako atrapy samych siebie. Ubiorą nas w jaszczurkowate skafanderki - sami je założymy z mdłości-miłości do Anny i nas jacyś inni jaszczurzowrodzy zgładzą - he he. Ale że ci obcy nr 2 nie będą mieli chociaż trekowych bioskanerków? i się nie kapną Więc może jednak wywar z ludzi - lekarstwem na zaćpane jaszczury oczywiście z dodatkiem węglanu wapnia?

Będę oglądał dalej - bo mnie intryguje jak z tego wybrną :)Najśmieszniekjsze jest to, że dla scenarzystów to zagadnienie jest chyba marginalne - a my sie nad nim rozwodzimy. Bo czy dla anglosaskiego widza to jest ważne? Woda i pierwiastek styka! !


PS Co do gry Anny - będę bronił. Jest sztuczna, bez wyrazu, bez uczuć, wyrachowana do bólu - i taką deską mimiczną jest - tak sobie to wyobrażam - to lepsze niż zacietrzewiony Khan w tej formule serialowej

PS - tylko dla panów

Spoiler

@ Sakramentos

przypomina przez to starą dziwkę spod latarni która bierze na dwa baty za pięć dolców, a kolana trzyma razem tylko dlatego by jej nery nie wypadły. Dlatego by serial mógł pochwalić się czymkolwiek musi być fabularnie zrobiony na najwyższym poziomie, inaczej pozostanie po nim niesmak i choroby weneryczne.

Twoja trafna do trzewi paralela jak poezja ale tu Kobiety zaglądają na Forum, nawet czasem się inteligentnie wypowiadają, he he. (pewnie mi się dostanie). Ale kontynuując ... z V i ową przyczyną przybycia obcych jest jak w starym piwno-szowinistycznym dowcipie. W męskim gronie najmłodszy pyta kumpli-ekspertów - jak technicznie doprowadzić kobietę do takiego prawdziwego i rewelacyjnego dla niej orgazmu. Reszta panów w śmiech i to do rozpuku. Zdziwiony pyta - czemu was to tak rozbawiło? A najstarszy ledwo wymawiając: A kogo to obchodzi?

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 29.11.2009 - |11:06|

[Daria]

Jeśli twórcy V czerpią inspirację z pierwowzoru, to (wg informacji z jednego forum, osobiście nie widziałam starego V)

Spoiler

jaszczury mogą chcieć hybrydy z Lisy i Tylera

Po co? Nie mam pojęcia. Zaleciało BSG.
Ktoś pamięta pierwowzór?

[Sakramentos]

Daria-jeśli tak, to oraz:
Nie mogę z tego motywu. Jest w nim coś tak niewłaściwego w najbardziej z możliwych sposobów, że aż chce się płakać przez śmiech. Czyli co, telewizyjne SF nie ewoluowało i nie wyciągnęło żadnych wniosków z ostatnich dekad. Stoi w miejscu, tworząc zupełnie nowy gatunek, rodzaj czynności kulturotwórczej, który nie ma nic wspólnego z SF. Zapętla się i żre swój ogon.

[Toudi]

http://forum.gwrota....ndpost&p=331764

[Sakramentos]

Toudi, ale chodzi o prawdopodobieństwo wystąpienia tego motywu w remejku. I to mnie przeraża, bo wygląda na duże.

[xetnoinu]

To straszne, co przewidujecie. To przecież zboczone! i to w takim szeregu co nekrofilia

[K-Ci]

Jeśli twórcy V czerpią inspirację z pierwowzoru, to (wg informacji z jednego forum, osobiście nie widziałam starego V)

Spoiler

jaszczury mogą chcieć hybrydy z Lisy i Tylera

Po co? Nie mam pojęcia. Zaleciało BSG.
Ktoś pamięta pierwowzór?

Ale chodzi o główny motyw serialu, czy o jeden z elementów pobocznych?

[Kraven]

Nie wiem na co tak narzekacie? Co prawda obejrzałem dopiero 2 epy ( dziś mam zamiar nadrobić), ale ogląda to się dobrze, lepiej niż FF, które już niemiłosiernie zanudza.
Jak na razie nie jestem rozczarowany, być może dlatego, że nie widziałem pierwowzoru -> co za tym idzie nie mam punktu odniesienia. Jeżeli serial nie pójdzie w dramaty poszczególnych ludzi tak jak się stało z FF to moje oczekiwania co do V zostaną spełnione.

[krzykr]

Po tych kilku odcinkach nabrałem ochoty by jeszcze raz obejrzeć serial o paru paranoikach z serialu "Pierwsza fala". Swoją drogą bardzo podobne seriale...

[Rydzu_SSJ]

ABC zmniejszyło ilość odcinków z zapowiadanych 13 na 12.

[sephia]

ABC zmniejszyło ilość odcinków z zapowiadanych 13 na 12.

Jednego zapychacza w sezonie mniej? Dla mnie "V" w przyszłym roku jest wielką niewiadomą. Ten serial cały czas ma potencjał, jednak obawiam się o to, jak ABC będzie potrafiła go wykorzystać. Oby nie skończyło się właśnie na tych 12. odcinkach i żadnym więcej...

[Mdeem]

Po wyemitowanych czterech epizodach daję serialowi "duuuży kredyt zaufania" (oby nie skończyło się jak 4400 - w pewnym momencie już po prostu nie miałem siły oglądać).

[biku1]

Niejaki Michael Trucco znany chyba najbardziej z roli Sama Andersa w BSG wystąpi w jednym z odcinków "V".
Odcinek powinniśmy zobaczyć 13 kwietnia.

V Casts Michael Trucco as Fifth Column Leader ---> http://www.tvguide.c...el-1015001.aspx