Skocz do zawartości

Zdjęcie

Pradawni


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
315 odpowiedzi w tym temacie

#181 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 20.07.2004 - |18:14|

Co do plagi - VisUban - miasto, z którego wyszła plaga. Ale to przecież w naszej galaktyce! :blink: Chyba właśnie padła teoria, że Wraiths to plaga... :unsure:

Chyba tak napisałem - że plaga pojawiła się później :) .

PYTANIE GŁÓWNE: Co skłoniło Pradawnych do podniesienia Atlantis z Ziemii i udania się do galaktyki Pegaza? Znudziło im się u nas, czy jak?

Chyba to samo co pcha nas do innych krajów , na dno morskie (lub oceanów) , czy w przestrzeń kosmiczną . Wiedza , nowe rasy , tajemnice wszechświata itp...

Tak naprawdę, to chyba można założyć że Atlantis było niczym innym jak GIGANTYCZNYM STATKIEM KOLONIZACYJNYM. Co wy na to?

Statkiem kolonizacyjnym, jednostką badawczą , fabryką ... i czymkolwiek zapragniemy :D .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#182 sidi

sidi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 21.07.2004 - |19:56|

Mnie tylko jedno od początku nie pasuje :

Wiemy, że Asgard, Pradawni, Nox i Furlingowie zawarli przymieże tak? I spotykali się w tym takim zameczku, żeby wymieniać wiedzę itp. To dlaczego Thor mówi, że znaleźli tą "skarbnicę wiedzy' i zdołali tylko "skratch the surface". Pradawni wiedzieli nawet jaki sie pozbyć replikantów a asgard nie. Wychodziłoby z tego, że albo przymieże szybko sie rozsypało, albo Pradawni byli tak mądrzy, że inne rasy nie mogły wyrównać poziomem wiedzy do Pradawnych.

No i konsekwencją tego jest rozumowanie, że skoro Pradawni nie powstrzymali Wriaths, to nie ma sposobu, żeby żadna znana nam rasa sobie poradziła. Czyli lepiej żeby do naszej galaktyki nie przychodzili :P

Użytkownik sidi edytował ten post 21.07.2004 - |22:07|

  • 0

#183 Widar

Widar

    Kapral

  • Użytkownik
  • 170 postów

Napisano 21.07.2004 - |20:08|

Castor a nie lepiej przyjąć ze to resztki niezrażonych Pradawnych odleciały do Pegaza aby tam ukryć się przed plagą. Tam sobie spokojnie się rozwijali dopóki nie spotkali Wriaths. Rozpoczęła się wojna, Pradawnych było za mało (gdyż większość została w naszej galaktyce), i jak mówi hologram niebyli przygotowani na wojnę. Resztki Pradawnych nie widząc innego wyjścia wracają na Ziemie gdzie dokonują swego żywota.
  • 0

#184 marcinssdd

marcinssdd

    Plutonowy

  • Email
  • 496 postów
  • MiastoJawornik

Napisano 21.07.2004 - |20:27|

No i konsekwencją tego jest rozumowanie, że skoro Pradawni nie powstrzymali Wriaths, to nie ma sposobu, żeby żadna znana nam rasa sobie poradziła. Czyli lepiej żeby do naszej galaktyki nie przychodzili

Prymitywne podejście już raz skutkowało - na replikatorów - może więc i tym razem coś się uda.
  • 0

Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
Dołączona grafika


#185 sidi

sidi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 21.07.2004 - |22:01|

Prymitywne podejście już raz skutkowało - na replikatorów - może więc i tym razem coś się uda.

Prymitywne podejście troche zaskutkowało. A to co zrobił O'Neill korzystając z wiedzy Pradawnych zadziałało skutecznie, definitywnie i efektownie. Po raz pierwszy replikatorzy uciekali. Ale jak sie znam na ptakach to jak następnym razem zobaczymy "piątego" i jego kumpli to znajdzie juz sposób na oszukanie tamtej broni.

Castor a nie lepiej przyjąć ze to resztki niezrażonych Pradawnych odleciały do Pegaza aby tam ukryć się przed plagą. Tam sobie spokojnie się rozwijali dopóki nie spotkali Wriaths. Rozpoczęła się wojna, Pradawnych było za mało (gdyż większość została w naszej galaktyce), i jak mówi hologram niebyli przygotowani na wojnę. Resztki Pradawnych nie widząc innego wyjścia wracają na Ziemie gdzie dokonują swego żywota.


Ej to ma sens... to chyba najlogiczniejsze wyjaśnienie z dotychczas prezentowanych

Użytkownik sidi edytował ten post 21.07.2004 - |22:04|

  • 0

#186 Merlin

Merlin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów

Napisano 21.07.2004 - |22:11|

Albo lepiej - Atlantis nie zabrało ze sobą wszystkich Pradawnych, a grupa bawiąca się czasem pochodziła z naszej galaktyki! Tak naprawdę, to chyba można założyć że Atlantis było niczym innym jak GIGANTYCZNYM STATKIEM KOLONIZACYJNYM. Co wy na to?

sympatyzuje z teoria Castora
jest tylko jeden problem - Ayana. zyla w czasie gdy atlantis odlecialo do Pegaza, ale jednoczesnie byla zarazona wirusem. sa tylko dwie mozliwosci
1. wirus ktorego nosicielem byla Ayana to jakas zwykla choroba (dla Pradawnych). Ayana potrafila go usunac z innych istot, siebie nie byla w stanie wyleczyc. TA plaga pojawila sie duzo pozniej.
2. bug

o pladze po raz pierwszy dowiadujemy sie z Window of Opportunity.
wydaje sie, ze czas kiedy plaga wybila Pradawnych to raczej xx tysiecy lat temu, a nie x milionow.
wnioskuje tak na podstawie czasu panowania Guldzikow, a Pradawni i goauld'y zyli przez jakis czas w tym samym okresie
  • 0

#187 jackert

jackert

    Kapral

  • Użytkownik
  • 189 postów
  • MiastoJelenia Góra

Napisano 21.07.2004 - |22:15|

Prymitywne podejście troche zaskutkowało. A to co zrobił O'Neill korzystając z wiedzy Pradawnych zadziałało skutecznie, definitywnie i efektownie. Po raz pierwszy replikatorzy uciekali. Ale jak sie znam na ptakach to jak następnym razem zobaczymy "piątego" i jego kumpli to znajdzie juz sposób na oszukanie tamtej broni.


... chyba tak łatwo to im sę nie uda... bo wtedy jedyna nadzieja w placówce Atlantis... B)
  • 0

#188 JACKo

JACKo

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 93 postów
  • MiastoS-c

Napisano 21.07.2004 - |23:22|

Wiemy, że Asgard, Pradawni, Nox i Furlingowie zawarli przymieże tak? I spotykali się w tym takim zameczku, żeby wymieniać wiedzę itp. To dlaczego Thor mówi, że znaleźli tą "skarbnicę wiedzy' i zdołali tylko "skratch the surface". Pradawni wiedzieli nawet jaki sie pozbyć replikantów a asgard nie. Wychodziłoby z tego, że albo przymieże szybko sie rozsypało, albo Pradawni byli tak mądrzy, że inne rasy nie mogły wyrównać poziomem wiedzy do Pradawnych.

Albo to pomyłka twórców, albo mieli tą wiedzę z urządzenia lub z tego spotkania w zameczku. O ile pamiętam to Asgard studiował tą wiedzę całe życie. Wydaje sie, że Pradawni mieli taką dużą wiedzę, że nawet Asgard nie mógł jej w pełni pojąc. ;) Do tego jak Tchor mówił, że testowali to co O'Neill skonstruował i wykorzystał, ale coś im nie działało lub nie wiedzieli jak tego użyc. Ileś odcinków wcześniej Tchor przyznał, że Asgard nie jest w stanie myśleć o walce (brak ducha walki czy jakoś tak) i dlatego sprowadzili SG-1 by im pomogli walczyć z replikantami.
  • 0

#189 Domin

Domin

    Curator of The Feeding Grounds

  • Użytkownik
  • 74 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.07.2004 - |01:39|

Wszystko jest tutaj pokrecone i nie trzyma sie kupy, np Lord Yu jest ponoc jednym z najstarszych gouldow a ma tylko zaledwie pare stuleci tak samo jak Anubis co burzy sprawe konfliktu pradawni vs gould....zreszta w jednym odcinku byly wykopaliska gdzie odnaleziono szkielete krolowej gould ktory byl bardzoo stary, wiec kolejne niescislosci....

A co do plagi to moze nie miala ona wogole zwiazku z Wraith???? skoro wybuchla ponoc w naszej galaktyce, moze np byla to jakas choroba genetyczna ala problem co maja Asghard???? po prostu rasa pradawnych byla za stara i tyle....wcale nie jest nigdzie powiedziane ze Wraith mieli cokolwieg wspolnego z plaga....
  • 0

#190 Nexus

Nexus

    Organizator

  • VIP
  • 357 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 22.07.2004 - |08:09|

Do tego jak Tchor mówił, że testowali to co O'Neill skonstruował i wykorzystał...
Ileś odcinków wcześniej Tchor przyznał, że Asgard...

JACKo, szczerze podziwiam Twoją odwagę. THOR jest może czasami za miękki w reakcjach na zaczepki, ale w Twoim przypadku może się nieźle wkurzyć. :hyhy: A to niczego dobrego nie wróży. W najlepszym wypadku skończysz przywiązany powrozem do "Daniela Jacksona" i przewieziony w tę i z powrotem po galaktyce :P

Wracając do tematu. Po raz kolejny przypomnę, że hologram poinformował o wielkiej przewadze liczebnej wrogów Pradawnych ( w domyśle Wraiths). Nie potrzeba specjalnie rozwiniętej technologii, by zniszczyć wroga liczebnie. Mamy na to przykład z naszej własnej historii (Rosja-Niemcy).
Nie wiemy też jaki zakres miało przymierze między czterema rasami. Być może to był tylko pakt o nieagresji i nie wchodziło w rachubę wymienianie się wiedzą i technologią. Zauważcie, że zarówno Asgard, Noxowie i Pradawni są rasami pasywnymi ( niewiele wiemy o Furlingach, ale zapewne też są lub byli rasą pasywną). Starają się nie wtrącać w rozwój słabiej rozwiniętych cywilizacji. Być może nie robili tego sobie nawzajem.
  • 0
"I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes" - Laughing Man

#191 Tom

Tom

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 22.07.2004 - |08:52|

Nie jestem pewien czy to o czym napisze było poruszane na forum, jak tak to sorki. Czy było gdzieś jasno stwierdzone, że Zemia była pierwszą planetą zamieszkiwaną przez Pradawnych? Planetą na której się rozwijali i z której rozpoczeli podróże na inne planety? W Atlantis hologram mówi:
"I ci, którzy przeżyli użyli ich do powrotu na planetę, która była kiedyś domem."
Jednak czy to możliwe, że na ojczystej planecie wielkiej, starej i potężnej cywilizacji pozostała jedynie mała placówka? Gdzie miasta, pozostałości po tej cywilizacji? Wszystko przepadło, nie pozostał żaden ślad? Przecież nawet Pradawni musieli przejść powolny etap rozwoju, lecz na Ziemi nie ma po tym okresie nawet najmniejszego śladu! Moim zdaniem Pradawni mogą pochodzić z innej planety. Zauważmy, że wrota zbudowane są z pierwiastka pochodzącego z innej planety. Ziemia mogła przez wiele lat być ich domem ( w końcu Atlantis wyruszyło z tej planety, możliwe że stało tu przez wiele lat), ale nie sadzę żeby to właśnie była ich ojczyzna.

ps.: najstarsze wrota jakie zostały znalezione pochodzą z Ziemi, jednak po co komu 1 wrota które do nikąd nie prowadzą? Gdzieś muszą się znajdować drugie równie stare.
  • 0

#192 Luxor

Luxor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 22.07.2004 - |09:55|

Moim zdaniem Pradawni mogą pochodzić z innej planety. Zauważmy, że wrota zbudowane są z pierwiastka

z Marsa ?
  • 0

#193 Tom

Tom

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 22.07.2004 - |10:10|

z Marsa ?

Kto wie, podobno istniało tam życie :P No ale nie ma tam wrót więc nie sądze. :)
  • 0

#194 Luxor

Luxor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 22.07.2004 - |10:16|

niby wrota można transportować...
  • 0

#195 Obsydian

Obsydian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów

Napisano 22.07.2004 - |11:53|

A stąd już bliska droga do tego aby Ziemia miała podwójne gwiezdne wrota ... nigdzie indzej, na żadnej planecie na której była SG1 na nic podobnego nie natrafili (planeta z podwójnymi wrotami).

Użytkownik Obsydian edytował ten post 22.07.2004 - |16:49|

  • 0

#196 Luxor

Luxor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 22.07.2004 - |13:04|

Czyli teoria że ziemia nie była ojczysta planetą Pradawnych nie jest niedorzeczna?
Może nie są z Marsa, może są z Taimat ? (Sumerowie)

Użytkownik Castor Krieg edytował ten post 22.07.2004 - |15:34|

  • 0

#197 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 22.07.2004 - |18:45|

Jednak czy to możliwe, że na ojczystej planecie wielkiej, starej i potężnej cywilizacji pozostała jedynie mała placówka? Gdzie miasta, pozostałości po tej cywilizacji? Wszystko przepadło, nie pozostał żaden ślad?

A może wszystko zostało wywiezione (schowane) tak , aby dopiero co rozwijająca się rasa nie znalazła i nie doznała szoku kulturowego który by ją zniszczył.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#198 sidi

sidi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 23.07.2004 - |15:42|

Mam taką teorie - Pradawni porozumiewali się telepatycznie. Dlaczego ?

1. Ich organizmy były bardziej wyewoluowane (nie jestem pewny czy takie słowo istnieje ale wiecie o co chodzi :P ), bo potrafili np zamrozić się na dłuuugo a potem odmrozić bez uszczerbku dla zdrowia a niektórzy teoretycy wskazują, że następnym dużym krokiem w ewolucji człowieka będzie możliwość porozumiewania się właśnie telepatycznie (na co wskazują pewne umiejętności pewnych ludzi już teraz)

2. Może na początku pierwszego odcinka Atlantis Aiana (czy jak jej tam) rozmawiała z tym gościem, tylko że bez słów. To by tłumaczyło czemu tak długo na siebie patrzeli.

3. Jak rozmrozili Aianę na antarktydzie, na początku miała problemy z porozumiewaniem się. Potem bardzo powoli zaczęła rozumieć co się do niej mówi i komunikować się w penym stopniu. Takie zachowanie nie wypada Pradawnemu. Może poprosu musiała się nauczyć na nowo korzystać z mowy a nie telepatiii?

4. Większość technologii Pradawnych była sterowana myślami

5. Jedymy szkopuł w tym, to że hologram na Atlantis mówił ( i do tego po angielsku :P wg mnie już by mniej raziło jakby to była łacina). Ale na to coś jeszcze wymyśle.

Użytkownik sidi edytował ten post 23.07.2004 - |15:44|

  • 0

#199 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 23.07.2004 - |16:00|

Mam taką teorie - Pradawni porozumiewali się telepatycznie. Dlaczego ?

1.      Ich organizmy były bardziej wyewoluowane (nie jestem pewny czy takie słowo istnieje ale wiecie o co chodzi  :P ), bo potrafili np zamrozić się na dłuuugo a potem odmrozić bez uszczerbku dla zdrowia a niektórzy teoretycy wskazują, że następnym dużym krokiem w ewolucji człowieka będzie możliwość porozumiewania się właśnie telepatycznie (na co wskazują pewne umiejętności pewnych ludzi już teraz)

2.    Może na początku pierwszego odcinka Atlantis Aiana (czy jak jej tam) rozmawiała z tym gościem, tylko że bez słów. To by tłumaczyło czemu tak długo na siebie patrzeli.

3.    Jak rozmrozili Aianę na antarktydzie, na początku miała problemy z porozumiewaniem się. Potem bardzo powoli zaczęła rozumieć co się do niej mówi i komunikować się w penym stopniu. Takie zachowanie nie wypada Pradawnemu. Może poprosu musiała się nauczyć na nowo korzystać z mowy a nie telepatiii?

4.    Większość technologii Pradawnych była sterowana myślami

5.    Jedymy szkopuł w tym, to że hologram na Atlantis mówił ( i do tego po angielsku  :P  wg mnie już by mniej raziło jakby to była łacina). Ale na to coś jeszcze wymyśle.

Ad1. Wątpię, aby Ayinana się zamroziła z własnej woli. W takim przypadku znajdowałaby się w jakiejś kapsule, czy innym podzie. Poza tym przykład z zamrożeniem nie dowodzi, że Pradawni potrafią porozumiewać się telepatycznie.

Ad2. Dlaczego sądzisz, że była to rozmowa? Może gość przyszedł do Ayiany chwilę wcześniej, aby poznać jej decyzję nt. odlotu wraz z resztą załogi Atlantis, a z jej twarzy wyczytał już odpowiedź? Znowu, ten przykład nie dowodzi niczego.

Ad3. Może problemy z porozumiewanie się wynikały z tego, że Pradawni mieli inny język niż ludzie współcześni. Popatrz na ich pismo - to ma niby być angielski?

Ad4. Dopiero tutaj podałeś jakiś konkretny powód, ale równie dobrze może to być umiejętność koncentracji myśli + gen.

Ad5. Hologram Atlantis nie mówił po angielsku.

Śmieszny jest ten twój post.
  • 0

#200 sidi

sidi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 23.07.2004 - |21:53|

Ad1. Wątpię, aby Ayinana się zamroziła z własnej woli. W takim przypadku znajdowałaby się w jakiejś kapsule, czy innym podzie. Poza tym przykład z zamrożeniem nie dowodzi, że Pradawni potrafią porozumiewać się telepatycznie.

Ad2. Dlaczego sądzisz, że była to rozmowa? Może gość przyszedł do Ayiany chwilę wcześniej, aby poznać jej decyzję nt. odlotu wraz z resztą załogi Atlantis, a z jej twarzy wyczytał już odpowiedź? Znowu, ten przykład nie dowodzi niczego.

Ad3. Może problemy z porozumiewanie się wynikały z tego, że Pradawni mieli inny język niż ludzie współcześni. Popatrz na ich pismo - to ma niby być angielski?

Ad4. Dopiero tutaj podałeś jakiś konkretny powód, ale równie dobrze może to być umiejętność koncentracji myśli + gen.

Ad5. Hologram Atlantis nie mówił po angielsku.

Śmieszny jest ten twój post.

Ad Ad 1. No dobra to źle zabrzmiało - nie że sie zamroziła, tylko organizm potrafił przeżyć zamarznięcie i obmrożenie i kontynuować funkcje życiowe. Jak pewnie wiesz człowiek czegoś takiego nie potrafi. To znaczy, że ich organizmy mogły wyewoluować w tym kierunku a co za tym idzie po drodze mogli też posiąść umiejętności telepatyczne.

Ad Ad 2. Zupełnie subiektywnie sądzę, że za długo tak stali. Wyraźnie wyglądało jakby ten facet chciał coś powiedzieć. I może powiedział, tylko żeśmy nie słyszeli.

Ad Ad 3. Noxowie załapali nasz język o wiele szybciej a nie wyglądali mi na tak sprytnych jak Pradawni. Aiana wyglądała na początku jakby wogóle nie wiedziała co od niej chcą, a nie jakby nie rozumiała. Weź sie obudź po kilku tysiącach lat, spotkaj kogoś kto komunikuje się "mową ciała" (jak teraz zwierzęta) i spróbuj wyczaić o co mu chodzi.

Ad Ad 4. To miał być najmniej konkretny powód (dlatego był jako ostatni) a świadczyć może o tym, że ludzie potrafią obsługiwać technologię pradawnych bez umiejętności telepatycznych. Chodziło mi o to, że skoro myślami obsługiwali statki to znaczy że duże znaczenie w ich kulturze miało "myślenie" - bycmoże dlatego że porozumiewali się "myślami"

Ad Ad 5. Hologram na Atlantis mówił po angielsku
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych