najczęsciej pierwsze odcinki to wprowadzenie, poznawanie bohaterów, co gdzi ja i po co...
nie można oczekiwać, że w pierwszym odcinku dadzą odpowiedzi finału np 5 sezonu, bo kto wówczas będzie oglądał pozostałe odcinki.
Zupełnie się z tym nie zgodzę
Przecież WPROWADZENIE i POZNAWANIE BOHATERÓW to było w pierwszym sezonie.
W drugim juz nie ma kogo poznawać - chyba że po koleji wszystkich 4400
W sumie to można spokojnie obejrzec pilota, odcinek w ktorym strzelają do Coliera oraz 2 ostatnie odcinki.
A wszystko co w środku jest zupelnie bez znaczenia. Dobrze ze sezon ma 12 odcinkow, a nie 24 - bo bysmy mieli to samo co w LOST
Po świetnej serii pierwszej serial ewidentnie stracił tempo - rozkręca się pod sam konieć sezonu, aby było na co czekać przez długie miesiące
Ale serial to OGLADANIE a nie CZEKANIE na kolejne sezony.
Pierwszy sezon skonczyl sie bardzo ciekawie i mialo sie nadzieje, ze drugi bedzie rownie tak samo ciekawy i ze "wystartuje z kopyta". A tu wszystko co najlepsze bedzie na samo zakonczenie - bo przez wczesniejsze odcinki producenci zaserwowali serial bardziej familijny niz sensacyjno-scifi.
I jeszcze wkurzające jest to, że cala sprawa szukania zabojcy Coliera ciagnela sie jak flaki.
Zamiast od razu, szybko zajac sie tym, to zaczeli rozwiazywac jakies durne problemy innych 4400 i dopiero po kilku odcinkach przypomnieli sobie, ze bylo jakies morderstwo. A ciala, ktore zniknelo nawet nie zaczeli szukac ! Rozejrzeli sie po pomieszczeniu i na tym szukanie zostalo zakonczone i cały temat ciała został urwany. Przeciez to kompletnie naiwne i bez sensu
Użytkownik DanielP edytował ten post 27.03.2006 - |12:35|