Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 061 - S03E14 - Exposé


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
225 odpowiedzi w tym temacie

#1 wojtek

wojtek

    Zagubiony

  • VIP
  • 359 postów
  • MiastoZielona Góra, Ośno Lub.

Napisano 15.02.2007 - |14:44|

3x14: Expos (Paulo/Nikki)

Scenariusz: Edward Kitsis, Adam Horowitz
Reżyseria: Stephen Williams

Dołączona grafika

Emisja ABC: 28.03.2007

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.03.2007 - |15:15|

  • 0

#2 orion

orion

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 29.03.2007 - |07:46|

Nie rozumiem po co scenarzysci wprowadzili nikki i paulo. Przeciez oni nic nie wniesli do fabuły, tylko snują sie po plazy i nie odgrywaja zadnej konkretnej roli. Serial moglby sie obyc bez nich... Na dodatek zmarnowano caly odnicinek na ich flashbacki :angry: Balasty do piachu! :angry2:
  • 0

#3 TKK 9000

TKK 9000

    Szeregowy

  • Email
  • 13 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 29.03.2007 - |07:59|

Balasty ladnie zakopane :)
Ogoolnie odcinek niezly ... oczywiscie niestety wypelniacz .. ale i tak lepszy niz poprzednie odcinki z tej kategorii
  • 0

#4 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 29.03.2007 - |08:37|

jakby dali jeszcze 1 odcinek to PiN by odkryli osade Innych, znalezli wszystkie bunkry, spotkaliby francuzke, itp ...

teraz pewnie oni stana sie Zombie :) (wyspa ich a raczej ja "uzdrowila")
  • 0

#5 DragGrom

DragGrom

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 29.03.2007 - |10:03|

teraz pewnie oni stana sie Zombie :) (wyspa ich a raczej ja "uzdrowila")


nie miala z czego uzdrawiac, byli tylko "para lysed" :)
koncowka rox, wprawdzie nie jest to wyklad o dynamicie, ale tez dobre :P
  • 0

#6 Dellirium

Dellirium

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 29.03.2007 - |10:39|

Odcinek niezly musze przyznac ale wypelniacz =/
  • 0

#7 Bundy

Bundy

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 29.03.2007 - |10:48|

Odcinek sredniawy, ale koncowka godna Hitchcocka :)
  • 0

#8 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 29.03.2007 - |13:17|

No to poznalśmy nawiększa tajemnice Zagubionych - balast. jak się okazała poza głowną grupa sa tam ludzie, którzy maja swoje własne ciekawe historie i swój udział w wydarzeniach na Wyspie.

Historia Nikki i Paula ciekawa i do tego z morałem. Końcówka, gdy grzebią ich żywcem, bardzo intensywna.

Epizod podobał mi się. Ciekawie wpleciono cytaty z dawnych epizodów. Kilka naprawdę fajnych dialogów. Takie epizody pracują na popularnośc serialu, gdyż szeroka publiczność własnie czegos takiego oczekuje
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#9 sZakOOu

sZakOOu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 29.03.2007 - |13:52|

Faktycznie, w kategorii "wypełniacz" odcinek całkiem niezły (bo chyba nic nie pobije pod względem nudy/smęcenia odcinek "S.O.S." z flashbackami Rose i Bernarda). Ale na tle całego "LOSTa" są to średnie stany niższe.

Przybliżanie losów pozostałych rozbitków ma sens jedynie wtedy, gdy coś nowego wnoszą do serialu, odkrywając coś nowego co główni bohaterowie przeoczyli, albo rozwiązując którąś z zagadek, itp. A w przypadku Nikki i Paula, czy Bernarda i Rose jest to "sztuka dla sztuki", czyli chamskie przedłużenie serialu o kolejny odcinek - co by się za szybko nie skończył.

Ocena: 4/10
  • 0
The Darkness That Lurks In Our Mind

#10 tasiorek

tasiorek

    Szeregowy

  • Email
  • 29 postów
  • MiastoBiałystok

Napisano 29.03.2007 - |13:54|

Mimo tego że od początku byłam do tego odcinka uprzedzona ze względu na jego balastową tematykę, to jednak okazał się być całkiem niezły.

Oczywiście P. & N. o samolocie i włazie nic nikomu nie powiedzieli no ale to norma...

Ciekawe ile razy jeszcze będziemy przeżywać całą akcję od momentu rozbicia samolotu przy okazji flashbacków następnych balastów którzy zapewne się kiedyś pojawią...

widać Vincent(yna) lepiej wiedział(a) kto żyje a kto nie i dlatego ściągał(a) koc z nich (pewnie zaraz parę osób wyskoczy z tekstem że od razu jak zobaczyli scenę z psem to wiedzieli że oni żyją ale ja się do nich nie zaliczam- już raczej myślałam że Nikki wyciśnie jakiegoś morderczego pająka do wody i da Paolo)

Ta Nikki to ma śmieszne teksty- po otruciu tamtego dziadka mówi że proch z peta to evidence a sama odciski palców zostawia gdzie popadnie- w tym na schowku z matrioszką

ciekawe czy się znajdzie jakiś amator diamentów który postanowi sobie trochę pokopać

dlaczego ta stacja działa na Juliet odstraszająco, co tam się stało? czy może ja mam sklerozę i o czymś zapomniałam?

czy wśród rozbitków każdy kto wydaje się być "nice" musi być utajonym mordercą i psychopatą? większosć bohaterów ma mocno niechlubną przeszłość (prócz Hugo, Jacka i Claire) Zastanawiam się czy to po prostu pesymistyczne spojrzenie na ludzkość na przykładzie przypadkowej grupy osób czy jednak każdy rozbitek tam jest "for a reason"
  • 0

#11 Kabdul

Kabdul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 64 postów

Napisano 29.03.2007 - |13:54|

Świetny odcinek. Moim zdaniem jeden z najlepszych w ogóle. Pewnie, że zapychacz, ale jak fajnie zrobiony. Ja tam mu dam 8/10, bo mimo że nie wnosi prawie nic do fabuły to był to naprawde świetnie zrobiony odcinek. Myśle, ze jakby były wszystkie takie zapychacze, to nikt by bardzo nie narzekał na poziom serialu. Wreszcie twórcy lost zrozumieli, że albo coś fajnego zrobią, albo ich zdejmą.

Użytkownik Kabdul edytował ten post 29.03.2007 - |13:56|

  • 0

#12 Santiago

Santiago

    Kapral

  • Email
  • 170 postów
  • MiastoThe Swan

Napisano 29.03.2007 - |13:55|

Według mnie 7/10, ciekawe historie bohaterów, Nikki śliczna ;)

Wiadomo, wypełniacz, wreszcie na wyspie zobaczyliśmy jakieś insekty(!) - dziwiło mnie, że na tropikalnej wyspie nikt nie ma z nimi problemów:P

Faktycznie dobrze spleciona akcja, wyjaśnia trochę sprawę zaufania, rozbitkowie burzą się, że tylko Jack ma dostęp do broni.

Dziwi mnie tylko, że tak długo grób kopali, cały dzień, a przy pozostałych zgonach wystarczały na to 2 godz ;)



Dodam jeszcze, że cieszył mnie "powrót" Boona ;)

No i ta scena z Benem i Juliet...

Użytkownik Santiago edytował ten post 29.03.2007 - |13:57|

  • 0
"If we can't live together, we're gonna die alone."

#13 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 29.03.2007 - |13:58|

dlaczego ta stacja działa na Juliet odstraszająco, co tam się stało? czy może ja mam sklerozę i o czymś zapomniałam?


Normalna reakcja u normalnego człowieka. W USA potrzeba mieć specjalną licencję (confined space entry) by móc wchodzic do tekiego rodzaju studni.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 29.03.2007 - |13:59|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#14 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 29.03.2007 - |14:25|

No to poznalśmy nawiększa tajemnice Zagubionych - balast. jak się okazała poza głowną grupa sa tam ludzie, którzy maja swoje własne ciekawe historie i swój udział w wydarzeniach na Wyspie.


CSI: Lost vs. The Lost Twilight Zone, taki to był ten dzisiejszy odcinek. Podobał mi się aczkolwiek nie aż tak, żeby niczym Jonasz na pierwszym miejscu stawiać "największą tajemnicę balastów". Jakaż to największa tajemnica? Że mają swoje historie i interesują się Wyspą? No mają i interesują, ale chodzi o to, że przez ponad 60 odcinków byli tłem i balastem. I teraz nic już tego nie zmieni, nawet takie na siłę (choć przyznaję, że bardzo sprytnie) pokazywanie ich z tej innej strony. Może się mylę, ale ja słowa Jonasza interpretuję jako "ach, cudowny serial, przez tyle odcinków nas zwodził i nagle jednym odcinkiem pokazał mądrość twórców i to jak nas za nos zwodzili cały czas". Dla mnie pokazał tylko tyle, że jak chcą to potrafią. Na poczekaniu wymyślili tę historyjkę (aczkolwiek sprytnie :) ) i tyle. I zapewne bardzo się cieszą z tego, że wcześniejsze odcinki dały im na to szansę. Idę o zakład, że gdy we wczesniejszych odcinkach Paolo wychodził z kibla to nikomu ze scenarzystów się zadne diamenty nie śniły.

Mam szczerą nadzieję, że tytuł odcinka oznacza expose twórców: "Przepraszamy, Balast rzeczywiście nam się nie udał. Niech spoczywają w spokoju".

Wydarzenie odcinka: Lando Carlissian.

Dołączona grafika

Wg mnie odcinek bardzo fajny i nazwijmy to sprytny. Typowy zapełniacz, ale na wysokim poziomie.

A i jeszcze czuć było, że Balasty żyją. Tak się guzdrali z tym ich zakopywaniem, że aż strach :) Warstwa piachu nie aż taka wielka. Jest szansa, że się odkopią niestety.

Użytkownik Quentin edytował ten post 29.03.2007 - |14:45|

  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#15 kmietas

kmietas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 29.03.2007 - |14:49|

Swietny przerywnik... Jak dla mnie 7\10

Nic dziwnego ze Desmond nic nie widzial skoro oni jeszcze zyli. Choc z drugiej strony zkladajac ze sie nie odkopia to tak czy siak kopna w kalendarz a to juz mogl Des przewidziec.
Scena pogrzebu swietna.

Wydarzenie odcinka: Lando Carlissian.

To jest gosc ktory gral Lando Carlissiana?? Moze sie myle ale jak sprawdzalem w filmografii Billego Dee Williamsa to nie ma zadnej wzmianki ze gral w Loscie Billy Dee Williams

Użytkownik kmietas edytował ten post 29.03.2007 - |14:56|

  • 0

#16 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 29.03.2007 - |15:01|

A i jeszcze czuć było, że Balasty żyją. Tak się guzdrali z tym ich zakopywaniem, że aż strach :) Warstwa piachu nie aż taka wielka. Jest szansa, że się odkopią niestety.

To zależy jak jad tego pająka działa. Jeśłi delikwent budzi się nagle i jest pełno sprawny, to może się wygrzebac. Grób nie był zbyt głeboki. Jeśli władza w członkach wraca powoli, a najpierw odzyskuje się swiadomośc, to niestety czeka ich śmierć w cierpieniach. Taki jednak morał tej opowieści.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 29.03.2007 - |15:04|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#17 Santiago

Santiago

    Kapral

  • Email
  • 170 postów
  • MiastoThe Swan

Napisano 29.03.2007 - |15:03|

Swietny przerywnik... Jak dla mnie 7\10

Nic dziwnego ze Desmond nic nie widzial skoro oni jeszcze zyli. Choc z drugiej strony zkladajac ze sie nie odkopia to tak czy siak kopna w kalendarz a to juz mogl Des przewidziec.
Scena pogrzebu swietna.

To jest gosc ktory gral Lando Carlissiana?? Moze sie myle ale jak sprawdzalem w filmografii Billego Dee Williamsa to nie ma zadnej wzmianki ze gral w Loscie Billy Dee Williams



Też wydaje mi się, że to Lando, od razu o tym pomyślałem ;)

Wątpię, aby się odkopali. Jeśli jednak tak będzie, to będzie to kpiną :evil:

Nie można zarzucać twórcą, że gdy w poprzednich odc Paolo wychodził z kibla to nie śniły im się diamenty. Można ich raczej pochwalić, że dorobili do tego taką ciekawą i intrygującą teorię :)
  • 0
"If we can't live together, we're gonna die alone."

#18 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 29.03.2007 - |15:20|

Ja sie zastanawiam czy wątek balastów twórcy mieli zaplanowany już od pierwszego odcinka pierwszego sezonu? Czy jednak sceny z 1x1 z udziałem Nikki i Paolo dokręcono?
  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#19 Santiago

Santiago

    Kapral

  • Email
  • 170 postów
  • MiastoThe Swan

Napisano 29.03.2007 - |15:28|

Jestem zdania, że dokręcono. Wiadomo, że twórcy nie przywidywali chyba takiego zainteresowania serialem i 3 sezonów... ;)
  • 0
"If we can't live together, we're gonna die alone."

#20 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 29.03.2007 - |15:41|

Odcinek nudnawy natomiast zakończeni fajne i zaskakujące. Aczkolwiek też niedociągnięte jak otworzyła oczy to głowa była eszcze na wierzchu spokojnie mogła krzyknąć a nawet wstać. A w następnej sek pokazali nam jak już cali są zakopani.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych