Scenariusz: Drew Goddard, Jeff Pinkner
Reżyseria: Jack Bender
Emisja ABC: 21.03.2007
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.03.2007 - |15:13|
Napisano 15.02.2007 - |14:43|
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.03.2007 - |15:13|
Napisano 22.03.2007 - |08:53|
Napisano 22.03.2007 - |09:02|
Napisano 22.03.2007 - |10:05|
Napisano 22.03.2007 - |11:25|
Napisano 22.03.2007 - |11:36|
Upadek z 8. pietra malo spektakularny? A czego sie spodziewales? Interwencji kosmitow?Bardzo interesujący odcinek
choć okoliczności paraliżu Locke'a są trochę malo spektakularne w porównaniu do oczekiwań.
Chyba to przedwczesna proklamacja, chociaz przyznam, ze twoja koncepcja trafia do mnie.No to w 13 odcinku mamy rozwiązanie całego Losta i można już odgadnąć jak się zakonczy cały serial.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 22.03.2007 - |11:38|
Napisano 22.03.2007 - |11:48|
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 22.03.2007 - |11:49|
Napisano 22.03.2007 - |12:12|
Napisano 22.03.2007 - |12:59|
Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 22.03.2007 - |13:00|
Napisano 22.03.2007 - |13:29|
Być może portal z Wyspy na świat zewnętrzny znajduje się pdo wodą. W pzreciwnym razie użycie łodzi podwodnej byłoby mało praktyczne.Ben skłamał mówiąc że łódź podwodna to ostatni środek transportu którym można się wydostać z wyspy... "zapomniał" o łodzi którą dopiero co przypłynął z Jackiem i Juliet z drugiej wyspy. Uprzedzając spekulacje że ta łódź jest za mała przypominam że taką samą Michel i Walt odpłyneli z wyspy. Inna sprawa to to że wydaje mi się że po zniszczeniu Swana wyspa stała się dostępna - inni nie wiedzą pewnie nawet że bunkier wyleciał w powietrze, bo niby skąd, pewnie pomysleli sobie że ktoś się spuźnił z wpisaniem kodu, i że to było powodem efektów świetlnych na niebie. Swan musiał odpowiadać za generowanie pola które ukrywało wyspę, bo niby co innego, to że stracili łączność to raczej efekt tego pola które powstało i uszkodziło sprzęt, ale nie dlatego że swan generował pole które pozwalało na łączność.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 22.03.2007 - |15:40|
Napisano 22.03.2007 - |13:51|
1. No jak pod wodą ? A zrzut jedzenia ? Samolot chyba raczej pod wodą nie przeleciał...Być może portal z Wyspy na świat zewnętrzny znajduje się pdo wodą. W pzreciwnym razie użycie łodzi podwodnej byłoby mało praktyczne.
Sadzę że przybycie Locke do wiski Innych zakończy sie walką o włądze i to Locek zostanie nowym przywódca Innych. Dla czego? gdyż nie jest na wózku, a Ben jest. Wyspa pzrestałą być przyjazna mu, podczas gdy Locke dostał on niej wszytsko i ciągle w nią wierzy. Więcej! Jest hardcorowym wyspiarzem, podczas gdy Ben zagubił się w "luksusach".
Najbradziej tajemnicza sprawą jest te "pudełko spełniajace pragnienia". Czy Ojciec Locke "Man from Tallahasse" Został porwany i an wyspę pzretransportowany (częśc akcji pzreciw rozbitkom, jak zbeiranie informacji o nich) czy raczej w jakiś matafizczy sposób został tam teleportowany, gdyz Locke tego skrycie pragnoł.
Użytkownik elektrownik edytował ten post 22.03.2007 - |13:52|
Napisano 22.03.2007 - |14:05|
Słuszna uwaga. Byc może własnie budowano na Hydrze pas startowy.1. No jak pod wodą ? A zrzut jedzenia ? Samolot chyba raczej pod wodą nie przeleciał...
O przywódctwie decyduje mistyka a nie względy taktyczne.2. Lock szefen... ? Nie ma szans, wysadził im łódź podwodną bunkier komunikacyjny i jeszcze go mają zrobić szefem...
O ile pamiętam Lock był bardzo skryty i nikt nie zwierzał sie na Wyspie nikomu. jeśłi Inni mieli jakies informacje o nim, to wyłacznie zdobyte w realnym świecie, podobnie jak o Jacku.3. Teleportowany na pewno nie, prawdopodobnie sprowadzili go po tym jak ben został uwolniony z bunkra przez michela, ben wiedział jaki jest lock i z jakiś powodów go potrzebował, sprawdził jego życie i znalazł słaby punkt którym jest jego ojciec.
Napisano 22.03.2007 - |14:36|
Napisano 22.03.2007 - |14:57|
Napisano 22.03.2007 - |15:11|
Użytkownik elektrownik edytował ten post 22.03.2007 - |15:14|
Napisano 22.03.2007 - |15:19|
Zmumyfikowane zwłoki Adama i Ewy, świadczą o tym, że ludzie na Wyspie byli przedtem. Byc może Ben jest ich dzieckiem. Takim Tarzanem. Zreszta czetropalczasta stopa sugeruje całkie dobrze rozwinietą cywilizację. Ben także nadmienia, że nie jest jedynym Innym, który się an Wyspie urodził. Nie jest zaś dzikusem. Nie zapominajmy o NIM. On prawdopdobnie uczynił z grupy dizkusów spoleczeństwo Innych.Jeszcze jedno: zdaje mi się że Ben kłamie, jako by miał urodzić się na wyspie. To jest trochę bez sensu - Ben ma ponad 40 lat, jeśli urodził by się na wyspie znaczyło by to że stało się to jeszcze przed sprowadzeniem się Dharmy na wyspę, co jest zdecydowanie nieprawdopodobne bo: po pierwsze Dharma od razu by wytłukła mieszkańców wyspy, po drugie: Ben nie wygląda na buszmena ale na zwykłego amerykanina, na wyspie nie ma żadnego miejsca gdzie mogli by żyć jacyś tubylcy przed przybyciem Dharmy. No bo jak by to niby wyglądało ? Dharma sprowadza się na wyspę, nie przejmuje się jej mieszkańcami ale zostawia ich w spokoju, z drugiej ztrony ci tubylcy nie przeszkadzają Dharmie w budowie bunkrów. Aa potem nagle zaczynają wojnę, buszmeni jakimi musieli by być rodowici mieszkańcy wyspy, nie posiadający broni pokonuja zabunkrowaną, uzbrojoną armię Dharmy, i jakby nigdy nic zamieszkują w ich domach dostają jedzenie z lądu i zdobywają nowych ludzi werbując ich w normalnym świecie... Sami pomyślcie jakie to bezsensowne. Ben kłamie tak samo jak kłamał udając razemze swoimi obdartusów (sztuczna broda itp.). Właściwie dlaczego miał by nie udawać, to najlepszy sposów na wprowadzenie zamentu tak żeby Lostowicze nie mogli zrozumieć o co chodzi. Więc śmiem twierdzić, i nie jest to bynajmniej teoria, ale wywniąskowałem to z tego co zobaczyliśmy do tej pory: Darma istnieje cały czas, ale została przejęta przez jakąś prywatną korporację albo rząd, działają cały cas na co dowodem jest rekrutacja nowych członków, zrzuty jedzenia, budowa lotniska.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 22.03.2007 - |15:45|
Napisano 22.03.2007 - |15:42|
Napisano 22.03.2007 - |15:47|
Napisano 22.03.2007 - |15:47|
Napisano 22.03.2007 - |15:59|
Nie wiadomo kto kogo załatwił. Nie wiadomo czy ktokolwiek kogokolwiek załatwił. Nie wiadomo czym jest Dharma.@Jonasz chyba nie przeczytałeś uważnie... Jeśli jest tak jak mówisz to wytłumacz mi czemu Dharma zrzuca jedzenie tym którzy załatwili ich pracowników...
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych