178 odpowiedzi w tym temacie

[Quendi]

Jak dla mnie to NUDA, BEŁKOT i CHORY klimat + obrzydliwa anorektyczka siostra.
Nie oglądnołem nawet pilota do końca.

Jeśli nie skasują tego po s1 to może wróce i dam mu drugą szanse.

W końcu to Showtime.

[Iblis]

Jak dla mnie to NUDA, BEŁKOT i CHORY klimat + obrzydliwa anorektyczka siostra.
Nie oglądnołem nawet pilota do końca.

Jeśli nie skasują tego po s1 to może wróce i dam mu drugą szanse.

W końcu to Showtime.

Warto dać mu drugą szanse Powoli się rozkręca i staje sie ciekawszy
Oby tak dalej :clap: :clap: :clap:
=->POLECAM<-=

[pancor]

Gość jest niesamowity, szczególnie jego zachowanie w niektórych sytuacjach, nie przewidzisz gościa

[Borlog]

Umieść Hanibala Lectera w CSI a wyjdzie ci Dexter. Serial jest bardzo dobry - aktor grający naszego anty wygląda na typowego psychopatycznego zabójcę. Zastanawia mnie tylko jak ktoś taki mógł dostac się do policji? Czy nie maja tam jakiś procedur rekrutujacych kandydatów by wyłapac czubów? Ponadto jego ojczym - dlaczego nie wysłał go na jakieś leczenie psychiatryczne, tylko od razu zrezygnował z mozliwości "uleczenia" Dextera - dla mnie to bezsensowne od tak "rezygnuje" z dzieciaka i pozwala mu na utrwalanie złych skłonności. Również jego brak uczuc jest dziwny - nie wierze że można od tak stłumić emocje ( nie mówiąc juz o jego popędzie seksualnym) i zastąpić go popędem zabijania. Niby jak to osiągnął w klasztorze buddyjskim czy w jakieś chacie na bagnach? Serial wydaje się iść ścieżką prywatnego śledztwa Dextera w sprawie mordercy posyłającego mu wiadomośći - ciekawi mnie kim jest tamten, on wie czym zajmuje się Dex - jakiś glina, bądż pracownik wymiaru sprawiedliwośći? Jak odkrył Dexa skoro ten tak dobrze się maskuje? Jeśli serial się rozkręci to chciałbym by zrobili spin-offa o jakieś grupie CSI która zajmuje się sprawami ofiar Dexa.....

Użytkownik Borlog edytował ten post 26.10.2006 - |14:21|

[borderline]

fajny serial. Pierwszy odcinek nie powala na kolana, ale jak sie Dexterowi da szanse, to wciaga. Jedno tylko troche spac nie daje. Jak to mozliwe, ze policja ani razu nawet nie wspomniala o jakims tajemniczym mordercy, nie mowiac juz o sledztwie w tej sprawie - w koncu Dex ma juz cale mnostwo tych kropelek krwi i nie wydaje mi sie, zeby zaginiecie tylu ludzi z jednego miasta moglo przejsc zupelnie bez echa...

Użytkownik borderline edytował ten post 01.11.2006 - |16:51|

[Luizjana]

A ile u nas jest zaginionych i nic sie praktycznie z tym nie robi, Dex ma ułatwione zadanie, bo wykańcza ludzi, których policja nie będzie zaciekle poszukiwać, jak w ogóle.

[psjodko]

A ile u nas jest zaginionych i nic sie praktycznie z tym nie robi, Dex ma ułatwione zadanie, bo wykańcza ludzi, których policja nie będzie zaciekle poszukiwać, jak w ogóle.

Niestety, raczejodwrotnie
Cała policja stoi na głowie aby odszukać tych zaginionych (czyli tak na prawdę seryjnych morderców).
Odnalezienie ciała takiego mordercy, pokrojonego w kosteczkę dałoby natychmiast dużo do myślenia przeciętnie inteligentnemu policjantowi....
Druga sprawa - to jak wielu może byc seryjnych morderców w jednym, chociazby najwiekszym mieście?
Z ilości szkiełek Dextera wynika, że strasznie dużo !
Coś to nie bardzo realne jest

[Bonus]

hm przeciez on nie zabija tylko seryjnych mordercow tylko gosci ktorzy jak by to powiedziec , ktorzy na to zasluguja i wymnkneli sie prawu

[Luizjana]

Niestety, raczejodwrotnie
Cała policja stoi na głowie aby odszukać tych zaginionych (czyli tak na prawdę seryjnych morderców).

Chyba nie za bardzo uważnie oglądasz ten serial, Dex rozwala osoby - sobie podobne - czyli takie, które potrafią ukryć swoją naturę killerów, to prawda, że niektórzy mają zarzuty, ale skoro wywijają się karzę, to policja nie może ich śledzić i pilnować każdego kroku, a jak zniknęli, to taka sprawa jest kierowana jak każdy inny taki przypadek, do wydziału osób zagiononych, bez potwierdzonych zarzutów, nawet najwięksi kilerzy są traktowani normalnie, bo w świetle prawa są niewinni.
Co do drugiej sprawy - to samo - killerów w społeczeństwie może być więcej niż myslimy, niż mówią to nam policyjne statystyki, taki Dex jest czyściutki, nigdy może nie być złapany i dożyć sędziwych lat jako normalny członek społeczeństwa.

Użytkownik Luizjana edytował ten post 03.11.2006 - |07:59|

[psjodko]

Zaraz, zaraz
Przecież Dexter po to pracuje w policji, żeby mieć "dojście" do materiałów dochodzeniowych.
To dzięki informacjom zebranym przez innych policjantów Dexter wie (przypuszcza) kto jest mordercą.
I takich szlachtuje po cichutku.
Być może lepiej kojarzy sobie fakty itp. niż inni policjanci.
I szybciej odgaduje kto jest kim. (w końcu łatwiej mu się "wczuc" w rolę takiego oprycha)
Ale jakieś informacje na temat konkretnych osób przewijają się w materiałach śledztw.
I nikogo nie zadziwia fakt, że podejrzani nagle znikaja z "widoku" policji?
A morderstwa dokonywane w ten sam konkretny sposób nagle przestają się "dokonywać" ?
Choć to ostatnie łatwiej jest wytłumaczyć to mimo wszystko jest to trochę dziwne i naciągane.

[borderline]

Choć to ostatnie łatwiej jest wytłumaczyć to mimo wszystko jest to trochę dziwne i naciągane.

lekko mowiac ;-) Serial zyskalby na tym, gdyby te zabojstwa popelniane przez Dextera byly tropione przez policje, w ktorej pracuje. A przynajmniej, gdyby ten temat byl poruszany raz na jakis czas...

[Luizjana]

Z tego co pamiętam, Dex wykańcza tych, co wywinęli się prawu, sprawa w sądzie poległa lub nie ma wystarczających dowodów, jednym słowem tam gdzie policja i sądy poniosły porażkę, zjamuję się sprawami porzuconymi, nad którymi w danym momencie nikt nie pracuje, to że jest w środku, w policji, na pewno ułatwia mu możliwość ocenienia ryzyka zajęcia się danym przypadkiem, poza tym zdrowy rozsądek podpowiada, że policja nie płacze po zaginionych zbirach, jeden problem mniej dla nich, ale śledczych trzeba zjąć sprawami dotyczącymi 'porządnych' obywateli.

[jack]

Z tego co pamiętam, Dex wykańcza tych, co wywinęli się prawu, sprawa w sądzie poległa lub nie ma wystarczających dowodów, jednym słowem tam gdzie policja i sądy poniosły porażkę, zjamuję się sprawami porzuconymi, nad którymi w danym momencie nikt nie pracuje, to że jest w środku, w policji, na pewno ułatwia mu możliwość ocenienia ryzyka zajęcia się danym przypadkiem, poza tym zdrowy rozsądek podpowiada, że policja nie płacze po zaginionych zbirach, jeden problem mniej dla nich, ale śledczych trzeba zjąć sprawami dotyczącymi 'porządnych' obywateli.

Niby tak. Ale wcale to nie zmusza gościa do mordowania ludzi. Jak dla mnie to wcale nie jest powód. Skoro zdobył dowody na to, że są tą mordercy - mógłby przecież dostarczyć je swojej siostrze, jak to robi czasami. Tak przynajmniej zrobiono by w wielu innych serialach. No ale to nie ta bajka :-D

[Rand]

Mam pytanie dotyczące serialu, otóż nie wiem czy go zacząć oglądac stąd moje pytania:
1. czy serial ma jakąś głowną fabułe, czy każdy odcinek jest o czymś innym jak np w Numb3rs?
2. Jak ten serial sie klasyfikuje u was wśród tegorocznych hitów, czyli heroes, Jericho i Vanished?

[Robson]

Mam pytanie dotyczące serialu, otóż nie wiem czy go zacząć oglądac stąd moje pytania:
1. czy serial ma jakąś głowną fabułe, czy każdy odcinek jest o czymś innym jak np w Numb3rs?
2. Jak ten serial sie klasyfikuje u was wśród tegorocznych hitów, czyli heroes, Jericho i Vanished?

1. Jest fabuła
2. Wg mnie wypada świetnie.

[boscorelli]

"Dexter" powróci już w przyszłym roku w 2. Sezonie, tym którym serial się spodobał radzę sobie zakupić książki Jeffa Lindsaya "Demony Dobergo Dextera" (19,80 PLN)

http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=007466

i "Dekalog Dobrego Dextera" (24,80 PLN)

http://www.amber.sm.pl/ksiazka.php?indeks=007467

, na podstawie których powstał serial. Wydawcą jest Amber.

Użytkownik boscorelli edytował ten post 08.11.2006 - |21:22|

[Quendi]

No cóż Showtime dał Dexowi s2 to ja dałem mu 2 szanse i oglądam.

Na razie jestem po s1e3.

Główny bohater jest nieźle porąbany.
Zresztą serial też zdrowy nie jest i na razie mnie nie powalił.
Przynajmniej ten chory klimat jest dobrze zrobiony i trzyma się kupy.

[Quendi]

Jestem na bieżąco.

Serial ma na pewno specyficzny KLIMAT i jest dobrze zrobiony.
I to właśnie ten klimat jest siłą napędową serialu.

Na pewno warto Dexa oglądnąć chociażby dla tego "innego" spojrzenia na wydarzenia.

Główny bohater wprost mnie rozwala, zwłaszcza te jego przemyślenia

[borderline]

Zdecydowanie serial trzyma poziom. Nie mam zadnych zastrzezen i chce wiecej! Po tym, jak PB w ostatnich dwoch episodach znacznie obnizyl loty, a Heroes bywa rozny, roznisty to Dexter wyrasta na moj numer 1 wsrod seriali. Kto by pomyslal ;-)

Użytkownik borderline edytował ten post 15.11.2006 - |09:16|

[Bishat]

No dobra zacheciliscie mnie , musze sie jakos zaopatrzyc we wczesniejsze Epizody