Skocz do zawartości

Zdjęcie

Tajemnicza choroba, o której mówiła Russo.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 22.09.2006 - |10:40|

Przejrzałem tematy tego forum i nikt nie poruszył tego wątku. Więc ja to zrobie. O owej chorobie po raz pierwszy mówi Russo. Potem mówi także o niej Kelvin. Wydawaćby się mogło, że to blef. Nasi rozbitkowie są na wyspie już dwa miesiące i nikt poważnej nie zachorował. Sugerować może to także zachowanie Kelvina po wyjściu z bunkra. Ale przecież Ethan przeciwko czemuś szczepił Clair i jej dziecko. Był to, z czego pamiętam ten sam środek, który sobie wszczykiwał Desmond. I samemu dziecku też coś dolegało (odcinek ze wspomnieniami Clair w II sezonie). Nie wiem co o tym myśleć. Moim zdaniem jakiś wirus jest jednak na tej wyspie, i prędzej czy później się nam ukarze. Pytanie tylko w jaki sposób się owa choroba objawia. Nie jest przecież powiedziane, że wygląda jak "tradycyjna" tropikalna choroba- gorączka, majaki i w konsekwencji śmierć. Russo podobnno zabiła swoją załoge. Może po zachorowaniu w człowieku zachodzą zmiany psychiczne, przez które staje się niebezpieczny dla otoczenia. Sugerować mogą to słowa Goodwina, na pytanie dlaczego Tamci porwali pierw silnych męrzczyzn. Ten watek pojiał się już w dyskusjach nad poszczególnymi odcinkami, ale postanowiłem załorzyć dla niego odzielny temat, żeby podyskutować tylko o mim. Co o tym sądzicie?
  • 0

#2 kutaplex

kutaplex

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 22.09.2006 - |10:58|

Może ta choroba objawia się tym, że rozbitkowie przestają myśleć logicznie, czego dali wiele przykładów w 2 sezonie.
  • 0

#3 Cyrric

Cyrric

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 134 postów

Napisano 22.09.2006 - |13:13|

a moze Ethan i reszta Othersow, nie wie że nie ma choroby? przeciez jak widzielismy porwanym pobieraja krew do analizy.

lub moze jednak jest tam virus ale tylko dziala na nie ktorych.
  • 0
Dołączona grafika

#4 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 22.09.2006 - |14:15|

a moze Ethan i reszta Othersow, nie wie że nie ma choroby? przeciez jak widzielismy porwanym pobieraja krew do analizy.

Sądze, że gdyby nawet nie wiedzieli to by jakimś czasie się połapali. Przecież szpiegowali rozbitków przez drugi bunkier (ten ze znakiem ?) i widzieli, że nic im się nie dzieje przez tyle czasu.
  • 0

#5 Zbych2

Zbych2

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoPińczów

Napisano 23.09.2006 - |22:13|

Może odpowiedż jest taka jaką załyszałem gdzieś na forum.
Według niej te szepty komtrolują othersów a choroba im na to pozwala?
  • 0

#6 Conry

Conry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 46 postów

Napisano 24.09.2006 - |13:18|

o ile pamiętam, to russo powiedziała że zaczeli chorować koło 60 dnia po rozbiciu się na wyspie. Nasi rozbitkowie są na wysepce koło 50 dni, więc... wszystko jeszcze przed nami :D
  • 0

#7 Ariadne

Ariadne

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 25.09.2006 - |14:21|

To nie bylo czasem 50 dni? Kiedy Jack rozmawial z Zeke, spytal sie go ile tu jestescie. JAck odpowiedzial ze 48(czy cos w tym stylu) dni, a Zeke na to "To prawie 50" Moze ta choroba ujawnia sie po 50 dniach?
  • 0

#8 Buzzek

Buzzek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 55 postów
  • MiastoSg-1

Napisano 25.09.2006 - |14:27|

Może Danielle zabiła reszte żeby jej nie zarazili. A ktoś może zapytać : Czemu inni zaszczepili Claire ?
Dlatego bo dziecko też by było zdrowe , ale Córeczka Danielle pomogła Claire i nie oddała Dziecka innym.

Użytkownik Buzzek edytował ten post 29.10.2006 - |19:37|

  • 0

#9 Ariadne

Ariadne

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 25.09.2006 - |17:02|

No nie wiem.. Walta widziala Shannon. KAte, razem z SAwyerem widziala konia. Ale gdyby to milao cos wspolnego, to chyba by miala jakies nawroty, co nie?
  • 0

#10 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 25.09.2006 - |17:18|

To nie bylo czasem 50 dni? Kiedy Jack rozmawial z Zeke, spytal sie go ile tu jestescie. JAck odpowiedzial ze 48(czy cos w tym stylu) dni, a Zeke na to "To prawie 50" Moze ta choroba ujawnia sie po 50 dniach?

Twój błąd. Wyglądało to tak:
Zeke: How long you've been here on the island?
Jack: 50 days
Zeke: Uh, 50 days. That's, what, almost two whole months...

Tak więc jeśli Zekowi chodziło o chorobę to także chodziło mu o 2 miesiące.
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#11 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 25.09.2006 - |18:13|

Sadzę, że przypadek Kelvina i jego mistyfikacja przed Desmondem świadczy, ze bądż choroba wogóle nei istnieje, bądź zarażonenie następuje w bardzo specyficznych warunkach. Jak dotychczas żaden z rozbitków nei zacharował, a nalezy sie spodziewać, że objawy choroby sa tak dramatyczne, ze byśmy to zauważyli.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#12 Tupac

Tupac

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 02.10.2006 - |14:21|

Może choroba kiedyś istniała ale już jej niema... Kalvin robił w bambuko Desmonda że jest po to żeby nie wychylał się z bunkra. Napis na włazie 'kwarantanna" był tylko dla picu aby naukowcy nie szlajli się po wyspie i nie odkryli innych bunkrów.
  • 0
To Live and Die in L.A

#13 Sojer_LOST

Sojer_LOST

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 11.11.2006 - |17:20|

Obejrzałem raz piewszy odcinek drugiego sezonu (dopiero teraz ). Zauważyełm dwie ciekawostki. Po pierwsze Desmond na samym poczatku uzywa leku pod nazwą Rx-1. Sprawdziłem w internecie że jest to lek na tak zwane infekcje pneumokokowe. Jeden z portali medycznych mówi tak o bakteriach które je wywołują:

"Te niebezpieczne bakterie, powodując zakażenia górnych i dolnych dróg oddechowych, mogą prowadzić do zapalenia płuc, posocznicy czy też groźnego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych." Szczególnie są one niebezpieczne dla dzieci do dwóch lat.

Ta obserwacje można połaczyć z tym że co mówiła Danielle że jej towarzysze zachorowali i umarli. Mój wnisoek jest taki że ktoś na tej wyspie prowadzi eksperymenty broni biologicznej.

Sadam Hujajn a Sayid jest jego tajnym agentem

Moja odsewacja odpowiada tez na pytanie dlaczego Inni chieli porwać dziecko w pierwszym sezonie, może chcieli je uratowac. Moze znależli jakieś lekarstwo.

Po drugie Nasz lekarz pracyje w szpitalu Swiętego Sebatiana który jest "Orędownikiem w czasie epidemii" (jak podaje wikipedia). [/url]

Polecam wyszukiwarkę i nie klonuj więcej tematów.

Hans

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 11.11.2006 - |17:37|

  • 0

#14 harnas.eu

harnas.eu

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 12.11.2006 - |15:21|

To pojawia się też pytanie dlaczego nie zachorowała Russo? Wszyscy z jej załogi zostali przez nią zabici ponieważ twierdziła że zachorowali. Więc dlaczego choroba jej nie zaatakowała. Z wydarzeń których ona opowiadała wynika że znajduje się na wyspie od 16 lat i 7 miesiecy i tylko ona z załogi nie zachorowała (no i Alex ale ona zostaje porwana przez innych) i z tego co ją ostatnio widzielismy trzyma sie dosyc świetnie.
  • 0

#15 VendettaCorleone

VendettaCorleone

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 36 postów

Napisano 12.11.2006 - |22:52|

A moim zdaniem z tą chorobą to chyba kantują....sądzę, że wszelkie niebezpieczeństwa w tym choroba mogła służyć jako "odstraszacz" do opuszczania bunkra, a co za tym idzie porozumienia naukowców; w końcu kiedyś był jakiś INCYDENT....albo istnieje i jeszcze pokaże się nam w kolejnych odcinkach...
:sma1:
  • 0

#16 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 13.11.2006 - |11:18|

A moim zdaniem z tą chorobą to chyba kantują....sądzę, że wszelkie niebezpieczeństwa w tym choroba mogła służyć jako "odstraszacz" do opuszczania bunkra, a co za tym idzie porozumienia naukowców; w końcu kiedyś był jakiś INCYDENT....albo istnieje i jeszcze pokaże się nam w kolejnych odcinkach...
:sma1:


"Choroba" - niby po to, żeby towarzystwo z bunkrów nie łaziło po wyspie? I nie zobaczyło za wiele? (streszczenie TLE podaje, że jednak są jakies eksperymenty z wirusami na zwierzętach, czy tu na wyspie tez eksperymentowali?)
Z wyciętego fragmentu taśmy wynika też, że nie wolno używać kompa do innych celów, tylko do klepania cyferek. Gadu-gadu Walta i Michaela sugeruje, że jest wyspowy intranet (sugerują to też napisy na mapie z drzwi). - co wiedział Radzinsky, że ocenzurował taśmę?
Jeszcze nie poznalismy wszystkich bunkrów z wyspy...
Co oznacza tajemniczy incydent? Wypadek? Czy może jakieś starcie dwóch grup, co miały sprzeczne interesy? Atak - tylko kto zaatakował Dharmę? Bunt wewnątrz?
Ehh, 3 miesiące czekania :sam2:
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#17 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 14.11.2006 - |11:42|

Przejrzałem tematy tego forum i nikt nie poruszył tego wątku. Więc ja to zrobie. O owej chorobie po raz pierwszy mówi Russo. Potem mówi także o niej Kelvin. Wydawaćby się mogło, że to blef. Nasi rozbitkowie są na wyspie już dwa miesiące i nikt poważnej nie zachorował. Sugerować może to także zachowanie Kelvina po wyjściu z bunkra. Ale przecież Ethan przeciwko czemuś szczepił Clair i jej dziecko. Był to, z czego pamiętam ten sam środek, który sobie wszczykiwał Desmond. I samemu dziecku też coś dolegało (odcinek ze wspomnieniami Clair w II sezonie). Nie wiem co o tym myśleć. Moim zdaniem jakiś wirus jest jednak na tej wyspie, i prędzej czy później się nam ukarze. Pytanie tylko w jaki sposób się owa choroba objawia. Nie jest przecież powiedziane, że wygląda jak "tradycyjna" tropikalna choroba- gorączka, majaki i w konsekwencji śmierć. Russo podobnno zabiła swoją załoge. Może po zachorowaniu w człowieku zachodzą zmiany psychiczne, przez które staje się niebezpieczny dla otoczenia. Sugerować mogą to słowa Goodwina, na pytanie dlaczego Tamci porwali pierw silnych męrzczyzn. Ten watek pojiał się już w dyskusjach nad poszczególnymi odcinkami, ale postanowiłem załorzyć dla niego odzielny temat, żeby podyskutować tylko o mim. Co o tym sądzicie?


Dziecko Claire nie było chore na żadną chorobę o której mówi Danielle. Zobacz co mówi o tym specjalista w tym odcinku-doktor Jack... A co do tej tajemniczej choroby ogólnie, to na razie uważam, że to ściema...

Użytkownik robercik edytował ten post 14.11.2006 - |11:50|

  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#18 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 14.05.2007 - |18:54|

W Retrospekcjach Desmonda w finale drugiegi sezonu, Inman wychodząc z bunkra ubiera sie w stroj ochronny i maskę. Oczywiście robi to by zmylić Desmonda, lecz fakt, że na wyposarzeniu bunkra znajdowały się takie przedmiaty dają wiele do myśłenia. Być może Dharma wyposażyła jej ostatnie placówki w ochronę przed atakiem bilogicznym/chemicznym Innych. Podobnym do tego który zniszczył cała populację Utopiaville.

Nasuwa mi się kolejne skojażenie. Być może wypadek łodzi francuskiej ekspedycji przypadkowo zbiegł się z masakra (czystką) ludzi Dharmy. Załoga Danielle (lecz nie ona sama, która będąc w zaawansowanej ciąży nie uczestniął w badaniach Wyspy) mogła zastać zatruta bronią chemiczną. Np obłok gazy został przeniesiony z Othersville do miejsca gdzie aktualnie znajdowali się Francuzi. Gaz już znacznie rozrzedzony, nie zabił od razu, lecz spowodował długą, śmiertelną chorobę, zinterpretowaną przez Danielle jako infekcja.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#19 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 14.05.2007 - |19:00|

W Retrospekcjach Desmonda w finale drugiegi sezonu, Inman wychodząc z bunkra ubiera sie w stroj ochronny i maskę. Oczywiście robi to by zmylić Desmonda, lecz fakt, że na wyposarzeniu bunkra znajdowały się takie przedmiaty dają wiele do myśłenia. Być może Dharma wyposażyła jej ostatnie placówki w ochronę przed atakiem bilogicznym/chemicznym Innych. Podobnym do tego który zniszczył cała populację Utopiaville.

Tylko, że z tego wynika, że Dharma wiedziała o czystce, a z tego co podano nam w dotychczasowych odcinkach wynika, że oni o niczym nie wiedzą i wciąż wydaje się, że wszystko jest w porządku, być może załoga Swana nawet o czystce nie wiedziała, dopiero Kevin albo prędzej Radzinsky zorientował się co się stało, zaznaczył w miejscu wioski znak "?" gdyż teraz nie wiedział co się tam dzieje i popełnił samobójstwo, od tamtej pory Kelvin żył samotnie w strachu przed najeźdzcami aż do przybycia Desmonda (wspomina chyba o nich jemu "wrogie plemie" czy coś takiego) jednak nie miał możliwości skonraktowania się z kierownictwem gdyż stacja Flame została również opanowana.

Nasuwa mi się kolejne skojażenie. Być może wypadek łodzi francuskiej ekspedycji przypadkowo zbiegł się z masakra (czystką) ludzi Dharmy. Załoga Danielle (lecz nie ona sama, która będąc w zaawansowanej ciąży nie uczestniął w badaniach Wyspy) mogła zastać zatruta bronią chemiczną. Np obłok gazy został przeniesiony z Othersville do miejsca gdzie aktualnie znajdowali się Francuzi. Gaz już znacznie rozrzedzony, nie zabił od razu, lecz spowodował długą, śmiertelną chorobę, zinterpretowaną przez Danielle jako infekcja.

To natomiast bardzo mi się podoba myślę, że to bardzo dobre wytłumaczenie tego co się stało z Danielle i jej ekipą, zobaczymy czy się potwierdzi w serialu.
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#20 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 14.05.2007 - |19:13|

Tylko, że z tego wynika, że Dharma wiedziała o czystce, a z tego co podano nam w dotychczasowych odcinkach wynika, że oni o niczym nie wiedzą i wciąż wydaje się, że wszystko jest w porządku, być może załoga Swana nawet o czystce nie wiedziała, dopiero Kevin albo prędzej Radzinsky zorientował się co się stało, zaznaczył w miejscu wioski znak "?" gdyż teraz nie wiedział co się tam dzieje i popełnił samobójstwo, od tamtej pory Kelvin żył samotnie w strachu przed najeźdzcami aż do przybycia Desmonda (wspomina chyba o nich jemu "wrogie plemie" czy coś takiego) jednak nie miał możliwości skonraktowania się z kierownictwem gdyż stacja Flame została również opanowana.

Dharma wydaje się byc instytucja w której pionowy przepływ informacji był utrudniany. Pracowanicy nizszego szzcebla utrzymywani byli w nieswiadomosci niektorych spraw. Wyraźnie pokazano to w "Man Behind..." Operatorowie Swana mogli być niepoinformowani o problemach gdzie indziej.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych