85 odpowiedzi w tym temacie

[elbereth]

na gateworld pojawił sie ciekawy news
http://gateworld.net...atemmorpg.shtml
ciekawe ciekawe nie powiem...
tylko zastanawia mnie jedno... zapewne wcielimy sie w Ziemian.. w SGC jest max kilkanascie druzyn po mniej wiecej 4 osoby a w takiego mmorpga bedzie gralo za pewne kilka tysiecy... jak to rozwiaza? ale to juz problem tworcow
byleby nie skonczylo sie jak z Alliance ...
ciekawostka: wg GW bedziemy mogli grac tez po stronie goa'uld'ów...


-------------------------
SGTokar dodaje że info jest na: http://gwrota.com/in...m=single&id=314

Użytkownik SGTokar edytował ten post 03.02.2006 - |16:31|

[Hans Olo]

No raczej trudno, żeby te tysiące grały na jednym serwerze. Rozwiążą to tak jak w innych grach. Powstanie wiele serwerów gier, na każdym z nich będzie limit po obydwu stronach konfliktu i po problemie.

[elbereth]

sugerujesz ze stworzą kilka tysięcy serwerów każdy dla garstki kilkudziesięciu graczy?
może mi powiesz w jakie mmorpgi do tej pory grałeś?
myślisz że ile graczy gra na jednym serwerze WoW, EVE etc?
i jaki to miałoby sens?
granie w kilkanaście/dziesiąt osób przypomina bardziej tryb multiplayer jakiejs gierki single niz pełnowymiarowy mmorpg.

[Hans Olo]

Ja w masive rpg nie gram, bo szkoda czasu, ale z tego co się orientuję, to WOW nie chodzi na wyłącznie jednym serwerze co? Gdyby tak było to kto ma takie łącze, które uciągnęłoby taką masę informacji na raz? A poza tym są też bazy pozaziemskie, które rozszerzają trochę możliwości twórców.

[elbereth]

ok wow ma troche ponad 100 realmów czyli nazwijmy to serwerów. oraz (dane na koniec 2005) 5 milionów graczy.
proste dzielenie.
nawet jeśli rozwiazaniem wg Ciebie byłyby bazy pozaziemskie to nie wyobrażam sobie fana SG który chocby na chwile nie chcial wstąpic do SGC a tam dość ciasno jak na setki graczy...
twórcy mogą pojsc w stronę taką jak twórcy GuildWars a mianowicie instancing. czyli kazde party otrzymuje swoją "kopię" swiata a wszyscy gracze spotykają sie tylko w niektórych miejscach. W guildwars były to miasta gdzie dobierało sie ekipe i szło wycinać potwory.
osobiscie wolałbym inne rozwiązanie ale pozyjemy zobaczymy..

[Krzysiek]

http://gry.onet.pl/w...20&ITEM=1252561

[Roven]

Zapowiedź na Gry-Online.pl:
http://www.gry-onlin...13.asp?ID=24321


Podam na przykładzie Star Wars Galaxies (w które od pewnego czasu grałem) jak mniej więcej wygląda sprawa serwerów:
- W grze są cztery serwery Europejskie (piszę tylko o Europejskich), gdzie na każdym z nich gra po kilkanaście/dziesiąt tysięcy osób.
- Jeżeli założyłeś postac na jakims serwerze, to nie masz wyboru jej przeniesienia na inny (musisz tworzyc od pocztaku).

I tak to mniej wiecej w wiekszosci tego typu gier wygląda.

Może to troche za wczesnie, ale juz nie moge doczekac sie premiery gry.

[Hans Olo]

Tylko ilu z nich statystycznie rzecz ujmując gra jednocześnie? Pewnie nie więcej niż 10%.
A skoro robią tą gierkę, to znaczy, ze jakiś pomysł już jest i nie ma co się martwic. Sam mam jeden.
Otóż gierka musiałaby być całkowicie oddana realiom serialu i procedurom wojskowym. Podejrzewam, że nie będzie czegoś takiego jak samowolne powroty do bazy. Wykonujesz misję, i wracasz o określonej porze, albo odbijasz sie od przesłony i pa. Poza tym baza może być większa niż to co widujemy w serialu. Do tego jak dodać 28 pięter, to wyjdzie całkiem sporo miejsca. Nie ma się czego obawiać.

[terekuku]

MGM Interactive i Cheyenne Mountain Entertainment ogłosiły, że trwają prace nad "Stargate Worlds", nową grą MMORPG (wieloosobowe gry online) realizowaną na licencji popularnego serialu science-fiction "Gwiezdne Wrota".


W "Stargate Worlds" gracze wejdą w skład specjalnej ekspedycji naukowców i żołnierzy, którzy przejdą przez Gwiezdne Wrota - bramę do innych światów. Odwiedzą planety przypominające Ziemię w różnych etapach rozwoju ludzkości, a także środowisko naturalne kosmitów oraz statki międzygwiezdne. Będą mieli okazję zawiązać nowe sojusze, zawrzeć kontrakty handlowe, odkryć tajemnice starożytnych cywilizacji, a także obronić Ziemię przed rasami Goa'uldów oraz Ori.

Joe Ybarra, jeden z dyrektorów nowo założonego studia deweloperskiego Cheyenne Mountain Entartainment (nazwa firmy nawiązuje do bazy występującej w serialu) powiedział: "W dzisiejszych czasach rynek MMO rzuca wiele wyzwań dla deweloperów. Podczas tworzenia nowego dzieła bardzo ważne jest umiejętne połączenie dwóch czynników - wyjątkowego pomysłu oraz grona znakomitych programistów. Nasze dzieło spełnia oba te kryteria: współpracujemy z MGM Interactive oraz zespołem tworzącym serial "Stargate", zaś nasi programiści są mistrzami w swoim fachu. Postaramy się stworzyć najlepszą grę MMORPG na świecie."

jednak cos bedzie huraaaaaaaa

[Roven]

Tylko ilu z nich statystycznie rzecz ujmując gra jednocześnie? Pewnie nie więcej niż 10%...

W Star Wars Galaxies? Bez przesady... moja pamięć sięga czasów, w których największe miasta w galaktyce (Mos Eisley na Tatooine czy Coronet na Corelii) były tak poprzepałniane, że nie dało się przez nie przejść bez laga. Ta gra po prostu żyła... na pustkowiach Tatooine nie raz spotykałeś "żywych graczy", przelatujących gdzieś w oddali na swoich speederach - a tereny są bardzo duże - żeby przejść od jednego rogu mapy na drugi, potrzeba było około 8 godzin.
Niestety wszystko się zmieniło z czasem, gdy zostały wprowadzone do gry zmiany, przez któe Veterani zrezygnowali z dalszej gry, a nadeszła wielka fala noobów, którzy i tak po kilku miesiącach kończyli grę.

Nie będe się więcej rozpisywał, bo to nie temat o "Upadku SWG", ale tak mneij więcej to wyglądało w PreNGE (teraz są czasy PostNGE) Star Wars Galaxies.
Zainteresowanych po więcej szczegółów zapraszam na www.swg.org.pl.

...A skoro robią tą gierkę, to znaczy, ze jakiś pomysł już jest i nie ma co się martwic. Sam mam jeden.
Otóż gierka musiałaby być całkowicie oddana realiom serialu i procedurom wojskowym. Podejrzewam, że nie będzie czegoś takiego jak samowolne powroty do bazy. Wykonujesz misję, i wracasz o określonej porze, albo odbijasz sie od przesłony i pa. Poza tym baza może być większa niż to co widujemy w serialu. Do tego jak dodać 28 pięter, to wyjdzie całkiem sporo miejsca. Nie ma się czego obawiać.

Ja tak to sobie wyobrażam:
Skompletowana drużyna wybiera misję z terminala, albo bezpośrednio dostaje je od jakiegoś NPC (postać sterowaną przez komputer) przełożonego i przechodzi przez wrota z bazy (a żeby wrota zostały otwarte np. wcześniej muszą pokazać zezwolenie:P:P).
Ponad to jak już są na innej planecie, mogą dowolnie przechodzić na inne, o ile znają współżędne, których zdobywanie może być różnie rozwiązane... na pewno będzie ciekawie.

Czy baza musi być większa? Chyba nie potrzebnie... poza tym nie będzie przecież identycznie odwzorowana, a jedynie najważniejsze miejsca pozostaną takie same. Poza tym przecież gracze będe przedewszystkim przebywali na innych planetch.

Miłą rzeczą by było, jak by można było spotkać bohaterów z serialu (na wzór z SWG), np. spotkanie z SG-1 na jakiejś planecie.

Cóż, napewno w takiej grze nie będzie nudno... pozostaje czekać na więcej informacji.

Użytkownik Roven edytował ten post 02.02.2006 - |17:01|

[wenus525]

heh nie wiem jak wy ja żyje w Polsce za neta płace 100zł miesięcznie i nie zamierzam wydawać 50 euro za gre i płacić 15 euro na miesiąc heh dla mnie to znacznie za dużo... dlatego Alliance jest dla mnie najlepszą rzeczą jaka mogła powstać

co do argumentów jak to rozwiążą heh ludzie pomyślcie bardzo łątwo

20 dróżyn sgc x4 ludzi 80 + jakieś dodatkowe postacie sanitariusze itp jakieś 40 osób hehe
rusków jakieś kolejne 160 osób
załoga prometeusza hehe 200 osób
załoga dedelusa 400osób
ma wyjść nowy statek na początku sezonu
bazy poza ziemskie jakieś 800osób
ludzie wy to macie problemy heh

druga strona bez limitów ale łatwo można sobie coś takiego wyobrazić .... ciekawe ile będzie kosztować to mnie interesuje najbardziej

Użytkownik wenus525 edytował ten post 03.02.2006 - |16:20|

[SGTokar]

Ta, jak rozumiem tego typu gierki to pokroju Tibi w tym że z tymi gierkami to już coraz częściej biznes. Ciekawe cóż z tego wyjdzie. Jeśli wyjdzie pewnie wpadniemy w sieć.
Myślę że to nie problem by zrobić super gigantyczną bazę, w tym cały alfabet grecki baz pozaziemskich.
Wolałbym Alliance... :>

[~~ Sg-1 ~~]

Zapewnie niektórzy grali w World of Warcraft, to będzie pewnie na wzór tego, dobra rasa i zła, zodbywanie expa, zakladanie gildi, wykonywanie questów, walka z wrogimi klanami.

Ale jestem wręcz pewnien, że gra będzie miała comiesięczny abonament jak World of Warcraft (zręsztą jak 60% tytułów mmo).

[SIDeki]

Każda szanująca się produkcja MMORPG w dzisiejszych czasach jest płatna.
A te co są darmowe to są po-hackowane ... ja sie tam nie łudze.

Użytkownik SIDeki edytował ten post 06.02.2006 - |12:11|

[Raptorek]

niestety producencji zaczynają mysleć globalnie i w usa to się sprzeda ale w polsce to w to zagra morze kilka osób
po 1 nie te łącza
po 2 znajomość języka
po 3 abonament
Szkoda liczyłem na coś SP

[jack]

A może wyjdzie w wersji płytowej? No tylko z językiem może być marnie.

[ETPlayer]

Zawsze można MMORPG schakować jak jest z Lineagem 2 na przykład. Więcej podziemie i w grach z abonamentem działa... nie traćcie nadziei.

[Lukassuss]

Eee... Miał być taki zajefajny FPS a w końcy wymyślili MMORPG - najgorszy rodzaj gry jaki istnieje.

Jak by nie była cudnie zrobiona - porażka. Gry tego typu są dla wybrańców z kasą, a poza tym chyba raczej zdecydowanie więcej ludzi woli FPS czy RTS...

Użytkownik Lukassuss edytował ten post 23.02.2006 - |00:36|

[elbereth]

eee?
mmorpgi to przyszłość gier komputerowych. wystarczy popatrzec ile powstaje obecnie tytułów z tego gatunku, ile serwisów i portali internetowych traktujących o tych grach.
byłoby tak gdyby były to produkty "dla wybrańców" czyli niszowe?
tak nie jest.
całe miliony ludzi grają w tego typu gry na całym świecie.
zapewne masz na myśli Polskę gdzie panuje własnie taka opinia ale tutaj również sie mylisz. dla chcącego nic trudnego nie musisz mieć nawet karty kredytowej żeby płacić abonament. więcej - powstają gry (np Guild Wars, czy nowopowstający, jeszcze nie ochrzczony MMORPG od Sony) całkowicie pozbawione miesięcznej opłaty. więc zanim sie chłopcze wypowiesz to pomyśl czy wiesz o czym piszesz.
a co do ostatniej uwagi to to że Ty wolisz FPS czy RTS to jeszcze nic nie znaczy. (IMO: zwykły FPS o ile nie wzbogacisz tego czymś [np rewelacyjna grafika] to ludzi nie przyciągniesz, RTS złoty wiek tego typu gier już chyba przeminął) ale pamietaj ze o gustach sie nie dyskutuje więc jeśli masz jakies sensowne, merytoryczne argumenty - zapraszam do dyskusji. byleby nie były one typu: mmorpg - najgorszy garunek bo tak, porażka bo tak i kropka.

[Lukassuss]

eee?
więc zanim sie chłopcze wypowiesz to pomyśl czy wiesz o czym piszesz.

No cóż chłopcem to ja dla ciebie nie jestem syneczku. Trochę kultury jednak obowiązuje.

Poza tym chyba oczywiste, że wypowiadam tu SWOJĄ opinię o danym gatunku. Jak ktoś ma odmienną - jego sprawa.

Co do argumentów ty tez masz jeden, nie za bardzo sensowny - mmorpg tak, bo gra w to dużo ludzi.... Fascynujący argument. To że coś jest używane przez sporo ludzi nie oznacza że jest dobre. Poza tym do twojej wiadomości, ludzi i klanów grających w najlepsze FPS-y jest zapewne równie dużo jeśli nie więcej niż tych grających w mmorpg...

Tak więc W MOJE OPINII (żeby nie było niejasności) mmorpg są nudnawe a te "miliony" w nie grających to w 95 % japończycy ! Poza tym bardzo dużo ludzi gra bo ulega modzie... bo mmoprg są teraz modne, trendi, dżezi i inne tego typu głupawe określenia .

Więc "chłopcze" - wyobraź sobie, że wiem o czym mówie i bardzo często się zastanawiam.