39 odpowiedzi w tym temacie

[DJ_Sooflet]

A wy jak uważacie ??

Ja nie mogłem się zdecydować czy chciałbym bardziej VALĘ czy DANIELA, więc dodałem odpowiedź DANIEL + VALA. Ta dwójka to po prostu debeściaki totalne.

Jeśli ktoś ma inną odpowiedź niże te wymienione powyżej, to niech zaznaczy "Inna kombinacja - napisz poniżej :" i napisze poniżej.

A co do konkretnych pomysłów:
VALA - może być zamiast DENNEJ TEYLI
Daniel - może być dodatkowym naukowcem pomagającym Rodneyowi w rozgryzieniu technologii pradawnych (przecież już ma w tym trochę doświadczenia).

Na pewno wymiana tekstów między Rodneyem, Danielem i Valą powalałaby na kolana. Istnienie 3 tak kolorowych postaci w SG-1 byłoby pełnym wypasem.

Użytkownik DJ_Sooflet edytował ten post 22.08.2006 - |18:00|

[black hose]

Żadnej z nich na stałe, każdego czasami w epizodach...
Ja chcę ich wszystkich zpowrotem w SG-1

[Ground]

zaglosowalem "Żadnej z nich", ale pewno dadza tam Daniela. Zawsze tam chcial byc. Wiec mysle ze aktor sie napewno zgodzi. Co do reszty. Hmm AT pewno da sobie juz spokuj. Ma juz co robic w domu . Teal pewno bedzie Jaffalandzie. Vala Mal Doran, Michella zdejma.

[Wodzu]

Hm na pewno Daniel. Tealc raczej nie pasuje tym bardziej ze miesniak juz jest (Ronan) . Camerona Mitchella i Vali Mal Doran jakoś nie lubie. Samantha Carter fajnie by sie kłocila z Mckeyem ale zaduzo byloby technogadki Najlepsze rozwiązanie to Daniel i Jack ale to niemozliwe

[kozuch]

ja bym chciał aby zostali w sg-1 ale jeżeli to nie będzie możliwe to wtedy :

Daniela do Atlantis na stałe
Sam w razie jakby Rodney nie mógł sobie z czymś poradzić
Vala co jakiś czas dla większego humoru
Mitchel mógłby zostac dowódzcą Dedala albo innego shipa ziemian
Tealc zajął by się swoim synem i został przywódcą JAFFA

[black hose]

Jeśli już, to tylko i wyłacznie Daniel, bo to jedyna postać, która nie dublowała by funkcji (archeologa i lingwisty w Atlantis nie maja)
Reszta załogi nie miała by nic do roboty.
Claudia Blacki i Ben Browder może wreszcie dokończą "Farscape".

[Michał]

Gdyby faktycznie Sg mialo sie skonczyc ( nieeeeeeeeeeeeeeeeeee)
To Daniel napewno i Vala )...tylko po co miala by w sumie tam sie pojawic ???
i Walter hehe mógłby byc i technik w okularach hehe

[Zetnktel]

Ja wziałem na innna kombinacja. O"neill mogbyc ale on za stary juz i sam niechce grac wiec to odpada. W Atlantis chciałbym zobaczyć postać..... Waltera ;P fajny gość z niego. I trzeba zauważyć że jest od I sezonu SG-1. Przypomina mi się odcinek jak wrota ukradli i mina Waltera jak ktos tam powiedział "zaraz, zaraz... Piliście kawe!!??" A oprócz niego noto Daniel napewno bo on tam lubi to.... tylko żeby łaził z nimi na misje a nie tam gnił w placówce. No Vala.. hmmmm jak zamiast Teyli to na 100% chce. A o tak o to czemu nie. Ti na bank nie bedzie bo jakby to wyglądało.. galaktyka pegaza i czarny człowiek ze złotym emblematem na czole. Albo inaczej.. znak Apofisa na Atlantis.. to dopiero checa. Ale mógłby występować gościnnie i mówić "Indeed". A pan Cameron Mitchel.. to panu podziękujemy dowidzenia on nie! Carter.... też nie bo już sie nudzi pomału.. No i chyba tyle. Ale ogóle to jestem za Walter i Daniel

[IsTHeRoD]

No ludzie przecież ich wszystkich nie ukatrupią w ostatnim odcinku. Każdy mógł by występować w pojedynczych epizodach przecież coś im sie po tych dziesięciu sezonach należy a nie gilotyna i good bye. Nie będzie 2 seriali a 1 w którym chcąc czy nie beda musiały się od czasu do czasu przewijać postacie ze starego SG1. No chyba że Ori zmiotą ziemie do innego wymiaru :-)

[Wodzu]

No ludzie przecież ich wszystkich nie ukatrupią w ostatnim odcinku.

Kto mowi o zabijaniu? poprostu ich nie bedzie. Tak jak z Jonasem.

[VeeDee]

Logicznym wyborem jest Daniel. Mógłby pomóc, bo najlepiej zna Pradawieński . Sądze, że mógłby zastąpić Ronona, który tylko macha bronią... Jak i Daniel, to można by mu Valę dodać . Byłoby śmiesznie.

PS A resztę dawać gościnnie

Użytkownik VeeDee edytował ten post 22.08.2006 - |20:51|

[leviathan]

Mam nadzieje, że żadnej!! Atlantis to nie schronienie dla bezrobotnych aktorów z SG-1!!

[DJ_Sooflet]

Mam nadzieje, że żadnej!! Atlantis to nie schronienie dla bezrobotnych aktorów z SG-1!!

Eeee tam znowu jakiś maruda. Za dużo marudzisz. Przez takich marudnych upadają świietne seriale. Ja oglądałbym SG-1 dalej gdyby go nie cancellowali, no chyba że już by się kompletnie zeszmacił.

A atlantis to NAJBARDZIEJ LOGICZNE MIEJSCE dla DANIELA po zakończeniu SG-1 - jest z tym miastem mocno związany i na pewno gdyby w rzeczywistości zakończyła się walka z ORI, to daniel i tak udałby się do Atlantis

No - a jeśli daniel, to nigdy bez VALI !! VALA VALA VALA ! Kocham VALĘ.

Użytkownik DJ_Sooflet edytował ten post 22.08.2006 - |20:59|

[Juki]

NIkt niech nie przechodzi do Atlantis. Aktorzy z SG-1 narobili sobie juz pewnie dzieci to niech ich dzieci juz grają w SG-1

[leviathan]

Eeee tam znowu jakiś maruda. Za dużo marudzisz. Przez takich marudnych upadają świietne seriale. Ja oglądałbym SG-1 dalej gdyby go nie cancellowali, no chyba że już by się kompletnie zeszmacił.

A atlantis to NAJBARDZIEJ LOGICZNE MIEJSCE dla DANIELA po zakończeniu SG-1 - jest z tym miastem mocno związany i na pewno gdyby w rzeczywistości zakończyła się walka z ORI, to daniel i tak udałby się do Atlantis

No - a jeśli daniel, to nigdy bez VALI !! VALA VALA VALA ! Kocham VALĘ.

Taaa masz rację, przyznaje się. Zadzwoniłem do paru moich marudnych znajomych w USA, a oni do swoich itd. żeby przestali oglądać SG-1 i od razu oglądalność poszybowała w dół. Ja jestem odpowiedzialny za śmierć SG-1 :-D, a zaraz dzwonie do SCIFI i MGM żeby nie zatrudniali aktorów z SG-1 w Atlantis Nie nazwałbym marudzeniem tego, że wiekszość widzów oczekiwała czegoś lepszego po ostatnich sezonach, ale niestety scenarzyści nie potrafili sprostać tym wymaganiom i utrzymać wysokiego poziomu serialu.
Oczywiście Daniel i Vala mogą gościnnie występować w Atlantis, nie mam nic przeciwko temu ale nie na stałe.

[kwiatek]

Cytat z innego mojego posta, zeby nie kombinować za dużo:

Scenairusze są zrobione prawie do końca sezonu 10, zostały im może ze 3-4 odcinki, w których możnaby było coś pomieszać, a to nie za dużo, żeby skończyć wątek Ori, no chyba, że to Ori wygrają i rozwalą Ziemię, a część ludzi przejdzie do galaktyki Pegaza, kilkoro bohaterów trafi do Atlantis, ale nie na pełny etat, może będzie inna baza, o której będzie się wspominać, albo coś. Do szczęścia z SG-1 potrzebuję czasem Sam i Vali oraz Jacka, reszta mi obojętna, Teal'c niech się zajmie Jaffa, Daniel nie powienien był wracać, po tym jak odszedł w sezonie 5, Cameron - bez rewelacji itd

[Mikiks]

Daniel + Vala

Daniel jako spec w rodzaju Zelenki, tylko, że lingwista (kulturoznawca).
Bezwzględnie Vala za Teyle (postać całkowicie nudna).

Carter nie, bo juz jest nudna.
Teal'c nie, bo juz jest stary (widac to po twarzy (grubszej coraz)) i nie bardzo tam pasuje.
Mitchell ewentualnie jako dowódca statku.

[enzo]

Zdecydowanie Vala + Daniel.

Świetny duet. Fajny humor słowny i sytuacyjny. Takie starcie się anarchii z porządkiem.
Swietnie ukazane kontrasty.

Oczywiście miłoby ich było spodkać na Atlantis. Ale to tylko moja skromna sugestia.

[Apophis_]

Najchętniej zobaczyłbym na Atlantydzie Daniela i Valę. Teal'c niech żądzi Jaffa. Do tego może też Waltera (koleś wymiata) dać i Silor'a (uwielbiam go). Ten duet (Vala-Daniel) napewno nadałby Atlantis nie tylko większa oglądalność, ale też poprawi się klimat oraz będzie weselej. Bardzo brakuje na atlantydzie archeologa, wiec Daniel jak najbardziej się nada, a Vala pójdzie za nim, i będzie gites. Oby scenarzyści do tego doprowadzili!

[Halavar]

Zdecydowanie Vala + Daniel.

Świetny duet. Fajny humor słowny i sytuacyjny. Takie starcie się anarchii z porządkiem.
Swietnie ukazane kontrasty.

Zgadzam się w pełni Obie te postacie są rewelacyjne i obie na pewno by się przydały naszej ziemskiej ekspedycji w Pegazie. Vala jest sprytna, dociekliwa, czasami ma spore szczęście no i jest zabawna, szczególnie w duecie z Danielem. Ich utarczki słowne są fantastyczne Coś mi się wydaje, ze również z podpułkownikiem Sheppardem by nawiązała dobre relacje. A z Rodney'em mogli by się fajnie kłócić.
Daniel Jackson, to jak wiadomo wielki fan Pradawnych, ich historii, technologii, filozofii i kultury. Oba seriale pokazały, że chyba wiecej pozostałości po ich cywilizacji znajduje się w galaktyce Pegaza i tam wlasnie Daniel ze swoimi zdolnościami na pewno by się przydał.

W związku z powyższym, zagłosowałem na Daniel i Vala

Dla równowagi, najgorsza postać SGA czyli Teyla może zginąć albo odejść w ogóle z Atlantis i zająć się czyms innym.