Odcinek 195 - S10E01 - Flesh And Blood
#1
Napisano 27.01.2006 - |19:20|
Odcinek kontynuuje wydarzenia z dwóch ostatnich odcinków sezonu 9 („Crusade” i „Camelot”).
Vala rodzi dziecko po tym jak zaszła w tajemniczy sposób w ciążę w galaktyce Ori. Okazuje się że jest to bardzo groźne dla naszej galaktyki dziecko o imieniu Adria, które jest szybko dorastającą genetyczną hybrydą człowieka i Ori. Jest ono ludzką reprezentacją tym czym Ori są z ograniczeniami nadzwyczajnymi mocami. Adria jest wyrocznią z wiedzą i mocą swojej rasy która ma poprowadzić kampanię w naszej galaktyce, ale jednocześnie jak każde dziecko oczekuje miłości i akceptacji ze strony matki.
Flota Ori przybywa do naszej galaktyki z Danielem i Valą na pokładzie. Vala odwiedza swoje dziecko na jednym ze statków w imponującym pomieszczeniu wyroczni odkrywając że wierzy ona w fałszywe obietnice Ori. Adria uważa że Pradawni próbowali zniszczyć Ori za ich poglądy i że Ori spełniają dane obietnice i ascendują ludzi (w tym i ją). To Pradawni kłamią i to oni tak naprawdę wykorzystują swoich wyznawców do czerpania z nich mocy. Stworzyli życie w tej galaktyce by uzyskać wystarczająco dużo mocy by móc zniszczyć Ori.
W międzyczasie ziemski statek Odyssey spotyka się z grupą statków Ha’tak pod kontrolą przymierza Lucian, którzy próbują przejąć imperium po Goa’uld’ach. Odyssey zostaje uszkodzony, i ani hipernapęd, ani transporter Asgard nie działa. Asgardczyk Vasir próbuje je naprawić.
Reszta drużyny przyłącza się do Bra’tc’a w misji Jaffa zaatakowania trzech statków Ori na orbicie Chulack. Właśnie Adria dowodzi podbojem na powierzchni tej planety i Vala próbuje odwieść swoją córkę od rzezi niewinnych ludzi. Po tym jak Carter kontaktuje się się z Danielem, Vala ma nadzieję obezwładnić Adrie zat’em i uprowadzić ją.
gwrota.com
#2
Napisano 15.07.2006 - |05:39|
Ciekawe podejście na początku, kilka godzin po zakończeniu walki, Ori ruszyli już dalej, a my zbieramy resztki po flocie obronnej...
Można spokojnie powiedzieć, żę jest jak w piewrwszym sezonie z Goa'uld'ami, dostajemy równo i brak pozytywnych rokowań na przyszłość.
Dobrze, że Teal'c nie skończył jak kanapka, na info o Danielu też przyszło poczekać :]
Adria ma ciekawe podejście do Vali, wie że ta nie wierzy, ale mimo to pozwala jej się odnalźć, jednak więź córka-matka jakaś jest, ciekawe co będzie dalej, jak Vala będzie walczyć po naszej stronie z Ori.
A na koniec "We need a new plan.. a damn good one"
10/10 w końcu tyle się czekało i było na co.
#3
Napisano 15.07.2006 - |09:20|
Podobały mi się statki Ori w środku i ich wojsko wszystko to wyglądało jak w jakiejś mitycznej średniowiecznej [oczywiście nowocześniejszej] fortecy.
No i Daniel na statku Ori i spotyka Adrię ,krótko z nim pojechała widać,że się dziewczyna nie będzie szczypała z swoimi wrogami- miodzio.
Co do Lucjan oj brzydko :/ się zachowali widać,że chodzić im będzie prz każdej okazji wyłącznie o własne kożyści.
Natomiast trochę mnie rozbawiła Adria czy ona nie wygląda jak czerwony kapturek w tym swoim wdzianku
Ogólnie odcinek nazwę tak -porządny i ,,solidny" odpowiednio prowadzący wątki z s9 i początkujący nowe : Chulack,Lucianie. I pokazujący nam co też będzie grane i według jakich zasad będziemy się bawić w sezonie 10 czyli narazie zbieramy baty. A tak jak napisał kwiatek brak pozytywnych rokowań na przyszłośc. :]
9.5/10
Użytkownik biku1 edytował ten post 15.07.2006 - |09:39|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#4
Napisano 15.07.2006 - |09:59|
#5
Napisano 15.07.2006 - |11:50|
A teraz do rzeczy dostajemy po d... na całej linii i to totalnie wszystkie znane pomyły zawiodły czyli taranowanie przesyłanie bomb itd
Jestem ciekawy 2 rzeczy mianowicie czy małe myśliwce też mają osłony i czy w walce naziemnej też nie mamy szans w najlepszym razie zmieni się to w partyzantkę znowu
Odcinek oceniam na 9
#6
Napisano 15.07.2006 - |12:10|
ps. ...a na sga usnalem... ;P
Użytkownik januszek edytował ten post 15.07.2006 - |17:47|
#7
Napisano 15.07.2006 - |12:52|
Akcja z Carter w skafandrze... ciekawa nie powiem, ale po tak długim oczekiwaniu odcinek jednak nie rozczarowuje Lucjanie chyba nie zaszkoczyli, objawy paranoi w pełni. Jak zwykle timing i szczęście jest niepradopodobne, szkoda, że w życiu tak nie ma Czerwony kapturek rządzi, myślę, że jak odpowiednio wykorzysta się Valę, to można bęzie jakoś do niej dotrzeć...
Ogólnie na 9 :]
->1019<-
#8
Napisano 15.07.2006 - |14:32|
Użytkownik Myszaqu edytował ten post 15.07.2006 - |14:32|
#9
Napisano 15.07.2006 - |17:10|
Dalem 7.5
#10
Napisano 15.07.2006 - |18:28|
#11
Napisano 15.07.2006 - |20:26|
Odcinek faktycznie bardzo dobry, było na co czekać.
- Jak już wcześniej pisaliście podoba mi się ten powrót do korzeni. Znów jesteśmy tą słabą stroną, która nie potrafi nawet drasnąć statku wroga. Aż mi się nasuwa ten moment z końcówki pierwszego sezonu, gdy nędzną rakietą z głowicą atomową (ale to brzmi ) próbowaliśmy zniszczyć statek Apophisa. Teraz mamy dokładnie to samo, tyle że tą atomówkę przesyłamy sobie na pokład okrętów Ori (no dobra, odpowiednik atomówki). Tyle, że tym razem naprawdę oczekiwałem, że przynajmniej jakieś drobne uszkodzenia się pojawią. No i na dodatek to taranowanie! Mniam
- Dziecko Vali - no to może być najmocniejszy, a zarazem najsłabszy punkt Ori. Widać, że mimo wszystko więź matki z córką nie da się tak łatwo wykorzenić Aż szkoda, że zostały rozdzielone. Bardzo chętnie posłuchałbym jeszcze ich dialogów, tym bardziej, że Adria jako jedna z nielicznych po stronie wroga, potrafi słuchać :>
- Przymierze Lucjan - no tego wątku nie czuję. To powinna być potężna organizacja, która powinna mieć trzeźwo myślącego przywódcę. A tu okazuje się nagle, że przywódcą jest baran Jak można doprowadzić do powstania takiej organizacji, z takimi możliwościami oceny sytuacji?? :bag:
- Na razie widać, że szykuje się nam wojna podjazdowa, co mi osobiście by bardzo przypadło do gustu. Mam nadzieję, że scenarzyści nie zakończą tej wojny kolejną superbronią, a zaskoczą nas. Bo mówiąc szczerze, troszkę mi się ostatnio przejadły superbronie w SF
No to teraz pozostaje czekać... na pierwsze "strącenie" ... na Jacka... na rozmowy Vali z Adrią... na dobre SG-1 Ma nadzieję, że w tym sezonie pojawi się też Thor. Troszkę się za gościem stęskniłem
No i jeszcze ocena: 9
Dobra, godna kontynuacja, ale mnie nie znokautowała
Użytkownik eXPrezes edytował ten post 15.07.2006 - |20:27|
#12
Napisano 15.07.2006 - |21:22|
#13
Napisano 15.07.2006 - |21:57|
#14
Napisano 15.07.2006 - |22:31|
Co do samego odcinka to dalem 7. Czerwony kapturek bardziej smieszny niz straszny, ale poczekajmy az dorosnie. Choc musze przyznac: pomysl na obejscie regulaminu i unikniecie walki z pradawnymi jest rzeczywiscie dobry. Zobaczymy czy Vala bedzie miala jakis wplyw na wychowanie corki czy bedzie kolejnym nieznosnym bachorem w naszej galaktyce
#15
Napisano 15.07.2006 - |22:51|
przyznaję, że oglądałam z zapartym tchem, z nadzieją na jakieś baaardzo spektakularne wydarzenie a tu NIC,... :/
tak jestem zawiedziona, no ale będzie jeszcze kilka odcinków to może trochę się polepszy (mam nadzieję).
:clap:
PS życze wszystkim, tym którzy nie zdołali się jeszcze, z rozkoszną przyjemnością, zagłębić w dalszy ciąg wartkiej akcji stargate sg1 aby spełnili swe najsrytsze marzenia- zasiedli przed monitory i zaspokoili pragnienia...
#16 Gość_jooboo_*
Napisano 16.07.2006 - |00:25|
Odcinek nudnawy. Po bardzo dobrej końcówce 9-ego sezonu, zaserwowano nam rozwiązania przewidywalne, nieciekawe i skutecznie rujnujące klimat, który zbudowano w ostatnim odcinku poprzedniej serii. Może dalej będzie lepiej. Póki co, jest cieniutko.
#17
Napisano 16.07.2006 - |00:53|
Ocena: 9,5
PLUSY:
super początek odcinka, czyli ten brak liniowości przedstawianych losow drużyny oraz wyrywkowe retrospekcje. Fajnie wyszedł również zabieg oczekiwania na "wieści od Daniela". Przez moment nawet byłem skłonny uznać, ze Danielowi się nie udało przeżyć, ale szybko zapomniałem o tym
+ duży plus za ogólnie pesymistyczny obraz tego początku 10 sezonu, i w związku z tym podoba mi się koncepcja powrotu do korzeni, gdy dostawaliśmy bęcki przez pewien czas. Jeśłi cały sezon ma mieć taką pesymistyczą otoczkę to mi się bardzo podoba
+ pomysł z szybkorozwijajacym się dzieckiem, ktore jest tak naprawdę Ori w ludzkiej skórze to ciekawy pomysł. Wykonanie też dobre, fajnie wyszla tutaj aktorka grająca Adrię.
+ dobrze usłyszeć, że Vala będzie stałym bywalcem w SG1 - ona umi dodać dynamizmu i humoru temu starzejącemu się już zespołowi
+ bardzo ładnie pokazano atak na Chulak, zniszczenie hataka i wypuszczenie mysliwców i desant wojsk. Brakowło jeszcze tylko niczym ze Star Wars scenki wyjścia wojs z transportowców i przemarszu zwycięskich wojsk przez centrum jakiegoś miasta
+ fajnie, że wreszcie pokazano nam wnętrze statku Ori; podoba mi się ta quasi-średniowieczna architektura połączona z nowoczesną techniką
MINUSY:
- największy minus z tego odcinka to cała i zdrowa Carter w kosmosieczekajaca spokojnie na ratunek. Przecież to jest kompletny absurd. Mówię tu o strachu człowieka przed ogromną przestrzenią. Żaden człowiek nie byłby w stanie latać w kosmosie w samym tylko skafandrze w dużej odległości od jakiejś struktuty stałej, np. statku kosmicznego, satelity czy wrót. Owszem astronauci przechodzą odpowiednie szkolenie na taką ekstremalną i nieludzką sytuację, ale przecież Carter nie jest i niebyła astronautką. Tak swobodny lot w kosmos spowodowałby najprawopodobniej drgawki, pocenie się, płacz, uczucie paniznego strachu czy też po prostu Carter by zemdlała. Ale i tak nie odbiera mi to satysfakcji z obejrzanego odcinka i należy chyba przymknąć oko na tą "głupotkę"
- dziwne samobojcze zachowanie Bra'taca to dla mnie minus. Tak doświadczony wojownik powinien mieć silniejsze nerwy i nie dać się ponieść emocjom tak jak to prawie uczynił
-
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#18
Napisano 16.07.2006 - |01:46|
Denerwuje mnie to ze gdy ktos z druzyny jest w opalach to zazwyczaj w scenarzysci w bardzo prosty sposob sprawiaja ze kazdy wychodzi z tego calo.Chodzi tutaj bardziej o to ze latwo to wszystko przewidziec.Moim zdaniem lepiej wychodzi to w SGA.Akcja ze sprowadzeniem Carter mnie po prostu rozwalila
Odcinek oceniam na 6.
2.Jericho,Heroes
3.4400
4.Prison Break,Lost
5.Dexter,SG1,SGA
#19
Napisano 16.07.2006 - |07:13|
+ Bardzo fajny klimat na poczatku Carter sam nie daleko wrót i dużej ilości złomu a potem stopniowe dowiadywanie się co się z kim stało.
+ Ori nie grają wedle zasad ale czy po nich można było się spodziewać przestrzegania regół?
+ Dziecko Vali będzie dużym problemem w całkiem niedalekiej przyszłości i ciekawe do czego ona będzie zdolna
+ Dialogi Vali i Daniela to po prostu mistrzostwo
+ Ewolucjaja Vali też jest bardzo ciekawa
- Dziwne zachowanie Bra'tac
- Troche irytujące staje sie już to że pomoc przybywa w ostatniej chwili
Tak w sumie to odcinek oceniam bardzo dobrze jeżeli w tym sezoniebędzie więcej takich odcinków o takim kolmacie to edzie bardzo bardzo dobrze
#20
Napisano 16.07.2006 - |07:21|
No coz... odcinek ciekawy, ale bardziej mi sie podobal tym razem SGA. Tutaj troche siadalo napiecie, wiadomo bylo ze sie wszyscy z SG1 uratuja i jakos nie czulem tego 'dreszczyka emocji'.
Adria calkiem fajna, chociaz rozbraja mnie dziecko (nawet Ori), ktore krzyczy "Kill him!"
Ogladajac przyszlo mi do glowy, ze ja na miejscu bohaterow nie zabieralbym sie za to, co juz wyczytalem w spoilerach, a po prostu sie skontaktowal z Pradawnymi i z nimi pogadal. Daniel pewnie ma takie mozliwosci...
A tak, bedziemy swiadkiem - obawiam sie - absurdalnej wojny, w ktorej logika wskazuje ze nie ma szans na wygrana, ale oczywiscie nasze dzielne SG1 jakos sobie poradzi. Po prostu to zenujace, ze juz w pierwszym odcinku 10 serii widac jasno ze caly plot jest calkowicie pozbawiony jakiegokolwiek prawdopodobienstwa i pachnie mocno absurdem. I dlatego 8.5 punkta, a nie 9 czy 10.
ps. gdzie wcielo cala flote Asgardu? Czemu Noxowie nie wyszli z ukrycia? No i.... ktos cos tu pisal o tych mitycznych Furlingach... tak czy siak oni wsyzscy powinni probowac sie sie teraz skontaktowac z Pradawnymi zamiast szukac jakiejs 'lampy Alladyna', psia kosc :>
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych