Skocz do zawartości

Zdjęcie

Michael


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

#1 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 06.02.2006 - |21:09|

Miechael przez cały 1 sezon był postacią troche zepchniętą na bok... Nie wnosił zbyt duzo do serialu... Pomocne okazały się glownie jego retrospekcje w ktorych pojawial sie Walt - ten "wyjątkowy chłopiec"...
Ale w ostatnich odcinkach lostów a mianowicie od odcinka 2x09 coś zaczeło sie zmieniac... Michael rozmawia prawdopodobnie z waltem i tak naprawde moim zdaniem male jest prawdopodobienstwo, ze ktos sie pod niego podszywa... "where are you?" - na to pytanie zadane waltowi nie znamy odpowiedzi... zaczęły mnie natomiast dziwic inne fakty.... po pierwsze - mike dowiaduje sie prawdopodobnie gdzie jest walt i od razu zaczyna cwiczyc strzelanie - moze wie o jakims zagrozeniu... moze wie gdzie sa inni i ze moze ich spotkac... nastepnie gdy zamyka jacka w magazynie z bronia mowi - "Nic nie jest takie, jakim się wydaje"... to mnie bardzo zaskoczyło... mowi ze jak jack nie wejdzie to rozwali kompa...przeciez michael wiedział jak wazny dla lostowiczów jest komp... dalczego nie mial obaw go rozwalic... po drugie micheal na pewno wie gdzie ma isc albo przynajmniej w jakim kierunku - "idzie rosto jak po autostradzie" powiedzial lock kiedy cały czas miechael szedl na połnoc - "wyraźnie wie dokąd zmierza... Mysle ze teraz mike stanie sie kims wazniejszym i jesli wroci do obozu caly i nie bedzie na tyle glupi to powie o wszystkim innym... "Nic nie jest takie, jakim się wydaje" - on coś wie...
  • 0
The memory remains.

#2 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.02.2006 - |21:23|

Miechael przez cały 1 sezon był postacią troche zepchniętą na bok... Nie wnosił zbyt duzo do serialu... Pomocne okazały się glownie jego retrospekcje w ktorych pojawial sie Walt - ten "wyjątkowy chłopiec"...
Ale w ostatnich odcinkach lostów a mianowicie od odcinka 2x09 coś zaczeło sie zmieniac... Michael rozmawia prawdopodobnie z waltem i tak naprawde moim zdaniem male jest prawdopodobienstwo, ze ktos sie pod niego podszywa... "where are you?" - na to pytanie zadane waltowi nie znamy odpowiedzi... zaczęły mnie natomiast dziwic inne fakty.... po pierwsze - mike dowiaduje sie prawdopodobnie gdzie jest walt i od razu zaczyna cwiczyc strzelanie - moze wie o jakims zagrozeniu... moze wie gdzie sa inni i ze moze ich spotkac... nastepnie gdy zamyka jacka w magazynie z bronia mowi - "Nic nie jest takie, jakim się wydaje"... to mnie bardzo zaskoczyło... mowi ze jak jack nie wejdzie to rozwali kompa...przeciez michael wiedział jak wazny dla lostowiczów jest komp... dalczego nie mial obaw go rozwalic... po drugie micheal na pewno wie gdzie ma isc albo przynajmniej w jakim kierunku - "idzie rosto jak po autostradzie" powiedzial lock kiedy cały czas miechael szedl na połnoc - "wyraźnie wie dokąd zmierza... Mysle ze teraz mike stanie sie kims wazniejszym i jesli wroci do obozu caly i nie bedzie na tyle glupi to powie o wszystkim innym... "Nic nie jest takie, jakim się wydaje" - on coś wie...


Mikeal jest rodzicem, który stracił dziecko. Jego działania mogą się wymykać spod racjonalnej oceny.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#3 Lvs

Lvs

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 125 postów
  • MiastoZ Matrixa ;D

Napisano 07.02.2006 - |16:21|

Hehe dziwne rzeczy cie zastanawiają np: po co ćwiczyć strzelanie jak sie idze do dżungli? <rotfl>. A ty byś poszedł z bagnetem jak obok są kałachy i szotgany? Michael jest zdesperowanym rodzicem który dla odzyskania dziecka zrobi wszystko.
  • 0

#4 Kao

Kao

    Szeregowy

  • Email
  • 4 postów

Napisano 07.02.2006 - |16:50|

Irytuje mnie ten Michael, ciagle nakazy/zakazy daje Waltowi, kieruje sie za bardzo emocjami (tratwa spalona prezz Walta on sie rzuca na biednego Jina) dobrze ze pobiegl szukac Walta i nie bedzie go kilka odcinkow.
  • 0

#5 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 07.02.2006 - |18:05|

Irytuje mnie ten Michael, ciagle nakazy/zakazy daje Waltowi, kieruje sie za bardzo emocjami (tratwa spalona prezz Walta on sie rzuca na biednego Jina) dobrze ze pobiegl szukac Walta i nie bedzie go kilka odcinkow.

Micheal ma bardzo niewielkie doświadczenie jako rodzic. Miło jest jednak widziec jak ralacje między nim a synem sie rozwijają. To bradzo sympatyczny wątek filmu. Sadzę, że własnie takie rzeczy powoli będą sie stawać waznym elementem filmu. Jak wyspa wpłyneła na rozbitków i ich realacje z innymi. Oprócz Michela-Walta, mamy renesans małżeński Sun-Jin. Złagodzenie Sawyera. Ciekawym był wątek Boone-Shannon, szkoda, że ich weliminowano. No i oczywiście naczelny wyspiarz - Loke. Rozbitkowie, choć zagubieni na wyśpie, zaczynają się odnajdywać w życiu.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#6 john locke

john locke

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 09.02.2006 - |11:50|

tez sadze ze jonasz ma racje mike jest dobra postacia i on wie duzo ( jego retrospekcje tez sa dobre nie kazda przeciez musi byc mroczna-wstawcie sie w jego sytuacji matka walta wyjebala go po calosci )wiecej juz dawno na te slowa zwrocilem uwage -nic nie jest takie jakim sie wydaje wedlug mnie to michael juz wie co sie dzieje na tej wyspie bo walt mu to powiedzial i sadze ze michael stanie sie wazna postacia o ile w pierwszym sezonie mnie denerwwal o tylko teraz w 2 juz jest inaczej zmnienil sie !!!! i sadze ze odegra jeszcze bardzo duzo w tym filmie !!!! dla mnie michael jest teraz w drugim sezonie na duzy + jedna z ciekawszych postaci a na pewno lepsza od jacka (przynajmniej dla mnie)
  • 0

#7 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 13.02.2006 - |15:46|

mike to najbardzie pokrzywdzona postac losta
takie zycie jakie mu zgotowano , przekichane...
postawcie sie na jego miejscu,co byscie zrobili ???
ledwo odzyskał syna,(ktory jest dziwnym i trudnym dzieckiem)
nie ma pojecia jak sie nim opiekowac a tu nagle taka katastrofa i cale jego zycie poszlo gdzies.
kiedy okazuje sie ze to moze byc klucz do zblizenia z Waltem to jacys ....... odbieraja mu syna i co ?
mial tak o nim zapomniec.
  • 0

#8 sahrk

sahrk

    Szeregowy

  • Email
  • 32 postów

Napisano 15.02.2006 - |20:45|

Własnie na polsacie leci "kobieta na topie" w ktorej gra Harold Perrineau jr, gra on kobiete, a wlasciwie to faceta ktory ze tak powiem "czuje sie kobieta". Na pierwszy rzut oka nie poznalem go, ale wiedzialem ze gdzies te twarz widzialem spardzilem w programie i porsze to nasz Michael we wlasnej osobie, ale przeciez nic nie jest takie jak sie wydaje.

Ps powiem wam ze Harold jako kobieta wyglada nawet niezle, no wiecie jak sa w filmach transwestyci to odrazu
widac ze to facet tutaj tego tak bardzo nie widac, moja siostra nie chciala nawet uwierzyc ze to facet. Moze po powrocie z poszukiwan syna nie bedzie Majkela tylko Miszel :P
  • 0

#9 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 16.02.2006 - |20:02|

A swoja drogą to czy to nie Mike w teledysku The Black Eyed Peas - My Humps
no podobny jak nie wiem,przy koncu w białym podkoszulku
??.
  • 0

#10 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 08.03.2006 - |07:55|

Mam nadzieję, że już niedługo, na koniec jakiegoś odcinka michael powróci z jakąś rewelacją... Nie zapomne, kiedy Sayid wrócił od Francuzki do obozu... "Nie jesteśmy tu sami..."
  • 0
The memory remains.

#11 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.03.2006 - |13:26|

Mam nadzieję, że już niedługo, na koniec jakiegoś odcinka michael powróci z jakąś rewelacją... Nie zapomne, kiedy Sayid wrócił od Francuzki do obozu... "Nie jesteśmy tu sami..."

Według spoilerów
» Click to show Spoiler - click again to hide... «

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#12 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 08.03.2006 - |14:47|

Jeżeli powyższy spoiler się sprawdzi to:
A) nie będzie nic pamiętał - jak clair
B) opowie wszystko jak sayid
C) powie że podziwiał przyrodę, bo przecież po co innym mówić co jest w dżungli - jak kate, clair i danielle
  • 0
The memory remains.

#13 maslot

maslot

    Starszy kapral

  • VIP
  • 343 postów

Napisano 08.03.2006 - |14:56|

Jeżeli powyższy spoiler się sprawdzi to:
A) nie będzie nic pamiętał - jak clair
B) opowie wszystko jak sayid
C) powie że podziwiał przyrodę, bo przecież po co innym mówić co jest w dżungli - jak kate, clair i danielle

Chyba C nie wchodzi w grę, bo za długo go nie było. Tu raczej będę obstawiał, że rozbitkowie będą go pytali o faunę i florę terenów na których był... :)
  • 0

#14 Lvs

Lvs

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 125 postów
  • MiastoZ Matrixa ;D

Napisano 08.03.2006 - |18:51|

Swoją drogą ciekawe gdzie sie podziewa. Są moim zdaniem 3 możliwości:

-Umarł lub spad z jakiejść skały i zabił się
-Zabiło go zwierze, zmarł z wycięczenia itp
-(najbardziej prawdopodobny) Został porwany przez Innych.

Pewnie pod koniec 2 sezonu lub na początek 3 wróci wycięczony, zalany krwią i będzie wszystko mówił pokolei co 3 sekundy wtrącając: "They took my son" lub "They have Walt".
  • 0

#15 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 08.03.2006 - |21:30|

Nie wydaje mi się, że Michael nie żyje... Może nie jest takim chojrakiem jak Locke, który w dżungli mógłby żyć na codzień, a z 1 drzewa umie wybudować sobie domek letniskowy, ale raczej potrafi przetrwać... Obastawiam, że Micheal został powiadomiony, przez Walta (komp - chyba że to nie był Walt), gdzie są bunkry... Może dotarł do bunkra (opuszczonego jak Strzała) bądz odnalazł desmonda i mieszka z nim... I nie wraca bo nie odzyskał syna..
  • 0
The memory remains.

#16 lost_Cubix

lost_Cubix

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 20.03.2006 - |20:06|

mnie on strasznie denerwuje!! kieruje Synem, nie uczy go samodzielności.NIC!! jest potwornym egoistą i wszystko musi być po jego myśli. taki zarozumiały murzynek :afro:
  • 0
by cubix AD 2006

#17 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 20.03.2006 - |20:10|

mnie on strasznie denerwuje!! kieruje Synem, nie uczy go samodzielności.NIC!! jest potwornym egoistą i wszystko musi być po jego myśli. taki zarozumiały murzynek :afro:

Jak się uczy samodzielności dziesięcioletniego chłopca na tajemniczej wyspie, po której grasują psychopatyczni porywacze, białe niedżwiedzie i potwór rozszarpujący ludzi na kawałki?
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#18 lost_Cubix

lost_Cubix

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 20.03.2006 - |21:47|

Jak się uczy samodzielności dziesięcioletniego chłopca na tajemniczej wyspie, po której grasują psychopatyczni porywacze, białe niedżwiedzie i potwór rozszarpujący ludzi na kawałki?



no ale typek może sie troche wyluzować. nawet nie daje synowi pograć sobie w gre z hugiem i Lockiem który bardziej uczy go wszystkiego niż sam Ojciec. nie no nie lubie Michaela i to sie nie zmieni. Ciekawe tylko co to bedzie jak wróci z dżungli po poszukiwaniach syna. może sie troche zmieni.,
  • 0
by cubix AD 2006

#19 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 21.03.2006 - |09:57|

no ale typek może sie troche wyluzować. nawet nie daje synowi pograć sobie w gre z hugiem i Lockiem który bardziej uczy go wszystkiego niż sam Ojciec. nie no nie lubie Michaela i to sie nie zmieni. Ciekawe tylko co to bedzie jak wróci z dżungli po poszukiwaniach syna. może sie troche zmieni.,

oki masz racje ale Mike nie ma pojecia o wychowywaniu dzieci!!
On dopiero wracał z dopiero co odzyskanym synem do normalnego zycia...nie znał walta nie wiedzial o nim 1000 rzeczy (co jego synek lubi , a co go irytuje,jaki lubi zespół itd.)
A ta wyspa odrazu dala im takiego kopa.Przypomnij sobie co bylo w pierwszym sezonie...
a w drugim zaczynało sie juz wszysko uklada do czasu pojawienia sie pana ZEKE.
To co Mike mial biedak zrobic !!
Nie wiem jak bedzie wygladal jego powrót ale napewno nie bedzie spokojny i niezauwazony jak mnósto innych rzeczy na wyspie !
pozdro
  • 0

#20 olorin669

olorin669

    Kapral

  • Użytkownik
  • 196 postów

Napisano 21.03.2006 - |12:02|

no ale typek może sie troche wyluzować. nawet nie daje synowi pograć sobie w gre z hugiem i Lockiem który bardziej uczy go wszystkiego niż sam Ojciec. nie no nie lubie Michaela i to sie nie zmieni. Ciekawe tylko co to bedzie jak wróci z dżungli po poszukiwaniach syna. może sie troche zmieni.,

to że nie daje pograć w piłke z Hugiem i Lockiem to poprostu zazdrość ojca ktory nie moze znaleźć wspolnego jezyka ze swoim dzieckiem choc bardzo tego pragnie. Jego zachowanie jest związane z uczuciem jakim darzy Walta. Wydaje mi sie że to ty powinieneś sprobować go zrozumieć (chociaż to pewnie przyjdzie z czasem jak bedziesz mial swojego dzieciaka).

Bez urazy.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych