Skocz do zawartości

Zdjęcie

Przestajemy lubić BSG?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
157 odpowiedzi w tym temacie

#1 toktumi

toktumi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 71 postów

Napisano 28.01.2006 - |13:31|

Nie oglądałem jeszcze tego odcinka ale mnie ten serial zaczyna się nie podobać.
Upodabnia się do historii społeczności z jakiegoś miasta. Tylko otoczenie inne. Niedługo będzie można zastąpić nazwę Battlestar np. New York i wszystkie inne nazwy też odpowiednio pozamieniać i niczym się nie będzie różnił :/

_Neoo_: toktumi w temacie recenzji odcinka 2x14 poruszył potencjalnie rozwojowy temat, więc odłączyłem posty 1-5 i stworzyłem ten topic. Jego tytuł pochodzi odemnie.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 28.01.2006 - |18:28|

  • 0

#2 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 28.01.2006 - |14:19|

taktumi, będzie sie jeszcze różnił wrogiem, który sam się klonuje :)

no ale poza tym masz rację, w końcu to jest niewielkie misteczko, które zamiast na planecie, mieści się na okrętach. No i ma wroga co chce tylko niszczyć (albo i nie?), ot cała różnica...

#3 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 28.01.2006 - |16:16|

A ja zapytam się tak... (odcinka nie oglądałem, więc zajrzę tu po raz kolejny może wieczorem ;) ) Czego się spodziewać po serialu, który opowiada historię battlestar Galactica w świecie, gdzie zdolne do zamieszkania planety są straszną żadością? Nowy statek co odcinek? No nie przesadzajmy, konwencja serialu jest jaka jest i nie widzę specjalnie powodu, żeby to miał być jakiś zażut :>
  • 0

->1019<-


#4 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 28.01.2006 - |16:26|

do zamieszkania planety są straszną żadością?

co są? radkością może (ale się czepiam)

żeby to miał być jakiś zażut

zarzut? Neoo to na pewno ty? kurde znam cię trochę i ta pisownia do Ciebie nie podobna (w ogóle nie wiem, czemu ale te dwa błędy strasznie mi się na oczy rzuciły)

Czy ja wiem czy nowy statek co odcinek? Ale nowy statek co 10 odcinków jak najbardziej tak! I najlepiej jakieś wojenne, a może by znaleźli jakieś skrzydło Viperów i Raptorów, które wskutek braku paliwa szybują sobie w kosmosie (oczywiście piloci kaput)

Poza tym BSG czały czas opowiada o tym samym w ten sam sposób, tylko że są odcinki z walką i odcinki bez walki, tak jak być powinno, ważne jest by trzymac widza przy ekranie....

Użytkownik Toudi edytował ten post 28.01.2006 - |16:28|


#5 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 28.01.2006 - |17:58|

Faktycznie czepiasz się. Przez całą noc byłem w pracy i spałem 4 godziny więc wybacz, ale aktualnie mam w poważaniu jakie błędy robię.

Co 10 powiadasz... 1x03 Astral Queen, 1x11 Cloud 9, po drodze non stop Colonial One, 2x10 Pegasus. Do tego doliczmy Kobol, Caprica, planeta gdzie rozbiła się Starbuck plus kilka okrętów o których nam wspomniano (ostatnio Daru Mozu, wcześniej Gideon). Serial ma dopiero 27 odcinków, a mieliśmy jak na razie 4 inne niż BSG okręty, plus 2 inne planety.

"a może by znaleźli jakieś skrzydło Viperów i Raptorów" A może znajdą? W ciągu tych 27 odcinków nie da się opowiedzieć wszystkiego, znaleść wszystkiego no i znalezienie eskadry Viperów w miejscu gdzie pewnie żaden Kolonista nie był może być lekko trudne (nie twierdzę, że nie wykonalne, ale okropnie trudne).

"opowiada o tym samym w ten sam sposób" 1x10, 09 i 08 to jest to samo i w ten sam sposób? Mamy odpowiednio walkę, tortury i "komedię".

"tylko że są odcinki z walką i odcinki bez walki, tak jak być powinno," A jakie byś chciał? :> Mogą być tylko odcinki z walką lub bez niej (zresztą to drugie określenie grupuje strasznie szeroką paletę odcinków). Pozatym nie rozumiem zdania "tak jak być powinno".

" ważne jest by trzymac widza przy ekranie...." No pewnie, ze tak być powinno, przynajmniej w tym się zgadzamy.
  • 0

->1019<-


#6 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 28.01.2006 - |18:40|

Dlaczego przestajemy lubić BGS? Dziwne pytanie w temacie. Wątpię, czy tak jest. Dla mnie, ta różnorodność serialowa jest ok. Choć mogę przychylić się do tego, że akcja zbyt częśto dzieje się tylko na dwóch czy trzech miejscach, a w międzyczasie pokazywany były migawki z planet, czy innych miejsc. Choćby w ostatnim odcinku. Ale pewnie tak jest bo taki tytuł serialu. :)
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#7 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 28.01.2006 - |18:46|

Pozatym nie rozumiem zdania "tak jak być powinno".

teraz ja też już nie :/

1x03 Astral Queen, 1x11 Cloud 9,

Tych nie liczę, bo one są w grupie od pilota, a to że się ujawniają z czasem się nie liczy... Ja mialem na myśli nowe jednostki, jakiś renegatów, jakieś jednostki które przeżyły z jakiegoś powodu atak itp, itd.

a jeśli idzie o planety, to z chęciął bym poznał pozostałe 11 kolonii, klimat, miasto (jakby nie było mamy panoramę Caprica City, to stolice innych kolonii tez mogli by pokazać)

_Neoo_: toktumi w temacie recenzji odcinka 2x14 poruszył potencjalnie rozwojowy temat,

Oby bardziej ruchliwy niż Spoiler Zone...

I tym końcowym akcentem zachęcam ludzi do pisania, to przekazania nam swoich rozmyślań, bo w końcu od tego mamy to forum :)

#8 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 28.01.2006 - |18:57|

Ja nie narzekam, serial jest szalenie wciagający i nie chodzi w nim bynajmniej o oglądanie statków i planet. Czy Wy na prawdę nie widzicie jak wspaniały jest ten serial? Czy na prawdę chodzi Wam tylko o kolejne efekty specjalne? Pomyslcie o treściach niesionych między wierszami, przypomnijcie sobie lekcje polskiego w ogólniaku. W historii rozrywki telewizyjnej ten serial ma taką samą wagę jak "Odyseja" czy inne tego typu dzieło w historii literatury. Czy na pewno chcecie oglądać nudne życie na cywilnym statku pasażerskim? Gdyby tylko pojawił się taki odcinek od razu posypałby się deszcz narzekań, że to pierwsza zapchajdziura w historii BSG czy coś w tym stylu.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 28.01.2006 - |18:58|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#9 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 28.01.2006 - |19:00|

teraz ja też już nie :/


No to jest problem :>

Tych nie liczę, bo one są w grupie od pilota, a to że się ujawniają z czasem się nie liczy... Ja mialem na myśli nowe jednostki, jakiś renegatów, jakieś jednostki które przeżyły z jakiegoś powodu atak itp, itd.


Pegasus to mało? :> Jeśli co kilka odcinków odkrywaliby nową jednostę (i na dodatek samych regenatów :P) to IMO byłoby to żałosne, no bo nowa jednostka przedstawiałaby praktycznie te same problemy. No i czy to nie byłoby nudne i monotonne? :>

a jeśli idzie o planety, to z chęciął bym poznał pozostałe 11 kolonii, klimat, miasto (jakby nie było mamy panoramę Caprica City, to stolice innych kolonii tez mogli by pokazać)
Oby bardziej ruchliwy niż Spoiler Zone...


Poznać to ja też bym chętnie poznał, ale czy znowu nie chcesz za dużo? No i czy chcesz z BSG zrobić LOSTa? Co odcinek (ok. co 10) retrospekcje z innej Kolonii? Już widzę te gromy, że BSG czerpie z LOSTa bo nie ma własnych pomysłów. Fakt, że jak na razie pojawiły się chyba 2 (tych przynajmniej jestem pewien) retrospekcje, które są całkiem LOSTowe, ale jakby sadzili ich coraz więcej to zaczęłoby się mówić o LOST-BSG ;)

I tym końcowym akcentem zachęcam ludzi do pisania, to przekazania nam swoich rozmyślań, bo w końcu od tego mamy to forum :)


No może ktoś się wypowie, ale tęsknię za czasami tematu Adama vs Roslin... SGTokar mógłby skończyć sesję w końcu to byłaby okazja do jakiejś szerszej dyskusji ;]
  • 0

->1019<-


#10 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 28.01.2006 - |19:54|

toktumi - przestań BREDZIĆ. Bez osobistych wycieczek proszę :>

Powiem więcej BSG upodabnia się do serialu o SAMURAJACH, bo idąc twoim tokiem myslenia BSG jest podobne do społeczności miejskiej to dlaczego nie np Kioto, dajmy im miecze samurajskie, robimy ze wszystkich Japończyków w średniowiecznej Japonii i mamy seriach o SAMURAJACH.

BREDZAC tak dalej KAŻDY serial od Klanu do Star Treka Voyagera, Buffy Postracha Wampirów i Kompanii Braci jest o pewnej społeczności podobnej do np średniowiecznej osady/miasta w Japonii.

S jak Samuraj :D
Kompania Samurajów :afro:
Samuraj Vice :rolleyes:
Klan - tutaj nawet nie trzeba zmieniać nazwy co najwyżej dodamy drugi człon np Tokugawa :ph34r:

Pewnie najlepsze S-F to Star Treki gdzie w połowie odcinków bohaterowie napotykają N-tą SUPER HIPER DZIWACZNĄ ANOMALIE itp PIRAMIDALNE BZDETY.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 28.01.2006 - |20:13|

  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#11 czarownica

czarownica

    Kapral

  • Użytkownik
  • 217 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 28.01.2006 - |20:34|

Przestajemy lubić? Że, co...?
BSG, to moje ostatnie odkrycie (dzięki polskiej telewizji, hehe ;) ) Obejrzałam przed chwilą 1 sezon i zaraz siadam do drugiego. Jestem pod ogromnym urokiem tego serialu. Mogę nawet powiedzieć, że jest to fenomen seriali sf. Surowy klimat, twarde charaktery, dopracowne modele statków kosmicznych, piękne zdjęcia, orginalna, momentami niepokojąca i chwytająca za serce muzyka. A także i to jest duży atut interesująca fabuła i brak głupawych kosmitów noszących gumowe maski. Wymeniać można zalety tego filmu w nieskończoność! :) To space opera najwyższych lotów. Kiedy zaczęłam oglądać BSG, to tak się wciągnęłam, że miałam momentami wrażenie jakbym czytała powieść Simaka lub MacApp'a z ich najlepszch okresów twórczości...

Przeczytałam powyższe posty z pewnymi obawami o spoilery drugiego sezonu, ale na szczęście nie było takowych :) Zaraz zaczynam seans z drugą serią. Jak obejrzę, to obiecuję, że się włączę do dyskusji na forum :P A po przeczytaniu zarzutów dotyczących drugiej serii, mogę stwierdzić, że nie jest to akurat dla mnie powód aby przestać lubić BSG :)
  • 0

#12 toktumi

toktumi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 71 postów

Napisano 28.01.2006 - |21:17|

toktumi - przestań BREDZIĆ. Bez osobistych wycieczek proszę :>

Powiem więcej BSG upodabnia się do serialu o SAMURAJACH, bo idąc twoim tokiem myslenia BSG jest podobne do społeczności miejskiej to dlaczego nie np Kioto, dajmy im miecze samurajskie, robimy ze wszystkich Japończyków w średniowiecznej Japonii i mamy seriach o SAMURAJACH.


Akurat nie mógłby. Inna kultura, inna mentalność. I to co tam pokazują zupełnie nie pasuje do Japończyków. Oni inaczej by to zrobili.

Pierwszy sezon też mi się podobał. Teraz mam wrażenie ze serial obniża loty.
Może to byc tylko moje wrażenie. Kazdy ma prawo do swojego zdania.

Użytkownik toktumi edytował ten post 28.01.2006 - |21:19|

  • 0

#13 harcerzyk123

harcerzyk123

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 129 postów
  • MiastoWhitestock

Napisano 28.01.2006 - |21:26|

Odpowiem na to pytanie tylko w swoim imieniu.
Nie przestaję lubić BSG. Właśnie ten "miasteczkowy" klimat podoba mi się w tym serialu. Pokazane są tam różne twarze ludzkie, różne podejścia do tych samych spraw i problemów.
Jeśli zbyt często scenarzyści bedą serwować nowe statki, planety i walki to serial straci swoje drugie ostrze, sferę socjologiczną. Ciekawe jest spojrzenie na tę grupkę ocalonych ludzi i ich wewnętrzne zmagania. Ludzkość na skraju zagłady a tutaj zakulisowe gry o władzę, ścieranie się różnych frakcji itp. życiowe scenariusze. Bez tego typu podejścia serial straciłby baaaaardzo dużo i nie byłby już tym samym BSG jakie znam i lubię.
Pozdrawiam.
  • 0
"Ambassador Kosh has been a busy boy today."
"They say God works in mysterious ways."
"Maybe so, but He's a con-man compared to the Vorlon."
-- Garibaldi and Sinclair in Babylon 5:"Deathwalker"

#14 toktumi

toktumi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 71 postów

Napisano 28.01.2006 - |21:45|

Właśnie. Ludzkośc na skraju zagłady a pani admirał pozbawia iles tam statków cywilnych z ludźmi różnych części zapasowych. Wiadomo że skazuje ich smierć. Czyżby sądziła że sama z 1 BS pokona całą flotę Cylonów i że ludzie z BS to przyszłość ludzkości???
W naszym świecie, na planecie Ziemia, w czasie jakiejś wojny ale gdy nie ma zagrożenia dla ludzkości takie coś byoby możliwe. Ale czy w świecie Battlestara? Może tak ale dla mnie nieprawdopodobne.
Pierwszy odcinek serialu dla mnie był genialny. Zresztą wiele innych tez świetnych ale oczekuję od twórców tego serialu nieszablonowego myślenia. Przedstawienie ludzi, którzy zachowują się inaczej niz typowy Amerykanin.

Użytkownik toktumi edytował ten post 28.01.2006 - |21:45|

  • 0

#15 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 28.01.2006 - |21:45|

Jak to BSG nie jest o SAMURAJACH :blink: :>

Fanatyczni Cyloni wieżący w 1 Boga pragnący nawrócic Ludzkość = Portugalczycy, wraz z swoją inkwizycją z wielkimi wpływami Księży(Cylonów Ludzkich) oraz wielką religijnością.

Laura Roslin , Prezydent = Cesarz Japonii posiadający tylko tytularną władze bo rządzi

Adama, główny rządzący armią = Shogun

Admirał Cain i Pegasus = drugi Klan Japonii walczący o tytuł Shoguna, fanatycznie oddani sprawie, wielce brutalni

Ludzkość składająca się nie z 1 planety lecz 12 koloni = 12 głównych/największych Klanów Japonii


Samobójczy Ruch Oporu / pro-Cyloni = Japońska samobójcza mentalność w pełnej krasie

Boomer !!! :hyhy:

Okrągły znaczek BSG symbolizujący flage Japonii. ;)

Za to przerobienie BSG na serial o Lotniskowcu Galactica pływającym po Pacyfiku już NIC nie kosztuje, bo:
1. Lotniskowiec ma 6 tys załogi czyli 2-3 razy tyle co BSG
2. Zawsze pływa z całą flotyllą która go osłania, zaopatruje
3. Są na nim sklepy, fryzjerzy itd

To tyle w temacie że BSG opowiada o mieście.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#16 czarownica

czarownica

    Kapral

  • Użytkownik
  • 217 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 28.01.2006 - |21:57|

Quendi-- zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Dodałabym jeszcze, że na ścieżkę dźwiękową tego serialu składają się min. fragmenty rytmu wybijanego na japońskich bębnach taiko ;)
Pozdrawiam i idę oglądać dalej :)
  • 0

#17 harcerzyk123

harcerzyk123

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 129 postów
  • MiastoWhitestock

Napisano 28.01.2006 - |22:12|

toktumi wrote:

Ludzkośc na skraju zagłady a pani admirał pozbawia iles tam statków cywilnych z ludźmi różnych części zapasowych. Wiadomo że skazuje ich smierć.


A ja uważam że taka sytuacja byłaby możliwa. Ludzie są różni i mają różne motywy swoich działań. Może Cain nie chciała spowalniać swojego BSa. Może uważała, że chroniąc i prowadząc flotę cywilną stanie się łatwiejszym celem dla cylonów.
Taka decyzja w skrajnych sytuacjach jest jak najbardziej możliwa (zabiję ciebie zanim ty lub z twojego powodu zaboją mnie).
Adama zachował się altruistycznie (są takie jednostki) ale taki zachowanie nie jest reguła.
Pozdrawiam.
  • 0
"Ambassador Kosh has been a busy boy today."
"They say God works in mysterious ways."
"Maybe so, but He's a con-man compared to the Vorlon."
-- Garibaldi and Sinclair in Babylon 5:"Deathwalker"

#18 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 28.01.2006 - |22:46|

Właśnie. Ludzkośc na skraju zagłady a pani admirał pozbawia iles tam statków cywilnych z ludźmi różnych części zapasowych. Wiadomo że skazuje ich smierć. Czyżby sądziła że sama z 1 BS pokona całą flotę Cylonów i że ludzie z BS to przyszłość ludzkości???
W naszym świecie, na planecie Ziemia, w czasie jakiejś wojny ale gdy nie ma zagrożenia dla ludzkości takie coś byoby możliwe. Ale czy w świecie Battlestara? Może tak ale dla mnie nieprawdopodobne.
Pierwszy odcinek serialu dla mnie był genialny. Zresztą wiele innych tez świetnych ale oczekuję od twórców tego serialu nieszablonowego myślenia. Przedstawienie ludzi, którzy zachowują się inaczej niz typowy Amerykanin.

To wszystko jest jak najbardziej nieszablonowe. Społeczeństwo Kolonii nie jest doskonałe i takie sytuacje są tam równie możliwe jak u nas. Ci ludzie nie zachowują się typowo. Choćby Gaius, to jest totalny odszczepieniec, ale w sumie nie wiadomo co z nim jest, może jest cylonem? Zakladam na razie, że jest człowiekiem i totalnie odjechał. Czy to jest typowa postać? Starbuck też nie odstaje. W każdej większej jednostce wojskowej znajdzie sie jakiś rąbnięty kozak, który zrobi wszystko. Kiedyś słyszałem o foce zrzuconej w Iraku podczas Pustynnej Burzy w celu zlikwidowania składów broni. Podczas gdy oddział wykonywał zadanie, George Bush podjął decyzję o wycofaniu wojsk z Iraku. Oddział został sam otoczony przez Irakijczyków, wszyscy o nich zapomnieli. Przeżył on jeden, ten "kozak", który przeszedł 200 km do granicy z Iranem na jednej manierce i zabił ponad 100 Irakijczyków po drodze, był jedynym ocalałym w oddziale. Starbuck należy właśnie do tego typu człowieka, który zdarza sie raz na milion. Pani Admirał też niezłe ziółko jak wiadomo i bynajmniej nie zachowuje się jak typowy Amerykanin. Nie dajcie sie nabrać na ten hollywoodzki wizerunek twardego Amerykanina z gnatem. Znajomy znajomego był w Iraku podczas ataku moździeżowego na Babilon. Po minucie wszyscy marines w bazie siedzieli otuleni w kevlar w okopach i stukali sie po głowach na widok Polaków wychodzących z namiotów w pidżamkach i drapiących się po jajach. Tak zachowuje się typowy Amerykanin. Oczywiście znajdą sie postaci nieco bardziej typowe jak Apollo, który jest typowym przystojniaczkiem z wielką maszyną wyposażoną w suży silnik i dwa automaty dużego kalibru, ale w każdym społeczeństwie jest miejsce także dla tego typu ludzi.
Do tego jeszcze ta ironiczna świadomość, że ludzkość nie jest na żadnym skraju zagłady, że jest nas całe miliardy (no niby nie znamy czasu akcji, ale wiemy, że jest to na długo po przybyciu bogów na Ziemię, więc pozwolę sobie stwierdzić, że serial rozgrywa się w czasach nam bliskich) i już na nich czekamy.
Krótko: serial ten to ewenement, jakiego Świat nie widział i żaden odcinek jak dotąd nie odbiegał od tej normy.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#19 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 29.01.2006 - |00:51|

Jak to ludzkość nie jest na skraju zagłady.

Miliardy siedzą na Ziemi ?

A według mnie niezwykle ciekawe i dręczy mnie już od dłuższego czasu pytanie to:

"W jakim stanie będzie Ziemia, kiedy przybędą na nią ludzie z BSG ?"

I nie jestem taki pewny że będzie to tętniąca życiem planeta, równie dobrze może być to Caprica 2 lub jeszcze bardziej wyludniona post-nuklearna pustynia z naszego wcześniejszego konfliktu ludzie vs ludzie.

P.S. Jak mogłem zapomnieć o tych bębnach taiko, zwłaszcza że one mi się tak podobają. Reszta muzyki też rewelacja.
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#20 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 29.01.2006 - |01:29|

Jeśli już mieliby zastać zniszczoną Ziemie to raczej przez przemysł - skażenie środowiska itp. Być moze będzie juz opuszczona,ale raczej nie będzie zniszczona wojną ostateczną.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych