Odcinek 202 - S10E08 - Memento Mori
#1
Napisano 27.01.2006 - |19:30|
#2
Napisano 09.09.2006 - |06:48|
Odcinek sredni, brak watku glownego (ORI), jednak mozna sie domyslac ze kabliczka o ktorej byla mowa to dojscie do broni przeciwko ORI Tak wiec pewnie za tydzien cos o tym uslyszymy
6/10
#3
Napisano 09.09.2006 - |08:14|
W skrócie: Vala zostaje uprowadzona podczas kolacji z Danielem.Następnie zostaje poddana przesłuchaniu przy użyciu [występującego już wcześniej w SG] urządzenia do sondownia umysłu. Oczywiście SGC próbuje ją odbić i podczas szturmu jednostek ratowniczych urządzenie zostaje trafione promieniem z zata a przez nie i Vala. Podczas tego spięcia Vala traci pamięc ale udaje jej sie uciec i m.in..... podejmuje pracę jako kelnerka gdy nie ma czym zapłacić.W tym czasie szukają jej SGC i porywacze.
+ Vala jak Jackie Chan rozprawia się z rabusiami - mocne uderzenie na początek odcinka.
+ Tu sie ubawiłem - Daniel tłumaczący Vali podczas wykwintnej kolacji co to jest randka i podsumowanie Vali - Muszę iśc do toalety.
+ T"ealc przesłuchujący jednego z porywaczy metodą Jaffa
+ Vala kelnerką
+ pościg na motorze tego jeszcze chyba nie było w SG
+ Mitchell tracący "zawsze" spodnie -jak twierdzi Carter
+ fajny motyw jak Mitchell załatwia gościa strzelając zatem w rusztowanie
+ Daniel tłumaczący się wszystkim pod koniec odcinka z "randki" z Valą
+ i - -zapomnieli w tym odcinku o teleporterach a spokojnjie mogliby sobie "odbić" Vale
- jakieś lipne te oddziały szturmowe ratujące Valę w tych magazynach
- ten odcinek powinnien leciec juz dawno jako "rozbudowanie" histori postaci Vali i patrząc na to ,że właściwie nie ma w nim głównego wątku ORI. Oj komuś się tam pomysły w kolejności pomyliły.Teraz powinni się skupic na czyms innym a nie robic takie skoki w bok.
Podsumowując mi osobiście najbardziej przypadł do gustu i rozbawił w tym odcinku "motyw randki".
Użytkownik biku1 edytował ten post 09.09.2006 - |10:07|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#4
Napisano 09.09.2006 - |10:30|
daje 5.5
1 - za początek
1.5 - Za radnke Vali i daniela jak dlamnie to mógłby byc z tego jakiś ship czy jak to się tam zwie
0.25 - Za pomysł z tabliczka i kolejnym skarbie (czemu guldowie zawsze nazywają to skrabnica ?)
1 - za scene jak Sal szukał narzędzia do bica bandytów i jego mine jak już bandytów rozwaliła vala
0.25 - Pościg na motorze jakby był drugi była by scena ze sciaganych:P
0.5. - za to jak reszta sg-1 i grupa specjalna znalazły miczela i jego mina podczas tego
0.5 - za mine daniela jak powiedziała vala na końcu czy dokończa radnke w przyszłym tygodniu
0.5. - za tłumaczenie daniela że to niebyła randka.
dałbym jeszcze 1 - ale to było by chyba nie na miejscu bo to za reklamówke przyszłego odcinka którą mialem na końcu odcinak
#5
Napisano 09.09.2006 - |14:57|
+ i - -zapomnieli w tym odcinku o teleporterach a spokojnjie mogliby sobie "odbić" Vale
Nie zapomnieli Vali usunieto nadajnik, bez niego nie mieli jak namierzyc Vali
#6
Napisano 09.09.2006 - |15:37|
odcinek ok, bywaly lepsze ale i gorsze
dlatego 6.
#7
Napisano 09.09.2006 - |16:26|
Jak dla mnie też na 7.
->1019<-
#8
Napisano 09.09.2006 - |16:39|
Nie zapomnieli Vali usunieto nadajnik, bez niego nie mieli jak namierzyc Vali
chodzilo mu zapewne za nim usunieto ;d ale zalozmy ze byli bardzo szybcy ;d
Uważam dokładnie tak jak Musli.
Choć jak już byli przy tym hangarze to napewno daliby radę choćby przesłac po cichu do środka swoje drużyny do odbicia Vali.
Mogli więc teleportera użyć też w ten sposób ;P a nie koniecznie do przesłania Vali.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#9
Napisano 09.09.2006 - |17:30|
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#10
Napisano 09.09.2006 - |18:53|
duzo Vali to napewno plus ( nawet tracac pamiec nie stracila poczucia humoru )
co do teleportacji to mogli zagluszyc nadajnik Vali zanim go wyjeli a tak po za tym to jak juz urzywaja teleportacji to narzekacie ze za czesto wiec prosze i bez tego SG-1 jest nie do pokonania
zajbardziej zdziwil mnie atak na miejsce gdzie byla Vala grupa szturmowa padala jak muchy sami wchodzili pod celowniki i odnioslem wrazenie ze granaty ogluszajace i oslepiajace sie im skoniczyly
#11
Napisano 09.09.2006 - |19:27|
#13
Napisano 09.09.2006 - |20:48|
Albo mi się wydawało albo za kierwonicą tego srebnego samochodu do którego wsadzili Vale siediał Baal ??
To on czy mi się tylko tak wydaje ??
Wydaje ci sie
Odcinek na 6. Czasami smieszne momenty a tak to raczej standardowo i średniawo. Wiem ze te odcinki byly juz wczesniej nakrecone i raczej zmian zadnych wprowadzic sie nie dalo ale jak sobie przypomnie ze teraz SG walczy o utrzymanie a tu taki odcinek to serce mi sie kraje.
...:::Son of Anarchy:::...
#14
Napisano 09.09.2006 - |20:49|
I dużo żartów sytuacyjnych, na tle sekso-randko-Valowym
#15
Napisano 09.09.2006 - |20:58|
Już jakiś czas czytam forum i w końcu udało mi się zarejestrować ;-)
Co do odcinka, to jak na ziemski, to mi się nawet podobał, dlatego dałem 7
A co Vala zrobiła w 30:30 minucie, wypluła gumę do żucia i schowała ją do kieszeni, czy jak :afro:
No i rozwalił mnie tekst Michaela:
-What are you doin?
-Checking to see if I still have both of my kidneys!
W każdym razie, taki przerywnikowy bardziej ten odcinek, no, ale nastepny zapowiada się obiecująco :-)
#16
Napisano 09.09.2006 - |21:23|
#17
Napisano 09.09.2006 - |21:47|
Ocena: 8
PLUSY:
+ super początek, Vala jako supergirl kilkoma ciosami rozkłada rabusiów.
+ ciekawa "randka" Daniela z Valą. Widać, ze Vala leci na Daniela, on niby też coś tam czuje, ale starsznie wstydzi się tego, co widać przez jego ciągłe wykręty, iż nie był na randce z nią
+ Atena jak można było zauważyć to nie tylko bogini mądrości, ale również piękna. Aż dziw bierze, ze scenarzysci po 10 latach przypomnieli sobie, że istniała taka grecka bogini i dopiero teraz postanowili ją wykorzystać. Ciekawa postać - mam nadzieję, że jeszcze ją zobaczymy
+ dużo dużo Vali w tym odcinku, a to zawsze gwarantuje dużo fajnych i śmiesznych sytuacji. Tutaj panna MalDuran świetnie się spisywała jako kelnerka
- ten odcinek to byl niczym dobry film, nawet ten motor tak filmowo wyglądał
MINUSY:
- trochę za mło śmiesznych scenek
- już kolejny odcinek w którym się tylko gada o dr Lam, a jej samej w ogole nie widac. Gdzie ona jest?
- to jakiś absurd, gdy dowiadujemy się, ze NID posiada jak gdyby nigdy nic listę TAJNYCH kryjówek The Trust :/ Gdyby tak było, to by już dawno tam NID weszło i wzięło co chcei kogo chce.
- poza Valą, Danielem i Cameronem reszta postaci mocno w tyle
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#18
Napisano 09.09.2006 - |22:22|
Spokojny,przyjemny odcinek
plusiki to Vala,humor mo i troszke akcji
Mam nadzieje ze to cisza przed burza:> czyli 9 odcinkiem
NIE dla Spoilerów !!!!
Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler] Text [/spoiler]
#19
Napisano 09.09.2006 - |23:03|
+ Oczywiście bardzo fajny wątek komiczny z Danielem i Valą
+ Scena z motorem - jednak odcinki 'ziemskie' też mogą byc dynamiczne i ciekawe (ostatnio bylo z tym cieniutko)
+ Bardzo fajny nowy Goua'uld. Z początku troszeczkę się bałem, że to będzie 'szybka piłka' i zakończy się to dla naszego bóstwa dosyc nieszczęśliwie, ale scenarzyści okazali się łaskawi i może jeszcze zobaczymy ją. Mi się Baal już troszeczkę przejadł...
+ Fabuła bez większych wpadek...
+ Rozbudowa postaci Vali.
- Coś troszkę końcowa scena rozmowy Vali z Danielem, gdy Vala zaczęła sobie przypominac kim jest wyszła sztucznie. Mało dramatyzmu, a Vala się tak jakoś łatwo rozkleiła
Podbudowany tym, że SG1 bez Ori też może byc ciekawe, daję 8.
#20
Napisano 10.09.2006 - |02:20|
Było jakoś tak średniawo. Niby wszystko ok, ale nie tego oczekujemy po SG-1. Ponieważ było dużo Vali, którą bardzo lubię to dałem 7. Chwilami jej gra była naprawdę interesująca i trzeba przyznać, że mimo lat naprawdę fajnie się ją ogląda.
Wszystko ok i miło się ogląda, ale po co komu takie historyjki?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych