Skocz do zawartości

Zdjęcie

Teoria Ostateczna


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
92 odpowiedzi w tym temacie

#1 MrLong

MrLong

    Szeregowy

  • VIP
  • 17 postów
  • MiastoKraków

Napisano 01.12.2005 - |23:51|

Ponieważ były prośby (monika i Poi2on) a tekst wydał mi się ciekawy, więc przetłumaczyłem.
Oryginalny post jest tutaj: http://www.481516234...opic.php?t=3377
Autor: andrew smith

Niestety jest limit na ilość obrazków i musiałem ostatnie 4 obrazki zamienić na linki. :(

------------------------------------------------------------------------------

Napiszę to tak zwięźle jak tylko potrafię:

Poznajcie Hansa Oersteda:

Dołączona grafika

Hans O. odkrył elektromagnetyzm w 1820 roku.

W 1999 satelita nazwany jego imieniem został wystrzelony w celu zrobienia mapy pola magnetycznego Ziemi. Wyniki doprowadziły naukowców do przypuszczenia, że zbliża się odwrócenie biegunów, czego rezultaty byłyby katastrofalne: jeśli Ziemia straciłaby swoją magnetosferę, stałaby się pozbawiona ochrony przed ogromnym promieniowaniem z kosmosu i ze słońca. Satelita odkrył również anomalię w polu magnetycznym w Poł. Afryce, gdzie pole skierowane jest w przeciwną stronę niż na pozostałej powierzchni Ziemi i zwiększa się od setek lat. Sprawdźcie w Googlu. Podobny pomysł został wykorzystany w filmie "The Core".

Poznajcie Hannesa Alfvén:

Dołączona grafika

Jego wkład w naukę - głównie na polu elektromagnetyzmu - zrewolucjonizował sposób, w jaki naukowcy patrzą na wszechświat, a on sam przy okazji dostał Nagrodę Nobla. Hannes mówił po angielsku, niemiecku, francusku, rosyjsku i trochę po hiszpańsku i chińsku, a poza tym studiował filozofię i religię. Spędził pewien okres na wyspach Fiji. Fascynowało go zjawisko "zielonego rozbłysku" pojawiające się o zachodzie słońca. Nie bez związku (komiks "Green Lantern and Flash"):

Dołączona grafika

Napisał również powieść fantastyczną: "The Great Computer: A Vision" (1968) opowiadającą historię o tym jak komputery przejęły władzę nad światem. Wpiszcie w Googlu "Hannes Alfvén".

Alfvén plus Hans O. równa się Alvar Hanso.

Dołączona grafika

To, co powyżej opisuje powód, i sposób, kontrolowania wyspy...

Naukowcy, obawiając się kataklizmu odwrócenia biegunów, przygotowali środowisko, w którym miała przetrwać rasa ludzka. Bezpośrednio i pośrednio skonstruowali taki rodzaj ludzi, którzy stworzyliby społeczność przygotowaną na przetrwanie i zasiedlenie nowego świata. Głównie, oznacza to ludzi nie pełniących ról ojciec/matka; i/lub ludzi posiadających umiejętności przydatne dla przetrwania: lekarz, inżynier, ratownik, najemnik; oraz ludzi wystarczająco zróżnicowanych genetycznie: murzynów, białych, azjatów, etc. aby zapewnić zdrową pulę genetyczną dla przyszłych pokoleń.

Później na wyspie, która już wcześniej posiadała ogromne naturalne źródło magnetyzmu, skonstruowali sztuczną magnetosferę, wspomnianą w komiksie Walta/Hurleya:

Dołączona grafika

aby likwidować śmiercionośne promieniowanie kosmiczne, które przedtem niwelowała atmosfera Ziemi. Mieli nadzieję, że społeczność się rozwinie, powiększy i w końcu zaludni i odbuduje ziemię.

Inicjatywa Dharma prowadzona przez Alvara Hanso (jeśli naprawdę istnieją w świecie LOST – bo większość odcinka "Orientation" jest to odciągnięcie uwagi rozbitków) użyła technologii opartej na zdalnym widzeniu i elektromagnetyzmie, aby zasilić magnetosferę i wpłynąć na życie przyszłych kandydatów na mieszkańców wyspy. Jak pisałem w innym poście: każde dziwne (i wiele zwykłych) zdarzeń w Lost może być przypisane elektromagnetyzmowi władanemu przez zbiorową świadomość na wyspie (zob. "Teoria Oświecenia"). Kiedy wszyscy kandydaci byli na miejscu, tzn. w samolocie, zbiorowa świadomość uśpiła ich, sprowadziła samolot na ziemię, kriogenicznie ich przechowała, zdemontowała samolot (pozostawiając wystarczająco dużo szczątków w oceanie aby zapewnić sobie werdykt "wszyscy nie żyją"); lata później, trochę szczątków zostało umieszczonych na plaży wraz z pasażerami i została zaaranżowana scena aby dać iluzję, że WŁAŚNIE się rozbili. Wtedy zbiorowa świadomość ich obudziła.

Dołączona grafika

Kawał/hasło o bałwanie jest aluzją do kriogenicznego zamrożenia.

Zbiorowa świadomość to grupa tych naukowców, którzy stali się tak pochłonięci zdalnym widzeniem i elektromagnetyzmem, że teraz operują wyłącznie na częstotliwościach elektromagnetycznych (pokrywając wszystko od światła do dźwięku). Potrafią czytać w myślach, jak również poruszać żelazem i innymi materiałami przewodzącymi. Claire zastanawiała się, dlaczego w samolocie nie było ani jednego grzebienia ani szczotki do włosów; powód: najmniejszy ładunek, jaki tworzy grzebień stanowi zakłócenie dla zbiorowej świadomości.

Dołączona grafika

Większość z odcinka "Orientation" oraz to co mówi Desmond jest nieprawdą i jest przedstawione naszym bohaterom tylko po to aby naciskali ten nieszczęsny guzik co 108 minut. Zamierzenia są trzy: aby dostarczyć wspólny cel dla społeczności – powód do działania i coś "znaczącego" co wykracza poza zdroworozsądkowe podejmowanie decyzji; po drugie, aby chronić właz/zasilanie/naukowców za betonem; po trzecie, aby ściągać informacje z satelity Oersted, który okrąża ziemię co 108 minut (proszę sprawdźcie w Googlu) i odbierać aktualne dane o biegunach magnetycznych.

Dołączona grafika

Zbiorowa świadomość uszkadza zmysł nawigacyjny tego ptaka (na zasadzie magnetycznej - ptaki mają magnetyt w dziobach).

Dołączona grafika

Sayid mówi Jackowi, że albo kompas jest zepsuty albo Północ się przesunęła. Na prawdę to Północ się przesunęła.

Dołączona grafika

Wydaje się, że Walt staje się mistrzem w rzucaniu nożami. Ale nim nie jest. Metalowy nóż był kierowany przez zbiorową świadomość w zamiarze zbliżenia Walta do Locka, który jest najwierniejszym sługa wyspy.

blackrock.jpg

Obecność tego okrętu wskazuje na to, że wyspa zawsze była znana ze swojej magnetycznej mocy (słowo "magnetyczny" pochodzi od "Magnezja", ląd, na którym pierwszy raz odkryto czarna skałę z własnością przyciągania). Położenie tego statku wskazuje na wulkaniczną przeszłość wyspy – wyspa była wypychana coraz wyżej – statek jest teraz na lądzie. (Lawa stygnie i tworzy bazalt; w momencie, kiedy bazalt zastyga, zachowuje pole magnetyczne takie samo jak pole w otoczeniu, co dostarcza informacji o polu magnetycznym z przeszłości).

Podejrzane teorie BF Skinner’a tworzą podstawy dla metod używanych przez zbiorową świadomość, aby skonstruować społeczną "utopię". Oni są głosami wśród drzew, wizjami, czarną mgłą (metal w polu magnetycznym), potworem (mechanicznym, ale uosabiającym lęki każdego z rozbitków). Oni używają każdego psychologicznego podstępu z jego książek, aby manipulować rozbitkami tak by utworzyli stabilną długo trwającą społeczność NA wyspie; a ich środki do tego celu są ogromne.

octagonalceiling.jpg
octagonal-ceiling2.jpg

Dwa zdjęcia powyżej są dobitnym przykładem na to jak zbiorowa świadomość przeniknęła do życia rozbitków: zwróćcie uwagę na ośmiokątny sufit na obydwu zdjęciach; oraz metalowe kule w drugiej scenie.

eye.jpg

Scena początkowa w większości odcinków – oko – oznacza, że główna postać tego odcinka ujrzy to, co zbiorowa świadomość chce jej pokazać. W tym odcinku, Boone ma wizję dzięki uprzejmości zbiorowej świadomości a później zostaje zabity przez spadający samolot!

Lock może teraz chodzić. Lock nie ma czucia w nogach. Jego zdolność do poruszania się opiera się na woli zbiorowej świadomości. Ona czyni go posłusznym. Taki stopień posłuszeństwa może ostatecznie być potrzebny od wszystkich rozbitków. Jego nogi się poruszają, ponieważ zbiorowa świadomość umożliwia przedostanie się mikroskopijnym impulsom elektronicznym z mózgu poprzez kręgosłup do mięśni w nogach.

Podsumowując: nasi bohaterowie wcale się nie rozbili; oni stanowią przyszłość rasy ludzkiej – ocaleni z kataklizmu biegunowego, o którym nawet się nie dowiedzieli; są na wyspie, aby przeżyć, rozmnażać się i zaludnić Ziemię. Są nieświadomi planu, który jest realizowany przez wyrafinowaną zbiorową świadomość oraz grupę naukowców, stosujących moc elektromagnetyzmu oraz psychologiczne techniki nagrody i kary.

To nie jest całość, ale to jest sedno.

Użytkownik MrLong edytował ten post 01.12.2005 - |23:54|

  • 0

#2 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 02.12.2005 - |02:25|

No nieźle.
Tak dobrej opcji na wyjaśnienie serialu dotąd jeszcze nie było.
Dla mnie brzmi to wiarygodnie i stanowi, zapewne z lekkimi modyfikacjami, prawdziwe rozwiązanie zagadek.
  • 0

#3 eXPrezes

eXPrezes

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 02.12.2005 - |03:39|

Teraz, kiedy to przeczytalem, zaluje tego. Czytalem wiele teorii na tamat Lost, ale ta... faktycznie, wydaje sie byc z duzym prawdopodobienstwem rozwiazaniem zagadki. Pierwszy raz jest to teoria niezwykle spojna i znajdujaca poparcie w wielu wydarzeniach na wyspie, tlumaczaca wiele z nich...

No coz, mimo wszystko mam nadzieje, ze nie popsulem sobie wlasnie niespodzianki, ktora autorzy serialu mieli zamiar pewnie nas uraczyc za pare lat ;)

Ten topic pewnie powinien miec w nazwie ostrzezenie o potencjalnym spoilerze ;D
  • 0
"No power in the 'verse can stop me" - River Tam (Firefly)

#4 Tiberius

Tiberius

    Szeregowy

  • Email
  • 8 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 02.12.2005 - |12:37|

Nizła teoria, ale mam nadzieję że nieprawdziwa i scenarzystom uda się nas zaskoczyć. Dwie uwagi, po pierwsze teoria nie mówi nic o "innych", chyba że to też ta zbiorowa świadomość. Po drugie nie wydaje sie żeby Lock nie miał czucia w nogach, raczej stracił je na jeden odcinek. Gdyby w ogóle (od początku pobytu na wyspie) nie miał czucia w nogach, nie przjął by się tym że nie odczuwa rany. on zaś jest wyraźnie przestraszony. Poza tym jak na grupę która ma odbudować cywilizację trochę za dużo jest tam osób z problemami psychicznymi (czy wręcz psychiatrycznymi).
  • 0

#5 Poi2on

Poi2on

    Szeregowy

  • Email
  • 37 postów

Napisano 02.12.2005 - |16:05|

Wielkie dzieki za tlumaczenie. Teoria naprawde ciekawa choć czasem troszke naciągnięta, zobaczymy ile z tego sie sprawdzi w serialu. :)
  • 0

#6 Kasia

Kasia

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 110 postów

Napisano 02.12.2005 - |18:22|

Nie wiem czy zaglądacie czasem na temat Dharma Initiative, ale to co tam się znajduje ma wiele wspólnego z tą teorią. Myślę, że takie rozwiązanie byłoby dobre i oryginalne. Zresztą Dharma tłumaczy wszystkie zagadki. Białe niedźwiedzie, liczby - wszystko.
  • 0

#7 I. Thorne

I. Thorne

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 119 postów
  • MiastoGrudziądz

Napisano 02.12.2005 - |18:47|

Gratuluję.

Naprawdę tekst, który wydaje się stekiem bzdur, przy bliższym przyjrzeniu się jest całkiem wiarygodny. Ciekawe czy scenarzyści maja podobny pomysł?
  • 0

#8 Figo

Figo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 02.12.2005 - |20:59|

dobra rozumiem jesli to będzie prawda... ale nie rozumiem dlaczego zabierali by Walta ? i w ogóle po co by im szkodzili ?? powinni odrazu im powiedziec że zostali wybrani aby ocalic ludzkosc itp ... a nie kazdy znich ma rozterki i przeżywa i cierpi !!
  • 0

#9 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 02.12.2005 - |21:53|

dobra rozumiem jesli to będzie prawda... ale nie rozumiem dlaczego zabierali by Walta ? i w ogóle po co by im szkodzili ?? powinni odrazu im powiedziec że zostali wybrani aby ocalic ludzkosc itp ... a nie kazdy znich ma rozterki i przeżywa i cierpi !!

Lock powiedział kiedyś 'mógłbym rozciąć kokon i pomóc larwie motyla się uwolnić ale wtedy była by zbyt słaba żeby przetrwać' - czy jakoś tak:) ps Świetna teoria!:)
  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#10 Versus5

Versus5

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 02.12.2005 - |22:06|

Tylko mieć nadzieje, że ta teoria jest prawdziwa. Bo mi osobiście się ona barodz podoba. Wreszcie jakiś film, który ma głębszy sens. :clap: . Nic tylko pogratulować pomysłowości twórcom :ph34r:
  • 0

#11 L o c k e

L o c k e

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 54 postów

Napisano 02.12.2005 - |23:22|

To jest tylko teoria i z paroma rzeczami bym się nie zgodził(np. ukartowana katastrofa samolotu,przecież w jednym z odcinków pokazano jak druga część załogi rozbija się i wpada do oceanu)
  • 0

#12 makron

makron

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów

Napisano 03.12.2005 - |01:29|

:D
Nasi rozbitkowie sa poprostu spisani na straty, i nic nie znacza, poprostu sa "maszynami produkujacymi" , reszta to przykrywka, ze to niby jakas fundacja stworzyla wyspe niby do badan.
Tak naprawde the others sa ludzmi ktorzy chca ocalic ludzkosc.
Nie wiadomo jak ludzie by zareagowali na wiadomosc, ze swiat juz nie istnieje, bunt, mimo tego proba ucieczki z wyspy, brak posluszenstwa, wiec zeby tego nie narazac musza dzialac z ukrycia, bo przeciez nie mozna tak siedzic i patrzec czy to ludzkosc przetrwa czy nie. Jako ze to jest w rekach The Others musza dzialac.
Postawcie sie na ich miejscu, mimo to ze nie wiadomo czy jednak nastapi koniec swiata stworzyliscie ten caly projekt, poswieciliscie sie i wybraliscie na ta cala wyspe z miejsza badz wieksza grupa, pewnie mniejsza, tylko sami nie mozecie zapewnic ocalenia, a jako ze bylo by to w waszych rekach ciezko by bylo siedziec i patrzec na to tak bezczynnie wiec trzeba cos z tym zrobic i zaczac dzialac. Bo przeciez nie mozna wyjsc do naszych rozbitkow pokojowo i powiedziec " hej swiata juz nie ma, a my jestesmy jedynymi ocalalymi, wiec laczcie sie w pary i zapewnijcie przetrwanie ludzkosci ", tu by mogly sie zaczac pytania i takie tam rozne rzeczy, "jednym" slowem nie warto ryzykowac.
Porywajac dzieci do "lepszego miejsca" zapewniaja jakby to ocalenie bo jest bardziej kontrolowane.
Dzieci od malego pewnie sa uczone, ze swiata juz nie ma i to one sa tymi ktore ocala ludzkosc, a wlasciwie zycie na ziemi, z tym, ze do tego nie wystarcza sami ludzie, tak wiec inne formy zycia zostaly sprowadzone na wyspe.

Ludzie z tej organizjacji bedac na wyspie w jakis sposob dowiedzieli sie, ze swiata juz nie ma, tylko nie wiedza o tym, ze sa w bledzie na koncu pewnie wszystko sie wyjasni , ale mimo to nie ktorzy ludzie jednak zostana, a osob bedzie juz na tyle duzo by nie trzeba bylo robic dotychczasowych rzeczy.
Happy End :P

Użytkownik makron edytował ten post 03.12.2005 - |01:31|

  • 0

#13 nWo

nWo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 03.12.2005 - |13:27|

Są poważne teorie, które udowadniają, że nikt nie przeżył tak naprawdę katastrofy samolotu i sama wyspa stanowi rodzaj "czyśćca", gdzie ostatecznie następuje podział między dobrem a złem.

Same retrospekcje mają w jakiś sposób zaważyć nad tym czy dusza trafi windą do góry czy w dół. Skoro Boon pogodził sie z myślą ze jego siostra nie musi juz na nim polegać odszedł. Tak samo Shannon skoro poczuła sie w końcu komuś potrzebna też ostatecznie moze zaznac odkupienia.

Wszak kazdy tutaj ma cos na sumieniu w małym bądz wiekszym stopniu. Niezgadza sie jednak motyw z Jackiemm skoro Sawyer przekazał jemu to co powiedział mu jego ojciecc w barze zanim ten wsiadł na tratwe to wynikać z tego powinno ze Jack winił siebie za to co stalo sie z jego ojcem ale ten mu wybaczył wiec po odejsciu Boona powinna byc kolej Jacka. Ale tak sie nie stalo, prawdopodobnie ma on cos wiekszego na sumieniu i dowiemy sie o tym puzniej.

pozdrawiam fanów Losta
  • 0

#14 john constantine

john constantine

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 52 postów

Napisano 03.12.2005 - |13:48|

GENIALNE,POPROSTU GENIALNE!
Lost zaczyna przypominać Matrixa........ :/
Tylko jedno pytanie zostaje(jesli ta teoria okaze się prawdziwa...co jest bardzo prawdopodobne)w jaki sposób zachowaja się "rozbitkowie" gdy zostanie im wyjawiony powód ich obecnosci na wyspie.
Bunt czy posłuszeństwo?
  • 0

#15 nWo

nWo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 03.12.2005 - |14:01|

To proste, skoro wyspa jest czyśćcem to ich wybawienie jest sprawąnajwyższej wagi. Będą po koleji odchodzić aż nie zostanie nikt. Następni przyjdą na ich miejsce.

Tak jak to sie stało z Francuską załogą. Prawdopodobnie ci others to są właśnie ci których Fancuzka nie zabila, uciekli i kryją sie teraz przed nią w buszu. Ona sama jest zaś formą zła.

A sama toeria o tym ze wyspa to jakiś eksperymetn mający na celu zachoanie rodzaju ludzkiego jest ZA BARDZO WYKOMBINOWANA, nikt by na to nie poszedł. Dzieje sie na wyspie za duzo rzewcz których nie sposób wyjaśnić. Pozatym poznalibysmy na nie odpowiedzi a tym czasem zadawane są coraz to nowe pytania.
  • 0

#16 Nocturne

Nocturne

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 03.12.2005 - |20:34|

Hej , cześć Wszystkim jestem tu nowy :-) Bardzo ciekawa teoria i trzeba przyznać że trzyma się kupy ... I dośyć logicznie tłumaczy co może się dziać na wyspie. A co do Jacka

Wszak kazdy tutaj ma cos na sumieniu w małym bądz wiekszym stopniu. Niezgadza sie jednak motyw z Jackiemm skoro Sawyer przekazał jemu to co powiedział mu jego ojciecc w barze zanim ten wsiadł na tratwe to wynikać z tego powinno ze Jack winił siebie za to co stalo sie z jego ojcem ale ten mu wybaczył wiec po odejsciu Boona powinna byc kolej Jacka. Ale tak sie nie stalo, prawdopodobnie ma on cos wiekszego na sumieniu i dowiemy sie o tym puzniej.

Czy może winą Jacka było to że ... zabił strażnika który konwojował Kate ? W odcinku "Tabula Rasa" Jack mówił , że po postrzeleniu przez Sawyera będzie się godzinami wykrwawiał , lecz po wyjściu Jacka z namiotu jest cisza ... Może chodzi o to ?

Użytkownik Nocturne edytował ten post 03.12.2005 - |20:36|

  • 0

#17 henryczek

henryczek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 03.12.2005 - |20:40|

To jest tylko teoria i z paroma rzeczami bym się nie zgodził(np. ukartowana katastrofa samolotu,przecież w jednym z odcinków pokazano jak druga część załogi rozbija się i wpada do oceanu)



a czy nie można ukartować katastrofy rozbijając pusty samolot? chyba można.To co było na początku "the other 48 days" to mógłbyć pusty samolot.Ale tak czy owak nei wydaje mi sie zeby ukartowano katastrofe bo za dużo jej szczegółów widzimy, np jak walizka spada na szeryfa. Za ukartowaniem znowu przemawia znakomity stan zdrowia rozbitków, zwłaszcza claire



mnie jeszcze zastanawia jedna rzecz:Locke kiedys powiedział do jacka"każdy z nas jest tu z jakiegoś powodu".hmmm :] kiedy poznamy powody reszty rozbitków? to już mogli zrobić tak ze przetrwało z 15-20 osób a nie 40
  • 0

#18 czarownica

czarownica

    Kapral

  • Użytkownik
  • 217 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 03.12.2005 - |21:41|

Hmm, postaram się podążyć śladem hipotezy ukartowania katastrofy samolotu ( bo swoją opinię na temat przedstawionej powyżej teorii wyraziłam w temacie Dharma Initiative; tam została ona przytoczona wcześniej przez Hubiego. Polecam dyskusję, warto zajrzeć ;))

... wracając do tematu: oczywiście będę "gdybać". Co jeśli sfingowanie katastrofy lotu 815 jest prawdopodobne, ale tylko w przypadku głównych bohaterów? Tzn. samolot się rozbił, ale ich nie było na pokładzie. Może zostali oni porozmieszczani jakoś na plaży i byli wtedy np. w stanie hipnozy (Dharma mogła mieć od tego specjalistów), a katastrofa samolotu zadziałała na nich jako bodzieć rozbudzający. Może tym, którzy stoją za wydarzeniami na wyspie zależało, aby dać tak różnorodnej grupie ludzi powód i impuls do wspólnego działania-- pomaganie sobie w warunkach zagrożenia (katastrofa lotnicza). A "obsadzenie" ich w roli rozbitków to najlepsze wyjaśnienie tego jak się na tej wyspie znaleźli...

Ważne pytania, które długo pozostana bez odpowiedzi: KTO? JAK? PO CO? DLACZEGO ICH? a także KIEDY i GDZIE?
  • 0

#19 nWo

nWo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 03.12.2005 - |22:24|

Przecierz ta teoria sie kupy nie trzyma, jakis eksperyment ?? Gdyby to była prawda ze ktos spowodował te katastrofe i rzeczywiscie sprowadził tych ludzi na te wyspe to tak jak mówił Micheal i Jack oraz Sayid nikt nie miał prawa jej przeżyć. To cud że przeżyli. Ogon oderwał sie jeszcze w powietrzu, niekt nie miał prawa tego przeżyć.

Tak wiec zadna tajemnicza organizacjia IMO nie istnieje, niestety wydaje mi sie ze wersja ze śmiercią i oczekiwaniem na wyspie na odkupienie jest bardziej prawdopodobna, to przynajmniej tłumaczy dlaczego jak narazie na zadne z postawionych pytan nie poznalismy odpowiedzi. Moze te cyfry to są jakies psalmy przypowieści które coś znaczą. Moze to jakies zasady bądź przykazania biblijne które złamali pasażerowie feralnego lotu 815, przypadkiem znalezli sie w jednym samolocie ale jednak te cyfry ich łączą.

No i jeszcze ... sorki ale to dość głupio dla mnie brzmi że aż zacytuje

Kiedy wszyscy kandydaci byli na miejscu, tzn. w samolocie, zbiorowa świadomość uśpiła ich, sprowadziła samolot na ziemię, kriogenicznie ich przechowała, zdemontowała samolot (pozostawiając wystarczająco dużo szczątków w oceanie aby zapewnić sobie werdykt "wszyscy nie żyją"); lata później, trochę szczątków zostało umieszczonych na plaży wraz z pasażerami i została zaaranżowana scena aby dać iluzję, że WŁAŚNIE się rozbili. Wtedy zbiorowa świadomość ich obudziła.


:blink: oco chodzi jakby ?? Zbiorowa świadomość?? Co to wogóle jest ? Dla mnie to przekombinowane do granic mozliwosc since fiction :clap:

Ale wole wierzyć właśnie w te dyrdymały niż w czyściec, pomimo że brzmią niedorzecznie i naprawde mi trudno. Całe szczęście ze to tylko nasze teorie i mogą sie one okazać popisem naszej fantazji. Zawsze miło jest powymyślac jakies historyjki i powymieniać poglądami bo LOST jest stonowanym serialem, ogląamy 40 minut spokojnie i bez emocji to sie sie tam dzieje, az nagle na sam koniec BUFFFFFFFFFF -- nokaut.

Dołączona grafika


Użytkownik nWo edytował ten post 03.12.2005 - |22:26|

  • 0

#20 Drythm

Drythm

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 04.12.2005 - |01:00|

Hej w sumie chcialem sie przywitac bo to moj pierwszy post!!

a co do teori to... w sumie ciekawa tylko nie pasuja mi tu niektore fakty co robila tam francuzka przez 16 lat?? skad wziely sie ciala ludzi w jaskiniach?? jak by to bylo spreparowane nie bylo by tych cial a pozatym nie znam sie ale czy w momewncie jakis anomali magnetycznuch wszystkie sprzety elektroniczne wariuja a komp tam im chodzi i jest ok no ale zakladajac ze to prawda to bardziej zgodzil bym sie z tym ze cala ta chistoria miala miejsce z 50 lat temu i ze to wtedy naukowcy zaczeli sie martwic tymi polami zrobili enklawe i tak poprostu z czasem umarlo to smiercia naturala a ludzie tam zostali .. to wlasnie te ciala w jaskiniach ... a poprostu nasi rozbitkowie znalezi sie tam po latach przez przypadek ...


aa jak czytalem ta teorie to przyszla mi tak moze glupia ale zawsze wlasna teoria chcialem zauwazyc ze kazdy z gluwnych bochaterow ( jak narazie popelnil ciezka zbrodnie)!!
np sowyer zabil ,,sowyera" kate-ojciec pani policjantka -zabila typka ktory ja postrzelil look - hmm nie bylo narazie powiedziane czemu jezdzil na wozku !! moze to wynik szczelaniny!! w lost 2:09 widac saida w telewizji (motyw kiedy kate odwiedza ojca w jednosce wojskowej) i tam w Tv said wyglada jak by byl wieziony czy cos w tym stylu ... a co do jacka to skad ma tatuaze i dlaczego nie nosi obraczki i nic nie mowi o zonie!!

a moze to wszystko to rodzaj jakiegos wiezienia!! a inni to cos na zasadzie straznikow 9 w sumie pod koniec pierwszej serii zniszczyli tratwe a mowili ze chca tylka walltera!!
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych