33 odpowiedzi w tym temacie

[morman]

Nasz seriar opfituje w mnogość śmiesznych scen, nie muwie tu o całych odcinkach ale np o śmiesznych komentarzach Jacka pod ostrzałem lub rozmowy z Danielem, co się wam podobało z całego serialu.


W czoraj oglądałem odcinek 5x13 Proving Ground w którym jest ukazany trenig nowych człąków SGC, genijalna jest scena rozmowy Jacka z Danielem przez telefon:

J -Baw się dobrze, Danielu.
D - Powiedziałeś im, żeby tym razem|mnie uwięzili, a nie strzelali do mnie, tak? Tak?
D - Halo?

Chodzi mi o ukazanie twarzy Jacka, scena jak z jakiegoś dreszczowca
Muszicie to zobaczyć

Użytkownik SGTokar edytował ten post 25.02.2008 - |20:18|

[Monku]

heh, rzeczywiście obfituje w sceny wesołe, a czasem powalające człowieka na podłoge (bo nie można się aż tak śmiać siedząc na krześle :]), ale chyba najlepsze to te, które nie wywołują takiego uśmieszku - mam na myśli Heroes Part 1 i 2, IMHO jedne z najlepszych w całym Serialu.

Teś pozwolę sobie przytoczyc jednną z weselszych scen:

1x01:
Kowalski: "But ofcorse you go by 'Sam'."
Sam: "You don't have to worry major I played with dolls when I was a kid."
Kowalski: "GI Joe?"

(...)[ całkiem interesująca wymiana słów :-) ]

Sam (do Jack'a): "Is that tought enought for you? Or we're gonna have to armwrestle?"

nie przytoczyłem całekj sceny ale mnie ona niesamowicie rozbawia :]

pozdrawiam Monku

[Harpun]

Mnie zawsze rozwala scena w 4x13 "The Curse" gdzie Teal`c i O`nell "łowią ryby" w stawie i nagle dzwoni Daniel(Teal`c robił minę taką jak by nie bawił się zbyt dobrze ). Po rozmowie Teal`c pyta Daniela czy nie mógł by pomóc w SGC. Daniel stwierdza że nie potrzebuje pomocy a Teal`c na to:
Jesteś pewny? (Z błyskiem w oku )

Beka tuba i te inne. :clap:

Użytkownik Harpun edytował ten post 05.08.2005 - |15:03|

[VeeDee]

A mi się podobała scena z odcinka 8x03, jak Daniel się spytał kto go postrzelił Sam skinęła na Jacka, Jack próbował wrobić Teal'ca...

[TBH]

jak grali w golfa w WindowOfOpportunity przez wrota LOL

[Dogmatyk]

mi sie podobaja wszystkie nawiazania do Austina Powersa, a bylo ich kilka w wykonaniu Jacka- zaloze sie ze zagorzaly fan serii

[War_god]

zarąbiste są rozmowy (czyt. zgryźliwe docinki) w pierwszych odcinkach 9 sezonu pomiędzy Valą i Danielem poprostu one są zarąbiste:]

Poprosimy o definicja slowa 'zarabiste'. Szukalem go w slowniku jezyka polskiego (http://sjp.pwn.pl) lecz go tam nie znalazlem. Nie wszyscy znaja takie slownictwo, wiec stad prosba o wyjasnienie tego slowa.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 04.09.2005 - |13:03|

[komar]

jak grali w golfa w WindowOfOpportunity przez wrota LOL

Cały ten odcinek był zabawny i szczerze mówiąc uśmiałem się na nim jak nigdy :hyhy:
Najśmieszniejszy odcinek z calej seri SGC

[Macias]

Cały ten odcinek był zabawny i szczerze mówiąc uśmiałem się na nim jak nigdy  :hyhy:
Najśmieszniejszy odcinek z calej seri SGC 

Zgadzam sie-odcinek swietny, az mi moemntami lzy ciekly,jak chcoaizby sceny podczas tlumaczenia.
Z lepszych motywow:5X03 kiedy Jack i Teal'c przychodza do Sam z pizza i filmem:
-Przynieslismy pizze i film
-Star Wars! (T powiedzial to z takim [beeep]m entuzjazmem )
-Teal'c widzial je juz chyba 8 razy?
-9!

[Harpun]

O!! Jak mogłem o tym zapomnieś:
Pamięta ktoś odcinek 3x02 Seth.
Teal`c opowiedział wtedy kawał znany wśrud Jaffa. Cała ta scena jest niesamowita.

O`nell: "Jaffa jockes???"

Użytkownik Harpun edytował ten post 07.08.2005 - |10:34|

[izrafiel]

niema co window of oportunity jest poprostu boski mina tealca jak dostaje dzwiami mnie powala:)

[Sabrina]

jak grali w golfa w WindowOfOpportunity przez wrota LOL

najsmieszniejsze scenki to samo z Urgo!

[CFR]

Witam w moim pierwszym poście
Właśnie kończe maraton StarGate i pluję sobie w pejsy, że nie spisałem wileu rzeczy z serialu. Jednak wkrótce jeszcze raz przejrzę all epsodes, więc nic straconego

Ostatnio rozbawiła mnie scena (jak cały odcinek zresztą - Obywatel Joe).
Moment, kiedy Joe spotyka pierwszy raz Tealca i prosto z mostu:
- Shal Kek Nem Ron.
Teal troszkę zaskoczony a Jack na to:
- Joe ... fryzjer.
Rewelacja

Scena, gdy Jack pyta się czy wszystkie jego raporty (dla Joe'a opowieści) zostały odrzucone przez gazety. Jak Joe potwierdza smutny fakt, to minę jaką Jack zrobił ukazuję istna literacka rozpacz
Inny moment to jak wychodzi na jaw, że Jack miał przez 7 lat wizję z życia Joe

[MariuszL]

Jeżeli nie chcesz oglądać po raz kolejny odcinków SG-1 a chcesz mieć sporo danych o tym serialu to zapraszam na http://www.gwrota.com gdzie jest encyklopedia o serialu oraz streszczenie sporej części odcinków.
Oczywiście jeżeli chcesz oglądnąć serial żeby samemu zrobić taką encyklopedię to nie stoi nic na przeszkodzie. Powróci przyjemność oglądania jak się oglądało po raz pierwszy.

[jerico]

zarąbiste są rozmowy (czyt. zgryźliwe docinki) w pierwszych odcinkach 9 sezonu pomiędzy Valą i Danielem poprostu one są zarąbiste:]

Mam dokładnie takie samo zdanie. Oboje są niesamowici. Wogule to pasują do siebie, może coś jeszcze z tego będzie ;]

[Sabrina]

[quote name='War_god' date='5.08.2005 |21:52|']
zarąbiste są rozmowy (czyt. zgryźliwe docinki) w pierwszych odcinkach 9 sezonu pomiędzy Valą i Danielem poprostu one są zarąbiste:]

Jestem ZA! NP
Kiedy Daniel w odcinku 9x06 chcial powstrzymac Vale od podsniesienia reki do gory po :
- sa jakies pytania?- pyta nowy porucznik SG-1
Albo

Co to właściwie jest ten Mark 9?
- Znany jest również jako Pogromca wrót.|- Brzmi ogromniasto.
-Niektórzy mogą powiedzieć,|że aż za bardzo.
-Doprawdy, myślałam,|że to niemożliwe.
-Vala, to okręt wojskowy.
-Wiem, kochanie, już raz go ukradłam.
- Spróbuj być...|- Czarująca, jak zawsze?
-Mniej gadatliwa.


To bylo COOL!

[Nabuchodonozor]

Mnie ostatnio rozbawił tekst o dzieciach w SG1 S7E17 Heroes:

Całonocny płacz, odrzutowe|wymioty, toksyczne pieluchy.
Nawet nie macie o tym pojęcia.
Dzieci wyglądają tak słodko,|żeby ich nie udusić, kiedy śpią.
Ma pan czwórkę dzieci.
Jak myślisz, dlaczego|lubię tak bardzo moją pracę?
Nie zrozumcie mnie źle,|kocham te małe dranie,
ale podróże przez Gwiezdne Wrota
i walka z obcymi to pestka w porównaniu|z czwórką dzieci w domu.
Ta praca jest dla mnie odpoczynkiem.|- Dlaczego więc ma pan aż czwórkę?
Z jednym już jest ciężko,|ale trzeba mieć dwójkę,
żeby brzdąc miał brata lub siostrę.
Masz dwóch chłopców,|ale żona chciałaby dziewczynkę.
Więc myślicie, że trójka nie może|być już gorsza od dwójki, racja?
Nie wiesz jednak, że nie myślisz trzeźwo,|bo wcale ostatnio nie spałeś.
Po trójce czwórka to drobiazg.
Tak się wpakowałeś,|że nic już nie ma znaczenia.
Próbujesz tylko przeżyć następny dzień.
A na końcu zużywasz całą energię|na to, żeby położyć je spać.
A sam nie możesz spać,|zamartwiając się o to,
żeby żadne z nich nie|wpadło w narkotyki,
nie zostało skrzywdzone,|albo, co gorsza,
żeby nie zginęło w|jakiejś ciemnej alejce.
Nie mogę się doczekać, sir.

[biku1]

Klasyczna już scena.
Co prawda scena nie pochodzi z samego odcinka niemniej jednak i tak rządzi --->

Użytkownik biku1 edytował ten post 15.04.2008 - |16:34|

[pixey]

Mnie ostatnio rozbawił tekst o dzieciach w SG1 S7E17 Heroes

Świetna scenka, mój tata popłakał się ze śmiechu.
Mnie podoba się jeszcze moment, jak w pierwszym odcinku Jack zaznacza, że jest na emeryturze. "RETIRED!"

[medusa]

zarąbiste są rozmowy (czyt. zgryźliwe docinki) w pierwszych odcinkach 9 sezonu pomiędzy Valą i Danielem poprostu one są zarąbiste:

kocham ten moment, jak Vala mówi, że nie przeżyła nic tak rozczarowującego od czasu sexu z Danielem

Użytkownik medusa edytował ten post 16.04.2008 - |07:32|