Skocz do zawartości

Zdjęcie

Czy Gwiezdne Wrota naprawdę istnieją?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
134 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ra [SG52]

Ra [SG52]

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 61 postów
  • MiastoZ ziemi...Chyba

Napisano 08.03.2005 - |20:20|

Wiele zastanawialem sie nad tym czy SG naprawde istnieja... To jest mozliwe aczkolwiek jest wiel mozliwosci za jak i przeciw...:/
Chcialbym poznac wasze zdanie na ten temat...
  • 0
STARGATE SG-1

#2 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 08.03.2005 - |20:41|

Po pierwsze witamy na Forum :) Zapraszam do zostania i postowania na dłużej.

Po drugie zdaję sobie sprawę, że nie można znać wszystkich tematów jakie się tu pojawiały więc pomogę tym linkiem: http://forum.gwrota....owtopic=905&hl=

Mógłbyś rozwinąć swoją odpowiedź? Bo że jest wiele za i przeciw jest trochę za ogólnikowe :) Ale to już w podanym przezemnie topicu :)

Pozdrawiam

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 08.03.2005 - |20:42|

  • 0

->1019<-


#3 Ra [SG52]

Ra [SG52]

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 61 postów
  • MiastoZ ziemi...Chyba

Napisano 09.03.2005 - |20:31|

Ej ziomale wypowiadajcie sie pls.
Bardzo chce poznac wasza opinie...
  • 0
STARGATE SG-1

#4 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 09.03.2005 - |22:28|

EJJ "ZIOMAL" przeczytaj sobie mojego wcześniejszego posta...Tak trudno to zrobić? <_<
  • 0

->1019<-


#5 Denara

Denara

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów
  • MiastoWrocek

Napisano 10.11.2005 - |19:00|

Ja myśle, ze nigdy nic nie wieadomo. rząd na pewno ukrywa wiele rzezczy przed obywatelami, a i moze gdzies jest na swiecie taka górka, w ktorej ratuja codziennie nasze zycie i my nawet o tym nie wiemy! Może jesteśmy kosmitami i nawet o tym nie wiemy, bo "dla naszego dobra" wykasowano nam pamięć!
W końcu nie ma rzeczy nie możliwych! :}
  • 0

#6 Grishka

Grishka

    Starszy kapral

  • VIP
  • 277 postów
  • MiastoMiasto Świętej Wieży

Napisano 12.11.2005 - |04:25|

Heh - ciekawi mnie czemu Chińczycy wykupują cały złom świata i produkcję wszystkich surówców jakie tylko mogą dostać... Wiem że się gwałtownie rozwijają, (cesarstwo dogoniło świat) ale czy to jest jedyna przyczyna ???

Użytkownik Grishka edytował ten post 12.11.2005 - |04:26|

  • 0
* złość, wstyd, strach, zazdrość, smutek - nie dają nic a zatruwają duszę... żyj tak, by ich nie doświadczać...
* ciesz się życiem - ale tak, by nigdy nikogo nie krzywdzić, by każdemu móc spojrzeć w twarz i nie pluć sobie w lustro z rana...
* szczęście, które dajesz wraca do ciebie w trójnasób
* wybaczaj i nie bój się prosić o wybaczenie

#7 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 12.11.2005 - |12:12|

może doszli do wniosku, że recycling to dobry biznes? ;] ;
a na poważnie taką argumentacją można bronić każdej tezy;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#8 Thor_SGA

Thor_SGA

    Szeregowy

  • Email
  • 20 postów
  • MiastoTczew

Napisano 27.03.2007 - |18:17|

Siema.Moim zdaniem Gwiezdne Wrota istnieją a ten cały super serial jest tylko przykrywką jaką rozpowszechniają dowódcy i władcy państw aby ludzkość myślała że nic sie tam na górze niedzieje;)
  • 0

#9 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 27.03.2007 - |18:58|

dokladnie,
jest tak, jak w WORMHOLE eXtreme

:D
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#10 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 27.03.2007 - |19:59|

A słyszeliście o tym że Kwaśniewski był w Chayenne Mountain Complex. Zdjęcia były w prasie. Ale to już dawno około roku może nie pamiętam.
  • 0

#11 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 27.03.2007 - |20:13|

' date='8.03.2005 |15:20|' post='59516']
Wiele zastanawialem sie nad tym czy SG naprawde istnieja... To jest mozliwe aczkolwiek jest wiel mozliwosci za jak i przeciw...:/
Chcialbym poznac wasze zdanie na ten temat...

Istnieją i wiem to na pewno. Znajduja się na koncu mojej ulicy.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#12 Hoina

Hoina

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 16.04.2007 - |23:01|

Po pierwsze witam wszystkich fanów Stargate'a

Po drugie pozdrawiam wszystkich siedzących :P

Po trzecie - przejde do meritum sprawy:

Moim zdaniem istnienie wrót na ziemi jest mało prawdopodobne. Dlaczego? Gdyż gdyby istniały na pewno nie powstał by o tym serial. Piszecie, żeby odciągnąć uwagę od tego, że naprawdę istnieją i zwalić wszystko na kark fikcji. Ale czy kiedykolwiek zastanawialibyśmy się nad ich istnieniem BEZ serialu? Nie. Nawet by nam do głowy nie wpadła możliwość istnienia czegoś takiego. Dlatego na pewno nie jest to przykrywka.

Jakieś przecieki by musiały być, albo chociaż domysły. A jeżeli już Ruski mieliby swoje wrota, to NA PEWNO to by wyszło. Oni mają spore problemy z trzymaniem tajemnic.

Kolejna sprawa do brak jakichkolwiek odnośników do podobnej maszyny w starożytnych religiach, czy malunkach. Jak wiadomo, aztekowie malowali statki obcych, ufo, albo coś co przynajmniej to przypomina. Na temat Gwiezdnych Wrót nie ma ani słowa.

Faktem jest, że serial jest utrzymywany w jak najbardziej realistycznej konwencji, jak na jego przesłanie. Każdy element jest wyjaśniany bardzo naukowo, w większości przypadków zgadzając się z prawdziwymi zasadami (wiadomo, niektóe rzeczy, jak tunele podprzestrzenne, nie zostały udowodnione, ale wynikają z teorii względności Einsteina).

Poza tym otwarcie wrót generuje wstrząs sejsmiczny, który prędzej czy później musiałby zostać przypadkiem odkryty.
  • 0

#13 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 17.04.2007 - |14:30|

Faktem jest, że serial jest utrzymywany w jak najbardziej realistycznej konwencji, jak na jego przesłanie. Każdy element jest wyjaśniany bardzo naukowo, w większości przypadków zgadzając się z prawdziwymi zasadami (wiadomo, niektóe rzeczy, jak tunele podprzestrzenne, nie zostały udowodnione, ale wynikają z teorii względności Einsteina).


w serialu jest tyle nieścisłości i bzdur, że nie nazwałbym tego realistycznym; czasami, aż zastanawiam się czy zatrudnienie porządnego konsultanta jest tak dużym kosztem? :huh:

Poza tym otwarcie wrót generuje wstrząs sejsmiczny, który prędzej czy później musiałby zostać przypadkiem odkryty.


a to skąd wiem??; a jeśli tak to chyba nie aż tak duży skoro nie widać żadnego wpływu(podczas otwierania wrót kubki na stołach nie drżą etc.) można pomylić z naturalnym tłem;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#14 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.04.2007 - |14:45|

a to skąd wiem??; a jeśli tak to chyba nie aż tak duży skoro nie widać żadnego wpływu(podczas otwierania wrót kubki na stołach nie drżą etc.) można pomylić z naturalnym tłem;

Przecież wrota są na "resorach" :) znaczy się jakoś amortyzują te wstrząsy, i to chyba od filmu :)

Hoina jak już wspomniał inwe, czasem bzdura goni bzdurę, (choć nie wszystko można sprawdzić...) ale w serialu często mówią jedno, robią drugie, dzieje się trzecie, a czwarte jest ...... ja zamiast zastanawiać się czy jest konsultant, to bym się zastanowił czy oni czytają to co piszą :)

a właśnie.. serial serialem, a co zrobimy jak przylecą "ufoludki"?
co oni zrobią?
czy to będzie jak spotkanie z Volcanami z ST?
czy może Dzień Niepodległości?
A może już przylecieli i może to było dokładnie jak w ST? i teraz stopniowo nasz szykują do dalszego istnienia? a może to było jak w SG i stopniowo szykują do wojny?
Tego nie wiemy, ale może gdy przyjdzie co do czego, to będziemy gotowi, może "głupi" serial/film uratuje nam kiedyś życie... tego nie wiemy, możemy nigdy się nie dowiedzieć, albo możemy....

#15 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 17.04.2007 - |15:51|

Jeżeli Gwiezdne Wrota są na Ziemi, to nie w formie pokazanej w filmie. Zapewne też nie działają na zasadzie opisanej w filmie. Nie wiem czemu niektórzy podeszli do tego zagadnienia tak sztywno, że idea tunelu podprzestrzennego kojarzy im się z kręcącymi się obręczami. Cóż. Widać serial miał na nich zbyt duży wpływ. Pewnie wychowywali się przed telewizorem :-)

Wracając do sedna. Zasada działania wrót w serialu jest niespójna i miejscami sama sobie przeczy. Teorie naukowe wygłaszane między innymi przez Carter i innych naukowców z serialu mylą pojęcia innego wymiaru, alternatywnej rzeczywistości i alternatywnego wszechświata. Tak, tak to całkiem różne rzeczy. Przy takiej formie wiedzy naukowej jaką opisuje serial nie dałoby się naprawić tostera, a co dopiero zbudować Gwiezdne Wrota czy chociaż podłączyć je do prądu.

Jeżeli mamy rozmawiać nad realnością takiego przedsięwzięcia trzeba sobie zadać pytanie czy obecna wiedza naukowa pozwala na chociażby teoretyczne rozważenie takiej możliwości. O kwestiach technicznych nie ma nawet co mówić. Odpowiedź jest prosta. Obecna wiedza na to nie pozwala.

Wiem, że wiele osób uzna, że potrzebna wiedza istnieje tylko jest utajniona. Ja na to odpowiem tak, że żaden naukowiec nie siedzi w ciemnym wojskowym laboratorium pod ziemią składając z klocków projekty. Podstawy teoretyczne powstają na uczelniach, często nawet doktoranci wpadają na pomysły, które nie przyszły by do głów profesorom. Żaden naukowiec nie poświęci kariery po to, żeby siedzieć w utajnionej bazie bez szans na rozgłos. Prędzej opublikuje wyniki swoich badań w prasie fachowej, bo to rozgłos przynosi zyski.

Można za wymaganą wiedzę uznać, to co piszą naukowcy w książkach popularyzujących naukę ścisłą ale problem w tym, że trzeba to wszystko poskładać razem. Inny problem to taki, że jest tyle teorii co osób je tworzących a o praktyce nie ma co gadać.

Użytkownik Lucas_Alfa edytował ten post 17.04.2007 - |23:22|

  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#16 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 17.04.2007 - |16:16|

co oni zrobią?
czy to będzie jak spotkanie z Volcanami z ST?
czy może Dzień Niepodległości?
A może już przylecieli i może to było dokładnie jak w ST? i teraz stopniowo nasz szykują do dalszego istnienia? a może to było jak w SG i stopniowo szykują do wojny?


jeśli kosmici istnieją i są zdolni do podróży międzygwiezdnych to żaden z tych scenariuszy nie jest prawdopodobny; koszty(surowcowe/energetyczne) do podróży międzygwiezdnych są tak gigantyczne, że pomysł wojen gwiezdnych jest nie do zrealizowania; co do misji pokoju i eksploracji vide ST uważam, że sprawa też rozbiła by się o koszty; cóż pieniądze sprawiają, że świat się kręci B) ;

Wiem, że wiele osób uzna, że potrzebna wiedza istnieje tylko jest utajniona. Ja na to odpowiem tak, że żaden naukowiec nie sieci w ciemnym wojskowym laboratorium pod ziemią składając z klocków projekty. Podstawy teoretyczne powstają na uczelniach, często nawet doktoranci wpadają na pomysły, które nie przyszły by do głów profesorom. Żaden naukowiec nie poświęci kariery po to żeby siedzieć w utajnionej bazie bez szans na rozgłos. Prędzej opublikuje wyniki swoich badań w prasie fachowej, bo to rozgłos przynosi zyski.


w pełni zgadzam się z twierdzeniem, że wiedza wojskowych naukowców nie jest znacząco większa niż cywili; wiedza wojskowych naukowców jest większa w dość specyficznych obszarach; na pewno jednak nie znają lepiej niż cywile nauk podstawowych, a to w nich potrzebny byłby przełom, żeby powstało coś a la SG;
2 przykłady większej wiedzy wojskowych(pierwszy z historii, drugi współczesny):
1) pewne rodzaje filtracji sygnałów były znane armii USA w latach 40. XX w, a cywile doszli w do tego w latach 60.;
2) aby wyjść poza ogólniki w kwestii modulacji o widmie rozproszonym trzeba tak naprawdę pracować dla armii; modulacja ta zabezpiecza komunikację przed podsłuchem, utrudnia zakłócanie sygnału i pozwala na stosunkowo proste szyfrowanie(ciągi pseudolosowe);
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#17 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 17.04.2007 - |16:30|

cóż pieniądze sprawiają, że świat się kręci

Ziemia kręci sie i bez pieniędzy..
ale fakt, nasz świat na pieniądzu stoi, nie ważne co będą ludzie twierdzić...
Ale kto wie, może gdzieś, jest ktoś/coś co woli innego niż kasę :)
ale myślę, że postrzeganie nas inaczej niż "taniej siły roboczej" jest w obecnych czasach błędem ... mam oczywiście na myśli cywilizację zdolną do podróży międzygwiezdnych...

#18 Hoina

Hoina

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 17.04.2007 - |17:01|

Na pewno są nieścisłości. Niestety nie obejrzałem wszystkich odcinków SG, więc wielu rzeczy mgołem nie wyłapać. Jednak to co widziałem sprawiało wrażenie "naciągania" science-fiction do rzeczywistości. Trzeba też pamiętać, że oni, zgodnie z założeniami serialu, działają już na podstawie pewnych doświadczeń, które dla nas nadal są tylko założeniami.

SKąd się wziął wstrząs sejsmiczny? Odcinek z drugimi wrotami od Rosjan, kiedy trafili na zalaną "wodą" planetę, która potem nie chciałą ich wypuścić z powrotem. Wtedy SGC namierzyło tamte wrota właśnie dzięki niewielkiemu wstrząsowi sejsmicznemu, zarejestrowanemu kilka chwil wcześniej.

Podstawy teoretyczne do istnienia tuneli podprzestrzennych są w Szczególnej teorii względności Einsteina. Jej interpretacja przez innych naukowców pozwoliła na wysnucie wniosku, że jest możliwe połączenie dwóch odległych krańców wszechświata bardzo krótkim tunelem. Tłumaczą to tym, że struktura wszechświata, czasu i przestrzeni, jest płaska jak kartka, którą można zgiąć i w ten sposób połączyć dwa odległe miejsca bardzo szybko. Teraz to tylko teoria, nie mamy możliwości żeby sprawdzić to w praktyce, ale może kiedyś.
  • 0

#19 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 17.04.2007 - |23:19|

Hoina:
Rachunek za prąd potrzebny do takiego zabiegu będzie większy niż potencjalne zyski z takiej podróży.

Owszem film/serial opiera się na prawdziwych założeniach, lecz założenia te nie mają żadnego oparcia w faktach. Wszystkie są jedynie teoriami nie potwierdzonymi praktycznie a same obliczenia fizyczne wykonywane przez poszczególnych fizyków znacząco różnią się od siebie. Nie da się na takiej podstawie zbudować jednej sensownej teorii. Kolejny problem to taki, że to co mówią w serialu nie do końca współgra ze zdaniem naukowców w tych kwestiach. Prawdziwa teoria jest jedynie punktem wyjścia dla całej historii w serialu. Naukowiec wspomni coś o zagięciu czasoprzestrzeni a scenarzyści zrobią z tego cały serial dopisując swoje pomysły. Oczywiście fajnie jest, że w serialu poszczególne teorie najczęściej do siebie pasują i nawet uzupełniają, ale rzeczywistość nie jest już taka piękna. Można o nich rozmawiać w kontekście serialu przedstawiając "dowody" na poparcie swoich teorii, tak jak było to na przykład w dyskusji o ZPM czy kilkuletniej dyskusji o mechanizmie Gwiezdnych Wrót, jednak przełożenie tego na naszą rzeczywistość, póki co, jest niemożliwe.
  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#20 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 18.04.2007 - |06:18|

ale myślę, że postrzeganie nas inaczej niż "taniej siły roboczej" jest w obecnych czasach błędem ... mam oczywiście na myśli cywilizację zdolną do podróży międzygwiezdnych...


a po co im tania siła robocza(znaczy innej cywilizacji)??; przy takim stopniu rozwoju automatyzacja produkcji i kontroli praktycznie eliminuje potrzebę siły roboczej; trzeba to tałatajstwo przeszkolić, pilnować itp. itd. a automatyka nie stwarza takich problemów; jedyne czego potrzebują zaawansowane cywilizacje (znaczy jedyne potrzebne do przetrwania, nie wiadomo przecież jakie inne cele taka cywilizacja sobie wyznaczy to wynika z kultury i światopoglądu danej cywilizacji) to nowe źródła energii;

Podstawy teoretyczne do istnienia tuneli podprzestrzennych są w Szczególnej teorii względności Einsteina. Jej interpretacja przez innych naukowców pozwoliła na wysnucie wniosku, że jest możliwe połączenie dwóch odległych krańców wszechświata bardzo krótkim tunelem. Tłumaczą to tym, że struktura wszechświata, czasu i przestrzeni, jest płaska jak kartka, którą można zgiąć i w ten sposób połączyć dwa odległe miejsca bardzo szybko. Teraz to tylko teoria, nie mamy możliwości żeby sprawdzić to w praktyce, ale może kiedyś.



1)szczególna teoria względności(STW) nic nie mówi o tunelach chodzi Ci zapewne o ogólniejszą i późniejszą
ogólną teorię względności(OTW);
2)w OTW wszystkie znalezione rozwiązania opisujące tunele są niestabilne czyli nienadające się do podróży;
3)aby takie coś ustabilizować trzeba energii o ujemnym ciśnieniu(znaczy odpychającej, a nie przyciągającej);
4)energia potrzebna do tego waha się(różne oszacowania) od energii równoważnej energii wypromieniowywanej przez Słońce w ciągu 10 mld lat do 10^9*(energia zawarta w obserwowywalnym wszechświecie); właściwie to trzeba razy 2 to pomnożyć, bo oprócz tego trzeba jeszcze tyle samo zwykłej energii;
5)obecnie nie znamy sposobu uzyskania negatywnej energii(chociaż znamy możliwe jej źródło-zero point energy); sprawa jest niezwykle dyskusyjna jeśli chodzi o ilość obserwacje rozjeżdżają sie z obliczeniami o 60-120 rzędów wielkości tzn. obserwujemy bardzo mało, a powinno być jej wg. obliczeń niewyobrażalne ilości;

dlatego trudno mi przyjąć to co pokazano w SG za realistyczne; obracające się kółko działające jako kondensator ; SG to pomnik ludzkiej wyobraźni; nic więcej nic mniej;

Użytkownik inwe edytował ten post 18.04.2007 - |06:20|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych